Autor
|
Wtek: Bóg (Przeczytany 553201 razy)
|
Daniel_dn
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #60 : 2006-10-04, 12:11:39 » |
|
To takie proste. Wystarczy przeczytać przykazania i zastnowić się nad każdym słowem. Ludzie wprowadzili wiele pojęć które uniemożliwiają im zrozumoienie tekstu. Np. Co oznacza nie kradnij? Czy ktoś się zasatnawiał, że niektóre podatki to są czystym złodziejstwem. A jak dalej pójść tą drogą, to uczestniczenie w wyborach polityków, to zgoda na współudział w ich kradzieżach. Czy ktoś kto kradnie (nawet 1 gr) nie łamie przykazania?
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #61 : 2006-10-04, 12:54:15 » |
|
Widzę Daniel , że propozycję etatu proroka skwapliwie przyjąłeś. Amen
T.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #62 : 2006-10-04, 13:04:46 » |
|
Owszem Daniel proste ,a jednocześnie zawiłe ,bo trudno jest przezyć człowiekowi życie bez łamania przykazan,chociazby z racji tego ,ze czlowiek jest niedoskonały.To ,ze zrezygnujesz z wyborow politykow nie znaczy ,ze nie łamiesz przykazan.Daniel ,albo moze ty jestes doskonały ? Oświeć nas wreszcie ,bo jeszcze nic nowego nie napisałes, czego bym nie wiedziała Wiem tylko tyle ,ze pewnie nie uczestniczysz w wyborach.Wiecej????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #63 : 2006-10-04, 13:49:52 » |
|
Stawianie krzyżyków na karcie do głosowania jest podobne do rzucania kamieniem w ludzi. Jednym i drugim możesz kogoś skrzywdzić. Sęk w tym, żeby czlowiek odpowiadał za swoje czyny. Bezkarność jest największą cechą obecnego systemu. Człowiek może wynająć malarza, aby mu wymalował mieszkanie. A gdy nie spełni jego oczekiwań, może z niego zrezygnować. Człowiek może wynająć bandytę, aby kogoś obrabował. Ale od bandyty łatwo się już nie uwolni. Czlowiek może wybrać polityka, aby w jego imieniu rządził. Ale odwołać go już nie może. Jak myślisz dlaczego? Jakie podobieństwo bandyty do polityka. Myślę, że się niczym nie róźnią, tylko używają innych środków przymusu. Chodzi oto, że rabunki na wielką skalę strały się bezkarne i jakoś nie słychać głosu sprzeciwu.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #64 : 2006-10-04, 14:02:11 » |
|
Widać Daniel ,ze przejąłeś się przykazaniem :nie kradnij.Za bardzo rozstrząsasz to.Taki jest system.A mnie dziwi za to rozwiązłość ludzi,wszelkie zdrady np.małżeńskie ,ktore stały się normalne .I ja wlasnie tego nie moge pojac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #65 : 2006-10-04, 14:11:17 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #66 : 2006-10-04, 14:27:03 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #67 : 2006-10-04, 14:29:16 » |
|
Problemu nie ma. Boga się przyjmuje, albo odrzuca. Każdy nasz czyn jest świadectwem wyboru. Próbuję tylko wskazać drogę dla tych co chcą iść w jego kierunku. Teraz jest tyle dróg, że łatwo zabłądzić. Być może, że i ja jestem w błędzie. Chcę tylko aby każdy zastanawiał się nad tym co robi. Czy przypadkiem swoim działaniem nie krzywdzi bliźniego. Bezmyślne kreślenie krzyżyków czy naciskanie guzików może powodować tragedie w innym miejscu. Nawet nie skojarzymy, że to my jesteśmy jej sprawcami.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #68 : 2006-10-04, 14:38:43 » |
|
Daniel czy te krzyzyki i naciskanie guzikow to jest przenosnia, czy to jest doslowne ,bo ja nie moge pojac ,dlaczego akurat uwziales sie na te wybory. Wszedzie jest wiele zla ,nie tylko w świecie polityki.I o jakiej ty drodze piszesz?.Czy ty chcesz tutaj kogos nawracac z jego "błędnej drogi"?Piszesz miedzy wierszami.Nie piszesz w prost.Dlatego, co niektorzy mogą cie postrzegać jako nawiedzonego. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #69 : 2006-10-04, 14:47:53 » |
|
Dawniej za zdradę, cudzołóstwo karano śmiercią (ukamieniowaniem),a cojamniej wykluczeniem ze społeczności. A czy my tworzymy teraz jakąś społeczność, naród itd. Coraz więcej mam wątpliwości? Nie widzę, żeby ludzie się wzajemnie miłowali, a to jest przecieć klucz do Boga.
Nie zamierzam nikogo nawracać, ani przymuszać. Przedstawiam tylko mój inny punkt widzenia. Wgląda to trochę jakbym zwariował, albo był nawiedzony. Nie jest łatwo przezwycięrzyć przyzwyczajenia, stereotypy. Każdy Optymalny dobrze o tym wie, gdy mówi o tej diecie innym. Nie jeden z nas został określony jako nawiedzony.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #70 : 2006-10-04, 15:25:03 » |
|
Ja najczesciej zastanawiam sie gdzie jest BOG, gdy tocza sie wojny i gina niewinni ludzie i male dzieci.Gdzie jest Bog i dlaczego na to pozwala?Jak to wytlumaczyc,czy ON jest tylko przy madrych i zdrowych istotach? Mozna pytania mnozyc ale mysle,ze kazdy z nas musi sam sobie dac odp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #71 : 2006-10-04, 15:32:34 » |
|
Ehhh Kodar ,dlaczego Boga obwiniasz o wojny i o jakies" niepowodzenia ludzkie ".Jest tak ,bo tak ma byc ,wystarczy poczytac Pismo.Skad w ogole mysl,ze Bog ma cos wspolnego z wojnami .To czlowiek sobie zgotowal taki los.Bog dal nam wolną wolę i czlowiek kozystajac z niej wybrał wlasnie ta droge.No i ile jest warty czlowiek bez Boga? To widac...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #72 : 2006-10-04, 15:47:19 » |
|
Umrzeć nie jest grzechem, można tylko ubolewać, że niektórzy otchodzą za wcześnie. Ale morderstwo wymaga zdecydowanego potępienia. Już w pierwszym przymierzu z człowiekiem Bóg określił zasadę, że kto przeleje krew człowieka, ma być przelana jego krew. Człowiek te przymierze łamie. Mordercę Bóg każe unicestwić. Tak jak on skrócił życie swej ofierze, tak też jemu należy skrócić życie. Należy jednak odróżnić dwa pojęcia: mordu od zabójstwa. Można zabić człowieka nie umyślnie tak jak to zrobił np. Mojrzesz , wtedy można być łaskawym i nie koniecznie za śmierć odpowiadać śmiercią. Każdy zamach terorystyczny jest morderstwem. Zrzucenie bomby też jest morderstwem. Nawet rzucenie kamieniem może być morderstwem, gdy kamień trafi w skroń i zabije. Nie należy jednak karać całego narodu, tylko konkretnych ludzi. Dawniej było to niemożliwe, ale przy obecnej technice już tak. Bóg widzi wszystkich na raz i każdego z osobna. Dał człowiekowi narzędzia aby robił to samo. Po co? Aby przywrócić sprawiedliwość i strach przed piekłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #73 : 2006-10-04, 20:20:52 » |
|
Herr Daniel, ale nie porwiesz w najbliższych miesiącach żadnego samolotu pasażerskiego, topsze ? Twój dydaktyzm, święte oburzenie oraz moralitety przyprawiają mnie o gęsią skórkę z przerażenia. Czemu przyjmujesz postawę fanatyka religijnego, zamiast obdarzać pozytywną energią tych ludzi, co na to zasługują i TYLKO tych ? Aż strach pomyśleć, w jakim kierunku zmierza większość (wyłączając Skandynawów) krajów mojej UKOCHANEJ Europy. Możesz uznać, że się wyżywam. Może to po troszę prawda, ale dośc się naczytałem, naoglądałem i nasłuchałem tego typu nawiedzonych bzdur. Jeszcze powiedz, żeś Drogi Panie nastolatkiem albo tuż po dwudziestce. To już w ogóle byłby horror. Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #74 : 2006-10-04, 20:26:04 » |
|
Ja tez mam gęsią skórkę ,więc nawet tego nie komentuję. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #75 : 2006-10-04, 20:36:00 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #76 : 2006-10-04, 20:59:03 » |
|
Pozytywną energią TYLKO tych, którzy na to zasługują? Ponoć napisali "miłujcie nieprzyjaciół Waszych..."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #77 : 2006-10-04, 21:06:48 » |
|
Tak tylko ,ze "miłujcie nieprzyjacioł waszych" pisze w Nowym Test. ,a to o czym pisze Daniel napisano w Starym T. Kazdy inaczej wszystko rozumie,różni ludzie mają różne poglądy.I dziwić się ,że swiat jest "pokręcony"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #78 : 2006-10-05, 11:34:56 » |
|
Ewo, pod tym hasłem o miłowaniu nieprzyjaciół nie znajdziesz mojego podpisu. NIGDY. Z psychologicznego punktu widzenia, takie założenie to paranoja i kompletna bzdura. NIech się ludzie nauczą między sobą zwykłego, normalnego traktowania, potem szacunku a dopiero wtedy będzie można mówic o miłowaniu. To, co "TAM" jest napisane, mało mnie obchodzi.
T
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marek Mitruś
Go
|
|
Odp: Bóg
« Odpowiedz #79 : 2006-10-05, 12:22:51 » |
|
łuhu widzę że się wziąłeś za siebie tomek, ale i tak wszyscy na swój sposób są oświeceni tutaj. ale co chcę powiedzieć jeszcze. ostatnio natknąłem się na koran. nie czytam całego tylko potrochu kilka wersetów. szczególnie tych pierwszych no i stwierdzam, że tą księgę rozumiem. ona mówi prawdę. np przeglądając kilka tłumaczeń polskich a są ich 3 pełne i jeden niepełny, jeden z nich jest najbardziej czytelny. mianowicie bielawskiego. z tego tłumaczenia jasno widać, że ktoś, kto nazwał siebie "my" przekazał ją (księgę) "swemu niewolnikowi". można się zastanawiać. czy to bogowie, czy może sam autor tak o sobie napisał. nazwijmy lepiej myślący, oświecony. ja go rozumiem. mógłbym przeczytać sobie cały koran. może później się wezmę za niego. ale jedno co mi potym przyszło na myśl: jest biblia, koran i inne teksty na których opiera się cała kultura w danym rejonie ziemi. chrześcijaństwo i mahometanizm dajmy na to. to się ma i tak do całej ziemi. no i niby biblia mówi co innego i koran też, ale oczywiście to nieprawda. wszędzie jest to samo. dlaczego ma być jakiś podział religijny. ludzie go stworzyli nierozumiejąc tego co przeczytali. pytanie jeszcze jedno: dlaczego kilka ludzi na świecie w różnych rejonach te "religie" założyli? czy pojawili się celowo oświeceni w danym rejonie? czy tak z przypadku? żeby podzielić? czy żeby działać na większą skalę? jakaś misja? jedno jest pewne. ludzie źle zrozumieli. stworzyli tę religię. czy miało tak być celem autora? czy nie? chyba nie. jeśli ktoś pisze prawdę to nie. prawdopodobnie był to jakiś zamysł boży na te czasy dajmy na to, gdy ludzie już będą gotowi. teraz niby religie się łączą ze sobą. może za niedługo nastąpi rozejm. wszyscy jednak muszą dojść do tej samej prawdy, która jest zawarta w tych księgach. nie może być widzi mi się, poglądów i wyobrażeń. księgi są też spatrzone, zmienione, ale to już inna sprawa. ogólnie te księgi są dla ludzi myślących. inni ich nie zrozumieją. narazie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|