forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 08:20:41

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
10. Nie wolno głodzić się ani pościć.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Jezus w Chinach
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 10 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Jezus w Chinach  (Przeczytany 74689 razy)
Jona
Go


Email
Jezus w Chinach
« : 2006-12-27, 17:21:57 »

http://www.bereanie.private.pl/krzyzwchinach.html-


Czy my jesteśmy inni ?
czy mamy za ciasno w sercach?
dlaczego mamy uszy zatkane?

Co o tym myslicie?
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #1 : 2006-12-28, 12:27:03 »

Jona,strona sie nie otwiera.
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #2 : 2006-12-28, 19:39:15 »

Jona,strona sie nie otwiera.

Faktycznie cos jest nie tak , a za drugim razem wyszlo ale nie oto chodzi ,ot  zlo nie spi Very Happy

bede myslec  co zrobic Smile
Zapisane
Jona
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #3 : 2006-12-28, 19:48:30 »

Jona,strona sie nie otwiera.

Faktycznie cos jest nie tak , a za drugim razem wyszlo ale nie oto chodzi ,ot  zlo nie spi Very Happy

bede myslec  co zrobic Smile
http://www.bereanie.private.pl/krzyzwchinach.html
>>>>>>>
A moze  z tego linka  da rade - ja weszlam
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtopic.php?p=15194#15194
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #4 : 2006-12-28, 19:52:00 »

[Faktycznie cos jest nie tak , a za drugim razem wyszlo ale nie oto chodzi ,ot  zlo nie spi Very Happy

/quote]

Nie "zło nie śpi" tylko trzeba kreseczke za html skasować Very Happy.
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #5 : 2006-12-28, 19:57:21 »

 Pozwól , że udzielę Ci Jona odpowiedzi.
  Bądź tak dobra i ogranicz swój religijny, fanatyczny bełkot do stosownych wątków.  Miast tworzyć i powielać tę samą lub podobną bzdurę pod różnymi nazwami - polecam "Polska Sercem" lub jeszcze bardziej odpowiedni - "Bóg".
                     Moja replika nie ma nic wspólnego z brakiem lub posiadaniem poczucia humoru. Od kilku tygodni obserwuję stopniową zapaść tego forum, za co odpowiedzialne są posty, które tylko przy maksymalnej dobrej woli można uznać za paralelne do czatowych pogaduszek.
 Ja rozumiem, że Polska jest krajem nawiedzonym, nienawistnym i zaściankowym. Rozumiem też, że można pisać o wszystkim do woli (sam jestem tego orędownikiem).  Jednak na dłuższą metę zalewanie forum nic nie mówiącymi pościkami uważam za kontrsugestywne dla ewentualnych nowych zarejestrowanych.
   
     To jest tylko moja opinia. Toan, słusznie, że nie ograniczasz tego rodzaju wynurzeń, niech służą jako swego rodzaju dowód.. Bądź jednak tak dobry i poczytaj wszystkie ostatnie posty, bo być może natkniesz się tam na przykłady niezwykle świątobliwego i egzaltowanego chamstwa.


Tomek
Zapisane
Bruford
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #6 : 2006-12-28, 20:02:29 »

Pozwól ,.  Miast tworzyć i powielać tę samą lub podobną - polecam "Polska Sercem" lub jeszcze bardziej odpowiedni - "Bóg".
                    Tomek

Uzupełniłbym to o sugestię stworzenia wątku pt "Czy już masz swój awatar?" lub "Mój awatar jest ładny" gdzie będzie można dyskutować na temat awatarów ( do woli i w kółko) Very Happy
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #7 : 2006-12-28, 20:13:56 »

Tomek, nie powołuj sie na Toana. Odpowiadaj sam za siebie.
To jest dział "Wolne tematy". Nie musisz zapadać sie w wątki Jony.

Ja nie jestem osobą religijną i nie przepadam (to delikatnie powiedziane) za rozmowami az tak emocjonalnymi na temat Kościelnego Boga. Nie śmiałabym jednak żądać, aby Jona ograniczya swój bełkot.
Nie jestes, Tomek, wszechwiedzący, a bardzo ograniczony poprzez swoją nietolerancję.

Tobie tylko coś zasugerowałam na temat twoich emocji zwiazanych z rodzicami, a pojawiła się roziskrzona złość i nienawiśc. Dlaczego uważasz, ze ty masz prawo wręcz żądać od kogoś, aby zmienił swoje emocje?

Jestes bardzo trudnym człowiekiem. Wspólczuję ci, jeżeli aż tak skrzywdzili cię rodzice. Jeżeli jestes DDA, może byłeś na terapii, ale jej efektów nie widzę.
Czy Marishka widząc twoje reakcje, godzi sie na nie i nie boi sie o waszą wspólną przyszłość?

Jonie poradziłabym, aby nie brała twojego postu osobiście do siebie. To ty jesteś biedny, a twoje ataki nienawiści i nietolerancji to twój problem, nie jej. Jesteś biednym, zaślepionym człowiekiem.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #8 : 2006-12-28, 20:20:29 »

Bruford, stwórz własny wątek, a twoje emocjonalne problemy może miną?

Czy pacjentów, których uważasz (ty uważasz - zaznaczam) za głupszych od siebie, trujesz swoim jadem? Czy sortujesz ich na tych, co mozna ich leczyć i tych, co nie zasługują na pomoc?
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #9 : 2006-12-28, 20:27:37 »

Jonie poradziłabym, aby nie brała twojego postu osobiście do siebie. To ty jesteś biedny, a twoje ataki nienawiści i nietolerancji to twój problem, nie jej. Jesteś biednym, zaślepionym człowiekiem.

Ciekawe, czy ktokolwiek zadał sobie trud by sprawdzić z jakiej strony pochodzi link zaproponowany przez Jonę i jakiej jeszcze treści materiały są zamieszczone na tych stronach? Myśle, że warto się zapoznać, zanim oskarży się kogoś innego pochopnie (i niesłusznie) o "nienawiść i nietolerancję".

M
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #10 : 2006-12-28, 20:35:43 »

Nie jestes, Tomek, wszechwiedzący, a bardzo ograniczony poprzez swoją nietolerancję.


Czy Marishka widząc twoje reakcje, godzi sie na nie i nie boi sie o waszą wspólną przyszłość?



  Nigdzie nie napisałem ani nie powiedziałem, że jestem wszechwiedzący. Tego rodzaju ocena Ewo to jak sądze ...strach ?

  Zaś do do Twojej wątpliwości o naszą z Marishką przyszłość, wypada mi tylko wstawić .. Very Happy....  i może jeszcze ROTFLMAO !!


  Ale najważniejsze jest to, że piszesz z kompletnym brakiem spójności logicznej. W obliczu wszystkich postów pisanych ostatnio na tym forum, śmiesz nazywać mnie osobą nietolerancyjną ?  Osobę religijnie zacietrzewioną, uprzedzoną i pogardliwą dla niewierzących lub zdystansowanych (vide Jona) uważasz za...no właśnie - za co ?
  Piszesz również, że jestem wszechwiedzący, podczas gdy to właśnie człowiek religijny WIE, uważa , że ZNA odpowiedzi na wszelkie pytania. Groteskowa jest Twoja logika, zresztą podyktowana swego rodzaju ....zresztą nieważne.

Tomek
  
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #11 : 2006-12-28, 20:37:40 »

witam
 Ja nie jestem tu nowa bo często czytam -zwłaszcza wolne tematy.
   Bardzo lubie Tomkiewiczów ,podziwiam wiedze ,błyskotliwe riposty i w zasadzie
   tylko dla nich sie zalogowałam ,zeby móc ewentualnie coś sie zapytać .
     ciekawie tez pisze Morgano -ale mało - Jego  wiara  :shock ciekawa jestem żródła
   tej wiedzy -chyba diabeł mnie kusi. Shocked
  Ja jestem niewierzaca  i zmuszona niejako tolerować religie ale przyznam sie ,że
     cieżko mi to przychodzi.  Sad
Więc wcale sie nie dziwie Tomkiewiczom ,ze próbują przebić stereotypy.
     pozdrawiam wszystkich dyskutantów
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #12 : 2006-12-28, 20:37:54 »

Demagogia Very Happy I to niezbyt wyszukana
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #13 : 2006-12-28, 20:42:26 »

Rudka? No cześć! Very Happy Wiesz, ja też nie przepadam za tymi tematami. Ale nie rozumiem postępowania Tomkiewicza.
A wiesz? Stereoptypy umieją łamać ludzie, którzy sami nie są stereotypowi. DDA z ich typowymi reakcjami jest pełno.
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #14 : 2006-12-28, 20:49:39 »

 Ewa, a mogę wiedzieć, czemu mam zawdzięczać przypisanie mi DDA ??
       Interesuje mnie, czemu ubzdurałaś sobie, że jestem w ten sposób pokrzywdzony ?
   
ps: Czekam z wielkim utęsknieniem na kolejną porcję absurdu Smile

Tomek
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #15 : 2006-12-28, 20:55:31 »

Jezeli nie jestes to pasujesz, jak ulał.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #16 : 2006-12-28, 21:01:13 »

Tomek jestes jak indyk ,albo kogut.Bardzo sie rozcietrzewiasz  Very Happy .Jak mieszkalam na wsi i bylam dzieckiem ,pamietam jak mielismy takiego koguta ,ktoremu zawsze bylo zle i nie dal nikomu spokojnie przejsc ,bo wiecznie sie czepial  Laughing hehehe
Ale wiadomo ,ze kogut to ptak i i mysli ptasim móżdżkiem , a Ty mozesz podreptac do kuchni ,zrobic herbatke z melisy i sie uspokoić  Very Happy   Mr. Green  Rolling Eyes  Twisted Evil  Exclamation  Idea  Mr. Green ( nie wiem czy nie za malo wyslalam ikonek  Confused -moze to ukoi twe poszarpane nerwy  Idea )
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #17 : 2006-12-28, 21:06:17 »

Dlaczego uważasz, ze ty masz prawo wręcz żądać od kogoś, aby zmienił swoje emocje?

A gdzie w poście Tomka była mowa o "zmianie emocji"? Wygląda na to, że zdolność czytania ze zrozumieniem powoli zanika... Może to tylko po-świąteczny/przed-sylwestrowy stres, który sprzyja czytaniu po łebkach?

Nie jestes, Tomek, wszechwiedzący, a bardzo ograniczony poprzez swoją nietolerancję.
...
Jestes bardzo trudnym człowiekiem. Wspólczuję ci, jeżeli aż tak skrzywdzili cię rodzice. Jeżeli jestes DDA, może byłeś na terapii, ale jej efektów nie widzę.

Ewo, naprawdę warto się dwa razy (albo i więcej) zastanowić, zanim napisze się tego typu rzeczy o osobie, o której życiu nie wiesz absolutnie NIC. Nie zauważyłam, by Tomek w PODOBNY sposób oceniał Ciebie lub innych. Dziwię się, że umknęło to Twojej uwadze.

Czy Marishka widząc twoje reakcje, godzi sie na nie i nie boi sie o waszą wspólną przyszłość?
   

DOBRE!!! Poprostu dowcip roku! Jestem z Tomkiem m.in. dlatego, że właśnie TAKIE ma reakcje, bo tak autentycznie szczerych i prawdziwych osób jak Mój Mąż jest naprawdę niewiele. I właśnie dlatego nie tylko "nie boję się naszej wspólnej przyszłości" ale jestem też jej PEWNA. Ale czy nie zaczyna tu  przypadkiem pachnieć jakąś zazdrością, bo inaczej trudno jest wytłumaczyć aż takie zainteresowanie losem naszego małżeństwa osoby zupełnie obcej, która nie wie nic o naszym Związku... Troche dziwne to jest...

Marishka

P.S.

DDA z ich typowymi reakcjami jest pełno.

Tak często piszesz o DDA, że nasuwa się pytanie, czy to oby nie jakaś projekcja czy też jakieś własne przykre doświadczenia powodują, że dosłownie narzucasz innym coś, co nijak ma się do rzeczywistości...

P.P.S. Pozdrawiam(y) Rudkę! Smile
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #18 : 2006-12-28, 21:25:12 »

 Ja rozumiem, że Polska jest krajem nawiedzonym, nienawistnym i zaściankowym.
Tomek

A toż ci dopiero zly kraj ta Polska  Evil or Very Mad Mr. Green .Proponuje przeniesc sie w głąb Azji  Mr. Green
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Jezus w Chinach
« Odpowiedz #19 : 2006-12-28, 22:02:19 »

Tomkiewiczowie prawde piszą -dlaczego Elmo wysyłasz ich w głab Azji
    chodzi o to by w demokratycznym kraju -była demokracja a nie dyktatura fanatyków
Ja też chciałabym sie czuc wolna od od indoktrynacji katolickiej
    --religia to obraza ludzkiej godności-
 
   
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 10 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.019 sekund z 17 zapytaniami.