Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Otyłość chorobą zakaźną!!!

Zaczęty przez toan, 2007-07-26, 08:18:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

Wnioski zawsze są jednakowe - dalsze badania... ;)  :lol:

administ


Blackend

No jasne, w końcu każdy ma wydatki. ;)  8)

administ

I nie zawsze "nagrody" wpadają za ciężką robotę, co się na nią zasłużyło... ;)

Blackend

 :lol:
A bo tam wyciągają zawsze jedynie słuszne wnioski i dalsze badania nie są konieczne. ;)

administ

Bo to dla Polski i Polaków ten etat 24h/D  i to w piętek, świątek!  :shock:
Nic dziwnego, że chce się nogi wyciągnąć w pustym przedziale bez krępacji z towarzystwa pierwszego sortu... ;)

renia

Jak tak wszyscy nogi wyciągną to będzie spokój... 8) :lol:

Blackend

A kto będzie sprawiedliwie rozdawał rządowe pieniądze?  8) ;)


oldboy

Cytat: Gavroche w 2018-03-26, 19:41:04
Uuu, paaanie, jak ja się tuczyłem, to 8 czy 9kg mi ze 4 miesiące z okładem zajęło. 8)
Nie dasz rady tak żreć jak ja. ;)

Na diecie tłuszczowej tuczy białko i wungiel, taka wskazówka.
Wg mnie dobry pomysł to stopniowo się rozkarmiać, jeść coraz więcej znaczy.
Ewentualnie lecieć stale swoje "zero", a ze dwa razy w tygodniu podjeść sobie więcej, zwłaszcza węglowodanów, najlepiej prostych.

Ograniczyć stymulanty i wysiłek fizyczny, chyba, że ruch nakręca apetyt, to wtedy absolutne minimum dla osiągnięcia celu, zminimalizować stres (np. ciągłe myślenie o zdrowym jedzeniu), można dodać przyprawy zwiększające łaknienie; sól, cukier, glutaminian, kozieradka czy co tam jeszcze.
W zdobywaniu wagi najważniejsze jest nie tyle niedopuszczanie do bycia głodnym, ile jedzenie jak tylko sytość ustaje. ;)
Wiem, bo mnie też ciężko szło tycie, teraz po 40 już jest łatwiej, oczywiście samemu trzeba poeksperymentować.



Jak mi gdzieś tam poradziłeś ująłem kapkę treningów i ćwiczę nie częściej jak co 2 dni. W dwa miesiące +2.5kg i w końcu waga wskoczyła powyżej 80kg. Czasami mniej znaczy jednak więcej. Fenks ;)

Gavroche

Na zdrowie. :D
Najważniejsze to się odważyć i kombinować pod siebie.

Gavroche

Od lat '50 w Stanach porcja w restauracjach urosła 4x:
https://www.vox.com/2016/8/31/12368246/obesity-america-2018-charts
Na dole fajnie graficznie pokazane. :D
Tylko czy to popyt kształtuje podaż czy odwrotnie? :?

administ

Żal ściska coś nie dojeść...  8)
A zysk z jednego jak z czterech poprzedników!  :D

Blackend

Dopóki będą się mogli bezkarnie zadłużać na koszt innych, dopóty społeczeństwo będzie sobie tyło na potęgę aż to wszystko splajtuje - nic tak dobrze nie robi na figurę jak praca. ;)


renia

"...po 12-tygodniowej diecie wysokotłuszczowej osobniki, które brały udział w badaniach, nie tylko ważyły o 40 proc. więcej, ale także można było u nich zauważyć oznaki zmniejszonego potencjału umysłowego".

Pewnie było to "koryto" z podobną ilością procentową energii z tłuszczu i z węglowodanów... :roll: Nic nie pisali o zmianie ilości białka czy węglowodanów...

administ

A jak Doktor pisał o "powszechnej patologii umysłów ludzkich" i "głupocie otyłych" - to by go ukrzyżowali, gdyby mogli.  :lol:
A teraz dziobki w ciup i cisza - nikt się na oburza na "amerykańskich naukowców" i nikt Doktora nie przeprasza.
A kij im w...  8)  :lol:


vvv

Cytat: admin w 2018-09-13, 20:22:43
nikt Doktora nie przeprasza

Z przyznawanych racji, najbardziej rzeczowa jest racja żywnościowa.
8) :wink:

Anulka177

Ale taka zwykła czy poczwórna?