Rozmaitości

[renia]

...no to im błonnika brakuje...

Poważnie, a bakterie w mleku, śmietanie i w maśle?  Sam żywy błonnik

Mięso zbyt świeże jedzą, powinni poczekać aż w nim by błonnik ożył...

[MariuszM]

...no to im błonnika brakuje...

Poważnie, a bakterie w mleku, śmietanie i w maśle?  Sam żywy błonnik

Mięso zbyt świeże jedzą, powinni poczekać aż w nim by błonnik ożył...

[renia]

Oni chyba tego artykułu nie czytali...

http://horoskop.wp.pl/kat,112834,title,Jak-nie-przytyc-zima,wid,15233175,wiadomosc.html

[Zyon]

"...najczesciej jadamy mleko sery i masło..."

Gadają od rzeczy!
Przecież każdy wie, że pasterze jedzą 5*wio, dlatego tacy zdrowi są. 
A zwierzęta chowają na pozyskiwanie nawozu do uprawy warzyw i owoców. 

Hunzowie to prawie wegetarianie...

Najbardziej podobno cenia morele i brzoskwinie.... i b17 

[renia]

Na morelach żadna zima nie straszna, błonnika full...

[Radzio]

Pupci jednak ilość "full-błonnika" nie urywa, a Gruzini- ci długowieczni, sobie ją chwalą.
http://www.kulturystyka-online.pl/morela-suszona.shtml

[Zyon]

Wlaczac trojke, leci o najnowszych zaleceniach instytutu matki polki dla zywienia dzieci do lat 3  pani profesor gada
http://www.polskieradio.pl/Player?id=-3

[Zyon]

na goraco relacjonuje:
"Na talerzu musza przewazac warzywa, musza przewazac produkty zbozowe. Od tego jak  bedzie jadlo za mlodu zalezy jego dobrostan jak bedzie dorosly"
Tyle zlapalem.

I poprawiam, - Instytut Matki i Dziecka, jest na stronach. jakas pani halina costam na stronie instytutu sa ponoc te zalacenia. Brac i korzystac!! 

[renia]

Instytut Matki i Dziecka... Zdziwiło mnie to, że znaczek na produktach z takim napisem kosztuje czterdzieści parę tysięcy. To nie jest kwestia badań ani wymogów tylko kasy.

A zalecenia jak zwykle "piękne". Takie jak na piramidzie zdrowia (czyli piramidzie choroby i otyłości).
Jeśli obecnie zalecany sposób żywienia pogarsza stan zdrowia społeczeństwa, no to trzeba go...zalecać nadal...

[Radzio]

Mmm .... kocie oczy. Art.
http://fishki.pl/static/posts/8/8775/foto_b38612847f1f1b5ed2fdb779a377651_org.jpg

[MariuszM]

Mmm .... kocie oczy. Art.
http://fishki.pl/static/posts/8/8775/foto_b38612847f1f1b5ed2fdb779a377651_org.jpg

Niezła sztuka  fiu fiu

[renia]

"Według autorów pracy, związek między otyłością a problemami zdrowotnymi, psychicznymi czy trudnościami w nauce można tłumaczyć na wiele sposobów".

http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/problemy-ze-zdrowiem-otylych-dzieci/


...pewnie wszystko ma wpływ tylko nie jedzenie...

[Zyon]

Na pewno mozna to tlumaczyc tuczarnianymi zwyczajami zywieniowymi rodzicow.... 

[Sandman80]

nie sztuka być mądrym jak się przeczytało i zrozumiało dr. Kwaśniewskiego  

[administ]

Nie, nie!
To tylko geny otyłości dziedziczone po rodzicach!   
A jak wiadomo, na geny ratunku nie ma! 

[Sandman80]

nie ma , nie ma, no może w następnym wcieleniu 

[Zyon]

te geny, ach te geny, kto zrozumie w koncu je? (na melodie "ten wasik..") 

[Radzio]

 W kwestii formalnej: "...genetyka jest i tak najważniejszą z nauk, czy to się komuś podoba, czy nie."
http://www.youtube.com/watch?v=JmzxjtMxuuU

[renia]

Coś dukają o Dukanie i nie tylko... 
Dieta Atkinsa jest w Polsce popularna?

http://nauka.newsweek.pl/dieta-bialkowa-jednak-odchudza-nowe-badania,86786,1,1.html

[administ]

Diety wysokobiałkowe są wysoce nieekonomiczne, ponieważ białko jest znacznie droższe w produkcji niż węglowodany, dlatego należy ograniczyć ilość spożywanego białka i skarmiać tylko roślinnym, a zwiększyć ilość spożywanych węglowodanów na dietach beztłuszczowych tak, aby syndrom cukrzycowy się nie pojawiał. I tak jest najekonomiczniej. 
Na takim typie diety dobrze i wydajnie pracują, zachowują względne zdrowie i szczupłą sylwetkę, nie miewają stanów depresyjnych, a i ZUS-u zbyt długo nie pobierają.
Czyli same zalety.