Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Rozmaitości

Zaczęty przez renia, 2009-07-04, 07:00:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

admin

To przez pięć set+ i żadna tam "dieta", bo przecież to nieuleczalne jest i tylko amputacja... ;) 
Wyjaśniłbym zjawisko, ale nikogo to przecież tu nie interesuje, więc szkoda czasu na klepanie po klawiaturze na temat "nieuleczalnego".  8)

Blackend

Przez ostatni rok mam kontakt ze sporą liczbą pacjentów, a że lubię bardziej słuchać niż gadać... ;)  8)
Z moich obserwacji wynika, że próba dotarcia do świadomości ludzi w zakresie profilaktyki i prawidłowego odżywiania nie działa.  8)
Nie przy tak taniej żywności i dostępie do słodyczy.  Będzie słuchał, przytakiwał, a nawet pouczał wtryniając jednocześnie chleb ze smalcem.  8)
To raz, a dwa, to widzę jak ludzie się zachowują przy "darmowej" służbie zdrowia:
- "to pan jesteś doktorem i masz mnie pan wyleczyć", a ten opłacany przez państwo, a nie pacjenta bezpośrednio, ma to głęboko gdzieś.  :lol: 8)
Musi być przynajmniej częściowa partycypacja w kosztach, bo to do każdego dociera jednakowo - korytkowca, wege, opty, padlino itp.  8)

Octaver

Cytat: admin w 2019-10-07, 20:29:38
To przez pięć set+ i żadna tam "dieta", bo przecież to nieuleczalne jest i tylko amputacja... ;) 
Wyjaśniłbym zjawisko, ale nikogo to przecież tu nie interesuje, więc szkoda czasu na klepanie po klawiaturze na temat "nieuleczalnego".  8)

Ja z chęcią bym poczytał  8)

Gavroche

Ciekawość to pierwszy... :D

renia

...stopień do wiedzy. 8)

admin

Przyczyną stopy cukrzycowej, a wcześniej syndromu metabolicznego cukrzycy typII jest wysoki poziom cytozolowy kwasów tłuszczowych i ciał ketonowych, powodujący nie tylko zahamowanie katabolizmu glukozy w mięśniach (powodujące insulinooporność) przez inhibicję dehydrogenazy pirogronianowej lecz również upośledzenie utleniania pirogronianu odwrotnie proporcjonalnie do jego stężenia cytozolowego, przez podniesienie potencjału fostorylacyjnego, obniżenie stosunku stężeń CoA/acetylo-CoA i NAD+/NADH, a to powoduje obniżenie poziomu wewnątrzmitochondrialnego szczawiooctanu, co zaś obniża syntezę cytrynianu skutkujące zwiększoną ketogenezą w cukrzycy typI. W obu cukrzycach na błonę komórkową oddziałuje zaś głównie zaburzony wegetatywnie stosunek glukagon/insulina, przy czym glukoza jest wtłaczana do komórki insuliną lecz dyfunduje swobodnie z komórki do krwi. Krótko i zwięźle, ale cóż tu więcej pisać na temat amputacji - jedynej naukowej możliwości ulżenia pacjentowi w nieuleczalnej naukowo chorobie. ;)

admin

A jak kogo interesuje skąd się bierze wysoki poziom cytozolowy kwasów tłuszczowych (zupełnie nieszkodliwy przy niskim poziomie glukozy w cytozolu) - to w tekstach Doktora, szczególnie o diecie korytkowej niech sobie poszuka.  :D

Jarek

 :lol:
Może zaprosić krytyków tego forum do dyskusji, bo narzekają że za dużo polityki.

admin

W sumie to tylko uruchamianie i blokowanie stosownych genów na zasadzie zero jedynkowej, czyli taka fizjologia przyczynowo-skutkowa. ;)

vvv

No nie tak "to tylko" w sumie po drodze do źródła, okazuje się, że zasadniczo to chodzi o to jak uwolnić się od nałogu jedzenia rzeczy za które człowiek dałby się pokroić.
:mrgreen: :wink:

Gavroche

Już Toan o tym pisał:

CytatNo proszę, a ja zawsze myślałem, że przyczyną cukrzycy jest zachowanie stosunkowo niskiego wewnątrzmitochondirialnego potencjału fosforylacyjnego przy bardzo wysokim potencjale energetycznym mierzonym poziomem oksydoredukcyjnym nośników łańcucha oddechoweg potęgowanego przez zwiększoną zawartość acetylo-CoA w mitochondriach, co hamuje translokację nukleotydów adenylowych uniemożliwiając równoważenie potencjału we frakcjach mitochondrialnej i cytozolowej!. To taki "metabolic syndrome" cukrzycy typ II wynikający ze zbyt dużego nagromadzenia substratów energetycznych.
Na polski wygląda to mniej więcej tak: w mitochondrium jest wystarczająco tłuszczu energetycznego, szczawiooctanu i tlenu, więc mitochondrium nie chce pirogronianu. Jak mitochondrium nie chce pirogronianu, to cytozol nie chce glukozy, jak cytozol nie chce glukozy, to nie wychwytuje jej z krwi... I z tego wynika "insulinooporność". No, ale zawsze mogę się mylić. Sad
Cukrzyca typ I ma inny "metabolic syndrome".

admin

O właśnie, tylko trochę innymi słowami! ;)
Ale meritum przyczyny cukrzycy jest podane.  8)

admin

Cytat: vvv w 2019-10-08, 17:01:38
zasadniczo to chodzi o to jak uwolnić się od nałogu jedzenia rzeczy za które człowiek dałby się pokroić.
:mrgreen: :wink:

I "mniej żreć" - organizm monogastryczny znacznie lepiej sobie radzi z chwilowym niedoborem składników odżywczych niż z ich notorycznym nadmiarem, albowiem "stworzył nas głód" ;) 

vvv

Można wygooglać "Obowiązkowa lektura dla każdego pacjenta, lekarza i wszystkich zajmujących się terapią nałogów i nawyków" ale to by było cofanie się do przodu.
;)

admin

 :lol:
Można pisać wprost, nie trzeba kombinować, bo to z jednego korzenia inna gałąź! ;)

vvv

Cytat: admin w 2019-10-08, 17:45:37
" pisać wprost "

Jak wiemy - to akurat nie działa. Jak nie ma wysiłku ku poznaniu, to poznaniem można sobie tylko zaszkodzić.
:mrgreen:

admin

 :lol:
Może i racja... ;)

Blackend

Cytat: Gavroche w 2019-10-08, 17:11:20
Już Toan o tym pisał:

A Admin twierdzi, że nie ma z kim o biochemii pisać. ;)

renia

 :lol: A tutaj taki znawca tematu "Toan" milczy...  :?

Jarek

Cytat: admin w 2019-10-08, 17:36:01
Cytat: vvv w 2019-10-08, 17:01:38
zasadniczo to chodzi o to jak uwolnić się od nałogu jedzenia rzeczy za które człowiek dałby się pokroić.
:mrgreen: :wink:

I "mniej żreć" - organizm monogastryczny znacznie lepiej sobie radzi z chwilowym niedoborem składników odżywczych niż z ich notorycznym nadmiarem, albowiem "stworzył nas głód" ;) 

W domu za dzieciaka  biesiadnego stołu nie było, bieda, także żaden problem nie obżerać się. Takie geny :lol:.