Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Pytanie odnośnie dziennej dawki ...

Zaczęty przez bredda, 2009-07-08, 16:21:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

vigo

Cytatw/g Stryera, po adaptacji, czlowiek potrzebuje 40g weglowodanow na dzien
mozesz podac strone i z ktorego wydania ?

vigo

Cytatteż uważam że za mało węgli dostarczała....
cieszy mnie, ze sie zgadzamy  :)

viola44

Cytat: _flo w 2009-07-10, 21:54:01
w/g Stryera, po adaptacji, czlowiek potrzebuje 40g weglowodanow na dzien

to takie minimum w spoczynku pewnie....

_flo

rozdzial 30.3.1
Berg, Tymoczko, Stryer - 5th edition

vigo


_flo

tez zakladam, ze jest to wartosc minimalna, ale zapotrzebowanie na weglowodany nawet wobec wysilku beztlenowego nie rosnie wcale tak gwaltownie. kiedys gdzies czytalam wyliczenia ktore robil Lyle McDonald i sa to wartosci jednostkowe.
moga byc inne powody zwiekszonego zapotrzebowania na W, niektore dosc powazne

kangur

Cytat: ali w 2009-07-10, 20:34:20
a pijcie ten pokost frajerzy
skoro wam nie starcza w innych tłuszczach
to wszystko jest także w dobrych żółtkach w dostatecznej ilości
ps.
glikozydy cyjanogenne masz w siemieniu a nie oleju

Jak zabraknie tego pokostu, tp bedziemy jedli z okien kit. Ten stary kit byl robiony na pokoscie.
http://www.youtube.com/watch?v=LkJ6UBHlviw

Czy te glikozydy cyjanogenne ulotnily sie w trakcie tloczenia, czy pozostaly w makusze?
Chciales kiedys tloczyc olej rzepakowy, wiec jestes znawca tematu.
Wyczytalem, ze olej lniany tez zawiera ten zwiazek.

Adam319

Cytat: _flo w 2009-07-10, 21:54:01
w/g Stryera, po adaptacji, czlowiek potrzebuje 40g weglowodanow na dzien

Z uporem maniaka bym dodał, że lepiej podać mniej niż 30 a niech sobie organizm trochę dorobi, bo totalna stabilność osiągnięta w ten sposób jest lepsza niż chwianie się pomiędzy (za mało i za dużo) lub (za dużo i dużo za dużo). Choróbska naprawdę mają wtedy niewspółmiernie większe kłopoty niż organizm.
:-)

vigo

Cytatmoga byc inne powody zwiekszonego zapotrzebowania na W, niektore dosc powazne
np. zwiekszony wysilek umyslowy ?  :D

CytatZ uporem maniaka bym dodał, że lepiej podać mniej niż 30 a niech sobie organizm trochę dorobi, bo totalna stabilność osiągnięta w ten sposób jest lepsza niż chwianie się pomiędzy (za mało i za dużo) lub (za dużo i dużo za dużo). Choróbska naprawdę mają wtedy niewspółmiernie większe kłopoty niż organizm.
przy podazy WW. ponizej 50g/dzienie przez conajmniej tydzien, wystepuja u mnie bolesne skurcze lydek. Czyli dokladnie to co pisze JK. Tak wiec jem ok, 50-70 g WW. dziennie.
Trudno Adam319, mowic o stabilnosci skoro organizm brakujace wegle i tak musi "dorobic", np. z bialka, ktorego niektorzy optymalni moga jesc za malo. I po dluzszym czasie pojawiaja sie problemy. Wedlug JK nalezy dostarczyc organizmowi niezbedne substraty w optymalnej ilosci (nie za duzo, nie za malo), co - rzecz jasna - jest niemozliwe. My chcemy tylko sie zblizyc do idealu  :)

RTS

Dawno, dawno temu ograniczyłem na czas jakiś W do kilkunastu, max 20 na dobę (przy zachowaniu B do T jak 1:3 i ponad 3)co dało skurczopodobne bóle łydek nawet przy dłuższym chodzeniu, drastyczny spadek wagi (zakwaszenie) i fatalne samopoczucie.

ali

Cytat: kangur w 2009-07-11, 00:37:25

Jak zabraknie tego pokostu, tp bedziemy jedli z okien kit. Ten stary kit byl robiony na pokoscie.
http://www.youtube.com/watch?v=LkJ6UBHlviw

Czy te glikozydy cyjanogenne ulotnily sie w trakcie tloczenia, czy pozostaly w makusze?
Chciales kiedys tloczyc olej rzepakowy, wiec jestes znawca tematu.
Wyczytalem, ze olej lniany tez zawiera ten zwiazek.
Janie
naturalny olej tłoczony na zimno ma bardzo krótki termin spożycia
do 2 tygodni
szybko się utlenia i masz bombę wolnych rodników - pokost
widziałem dzieciaki jedzące też krede
widocznie czegoś im brakowało

glikozydy cyjanogenne zostają  w  makuchach, w oleju są  w śladowych ilościach

ps.
rzepak do diesla na razie jest nieopłacalny
tańsza jest " oranżada"


_flo

Cytat: vigo w 2009-07-11, 08:37:03
Cytatmoga byc inne powody zwiekszonego zapotrzebowania na W, niektore dosc powazne
np. zwiekszony wysilek umyslowy ?  :D

"wysilek umyslowy" moze o tyle, ze na siedzaco dosatrczasz mniej tlenu egzogennego, wiec musisz posilkowac sie weglowodanami.
mozg potrzebuje, o ile dobrze pamietam, zawsze te sama ilosc tlenu niezaleznie od tego czy wykonuje jakas ciezsza prace czy nie.   :D

poza tym errata:
Cytat: _flo w 2009-07-10, 22:17:38
kiedys gdzies czytalam wyliczenia ktore robil Lyle McDonald i sa to wartosci jednostkowe.

znalazlam ten link dla przypomnienia: http://www.bodyrecomposition.com/nutrition/how-many-carbohdyrates-do-you-need.html
Lyle twierdzi tam, ze na kazde 2 sety po 30-45 sekund potrzeba 5g W, wiec na caly zestaw 24-setowy -> dodatkowe 60g W  :shock:
hehe no dziwnie to pewnie brzmi dla kogos kto w zyciu nie podniosl hantli na silowni, ale te wyliczenia daja dobry ogolny obraz jak sie plasuje zuzycie W przy wysilku beztlenowym

z drugiej strony czytalam ostatnio jakies badania, z ktorych wynikalo, ze sportowcy (po adaptacji) w czasie biegu (przy odpowiednim tetnie) spalali doslownie sam tluszcz (mierzone przy pomocy RQ - respiratory quotient)

_flo

Cytat: ali w 2009-07-11, 10:42:40
szybko się utlenia i masz bombę wolnych rodników
si!

grizzly

Cytat: _flo w 2009-07-11, 14:17:07
...ze sportowcy (po adaptacji) w czasie biegu (przy odpowiednim tetnie) spalali doslownie sam tluszcz (mierzone przy pomocy RQ - respiratory quotient)...

Tak, tak a swistak siedzi bo wiewiorka byla nieletnia.  :P
Jak nie wiadomo, to lepiej Reni sie spytac!  :lol: :P


_flo

Cytat: grizzly w 2009-07-11, 20:27:13
Tak, tak a swistak siedzi bo wiewiorka byla nieletnia.  :P

misiek, specjalnie dla Ciebie - lap linke:
http://www.nutritionandmetabolism.com/content/1/1/2
CytatThe results of physical performance testing are presented in Table 2. What is remarkable about these data is the lack of change in aerobic performance parameters across the 4-week adaptation period of the EKD. The endurance exercise test on the cycle ergometer was performed at 65% of VO2max, which translates in these highly trained athletes into a rate of energy expenditure of 960 kcal/hr. At this high level of energy expenditure, it is notable that the second test was performed at a mean respiratory quotient of 0.72, indicating that virtually all of the substrate for this high energy output was coming from fat. This is consistent with measures before and after exercise of muscle glycogen and blood glucose oxidation (data not shown), which revealed marked reductions in the use of these carbohydrate-derived substrates after adaptation to the EKD.

renia

Cytat: grizzly w 2009-07-11, 20:27:13
Cytat: _flo w 2009-07-11, 14:17:07
...ze sportowcy (po adaptacji) w czasie biegu (przy odpowiednim tetnie) spalali doslownie sam tluszcz (mierzone przy pomocy RQ - respiratory quotient)...

Tak, tak a swistak siedzi bo wiewiorka byla nieletnia.  :P
Jak nie wiadomo, to lepiej Reni sie spytac!  :lol: :P


Dobrze "grizzly", że wróciłeś, bo już tu smutno się robiło  :P

adampio

CytatCzyli dokladnie to co pisze JK. Tak wiec jem ok, 50-70 g WW.

Vigo, Pan dr. Jam Kwasniewski nie pisze ile Ty masz jesc, ja czy ktokolwiek inny gramow BTW, pisze natomiast o stosunku BTW ktory, tak zwany optymalny jest
1:3,5 : 0,5 przed przebudowa organizmu oraz 1:3,5:az 1,5 po przystosowaniu sie organizmu do ZO/DO. Wszystkie nasze propozycje moga byc tylko wskazowkami dla rozpoczynajacych ZO. Jezeli zjem 50 gr B i 25 gr W i czuje sie paskudnie to w poczatkowej fazie diety podnosze B az do 1 gr na kg wagi ciala, nastepnie zmniejszam B regulujac W!!!


viola44

renia widzę że powoli przełamujesz swoją niechęć do miśka, może przyjdzie taki dzień że zechcesz "pomyziać za uszkiem tego kudłatego jakże sympatycznego zwierzaczka".....a warto .... :lol: :P :P

renia

Jeśli warto, to go "myziaj", ja mam swojego "misiaczka".  :lol: :P

viola44

Cytat: renia w 2009-07-11, 22:30:52
Jeśli warto, to go "myziaj", ja mam swojego "misiaczka".  :lol: :P

e tam opowiadasz.... :P
"swój misiaczek" to jak "markjetowe" jaja klasy "C" :lol: :lol: :lol:
a wiesz jak odmiana dobrze robi ? taka odmiana to jak "złota proporcja..." jesz do syta i nie wiesz co to głód.... :P :P :P