Konferencja Optymalnych.

[Radzio]

Przerwa kawowa będzie- 25minut.

[Marek Konopka]

Szukam Radzia...

[renia]

Jeszcze jesteś w Łaziskach? Jeszcze tam się coś dzieje?

[renia]

Odpowiedź znalazłam w innym wątku (nie zauważyłam tego wcześniej)...

[Marek Konopka]

Wszyscy się pozbierali i rozjechali w swoich kierunkach...

[Radzio]

Szukam Radzia...

Kto szuka, ten znajdzie.
Nie wiem jeszcze gdzie jest granica Twojej wrażliwości, ale...  dowiem się.
Winni zamieszania się tłumaczą, więc... od momentu kiedy trzymaliśmy się za ręce, czekałem jeszcze 1/2h. Według obowiązującego czasu do 15³⁰, tyle mogłem.
Po osiemnastym będę w podróży ponownie, być może także na Śląsku. Wiele zależeć będzie od pani Izabeli, a w zasadzie od pani Danieli. 

[Marek Konopka]

A! Przypomniałem sobie.
Czegóż to akurat ja mogę oczekiwać po Konferencji.
Nic szczególnego, otóż zamierzam "podać dłoń" następująco:
- Prezesowi, to tak "z racji urzędu ";
- Toanowi;
- antonimowi "Luckystart";
- MarianowiM;
- RafałowiS;
- Gavroche;
- Zyonowi;
- panom "Karwa";
- "obcym".
A także słyszeć i widzieć.

Jest i wreszcie Radzio...
Cieszę się, że się odnalazłeś...
Ciągle jestem zaskoczony... bo przecież nie było mnie w planach na powyższej liście...
...a podejrzewam, że do kategorii "obcych" raczej mnie nie zaliczasz... (?)

Kto szuka, ten znajdzie.
Nie wiem jeszcze gdzie jest granica Twojej wrażliwości, ale...  dowiem się.
(...)

Szukaj, szukaj..., a jak już znajdziesz, to podziel się proszę ze mną swoją wiedzą w tej materii...
W tym (konkretnym) przypadku podobnie jak Admina (w innych) interesują mnie tylko wnioski końcowe...

[Radzio]

A! Przypomniałem sobie.
Czegóż to akurat ja mogę oczekiwać po Konferencji.
Nic szczególnego, otóż zamierzam "podać dłoń" następująco:
- Prezesowi, to tak "z racji urzędu ";
...
- panom "Karwa";
- "obcym".
A także słyszeć i widzieć.

Jest i wreszcie Radzio...
Cieszę się, że się odnalazłeś...
Ciągle jestem zaskoczony... bo przecież nie było mnie w planach na powyższej liście...
...a podejrzewam, że do kategorii "obcych" raczej mnie nie zaliczasz... (?)

0. Prezes mnie zawiódł- jego referatu nie usłyszałem.
1/2. A co sądzisz o ostatnim punkcie mojej wyliczanki. Czekam, podobnie jak Ty na dokumentację z Konferencji. Gdyby okazało się, że OSO oczekuje wsparcia finansowego do wykonania kopii materiału filmowego^_ nie mam żadnych przeciwwskazań, a jedyne czym ja ryzykuję, to fakt, że może mnie nie być na to stać. Żaden problem.
3/4. Na podstawie dokumentów i tego, co usłyszałem, zobaczyłem, odczułem napiszę moje wnioski końcowe z Konferencji, dla porównania.
1.Wstyd by mi było przed sobą samym, gdybym się z Tobą chociaż nie przywitał. " Super nowy", to już nie "obcy".
2.Mnie jeden uścisk dłoni wystarczy, aby doznać uczucia wyobcowania. Lub nie!
4.Zanim wyszedłeś na scenę podziwiałem kilka dziewczyn niespiesznie poruszających się wśród widzów. Tylko jedna z nich zdecydowanie przyspieszyła, gdy rozpocząłeś referować- dosłownie była wszędzie, w tym i blisko mnie.
  Zakochana, w swoim "Alfa", czy co?!?

Kto szuka, ten znajdzie.
Nie wiem jeszcze gdzie jest granica Twojej wrażliwości, ale...  dowiem się.
(...)

Szukaj, szukaj..., a jak już znajdziesz, to podziel się proszę ze mną swoją wiedzą w tej materii...
W tym (konkretnym) przypadku podobnie jak Admina (w innych) interesują mnie tylko wnioski końcowe...

2^1/2. Podąłem trop.
3. W Górnictwie- dla mnie- biały pióropusz oznacza "warstwę średnią", więc będzie czas na wnioski, nie tylko końcowe.
5. Poznam Cię i podzielę się, nie tylko z Tobą.
6. W jakiej odległości od Twojego domu jest Sala Widowiskowa w Łaziskach Górnych? Jaką miałeś pogodę w podróży? Opiekujesz się kimś raczej starszym?
    A może te problemy Cię nie dotyczą?
   

[Marek Konopka]

0. Prezes mnie zawiódł- jego referatu nie usłyszałem.
1/2. A co sądzisz o ostatnim punkcie mojej wyliczanki. Czekam, podobnie jak Ty na dokumentację z Konferencji. Gdyby okazało się, że OSO oczekuje wsparcia finansowego do wykonania kopii materiału filmowego^_ nie mam żadnych przeciwwskazań, a jedyne czym ja ryzykuję, to fakt, że może mnie nie być na to stać. Żaden problem.
3/4. Na podstawie dokumentów i tego, co usłyszałem, zobaczyłem, odczułem napiszę moje wnioski końcowe z Konferencji, dla porównania.
1.Wstyd by mi było przed sobą samym, gdybym się z Tobą chociaż nie przywitał. " Super nowy", to już nie "obcy".
2.Mnie jeden uścisk dłoni wystarczy, aby doznać uczucia wyobcowania. Lub nie!
4.Zanim wyszedłeś na scenę podziwiałem kilka dziewczyn niespiesznie poruszających się wśród widzów. Tylko jedna z nich zdecydowanie przyspieszyła, gdy rozpocząłeś referować- dosłownie była wszędzie, w tym i blisko mnie.
  Zakochana, w swoim "Alfa", czy co?!?
2^1/2. Podąłem trop.
3. W Górnictwie- dla mnie- biały pióropusz oznacza "warstwę średnią", więc będzie czas na wnioski, nie tylko końcowe.
5. Poznam Cię i podzielę się, nie tylko z Tobą.
6. W jakiej odległości od Twojego domu jest Sala Widowiskowa w Łaziskach Górnych? Jaką miałeś pogodę w podróży? Opiekujesz się kimś raczej starszym?
    A może te problemy Cię nie dotyczą?

ad.0
Szkoda, że nie usłyszeliśmy, ale w ten sposób pozostawił więcej pola innym...
ad.1/2
Ciekawe... W zasięgu mojego wzroku rozpoznałem 1...
ad.3/4
Bardzo jestem ich ciekaw...
ad.1
"Kolekcjoner uścisków"? Czy coś...? Tej ksywki nie słyszałem wcześniej...
ad.2
I jakie uczucia Tobą zawładnęły po tym "bliskim kontakcie"?
ad.4
może i zakochana
ad.2 1/2
Powodzenia. Czekam na ewentualne podsumowanie. Z niecierpliwością
ad.3
A gdzie Ty widziałeś ten pióropusz (przecież zostawiłem go w domu)...
Czyżbyś oczami swojej wyobraźni sięgał aż tak daleko?
ad.5
Nie boję się
Prawda obroni się sama

Zawsze... To tylko kwestia czasu...
ad.6
35 minut. "Siły przyrody" nie były w stanie mnie zatrzymać . W pewnym sensie.
Każdy ma jakieś zadania do wykonania (choć niektórzy nie są tego świadomi)...

[Radzio]

Ad.ad. 0  Uczciwość wymusza cierpliwość. Treść referatu jest dla mnie ważna, ponieważ Prezes wielokrotnie zabierał głos, o czym obecni przytomni wiedzą.
...
Ad.ad.1
"Super nowy", to skrót myślowy od "Super Nowa", dla mnie "jak nowo narodzony" . A "kolekcjoner uścisków" to Twój patent, o kim myślisz?
Ad.ad.2
Bez chwili zastanowienia wybrałem wykrzyknik.
Ad.ad. 2^1/2
O ile zwiększył Ci się "fotozbiór" Twojej postaci, po Konferencji?
Ad.ad.3 Czy pióropusz jest biały?
Ad.ad.5 W pierwszej części patrz ad.ad.3 , a dalej: nie wynajdę trudności innych jak zdrowotne, aby móc się z Tobą podzielić tym co urobiłem, jesteś nieco młodszy.
Ad.ad.6 Moja zdawkowa rozmowa z Tobą (pamiętasz, kiedy trzymaliśmy się za ręce ) wynikała z tego, że patrz ad.ad.0
             Żeby nie być tajemniczym i niezrozumiałym dla młodszego Kolegi, Ciebie, Was napiszę: Nawiązałem kontakt z "nadzorcami" pewnego miesięcznika.     
            Naczelnego wybadałem, teraz kolej na wicenaczelnika.

[Marek Konopka]

(...)
Ad.ad.6 Moja zdawkowa rozmowa z Tobą (pamiętasz, kiedy trzymaliśmy się za ręce ) wynikała z tego, że patrz ad.ad.0
             Żeby nie być tajemniczym i niezrozumiałym dla młodszego Kolegi, Ciebie, Was napiszę: Nawiązałem kontakt z "nadzorcami" pewnego miesięcznika.     
            Naczelnego wybadałem, teraz kolej na wicenaczelnika.

Daj znać w jakim kierunku sytuacja się będzie rozwijała...

[Radzio]

Jak do głosu dopuszczą. Znaczy nie podpuszczą, znaczy nie opuszczą, znaczy przydatne moje gryzmoły będą. O! Podobno ładne przecinki stawiam, miliony.
"Anons" zamieszczę tytułem "słowa na niedziele". Znaczy zapytanie, bowiem po co mam pisać o Janie Kazimierzu i czynić plagiat, czy prowokować do rywalizacji, na przykład.

[Radzio]

Ad.ad.3?

[Marek Konopka]

tak

[Marek Konopka]

0. Prezes mnie zawiódł- jego referatu nie usłyszałem.

W nawiązaniu do tego punktu...

Prezes OSO prosił o przekazanie informacji,
iż w momencie kiedy było już wiadomo,
że sztywno określone ramy czasowe nie "pomieszczą" wszystkich referatów
zdecydował w porozumieniu z Panią Poseł,
że zrezygnuje z wygłoszenia swojego referatu, by udostępnić jak największą ilość czasu
na wystąpienia zaproszonych Profesorów...

[administ]

Trzeba było rozluźnić te sztywne ramy!
No bo jak to tak, prelegent obecny, przygotowany, a nie wystąpił! 

[Marek Konopka]

(W swoim imieniu powiem teraz...)

...że czasem trzeba zrobić krok w tył (lub pozostać w miejscu),
żeby potem można było zrobić dwa kroki do przodu


Jeśli chodzi o rozluźnianie określonych ram,
to Pani Przewodnicząca bardzo pilnowała,
by całość została utrzymana w określonym
wymiarze czasowym...
...ale co się odwlecze, to...
Myślę, że z treścią referatu Prezesa będziemy się mogli tak czy inaczej zapoznać
(być może w innej formie)
(jeśli nie w materiałach z konferencji, to może w miesięczniku    )
Zobaczymy...
W przyrodzie przecież nic nie ginie...
a myśl, która raz się narodziła
jest dostępna już na zawsze...

[Radzio]

tak

Bardzo się cieszę, bowiem służby mundurowe, prócz podziału obowiązków cieszyły się i prawdopodobnie nadal cieszą specjalnymi przywilejami, w odróżnieniu od szarej masy.
Niektóre z nich nawet uzbrojone bywają i też nie przypadkowo.

[Radzio]

0. Prezes mnie zawiódł- jego referatu nie usłyszałem.

W nawiązaniu do tego punktu...

Prezes OSO prosił o przekazanie informacji,
iż w momencie kiedy było już wiadomo,
że sztywno określone ramy czasowe nie "pomieszczą" wszystkich referatów
zdecydował w porozumieniu z Panią Poseł,
że zrezygnuje z wygłoszenia swojego referatu, by udostępnić jak największą ilość czasu
na wystąpienia zaproszonych Profesorów...

Co się wylało, to się wylało. Moja myśl została przeze mnie ujawniona i foch w postaci nie podania zaanonsowanej dłoni( z ręką troszkę przesadziłem ) oraz wyartykułowania mego niezadowolenia miał miejsce.   Ktoś oczekujący tylko na ten punkt programu mógł odjechać niepocieszony.
Proszę pana Prezesa o ocenę i samoocenę.
Ile czasu, od prośby, będę czekał na otrzymanie już zawczasu przygotowanych materiałów z Konferencji, podpowiem, że zdaję sobie sprawę, iż OSO nie złożyło publicznie takiej deklaracji, po której powinienem spodziewać się- jako Uczestnik- takiego podarunku?
Jutro smaruję @list do OSO im. Adama Jany.
Do pani Małgosi tym razem.

[administ]

Radzio!
Coś Ty taki popędliwy? 
Trzeba troszkę cierpliwości wykazać.