Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Te 'nieszczęsne mleczne'-mój eksperyment

Zaczęty przez Szara, 2010-12-13, 15:19:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

Szara

Witam ponownie!  Posłuchałam paru rad i wyeliminowałam nabiał,głównie masło,śmietane,sery. Podeszłam b.sceptycznie do zadania,ale efekty sa b.pozytywne: katar,sennośc i wieczny głód odeszły. Mam b.mały apetyt,kiedyś mogłam 1ltr śmietany wypić i nic. Chyba na mnie nabiał miał glukogenny wpływ:-D.  Oczywiscie na każdego działa co innego,mi to pomogło,choć zapierałam się jak osioł.pozdrawiam i dzięki za pomoc.

Radzio

Cytat: Szara w 2010-12-13, 15:19:41
.....Posłuchałam paru rad i wyeliminowałam nabiał,głównie masło,śmietane,sery. Podeszłam b.sceptycznie do zadania,ale efekty sa b.pozytywne...

Z tego co wiem, to do mlecznych będziesz mogła z powodzeniem wrócić, choć informacja kiedy- też jest cechą osobniczą. :D



Szara

Póki co to mi ich nie brakuje. Pijam mleko kokosowe i jest ok.

Radzio


renia


Może masz nietolerancję na mleczne i lepiej do nich nie wracać. Forumowiczka "Ewa" tak miała (pewnie nadal ma, tylko rzadko pisze) i nie próbowała do mlecznych wracać.

Dasna

Cytat: Szara w 2010-12-13, 15:19:41
Witam ponownie!  Posłuchałam paru rad i wyeliminowałam nabiał,głównie masło,śmietane,sery. Podeszłam b.sceptycznie do zadania,ale efekty sa b.pozytywne: katar,sennośc i wieczny głód odeszły. Mam b.mały apetyt,kiedyś mogłam 1ltr śmietany wypić i nic. Chyba na mnie nabiał miał glukogenny wpływ:-D.  Oczywiscie na każdego działa co innego,mi to pomogło,choć zapierałam się jak osioł.pozdrawiam i dzięki za pomoc.

Witaj Szara  :),
ciekawe co piszesz , bo ja już drugi dzień czytam , studiuje wnikliwie Forum , różne wątki . Natrafiłam na porady Lekarki , która zaleca rotować mleczne. Ja bez mlecznych żyć nie mogę . Tak jak Ty mogę łyknąć litr śmietany i to takiej maślanej. Dzisiaj jednak po lekturze rygorystycznie pilnuję , żeby nie zjeść nic mlecznego , pochodnego. Oj męka. Nawet dziś kawy nie piłam.  :(

Szara

No chyba. Jedzenie nabiałt głównie picie śmietany sprawiało,że byłam często głodna,ospała,zakatarzona. Tyle lat jadłam nabiał i do głowy by mi to nie przyszło:-D

Szara

Wpisz w google Ewa Bednarczyk Witoszek a potem jej strone w necie. Ciekawie pisze o cukrzycy i nietolerancji nabiału. ŚMIAŁAM SIE, ale niesłusznie.

Dasna

No właśnie od 5 dni czuję suchość w gardle, a od 3 tygodni mam wieczorem dreszcze. Jakby mnie telepało tak grypowo. Dzisiaj się męczę  bez mlecznych , bo nagle powstała taka dziura. A głodna byłam jak pies , więc wsunęłam salceson domowy otoczony grubaśną skórą , gumowatą jak podeszwa :D, ale akurat ta skóra to mój przysmak. Mogłabym zjeść całą skórę ze świniaka , oczywiście już zrobioną. :)

Dasna

Cytat: Szara w 2010-12-13, 17:50:09
Wpisz w google Ewa Bednarczyk Witoszek a potem jej strone w necie. Ciekawie pisze o cukrzycy i nietolerancji nabiału. ŚMIAŁAM SIE, ale niesłusznie.

Tak , cały dzień czytam jej posty i oglądałam  zdjęcia.Wiem , że napisała książkę i chyba leczy sporo osób z SM. Jak przeżyje dzisiejszy dzień bez mlecznych to będzie sukces. Ja nawet herbatę piję z mlekiem.I zauważyłam , że mleczne to taki mój zapychacz. No nic, robię na sobie eksperyment. :(

Szara

Warto spróbować. Ja w to nie wierzyłam,ale okazuje sie,że masa ludzi kiepsko toleruje nabiał i o tym nie wie,bo symptomy sa nie aż tak uciążliwe,patrz ja;-)

Dasna

He,he to sobie sprawdzimy.  :? Ja już szykuję sobie zastępstwo w postaci boczku, salcesonu , zwiększę ilość żółtek i zobaczę jak reaguje mój "brzuch" , bo ostatnio się otłuścił.

Szara

Jako ciekawostke podam,że jest niezła dieta paleo,która w ogóle nie zawiera nabiału-poczytaj w necie. Ja po sobie widze,że jak sie ma skoki insuliny to lepiej śmietany unikać.

Dasna

Czytałam , ale to nie dla mnie.  :) Czytałam i o Raw paleo to już ekstrim.  :) Jak przeczytałam o mięsie , które trzymają , aby zaśmiardło dla lepszych przemian enzymatycznych to już w ogóle wymiękłam. :(  W sumie przecież są dojrzewające mięsa np. szynka parmeńska i półsurowe polędwice więc nie trafia do mnie argument o takim żywieniu. Poza tym będę jadła to co lubię  :D


zeto555

Nietolerancje mlecznych mozna wlasnie zwalczyc przez rotacje - ani grama mlecznych przez tydzien, a potem dzien tylko na mlecznych.
Tak radzi dz. Ewa  i to sie swietnie sprawdza. Produkty mleczne sa dobre dla organizmu i trzeba walczyc, zeby mozna bylo je zjadac.
Pisalem kiedys o wlasnych doswiadczeniach w tym temacie - wlasnie m mojej rodzinie i w kregu znajomych Optymalnych byly takie problemy i dzieki Lekarce wlasnie mozna bylo je naprawic.
Przestalem o tym pisac bo kilka osob krzyczalo tutaj na mnie, ze naganiam p. Ewie pacjentow - ona n aprawde ma szeroka wiedze i pomaga ludziom.
Tym bardziej cieszy mnie, ze odeawaly sie osoby, ktore doswiadczyly jej wiedzy.

Szara

Miałeś racje. Sorry za mój upór. Nabiał porotuje,ale poki co mam odstawke na jakiś czas :D

Dasna

 :D Ja dzisiaj dotrwałam do końca dnia bez mlecznych. Poobserwuję swój organizm i pewne nawyki , które wytworzyłam. 8)

A posty dr Ewy czytam z wielka przyjemnością , widać wiedzę i szczere zaangażowanie w proces leczenia.W ogóle lektura Forum jest pasjonująca. A te spory merytoryczne. B. ciekawe. I ciekawi ludzie z ogromna wiedzą je pisali. Te spory są dla mnie najcenniejsze , bo pokazują siłę diety dr Kwaśniewskiego i dają poczucie dobrze dokonanego wyboru. Najgorzej jak nie pojawiają się żadne dyskusje tylko wszyscy przytakują. To Forum to faktycznie kopalnia wiedzy. :)

renia

Tutaj macie porady fachowca, gdybyście się jednak zdecydowały na to rawpaleo.. 8)

http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=17847&start=105

Dasna

Reniu co jest z  tym forum  Dobrej Diety ?  :( Co i raz ktoś tu kogoś odsyła na to Forum?  Nie bardzo wiem po co ?  :shock: I przytacza się cytaty z tej Do?  Powołuje na ludzi z tej Dobrej Diety ? O co chodzi?