Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Suplementacja witamin w ciąży

Zaczęty przez friga, 2011-05-27, 16:34:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

WojciechS

Fruktoza jest znacznie lepsza biochemicznie, o jedną reakcję w glikolizie od glukozy, co dawno udowodniło ze dwa pokolenia naukowców i jest to zgodne z prawdą. Dlatego na serce zalecany jest miód i nic w zaleceniach się nie zmieniło!
Jeśli ktoś ma wątpliwości to niech zaglądnie sobie do jakiejś biochemii.
No chyba, że kto jest fanatykiem "niskowęglowodanówki" lub jakiego "dunkana", to zaglądać nie musi i ma rację - fruktoza to śmiertelna trucizna jest!  :lol:
A i nie mam pewności, czy fruktoza przypadkiem nie łatwiej przekształca się z galaktozę niż glukoza?
Może wartozaglądać do podręczników, a nie karmić się głupotami rozpowszechnianymi w Internecie?

administ

Cytat: WojciechS w 2011-07-07, 06:58:59
czy fruktoza przypadkiem nie łatwiej przekształca się z galaktozę niż glukoza?

Nie, galaktoza powstaje z glukozy i łącząc się z cząsteczką glukozy tworzy dopiero laktozę.
Czyli do powstania mola laktozy potrzebne są dwa mole glukozy.

Vikii

Byłam wczoraj na badaniu i juz jest lepiej. o,5 cm w ciągu 1 dnia to super  :D
mam iść jeszcze w poniedziałek
nie chciałam żeby mnie zostawiła w szpitalu, a na to się zanosiło
cieszę się, przesadziłam i to zdrowo
Co do cesarki - to NIE!!
Chciałabym urodzić naturalnymi siłami z mężem i  położną, kuzynka z nią rodziła i była zachwycona, nawet nacięcia nie było ;-)
Chcę również karmić piersią, także mam nadzieje, że będzie dobrze.

Friga w którym jesteś tygodniu, bo nie napisałaś?
Ja nie mam problemów ze skurczami ani z niczym
Jadam codziennie 2 jajka i z 3-4 żółtek, na śniadanie w zależności  co robię , jajecznicze na boczku, omlet na słodko, omlet na ostro, czy jajak sadzone na boczku, czasami kiełbaski swojskie na śniadanie jemy z mężem. Kupujemy swojskie wyroby za miastem i sa pyszne. jaja swojskie
na obiad zupka kolagenowa ( na wywarze) - rożna,  zazwyczaj gotuje na 2-3 dni i mięsko do tego z jakimiś warzywkami, ziemniak, kalafior, fasolka - teraz, ogórek małosolny
woda z cytryną - lubimy ( i liść mięty ) lub herbatka zielona
a kolacja rożnie, zależny czy jestem głodna, ser biały z kromka razowego chlebka i grubo masła, albo żółty, owoce ze śmietaną ( truskawki teraz pycha ) lub lody optymalne, lub serniczek optymalny
czasami skuszę sie na garść czereśni ;-)
i tyle....

Friga ja jak chodzę do mojej gin to nie mówię, że jem tak a nie inaczej, jak przepisuje mi witaminy, to biorę i mówię, że tak przyjmuje, a i tak ich nie biorę, tak samo jak rozmawiam z dziewczynami, które  są w ciąży....
a one biorą, te witaminy, jedzą stosy słodyczy,  maja problemy z wypróżnianiem, poceniem, puchnięciem stóp itd...
Wiem, że to co jem jest zdrowe i dobre, dla mnie i dla dziecka, więc nikomu sie nie tłumaczę ...
poczytałam opinię innych kobiet optymalnych i to mi wystarczy...

friga

Ha ha odpisalam gdzie indziej:)Juz sie poprawiam:)
Ja jestem dopierow w polowie tego co ty:)
Jem podobnie jednak te skurcze niekiedy mnie mecza:( Nie jadam owocow raczej rzadko bo powoduja u mnie dziwne bole po prawej stronie(watroba?)  a ze nie moge smietany to nie mam ich z czym rozrobic?Rzadko jabłko ale zauwazylam ze tez mi ostanio nie sluzy:)
Ja powiedzialam swojemu ginekologowi bo lubie gre fer play:)A po drugie maczyll mnie bo kazla zrobic krzywa cukrowa a ja nie bardzo dalam sie przekonac:)
Robilas moze?
Ta woda z cytryna ratuje mnie zycie juz od dluzszego czasu:) i mysle ze nie zrezygnuje do rozwiazania:)
Jak dlogo jestes na DO?

friga

O tej fruktozie wyczytalam na forum DO!
Ze w ciazy powinno sie jadac fruktoze???

renia

Cytat: friga w 2011-06-06, 18:48:29
A skad wziasc szybko przyswajalny potas i magnez?Od jakiegos czasu lapia mnie skurcze i mam co jakis czas uczucie jakby "skrajnego wyczerpania", pomimo ze nie pracuje ciezko.
Prosze o porade!
Oczywiscie farmakologiczna wersja nie wchodzi w gre:)ze slodkimi tabletakmi magnezowymi :lol:

Patrzałam na tabelę potasu. Słynne z potasu pomidory, wcale dużo go nie zawierają. Mięso ma więcej. W ogóle potas jest prawie we wszystkim... http://www.pamietajosercu.pl/profilaktyka/menu_dlla_serca/tabela_wartosci_odzywczych_-_dieta_dla_osob_z_nadcisnieniem.html

renia

"Przyswajalność z pokarmów magnezu jest najwyższa kiedy jest on dostarczany pod postacią niewielkich dawek, w paru posiłkach. Jest on przyswajany dobrze jeśli zawartość wapnia w pożywieniu jest dwukrotnie większa od zawartości magnezu."

http://www.bryk.pl/teksty/liceum/biologia/cz%C5%82owiek/11817-magnez_pierwiastek_%C5%BCycia.html

Najłatwiej uzupełnić magnez jedząc czekoladę z orzechami i pijąc wodę mineralną, która ma sporo magnezu i dwa razy więcej wapnia.

WojciechS

Jedzonko jest tak skonstruowane, że trzeba popełniać kardynalne błędy, aby makro, czy mikroelementów zabrakło... :D
Ale propaganda suplementarna, że "bez pigułek nie da siem żyć" tak się wryła w świadomość przeciętnego żyjącego, że nawet jak nie trzeba, to trzeba...  :(  :lol: :lol: :lol:

friga

To ja chyba robie jakies kardynalne bledy albo robilam bo juz pare razy robilam poziom potasu i zawsze mam ponizej normy?
A jem jak kazdy z was albo przynajmniej podobnie.
Jem ostanio duzo orzechow ziemnych wg wskazan Wojciecha ale mimo wszytsko co jakis czas skurcze sie pojawiaja co mnie troche niepokoi.
Reniu dziekuje . Wlasnie zaczelam tez pic codziennie koktajle pomidorowe z natka pietruszki wbrew swojemu smakowi bo srednio mnie teraz podchodzi, wiec zdam relacje za jakis czas czy sie to uspokoi czy nie, ale wszytskie wskazowki dostosuje do swojej diety.
Wody jeszcze nie probowalam -znjada taka najlepsza dla mnie

renia

To chyba są jeszcze jakieś indywidualne predyspozycje, bo ja miałam już nieraz niewielki nadmiar potasu, a ostatnio tylko jedna dziesiąta brakowała mi do górnej granicy normy.
Nadmiar też jest niedobry...
Już lepiej zamiast tego soku z pomidorów jedz morele suszone. Dużo więcej potasu mają. Ciekawa jestem czy z pokarmów mięsnych nie jest on lepiej przyswajalny niż z roślinnych...tak jak to jest np. z żelazem i chyba wszystkimi minerałami i witaminami......

adamel

Z tego, co kiedyś wyczytałem, to najłatwiej przyswajalny magnez znajduje się w wodzie, oczywiście- mineralnej. Polecam "Muszyniankę"( proszę nie traktować tego, jako kryptoreklamy - nie mam nic wspólnego ani z producentem, ani dystrybutorami). Przy większych niedoborach makro- i mikroelementów wody lecznicze, ale po konsultacjach lekarskich. :)

Opal

Cytat: adamel w 2011-07-08, 12:58:20
Z tego, co kiedyś wyczytałem, to najłatwiej przyswajalny magnez znajduje się w wodzie, oczywiście- mineralnej. Polecam "Muszyniankę"....


"Muszynianka" (zielona) jest moją ulubioną, a właściwie również jedyną wodą mineralną jaka piję od dawna. Zarówno smak, jak i minerały mi odpowiadają. Jest niskonasycona CO2 i wysokozmineralizowna. Jest doskonała. :)

kristan

Każda woda podczas butelkowania w  plastik , łapie alkohol propylowy , który jest kancerogenem.
Jest więc rakotwórczy , co udowadnia dr Clark.
Piję zatem kranówę.
Kiedyś tylko szkło i papier stykały się z żywnością. Dzisiaj na każdym opakowaniu wino być ostrzeżenie:
uważaj cyku , bom z plastyku.

Opal

Cytat: kristan w 2011-07-08, 13:38:10
Każda woda podczas butelkowania w  plastik , łapie alkohol ...

   :lol:  a widzisz, pewnie dlatego taka dobra  :lol:  8)
Kranówkę też piję, ale z yerba mate, herbacianymi mieszankami.

WojciechS

To też był doskonały trick, aby wmówić ludziskom, że kranówka jest beeeee, a niezdrowa, rakotwórcza woda z PET jest bomba!  :lol: :lol: :lol:
U mnie z kranu leci mineralna z pokładów jurajskich...  :D

Dasna

Cytat: WojciechS w 2011-07-08, 14:49:00
To też był doskonały trick, aby wmówić ludziskom, że kranówka jest beeeee, a niezdrowa, rakotwórcza woda z PET jest bomba!  :lol: :lol: :lol:
U mnie z kranu leci mineralna z pokładów jurajskich...  :D
Ja tam bym na Twoim miejscu uważała z tymi pokładami jurajskimi , bo w tym czasie,  żyły zauropody a wszystkie były roślinożerne. :lol: :lol: :lol:

WojciechS

 :D
Dawno po nich wszystko wycedzone...  :wink: :mrgreen:


renia

Bardzo dobry artykuł. Wydaje się być taki rzetelny, bezstronny...

friga

Już lepiej zamiast tego soku z pomidorów jedz morele suszone. Dużo więcej potasu mają. Ciekawa jestem czy z pokarmów mięsnych nie jest on lepiej przyswajalny niż z roślinnych...tak jak to jest np. z żelazem i chyba wszystkimi minerałami i witaminami......
Cytat
Cytat
TAK tez wyczytalam ze morele suzone jeszcze maja duzo K+ bo te pomidory jakos nie moge sie zmusic :(
Nie wiem czemu u mnie taki problem-jedynie podejrzewam winowajcow:)Ale wiem ze musze sie naprawde pilnowac, a teraz tym bardziej skoro nic nie biore ze sztucznej suplementacji :)