Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I

Zaczęty przez MariuszM, 2012-09-26, 10:58:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

Cytat: Gavroche w 2013-03-22, 13:06:01
Cooler ostatnio o tym pisał :D

Poważnie?  :shock:
Wydawało mi się, że tylko cytować potrafi.  :D

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-03-22, 13:20:04
Cytat: renia w 2013-03-22, 13:12:45
Albo galarety sobie robić, albo częściej goloneczkę sobie zafundować i ją zjeść razem ze skórą i chrząstkami, salceson jest dobry. A wit. C to ja dawałam do galarety sok z cytryny zamiast octu (bezpośrednio przed jedzeniem). A do golonki to można "zieleniny" do obiadu np. sporo posypać, ja lubię. Albo paprykę dodać, czy surówkę z kapusty kiszonej....albo żurawiny... :lol:
Czarna porzeczka z bitą śmietaną posypana czekoladą, mniam!
Skad bierzesz bita smietane?
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: chill w 2013-03-22, 13:19:06
My z żonką ostatnio narobiliśmy galarety z 8 słoików i teraz tak podjadam sobie codziennie po trochę ;)

Opłaca się narobić zapasu co jakiś czas ...
Porzeczki też git - mrożone z działki ;)
Papryka czerwona....

Cytat: adminI słusznie, bo terapeutki są lepsze.  Very Happy

No ba , i jak czas szybko leci na takiej wizycie ... :)


Wcale nie trzeba dużo tego kolagenu, łyżkę-dwie dziennie, albo 100-150 g tygodniowo.

chill

Schłodzona 30-36% z lodówy zblenderowana , czy tam zmiksowana , byle nie na masło .... ale koniecznie zimna musi być bo nie wyjdzie

administ

Cytat: Zyon w 2013-03-22, 13:26:15
Skad bierzesz bita smietane?

Syfon, a w naboju nitro zamiast ditlenku węgla...  :wink:

Gavroche

Cytat: admin w 2013-03-22, 13:25:34
Cytat: Gavroche w 2013-03-22, 13:06:01
Cooler ostatnio o tym pisał :D

Poważnie?  :shock:
Wydawało mi się, że tylko cytować potrafi.  :D
I to ledwoledwo :lol:

chill

Cytat: GavrocheWcale nie trzeba dużo tego kolagenu, łyżkę-dwie dziennie, albo 100-150 g tygodniowo.

No ja to traktuję właśnie jako taki suplemencik :) Przy tych moich problemach skórnych , czytam że bardzo wskazane , na pewno nie strace jak zjem więcej :)

Zyon

Cytat: chill w 2013-03-22, 13:31:07
Cytat: GavrocheWcale nie trzeba dużo tego kolagenu, łyżkę-dwie dziennie, albo 100-150 g tygodniowo.

No ja to traktuję właśnie jako taki suplemencik :) Przy tych moich problemach skórnych , czytam że bardzo wskazane , na pewno nie strace jak zjem więcej :)
Ale w jakiej postaci to jesz ten kolagen?


Z ta bita to za duzo zachodu, wole  w zwyklej postaci jednak niz jakies cuda wianki hehe
Work Buy Consume Die

renia

Cytat: Zyon w 2013-03-22, 13:17:51
Ziol i przypraw uzywam duzo, szczypiorek caly czas w doniczce, czosnek codziennie jem wiec  z witamina w miare ok, gorzej ze nie przepadam za skorkami i chrzastkami i golonka...

Ja dwa dni temu narobiłam galarety z łba wieprzowego (mieliśmy całą świnię to i z "łepem" coś trzeba było zrobić). Gotowałam go ponad 4 godziny. Wszystkie tłuszcze, skóry i chrząstki przepuściłam przez maszynkę, przez drobne sito. Chude mięso i ozór (bez skóry) pokroiłam w kostkę i dodałam bez mielenia (część wywaru zostawiłam w słoiku do zupy, aby galareta nie była zbyt rozrzedzona i dodałam żelatyny). Smaczna jest... :D

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-03-22, 13:30:20
Cytat: admin w 2013-03-22, 13:25:34
Cytat: Gavroche w 2013-03-22, 13:06:01
Cooler ostatnio o tym pisał :D

Poważnie?  :shock:
Wydawało mi się, że tylko cytować potrafi.  :D
I to ledwoledwo :lol:
niewazne, ze koslawo i nieudolnie, wazne ze merytorycznie cytuje i to jest najwazniejsze  :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: chill w 2013-03-22, 13:28:36
Schłodzona 30-36% z lodówy zblenderowana , czy tam zmiksowana , byle nie na masło .... ale koniecznie zimna musi być bo nie wyjdzie
Moją kochanką jest ostatnio Piątnica 36 %, schłodzić i robotem bzyk-bzyk ze szczyptą cukru.
Może być cukier wanilinowy, albo olejkiem do ciasta skropić.
Niedawno odkryłem olejek do ciasta śmietankowy, ale nie jem cukru i owoców, więc czeka.

administ

Ale po co przepłacać za kolagen, jak można zastąpić go ponoć żelatyną.   :shock:

Zyon

Cytat: renia w 2013-03-22, 13:33:41
Cytat: Zyon w 2013-03-22, 13:17:51
Ziol i przypraw uzywam duzo, szczypiorek caly czas w doniczce, czosnek codziennie jem wiec  z witamina w miare ok, gorzej ze nie przepadam za skorkami i chrzastkami i golonka...

Ja dwa dni temu narobiłam galarety z łba wieprzowego (mieliśmy całą świnię to i z "łepem" coś trzeba było zrobić). Gotowałam go ponad 4 godziny. Wszystkie tłuszcze, skóry i chrząstki przepuściłam przez maszynkę, przez drobne sito. Chude mięso i ozór (bez skóry) pokroiłam w kostkę i dodałam bez mielenia (część wywaru zostawiłam w słoiku do zupy, aby galareta nie była zbyt rozrzedzona i dodałam żelatyny). Smaczna jest... :D
Poczekam az mama bedzie robila, ona zawsze pyszne galarety robi i wrzuca do nich jajko gotowane  :lol:
Work Buy Consume Die

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-03-22, 13:34:07
Cytat: chill w 2013-03-22, 13:28:36
Schłodzona 30-36% z lodówy zblenderowana , czy tam zmiksowana , byle nie na masło .... ale koniecznie zimna musi być bo nie wyjdzie
Moją kochanką jest ostatnio Piątnica 36 %, schłodzić i robotem bzyk-bzyk ze szczyptą cukru.
Może być cukier wanilinowy, albo olejkiem do ciasta skropić.
Niedawno odkryłem olejek do ciasta śmietankowy, ale nie jem cukru i owoców, więc czeka.
Ja nie przepadam za piatnica, bo tam sypia jakies wapno do niej, nie lubie jak mi w zebach zgrzyta
Work Buy Consume Die

Gavroche

A ja właśnie przez to wapno kupuje :lol:
Nie ma jak dobry zgrzyt!

chill

Cytat: reniaJa dwa dni temu narobiłam galarety z łba wieprzowego (mieliśmy całą świnię to i z "łepem" coś trzeba było zrobić). Gotowałam go ponad 4 godziny. Wszystkie tłuszcze, skóry i chrząstki przepuściłam przez maszynkę, przez drobne sito. Chude mięso i ozór (bez skóry) pokroiłam w kostkę i dodałam bez mielenia (część wywaru zostawiłam w słoiku do zupy, aby galareta nie była zbyt rozrzedzona i dodałam żelatyny). Smaczna jest... Very Happy

Czuję jak wydziela mi sie ślina w jamie ustnej ...

Zyon nie gada że zachód ze śmietaną :) Orzesz Ty , w lodówce na pewno zawsze trzymasz , miksujesz i tyle , chyba że pozmywać się nie chce po sobie ;)
Ja tak czasem robię dla małego , żeby jakiś deserek mu tłusty przemycić , chociaż taką nie bita tez pije ....

Zyon

Nie, po prostu wole taka nomralna, bita to jak jakas galaretka albo pianka jest, nie lubie takiej konsystencji
Work Buy Consume Die

renia

Cytat: Zyon w 2013-03-22, 13:34:43
Cytat: renia w 2013-03-22, 13:33:41
Cytat: Zyon w 2013-03-22, 13:17:51
Ziol i przypraw uzywam duzo, szczypiorek caly czas w doniczce, czosnek codziennie jem wiec  z witamina w miare ok, gorzej ze nie przepadam za skorkami i chrzastkami i golonka...

Ja dwa dni temu narobiłam galarety z łba wieprzowego (mieliśmy całą świnię to i z "łepem" coś trzeba było zrobić). Gotowałam go ponad 4 godziny. Wszystkie tłuszcze, skóry i chrząstki przepuściłam przez maszynkę, przez drobne sito. Chude mięso i ozór (bez skóry) pokroiłam w kostkę i dodałam bez mielenia (część wywaru zostawiłam w słoiku do zupy, aby galareta nie była zbyt rozrzedzona i dodałam żelatyny). Smaczna jest... :D
Poczekam az mama bedzie robila, ona zawsze pyszne galarety robi i wrzuca do nich jajko gotowane  :lol:

Tak moja Teściowa robiła i jeszcze dodawała sporo surowego siekanego czosnku... jedli galaretę do gorących ziemniaków. Mi to dziwne było bo na Kaszubach jadło się galaretę tylko z chlebem...

Gavroche

Cytat: admin w 2013-03-22, 13:34:35
Ale po co przepłacać za kolagen, jak można zastąpić go ponoć żelatyną.   :shock:
U mnie na dzielni gadają, że tonieto :D
A golonka czyni bardziej męskim i ratki świńskie nie drogie...

grenis

Cytat: admin w 2013-03-22, 13:34:35
Ale po co przepłacać za kolagen, jak można zastąpić go ponoć żelatyną.   :shock:
Mozna jeszcze zaufac wiedzy JW i na stawy wcinac truskawki  :lol: