Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I

Zaczęty przez MariuszM, 2012-09-26, 10:58:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Cytat: chill w 2013-06-10, 12:00:20
plus 0,5 kg tłuszczu pewnie :) ... Twoje talerze ; chodzi te na stole ;) ryją czerep współczesnej dietetyce  :lol:
Ryły to wcześniej :lol:
Pół kilo powinno starczyć...
Teraz jestem grzeczny, prawie optymalny :D
Warunek to B z żółtek, wątroby i żółtego sera, wywary z kości i mięśni, a tłuszcz najlepiej z masła i łoju, smalec słabiej, a oleje to śmiech na sali :wink:

Gavroche

Cytat: chill w 2013-06-10, 12:00:53
btw powodzenia z planem ...  :)
Dzięki, przyda się :D
Atak na rekord pod koniec grudnia, myślałem o 3 krótszych cyklach, ale raczej mi wyjdą dwa dłuższe, bo wakacje i takie tam :lol:
Późno zacząłem w tym roku, bo wygłupiałem się z kettlami :lol:

chill

Cytat: GavrocheTeraz jestem grzeczny, prawie optymalny Very Happy
Ja się staram być przede wszytskim ze wzgledów zdrowotnych i chyba mi wychodzi , ale równocześnie żelazo trzeba targać ... ;)

Cytat: GavrocheWarunek to B z żółtek, wątroby i żółtego sera, wywary z kości i mięśni, a tłuszcz najlepiej z masła i łoju, smalec słabiej, a oleje to śmiech na sali Wink
To podobnie ja ja , tylko serów nie jem , z żadka , i łoju już prawie nie , bo mi surowy juz średnio leży :) za to smalec wchodzi i masło , a oleje to zgoda , to nawet nie da rady powiedzieć " od biedy" bo droższe niż smalec np  :lol: . olej działa na mnie jakbym go w ogóle nie tknął ...

A ten łój to obrabiasz jakoś ? na patelnie czy jak ?

A te rekordy to w martwym , siadzie i  ?ławie? ?


Gavroche

Cytat: chill w 2013-06-10, 12:20:42
Cytat: GavrocheTeraz jestem grzeczny, prawie optymalny Very Happy
Ja się staram być przede wszytskim ze wzgledów zdrowotnych i chyba mi wychodzi , ale równocześnie żelazo trzeba targać ... ;)

Cytat: GavrocheWarunek to B z żółtek, wątroby i żółtego sera, wywary z kości i mięśni, a tłuszcz najlepiej z masła i łoju, smalec słabiej, a oleje to śmiech na sali Wink
To podobnie ja ja , tylko serów nie jem , z żadka , i łoju już prawie nie , bo mi surowy juz średnio leży :) za to smalec wchodzi i masło , a oleje to zgoda , to nawet nie da rady powiedzieć " od biedy" bo droższe niż smalec np  :lol: . olej działa na mnie jakbym go w ogóle nie tknął ...

A ten łój to obrabiasz jakoś ? na patelnie czy jak ?

A te rekordy to w martwym , siadzie i  ?ławie? ?


Łój na patelnię, trzeba jeść na ciepło :lol:
Kupuję z krówki i z owieczki.
Masło i śmietankę mocno czuję w działaniu, tu może być na surowo, bywa, że kostkę 200 g masła zjadam na jedno posiedzenie :?

Maksuję zazwyczaj raz w roku, sprawdzam martwy i żołnierskie i zwykle dokładam 2,5-10 kilo rocznie.
Resztę ćwiczeń traktuję jako pomocnicze do tych dwóch.
Co roku wydaje mi się, że jestem już w pobliżu swojej naturalnej granicy, ale coś tam dołożę i tak to leci :)
Teraz tak dla draki sprawdzę się w ławce, we wrześniu zacznę normalnie wyciskanie stojąc, ciekaw jestem wpływu ławki na żołnierskie...

administ

Cytat: Gavroche w 2013-06-10, 11:41:09
Siódmy tydzień cyklu, pora na zmiany.

:roll:
Można już sobie odpuścić...  8)
Z tydzień lenistwa na następny cykl...  :wink:

Gavroche

Cytat: admin w 2013-06-10, 12:36:09
Cytat: Gavroche w 2013-06-10, 11:41:09
Siódmy tydzień cyklu, pora na zmiany.

:roll:
Można już sobie odpuścić...  8)
Z tydzień lenistwa na następny cykl...  :wink:
Niby tak, ale to trochę jak nałóg z elementami ciekawości, co to będzie dalej...

chill

To nieżle , ja na raz pół kostki masła zjem od tak z papierka . Ale teraz żadko tak robię bo jem 3 x dzień ...Nie wiem lubię ten tłuszcz jeść starsznie .. :)

To fajnie że żołnierskie , Ripp by pochwalił :) ...

Cytat: GavrocheTeraz tak dla draki sprawdzę się w ławce, we wrześniu zacznę normalnie wyciskanie stojąc, ciekaw jestem wpływu ławki na żołnierskie...

No u mnie żołnierskie posżło do przodu po zastoju , jak włączyłem dipsy z obciążeniem ... Ty mi to kiedyś poleciłeś . W SS tam dispy były chyba jako dodatek , a ja to użyłem jako głownego ćwiczenia ... I military wyśrubowało do góry o kilka kg lekko ...

Gavroche

Cytat: chill w 2013-06-10, 12:42:59
To nieżle , ja na raz pół kostki masła zjem od tak z papierka . Ale teraz żadko tak robię bo jem 3 x dzień ...Nie wiem lubię ten tłuszcz jeść starsznie .. :)

To fajnie że żołnierskie , Ripp by pochwalił :) ...

Cytat: GavrocheTeraz tak dla draki sprawdzę się w ławce, we wrześniu zacznę normalnie wyciskanie stojąc, ciekaw jestem wpływu ławki na żołnierskie...

No u mnie żołnierskie posżło do przodu po zastoju , jak włączyłem dipsy z obciążeniem ... Ty mi to kiedyś poleciłeś . W SS tam dispy były chyba jako dodatek , a ja to użyłem jako głownego ćwiczenia ... I military wyśrubowało do góry o kilka kg lekko ...

Wyciskanie stojąc i martwy ciąg to mój prywatny dwubój.
Siadu używam jako pomocniczego do ciągu, a pełny podrzut świetnie wzmacnia mi żołnierskie :lol:
Mógłbym robić wyłącznie martwy i żołnierskie, ale jedna pomocnicze pomagają przełamywać barierki...
Z resztą Caculin napisał całą książkę o martwym i żołnierskim, "Power to the people", chyba jest po polsku.

administ

Cytat: Gavroche w 2013-06-10, 12:37:49
Niby tak, ale to trochę jak nałóg z elementami ciekawości, co to będzie dalej...

A jak nałóg, to tylko zwalczać nałogiem...  :wink:
Można ściąć tłuszcz, uzupełnić energię dietą wysokoalkoholową z dobrą białkową zagrychą.  :D
Po tygodniu powinien ten pierwszy nałóg raczej odpuścić.  :roll: :lol:
Tylko dużo magnezu - może być naturalny - z zielonych liści na przykład.  :D

Gavroche

Cytat: admin w 2013-06-10, 12:54:47
Cytat: Gavroche w 2013-06-10, 12:37:49
Niby tak, ale to trochę jak nałóg z elementami ciekawości, co to będzie dalej...

A jak nałóg, to tylko zwalczać nałogiem...  :wink:
Można ściąć tłuszcz, uzupełnić energię dietą wysokoalkoholową z dobrą białkową zagrychą.  :D
Po tygodniu powinien ten pierwszy nałóg raczej odpuścić.  :roll: :lol:
Tylko dużo magnezu - może być naturalny - z zielonych liści na przykład.  :D
Już to przerabiałem, faktycznie ochota na wysiłek się zmiejszyła i na życie też :lol:
Alcohol free :D

administ

To dobrze!   :D
Alkoholu trzeba unikać, bo bardzo się tyje albo bardzo się chudnie, w zależności od proporcji między GSO.
Do tego szybko się gnuśnieje.  :?

chill

Ja tam na alko nie mam ochoty w ogóle , może czasem użył bym dymu jak Arnie w "Pumping iron" .. ;) ale wolę nie obciążać oddechu ;)

Gavro a pamiętasz jak ten Twój ziomek po wypadku robił progresję ? Ćwiczył dwa razy w tygdoniu , ale jaki procent i co ile on dodawłą , co tydzięn czy jak ?

Ja teraz daję co dwa tygodnie kg .. Robię tydzień ABA pózniej BAB i dodaję kg ..... wyśmienicie mogę zaliczać kolejne etapy .. i w drugim tygodniu każde ćwiczenie już wychodzi perfekcyjnie technicznie ...

Gavroche

Cytat: chill w 2013-06-10, 13:02:58
Ja tam na alko nie mam ochoty w ogóle , może czasem użył bym dymu jak Arnie w "Pumping iron" .. ;) ale wolę nie obciążać oddechu ;)

Gavro a pamiętasz jak ten Twój ziomek po wypadku robił progresję ? Ćwiczył dwa razy w tygdoniu , ale jaki procent i co ile on dodawłą , co tydzięn czy jak ?

Ja teraz daję co dwa tygodnie kg .. Robię tydzień ABA pózniej BAB i dodaję kg ..... wyśmienicie mogę zaliczać kolejne etapy .. i w drugim tygodniu każde ćwiczenie już wychodzi perfekcyjnie technicznie ...
Kolo zaczął jak był kompletnie zielony.
Najpierw szlifował technikę na śmiesznym ciężarze, potem troszku zwiększał zakres ruchu, dodawał o włos i powtarzał cykl.
Nie było to jakoś regularnie, facet się cieszył, że w ogóle może robić te śmieszne ruchy :lol:
Potem, jak już dawał radę zwykłym pompkom i normalnemu ciągowi, przeszedł na metodę ciężkoatletyczną w krótkich, kilkutygodniowych cyklach z jedno-, dwutygodniowymi roztrenowaniami pomiędzy.
Teraz, na ile wiem, robi wszystko instynktownie i dodał skakankę.

Zyon

ja wczoraj porobilem swingi i sumo dl i dzisiaj pierunsko nogi czuje  :?
Work Buy Consume Die

Gavroche

Ale dzisiaj mi się fantastycznie trenowało!
Wszystko było leciutkie i zgrabnie współpracowało.
Zasunąłem żółtka z paczki jaj i lecę z psami na spacer, bo energii w kosmos!

Zyon

Work Buy Consume Die

Zyon

Work Buy Consume Die

Gavroche

Już trochę pary uszło :lol:
9 km w 1:45 min.
Dobrze, że nad wodą, bo by mi psy popadały.

Gavroche


Zyon

No i te weglowodany proste z ziemniakow czy jak to szlo......lipa  :? Chcialem potrenowac i juz nie wiem ile serii mam zrobic  :? :?

:lol:
Work Buy Consume Die