Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I

[Gavroche]

A mnie "palą" uszka,lewe ucho. Znaczy,że tęskniom,kochajom ....? 

Dziewczęta z DD?

[MariuszM]

A mnie "palą" uszka,lewe ucho. Znaczy,że tęskniom,kochajom ....? 

Dziewczęta z DD?

Niewiasty o białym licu,dziewice 
Beze mnie ......., ze mna jeszcze......... 

[Gavroche]

Nie brałeś przykładu z ciotki Ady, tylko wytykania nieuctwa Ci się zachciało, to masz

[Zyon]

Co tam panowie, znowu jakas akcja osiedlowa? Namiar poprosze hehe 

[Gavroche]

Co tam panowie, znowu jakas akcja osiedlowa? Namiar poprosze hehe 

Banan na 14.00 w Optimal Story

[MariuszM]

Nie brałeś przykładu z ciotki Ady, tylko wytykania nieuctwa Ci się zachciało, to masz

Cioty,pedały,pedersty nie dla mnie,choć na rowerze i owszem popedałujem  
Wierze, zawierzę naturze   :idea:

[Zyon]

O matko, a za co?   Nie widze nic chamskiego ani niezgodnego z regulaminem? Czyzby za obraze szlachetnego admina? Jak chcesz mariusz to ci moge moje konto oddac  

[MariuszM]

O matko, a za co?   Nie widze nic chamskiego ani niezgodnego z regulaminem? Czyzby za obraze szlachetnego admina? Jak chcesz mariusz to ci moge moje konto oddac  

Nie stać ich na mnie 

[Zyon]

E troche zena jednak jak tak popatrzylem, za obraze coolera czy co?. Z Brufordem jeszcze wielmozny probowal cos dyskutowac a tutaj ot tak, bez uzasadnienia za co, zadnego punktu w regulaminie nie zlamano. Troche zenujaco to wyglada jak badz co badz dorosly, starszy czlowiek zachowuje sie jak kompletny gowniarz. Znam takich co by wojowali powolujac sie na stosowne ustawy o forach 

[MariuszM]

Jarmułka nie lubi "penetracji" głęboko, własnego umysłu
http://youtu.be/wD7CCVyr-i0?t=21m7s

[Radzio]

Czyli powierzchowny jest, a tylko tak dla "picu" zawoalował.

[chill]

Dla Mariusza :  http://vimeo.com/22011422

[chill]

http://articles.elitefts.com/training-articles/rehabilitation/a-breath-of-fresh-air-the-renaissance-of-basic-progressive-resistance-programs/

[Gavroche]

http://articles.elitefts.com/training-articles/rehabilitation/a-breath-of-fresh-air-the-renaissance-of-basic-progressive-resistance-programs/

The “one half your rep max + 1” protocol-fajne.
Skłonność do komplikowania mamy w genach
Ale takie rzeczy są chwytliwe, "profesjonalne"

[Zyon]

No ok, po treningu. 150 swingow na rozgrzanie  w 5 seriach, potem tgu l/p, c&j a na koniec, bo mnie cos energia rozpierala dorzucilem windmille i to az 4x5 robione l+p w serii. Pamietam jak mi sprzedales gavro odwaznik to windmill to byla dla mnie total abstrakcja, nie moglem jednego zrobic a teraz to cwiczenie to poezja i czysta przyjemnosc, normalnie jak pisanie haiku i obliczanie regulatorow z mechaniki 

Tylko czuje, ze cos sie zneurodegradowalem kulturystycznie  , chcialem sobie wyrecytowac tradycyjna formule na zakonczenie treningu "detrminizm polatywny w aspekcie srodkow retrospektywnych indycybuje sie w ketegoriach absolutu dajaca mi sile " a wyszlo mi "ble blu, yyyyyy sztanga eee buuuu" 

[Gavroche]

Praca fizyczna ogłupia
Popatrz na twarze chłopów z początków zeszłego wieku

Dla mnie wiatrak jest niewygodny jakiś, lubię TGU, ale fakt, ćwiczenie czyni mistrza
Jak się uczyłem rozginać podkowy, nawet te miękkie, myślałem: makabra!
Do każdej bryły trzeba umieć podejść, poznać ją i oswoić, potem już leci.

[Radzio]

No wiesz co!
A każ współczesnemu chłopu pod sztangę podejść, znaczy podleźć. Zobaczysz, jaki on "gupi".

[Zyon]

Praca fizyczna ogłupia
Popatrz na twarze chłopów z początków zeszłego wieku

Kurde bele co zrobic....? Moze Beethovena sluchac podczas? Albo wierszy Herberta? 

Praca fizyczna ogłupia
Dla mnie wiatrak jest niewygodny jakiś, lubię TGU, ale fakt, ćwiczenie czyni mistrza
Jak się uczyłem rozginać podkowy, nawet te miękkie, myślałem: makabra!
Do każdej bryły trzeba umieć podejść, poznać ją i oswoić, potem już leci.

Jak robilem pierwsze wiatraki to makabra byla , zginalem sie  z trudem tylko aby dotknac czubkiem najdluzszego palca do podlogi  , teraz robie, ze dotykam pelna dlonia do podlogi i zginam w lokciu. Lubie sluchac podczas tego cwiczenia jak wszystko  w ciele skrzypi, zgrzyta i szmera w stawach i powieziach podczas zginania i wstawania 

[Gavroche]

Praca fizyczna ogłupia
Popatrz na twarze chłopów z początków zeszłego wieku

Kurde bele co zrobic....? Moze Beethovena sluchac podczas? Albo wierszy Herberta? 

Praca fizyczna ogłupia
Dla mnie wiatrak jest niewygodny jakiś, lubię TGU, ale fakt, ćwiczenie czyni mistrza
Jak się uczyłem rozginać podkowy, nawet te miękkie, myślałem: makabra!
Do każdej bryły trzeba umieć podejść, poznać ją i oswoić, potem już leci.

Jak robilem pierwsze wiatraki to makabra byla , zginalem sie  z trudem tylko aby dotknac czubkiem najdluzszego palca do podlogi  , teraz robie, ze dotykam pelna dlonia do podlogi i zginam w lokciu. Lubie sluchac podczas tego cwiczenia jak wszystko  w ciele skrzypi, zgrzyta i szmera w stawach i powieziach podczas zginania i wstawania 

Beethoven przeszkadzałby Ci w słuchaniu jęków maltretowanego kolagenu

[Zyon]

A moze to odlgos prostujacych sie zwojow mozgowych?  Postepujaca neorodegradacja kulturystyczna optymalnie?