Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I

Zaczęty przez MariuszM, 2012-09-26, 10:58:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche


MariuszM

i love 54321 start nowa kategoria wagowa :lol:
p.s duza liczba powtorzen jest przereklamowana :p

vigo

jak to się mówi: człowiek się uczy całe życie, a czterdziestka to jeszcze młodość w sercu  :D
Duża ilość (10-15) powtórzeń jest git.

Gavroche

Jeśli chodzi o hipertrofię sarkoplazmy komórek mięśniowych 8-12 powtórzeń, czyli 70-85% c.m. jest najlepszym przedziałem dla większości ludzi :D
Tylko niewielu kulturystów potrafiło się tak skupić i utrzymać dyscyplinę na tyle, by działał na nich zakres 6-8 powtórzeń, Dorian Yates na przykład.
Nie mówiąc o 5x5.
Jeśli chce się wyglądać jak kulturysta, należy trenować jak kulturysta.
Dużo powtórzeń, krótkie przerwy, techniki intensyfikujące, maszyny o stałym oporze na całej długości ruchu, napinanie się przed lustrem, dieta wyskowęglowodanowa i wysokobiałkowa, suple nawadniające, pompujące i rozciąganie powięzi oraz Bóg wie co jeszcze.
Tylko po cholerę się tak męczyć dla wyglądu?
Nie lepiej sobie dobrze skroić garniak? :lol:

vigo

Cytat: Gavroche w 2014-04-08, 17:12:48
Jeśli chodzi o hipertrofię sarkoplazmy komórek mięśniowych 8-12 powtórzeń, czyli 70-85% c.m. jest najlepszym przedziałem dla większości ludzi :D
dla 30sek. przerw między seriami, c.m. z powyższego spadnie - nie ma bata.
Cytat: Gavroche w 2014-04-08, 17:12:48
Tylko po cholerę się tak męczyć dla wyglądu?
Nie lepiej sobie dobrze skroić garniak? :lol:
eee, nie znasz się  :lol:

dieta wysokowęglowodanowa? białkowa?; staram się jechać na jedynie słusznych proporcjach (inaczej by mnie nie było na tym forum).


Gavroche

Jasne, że spadnie, ale w kulturystyce ciężar się nie liczy  :D
Liczy się pompa, maksymalizacja anabolizmu, rycie stawów w imię estetyki.
Czemu nie pójść dalej?
Dietą jeszcze wzmocnić efekty treningu?
Wysokowęglowodanówka może być ok!

Faktycznie na kulturystyce się nie znam.
Ale znam kogoś, kto się zna 8)

vigo

Cytat: Gavroche w 2014-04-08, 17:31:51
Faktycznie na kulturystyce się nie znam.
Ale znam kogoś, kto się zna 8)
a byłeś w Stanach.... :D

jest paru gości, którzy zaczynali od powerliftingu i skończyli na kulturystyce i vice versa. Różnie to bywa z tymi ciężarami.

Gavroche

Cytat: vigo w 2014-04-08, 17:57:01
Cytat: Gavroche w 2014-04-08, 17:31:51
Faktycznie na kulturystyce się nie znam.
Ale znam kogoś, kto się zna 8)
a byłeś w Stanach.... :D

jest paru gości, którzy zaczynali od powerliftingu i skończyli na kulturystyce i vice versa. Różnie to bywa z tymi ciężarami.
Byłem, ale to znacznie bliżej :D
Na forum SportAcademy jest gość o nicku IronMind, dobry jest.

Kasa, Vigo, tak to bywa z ciężarami i nie tylko.
Zaczniesz się sypać na zakresie kultulurystycznym, przerzuć się natychmiast na low lub very high reps. 8)
Niech Ci fajne cycki nie przesłonią zdrowia, czterdziecha to nie jest czas na narzekanie na strzykania.

vigo

Gavro, ale uważam że mniejsze ciężary (czyli trening stricte kulturystyczny) jest mniej kontuzjogenny niż np. 5x5 już nie wspominając o np. HIT. O tym też pisze Lee Haney (nie miał żadnej kontuzji na małych ciężarach przez okres kariery), wspomina też o problemach Doriana Yatesa z wiadomo jakim treningiem.
U mnie stawy ok i ścięgna - jak na razie - też. Na zdrowie naprawdę nie narzekam. Ale to też zasługa dr. Kwaśniewskiego  :) i jego sposobu odżywiania.

Gavroche

Cytat: vigo w 2014-04-08, 18:24:21
Gavro, ale uważam że mniejsze ciężary (czyli trening stricte kulturystyczny) jest mniej kontuzjogenny niż np. 5x5 już nie wspominając o np. HIT. O tym też pisze Lee Haney (nie miał żadnej kontuzji na małych ciężarach przez okres kariery), wspomina też o problemach Doriana Yatesa z wiadomo jakim treningiem.
U mnie stawy ok i ścięgna - jak na razie - też. Na zdrowie naprawdę nie narzekam. Ale to też zasługa dr. Kwaśniewskiego  :) i jego sposobu odżywiania.

A no to jak uważasz. :D

Zyon

Cytat: MariuszM w 2014-04-08, 16:54:57
i love 54321 start nowa kategoria wagowa :lol:
p.s duza liczba powtorzen jest przereklamowana :p
Typowa drabina u gimnastykow na sile.
Work Buy Consume Die


Gavroche

http://www.greatveganathletes.com/vegan_athlete_bill-mccarthy-vegan-powerlifter
110 kg wagi i 286 kg ciągu, nieźle jak na weganina :D
Bill Pearl był znanym laktoowowegetarianinem:
http://www.sportowiec.org/kulturysci-na-diecie-wegetarianskiej
W necie nie ma, ale z jakiejś książki pamiętam jego dietę:
Na śniadanie gotowane lub smażone jaja, twaróg, owsianka z masłem.
Na obiad gęsta zupa z jęczmienia, ziemniaków i soczewicy.
Na kolację naleśniki z jaj, żyta i twarogu z jagodami.
Między posiłkami pił napój "proteinowy", śmietana i mleko 1:1.

MariuszM


vigo


Gavroche

Jest takie piękne słowo: jarosz :D
W moim odczuciu, to człowiek, który jada mięso sporadycznie.
Taki biedny pastuch :lol:

vigo

Ten Bill Pearl daje do myślenia (ciekawe co jada teraz). Urodzony w 1930, 84 latka.

Gavroche

Cytat: vigo w 2014-04-09, 20:42:36
Ten Bill Pearl daje do myślenia (ciekawe co jada teraz). Urodzony w 1930, 84 latka.
Zaczął wege mając chyba 39 lat, po zakończeniu kariery.
Ale mięso mięśniowe nie jest jakimś superpokarmem...

Takie myślenie nie ma za wiele sensu, Vigo.
Naprawdę myślisz, że Cindy Crawford wyglądała, jak wyglądała dzięki diecie i ćwiczeniom, które promowała?
A Lee Haney nie miał wielu kontuzji dzięki technice ćwiczeń, o której gada, a Dorian Yates miał ich wiele dlatego, że mocno trenował?
A te wielkie chłopy z reklam białek naprawdę je jedzą?
Ta, a górale sprzedają najlepsze owczarki podhalańskie obcym, a sobie zostawiają niedorajdy :lol:

vigo

cóż, związek przyczynowo-skutkowy to często wielka tajemnica  :wink:, ale może nie aż tak wielka.

Gavroche

Cytat: vigo w 2014-04-09, 20:57:49
cóż, związek przyczynowo-skutkowy to często wielka tajemnica  :wink:, ale może nie aż tak wielka.
Dr House w serialu mówił: wszyscy kłamią :D