Sport

[renia]

  lubię ten film...

[Blackend]

 
1:1 i nadal szanse 50/50. 

[renia]

Jedno szczęście, że my już tych emocji nie musimy przeżywać... Można się wykończyć...

[Blackend]

 
Za chwile rzuty karne, oni też mają swoje emocje. 

[Blackend]

Niemcy w półfinale, ale karne kapitalne, lepsze emocje jak u naszych. 

[renia]

Rzeczywiście. Potwierdzam...
Tutaj to już (nie)szczęście decydowało...

[Blackend]

Renia, nie wiedziałem że z Ciebie taka kibicka?   

[renia]

Też tego nie wiedziałam...

[Blackend]

 

[renia]

W końcu sport to zdrowie...

[Blackend]

Ale dla kibica - na zdrowie.  

[Jarek]

Też tego nie wiedziałam...

[Jarek]

Ja byłem na dużej imprezie w towarzystwie niemieckim ,dlatego bardzo byłem za karnymi ,bo piwo schodziło i wchodziło 
Potem to już muzyka i zabawa 

[Jarek]

Wolę, żeby Włosi wygrali...

Ale Reniu oni nas makaronem zarazili i nasze polskie dzieci .

[administ]

Wolę, żeby Włosi wygrali...

Dlaczego Ty zawsze odwrotnie niż ja! 
Niemcy wiadomo, miał być finał polsko-niemiecki i kto zawiódł póki co?  

[renia]

  Nasi nie zawiedli. Mieli mniej szczęścia...

[administ]

Kurski za wcześnie poszczuł motłoch Krzyżakami...  
A najśmieszniejsze jest to, że żaden normalny Niemiec nie wie i nie słyszał, co to była bitwa pod Grunwaldem. 

[Diogenes z Synopy]

ale za to wie co to są polskie obozy śmierci   

[renia]

Ci Francuzi to żadnej empartii nie mają, 4:0 brzydko...

[Blackend]

A fajny przynajmniej był mecz czy tylko do jednej bramki?