Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Ciepło, ciepło, coraz cieplej... Nie rezygnuj z tłuszczów!

Zaczęty przez renia, 2013-06-06, 20:15:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Cytat: Dario Ronin w 2013-06-08, 12:34:15
Ps.  :D

Starość we wszystko wierzy.
Wiek średni we wszystko wątpi.
Młodość wszystko wie.

- Oscar Wilde

D
Czyli starość, nie radość :D

Zyon

Cytat: admin w 2013-06-07, 22:17:06
A gdzie "Zyon" pisze, że to o tobie?  :shock:
Cos w tym jest  8) :D

Kiedys przeprowadzalismy taki naukowy eksperyment w grupie. Umiescilismy sie w pewnym miejscu przy ruchliwej ulicy i krzyczelismy rozne takie epitety jak np "hej zboczencu" i tym podobne, takim tonem jakbysmy kogos znajomego wolali. Troche osob sie odwracalo a niektorzy mieli nawet pretensje i bulwersy. Tylko wtedy niewinnym tonem mowilismy "alez przepraszamy pana/pania, skad pan/pani wiedzial/a, ze to wlasnie o pana/pania chodzi" ?  :lol: Tak wiec......to od jest zrozumiale, ze sie slyszy/widzi co sie wie  :lol:

A co do cytatow znanych ludzi..

Tragedią starości nie jest to, że człowiek się starzeje, lecz to, że pozostaje młodym.
Oscar Wilde.

Teraz Dario zdecyduj czy wszystko za czy przed toba  :lol:
Work Buy Consume Die

Sandman80

wywiad z  Hermaszewskim trafiłem bo szukałem dowcipu o radzieckim wykładowcy uświadamiając ciemny lud i  o korbce ale nie znalazłem  :lol:

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100703/REPORTAZ/163872516


Radzio

Cytat: Zyon w 2013-06-08, 12:10:22
Cytat: Dario Ronin w 2013-06-08, 10:31:19
Cytat: Zyon w 2013-06-08, 10:07:31
A jeszcze najlepiej kierowac sie wiedzeniem  :D Czyli, ze jak jeden mowi, ze widzi, ze czegos nie ma a drugi tlumaczy, ze rozumie iz to czego nie ma wlasnie jest dowodem na istnienie, to ja wiem, ze cos z pewnoscia jest nie tak :D

czym jest wiedzenie ?  8)  to dobre dla młodych , intelektualistów ;) , ja wolę rozumieć ;D
Wiedzenie to rozumienie tego co sie widzi  :lol:


Raczej rozumienie tego jak się wiedzie. ;) :lol:

Cytat: Dario Ronin w 2013-06-08, 11:05:48
Cytat: Radzio w 2013-06-08, 10:52:26
Zaraz, zaraz. :D
Rozumieć, że... nie wiem, czy raczej rozumieć, że... wiem. ;)   
Ja- skoro o wołach mowa- wolę używać:)
niczego innego się nie spodziewałem  :lol:

Ja też. :lol:

Radzio

Cytat: Sandman80 w 2013-06-08, 13:14:10
wywiad z  Hermaszewskim trafiłem bo szukałem dowcipu o radzieckim wykładowcy uświadamiając ciemny lud i  o korbce ale nie znalazłem  :lol:

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100703/REPORTAZ/163872516

Nie wspomina, że nieco starszy brat Władzio we wojsku dobrze służył. :) Na przykład. :D

renia

Cytat: Zyon w 2013-06-08, 12:52:06
Cytat: admin w 2013-06-07, 22:17:06
A gdzie "Zyon" pisze, że to o tobie?  :shock:
Cos w tym jest  8) :D

Kiedys przeprowadzalismy taki naukowy eksperyment w grupie. Umiescilismy sie w pewnym miejscu przy ruchliwej ulicy i krzyczelismy rozne takie epitety jak np "hej zboczencu" i tym podobne, takim tonem jakbysmy kogos znajomego wolali. Troche osob sie odwracalo a niektorzy mieli nawet pretensje i bulwersy. Tylko wtedy niewinnym tonem mowilismy "alez przepraszamy pana/pania, skad pan/pani wiedzial/a, ze to wlasnie o pana/pania chodzi" ?  :lol: Tak wiec......to od jest zrozumiale, ze sie slyszy/widzi co sie wie  :lol:


Coś w ten deseń, jak ten humor, który podałam... :roll:  :lol:

Mężczyzna wszedl w parku na lawkę i krzyczy:
- Precz z hipokryzją!
Ludzie patrzą zdziwieni, a chlop:
- Precz z pazernoscią!
Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej:
- Precz z pedofilią!
W koncu jakas babcia nie wytrzymała:
- Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił?!?!?


fewa

Cytat: renia w 2013-06-09, 00:17:32
Cytat: Zyon w 2013-06-08, 12:52:06
Cytat: admin w 2013-06-07, 22:17:06
A gdzie "Zyon" pisze, że to o tobie?  :shock:
Cos w tym jest  8) :D

Kiedys przeprowadzalismy taki naukowy eksperyment w grupie. Umiescilismy sie w pewnym miejscu przy ruchliwej ulicy i krzyczelismy rozne takie epitety jak np "hej zboczencu" i tym podobne, takim tonem jakbysmy kogos znajomego wolali. Troche osob sie odwracalo a niektorzy mieli nawet pretensje i bulwersy. Tylko wtedy niewinnym tonem mowilismy "alez przepraszamy pana/pania, skad pan/pani wiedzial/a, ze to wlasnie o pana/pania chodzi" ?  :lol: Tak wiec......to od jest zrozumiale, ze sie slyszy/widzi co sie wie  :lol:


Coś w ten deseń, jak ten humor, który podałam... :roll:  :lol:

Mężczyzna wszedl w parku na lawkę i krzyczy:
- Precz z hipokryzją!
Ludzie patrzą zdziwieni, a chlop:
- Precz z pazernoscią!
Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej:
- Precz z pedofilią!
W koncu jakas babcia nie wytrzymała:
- Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił?!?!?


Zabawne  :lol:

Radzio

No tak, ale @Zyon napisał, że "...trochę ludzi się odwracało, a niektórzy mieli...". Zabawne, najwięcej uciechy sprawia mniejszość- jak ta babina. ;) :D

Radzio

Cytat: Radzio w 2013-06-08, 13:23:30
...
Cytat: Dario Ronin w 2013-06-08, 11:05:48
Cytat: Radzio w 2013-06-08, 10:52:26
Zaraz, zaraz. :D
Rozumieć, że... nie wiem, czy raczej rozumieć, że... wiem. ;)   
Ja- skoro o wołach mowa- wolę używać:)
niczego innego się nie spodziewałem  :lol:

Ja też. :lol:

A! Przypomniałem sobie. :D Streszczę. ;)
Ten, który ma wiedzę usiłuje za pośrednictwem tego co już rozumie, namówić tego co ani wie, ani rozumie (aniani) żeby Coś zrobił- w ramach takiej społecznie akceptowanej "misji". Oczywiście bardzo istotne jest, żeby to "Coś" zostało zrobione przez trzecią część w taki sposób, jak jedna część społeczności wie, a druga rozumie.
Żeby taka społeczność mogła tak "prawidłowo" funkcjonować ta część trzecia- na miłość najlepiej Boską- nie powinna w żadnym razie samodzielnie myśleć.
I tu pojawia się zachęta dla 1/3 (tej co już myśli i tym samym oszczędza siły pozostałym częściom) aby umożliwić zrozumienie drugiej 1/3 żeby wspólnym wysiłkiem-"myślowo-rozumieniowym"- wyodrębnić z pośród pozostałej 1/3 warstwę średnią- wójta. ;) :D
Takie "podebranie" nie powinno znacząco wpłynąć na jakość tego czegoś- w opowiastce zwanym "Coś".  :lol:

renia


Radzio

Tydzień z laptopem, bez zbędnych przerw na pracę. :D  To za zrobienie z tego zagadki. ;)
Za rozsupłanie... dwa tygodnie. :lol:


Dario Ronin

Cytat: Radzio w 2013-06-09, 11:57:58
Cytat: Radzio w 2013-06-08, 13:23:30
...
Cytat: Dario Ronin w 2013-06-08, 11:05:48
Cytat: Radzio w 2013-06-08, 10:52:26
Zaraz, zaraz. :D
Rozumieć, że... nie wiem, czy raczej rozumieć, że... wiem. ;)   
Ja- skoro o wołach mowa- wolę używać:)
niczego innego się nie spodziewałem  :lol:

Ja też. :lol:

A! Przypomniałem sobie. :D Streszczę. ;)
Ten, który ma wiedzę usiłuje za pośrednictwem tego co już rozumie, namówić tego co ani wie, ani rozumie (aniani) żeby Coś zrobił- w ramach takiej społecznie akceptowanej "misji". Oczywiście bardzo istotne jest, żeby to "Coś" zostało zrobione przez trzecią część w taki sposób, jak jedna część społeczności wie, a druga rozumie.
Żeby taka społeczność mogła tak "prawidłowo" funkcjonować ta część trzecia- na miłość najlepiej Boską- nie powinna w żadnym razie samodzielnie myśleć.
I tu pojawia się zachęta dla 1/3 (tej co już myśli i tym samym oszczędza siły pozostałym częściom) aby umożliwić zrozumienie drugiej 1/3 żeby wspólnym wysiłkiem-"myślowo-rozumieniowym"- wyodrębnić z pośród pozostałej 1/3 warstwę średnią- wójta. ;) :D
Takie "podebranie" nie powinno znacząco wpłynąć na jakość tego czegoś- w opowiastce zwanym "Coś".  :lol:
jako młody chłopak zajrzałem do galerii Andrzeja Mleczko ... najbardziej zapadł mi w pamięć widok króliczka uczepionego samicy nosorożca ... z podpisem " Nie pieprz bez sensu "
warto  przestrzegać tej mądrej "zasady"  :D

Radzio


Zyon

Work Buy Consume Die

MariuszM

Cytat: Dario Ronin w 2013-06-09, 15:56:38
]jako młody chłopak zajrzałem do
Ja tyż i czekam na "biss" zwaną dogrywką  :lol: :lol:

MariuszM

Nawet zacznę pedolowoać przed siebie..... :twisted: i nie będę zwalał na kondycję,że nie......... dałem rady......!!!  :twisted:
Kondycja i DO to oksymorny jakieś są........ :arrow: :oops: :oops: a może trzeba trochę, jak im tam coś na H20 i O2,aby spotkała nas "nagroda"  :lol: