zofijeczka - dziennik treningowy

[Blackend]

Ale bieg biegowi nierówny, są w necie tabele uwzględniające tempo biegu. 

[Diogenes z Synopy]

O, znalazłem, tak jak myślałem:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4896.msg102340#msg102340
Dzięki Radziu!

lepiej spokojnie siedzieć 8 godz  niż przez godziną się czołgać 


Czołganie się    800  --        Siedzenie    100 


a finiszować proponuję

Leżeniem    79

Ale bieg biegowi nierówny, są w necie tabele uwzględniające tempo biegu. 

właśnie zauważyłem ,  po 100 m pływania większość na basenie wygląda jak przed zawałem , ja rozgrzewam się po kilometrze dopiero,

albo taki akt miłosny ?  bez sensu  .   Casanova by się obraził . a większość mężczyzn byłaby dumna

[Gavroche]

Nie tylko tempo, a waga ciała sportowca?
Ja nie mogę znaleźć wiarygodnego spalania podczas olimpijskiego podnoszenia ciężarów oraz dzwonkowania.

[zofijeczka]

Casanova by się obraził, bo może równie dobrze trzepać dywan

[Blackend]

Nie tylko tempo, a waga ciała sportowca?
Ja nie mogę znaleźć wiarygodnego spalania podczas olimpijskiego podnoszenia ciężarów oraz dzwonkowania.

To pewnie bułka z masłem dla przeciętnego fizjologa sportowego, a dla amatora takiego jak ja, tabele w zupełności wystarczają. 

[Gavroche]

Casanova by się obraził, bo może równie dobrze trzepać dywan

[Blackend]

 

[Diogenes z Synopy]

O, znalazłem, tak jak myślałem:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4896.msg102340#msg102340
Dzięki Radziu!

tu pani ci wytłumaczy co to są złe kalorie , a co dobre 


http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/dieta,3016/kaloria-kalorii-nierowna-ile-jesc-i-co-to-jest-indeks-glikemiczny,170885,0.html

[renia]

To już jest wyższa szkoła jazdy...

[zofijeczka]

A co o tym sądzicie?
czyli co przysiad z dupskiem aż do ziemi?
http://kalisteniczny.pl/skracanie-ruchu-czyli-bolaczka-poczatkujacych-i-nie-tylko_2452/?utm_source=facebook&utm_medium=post&utm_content=skracanie+ruchu&utm_campaign=kalisteniczny

[administ]

Jak ładne, to popatrzeć można, a nawet wypada!

[Gavroche]

To "skracanie mięśni" i "proszenie się o uraz" to bzdet i tyle.

Jednak pełne ruchy trzeba robić (przez większość czasu) bo utrzymywanie ciężaru (ciała, dodatkowego obciążenia) na zablokowanych stawach wzmacnia je po prostu, a w drugą stronę, czyli pełne rozciągnięcie mięśnia, mocniej go aktywuje, po co robić 10 półruchów, jak wystarczy 5 pełnych, a i w układzie nerwowym takie odwzorowanie jest silniejsze.
Ergo, krótszy a skuteczniejszy trening, ekonomia.

Przysiad, jeśli potrafimy, robimy tyłkiem do pięt, jeśli nie (bo ruchomość nie ta, urazy, dyskomfort, ból) to w komfortowym dla nas zakresie, a z czasem można pogłębiać w miarę wzrostu wytrenowania.
Ja to jestem uczulony na "prawidłową technikę" i "obowiązkowe ćwiczenia", ciało zwykle samo znajduje właściwą dla siebie ścieżkę ruchową, dostosowaną do aktualnych możliwości, a jak nam jakieś ćwiczenie nie pasuje, wywalamy i zastępujemy innym wartościowym.

[zofijeczka]

Od poniedziałku zaliczone
1h body shape to mnie zmasakrowało zobaczymy co będzie po następnych razach
1h rozciągania -to mi się podobało - wyginanie kręgosłupa i kończyn na różne strony.

[zofijeczka]

I chyba zaczyna mi się zapotrzebowanie na wiecej jedzenia

[administ]

A jak to się objawia?

[zofijeczka]

chęcią na więcej jedzenia...
wieczorem już po ćwiczeniach - wieczorny standardowy deser [W] nie wystarcza jak dotychczas.

[administ]

A! Czyli "coś by się zjadło..."
Jak białkowo, to rozkręci metabolizm i zaś się jeść będzie chciało - tak na wszelki wypadek piszę. 

[Gavroche]

To co?
Ciasteczko piaskowe pod gruby plaster masła?

[administ]

Zależy od tego jaki efekt chce się uzyskać, ale pod Zosię chodzi raczej tylko o doładowanie energii, więc śmietanka starczy.

[zofijeczka]

PRzetestujemy z kawką smietankową
Dzis kolejne ćwiczenia 1h będą- wzmacnianie