Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Taki tłumok? :lol:
Przecież to chodzi o białko całego jaja (żółte i białe).

Anulka177

No niestety, taki tłumok, nie dała się przekonać, że białe jest białe, a żółte jest żółte  :? :lol:

RafałS

Cytat: Gavroche w 2016-05-06, 10:47:46
A ja 8 żółtek, dwa płaty podgardla, 5 pomidorków koktajlowych i pudełko śmietany 30%.
Coś nie mogę się najeść od paru dni, ale też zasuwam z treningami dwa razy dziennie.

Mam takie obserwacje, że jak za mało jem, to wszystko robi się ciężkie, ja robię się ociężały i leniwy, brak pełnej k... na treningu, mięśnie zaczynają ćmić z za słabej regeneracji, życie pozatreningowe też cierpi, bo energii brak.
Trzeba dużo jeść, żeby dużo trenować - sentencja taka. :lol:
Miałem taki dzień ostatnio że się przełączyło w metabolizmie. Musiałem dojeść bo wcześniej za dużo katabolizma, waga w dół, a poniżej jakieś 86kg to mnie zaczynają kości w tyłku uwierać przy siedzeniu.  :)

matuVet

Cytat: Anulka177 w 2016-05-06, 15:34:45
Cytat: matuVet w 2016-05-05, 22:43:36
Czas na odstresowanie się a nic nie odstresowuje lepiej jak śniadanie... Własnie przejrzałem "psią" grupę niby opty-psów i admin tej grupy prof.doc.dr.hab biochemii niby udowadnia na siłę że białko jaja jest lepsze niż żółtko... i jeszcze się powołuje na Harpera i Stryera.. ech dopóki mamy takich naukoFFcóF to się nic nie zmieni...
Ty się chcesz odstresować?  To co ja mam powiedzieć,  jak całą batalię z nią nadaremnie stoczyłam,  a ona dalej,  że białko białka jaj jest wzorcem białka i jak by nie była to prawda to kulturysci by nie wyrzucali żółtek jedząc same białka :D

zacytuję Ci to co masz w podpisie: "Uchodzić za idiotę w opinii kretyna to wyszukana przyjemność ceniona wśród smakoszy" :D

Anulka177


Zyon

dajta line do tej grupy  :D
Work Buy Consume Die

matuVet


renia

To znaczy, że jeśli ktoś do tej grupy nie należy, to nie może ich nawet czytać? :roll:

Gavroche

No tak, identycznie jak u nas w Kawiarence. ;)

renia

 :lol: ale chyba poważniej tam jest.  :roll: 8)

administ

Tam kują podstawy opiniotwórstwa w sprawach diety... ;)

Diogenes z Synopy

gofra z masłem i mortadelą kapitańską, 3 plastry boczku swojego pieczonego, pętko krupnioku, 2 plastry salcesonu czarnego. Szczypior i nać. Widelec kap. kisz.
Na obiad będzie to co wczoraj.  10-12 żółtek na słonice pachnącej lekko przywędzonej na szczypiorku (na dwoje) . Może frytki wieczorem.  Ogórasek kisz.

Do kawy śliwki w czoko od prywaciarza, rodzynki. Wieczorem może kakao słodkie.  :roll:    .

Jarek

Takie poselskie to twoje śniadanko  :lol:

Diogenes z Synopy

wszystko na głowie postawione.  Słonina była tak chuda, że musiałem do żółtek dodawać sporo masła.   :?   8)  :lol:  

renia

Pewnie była ze słonia... :? 8)

Diogenes z Synopy

czort wie czym oni karmią te świnki  :roll:  . Na pewno nie parowanymi kartoflami. 

renia

Pewnie tłuszczem... :?

administ

Wegetariańsko i to jest dla bekoniaków bardzo zdrowo...  :D

Diogenes z Synopy

Serdelki wieprzowe od prywaciarza. Dwa smaczne. Kilka plasterków boczku pieczonego swojego. Musztarda, szczypior, szczypiorek, natka, papryka , kapusta kiszona łyżka.  WiO sporo na śniadanie   :roll:  :shock: ;-)  . Teraz kolej na rolki  :roll: lub wrotki.
Plan przewiduje krupniok na obiad ( bo święto)  - mam 2 rodzaje .  Na kolację kogel mogel.

Kawa, śmietanka, jakieś łakocie ( czoko, śliwka, rodzynek ) , śmietana ukwaszona do deserów.


W sklepie z kapitałem niemieckim widziałem śmietankę w kubeczkach 33 %  :roll:

renia

A podali czego tam jest 33%  :roll: :lol: