Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Cytat: admin w 2016-05-08, 18:24:29
A co to za McD jak nie ma ketchupu?  :shock: ;)
Albo chociaż liścia sałaty...  :lol:

Właśnie sałatę dzisiaj wyrzuciłam, bo już tydzień w woreczku w lodówce leżała, tak bym dała... 8)

A ketchup dodają do McD? :shock: Tak dawno nie jadłam ich produktów, że już nie pamiętam.  :roll: Aha, do frytek dawali... 8)

administ

Nie wiem, bo też dawno w McD nie byłem.  :?

renia

Nawet na kawę nie miałabym ochoty tam wstąpić, bo sam "zapach" mnie odrzuca... :?

administ

Zapach jest tam faktycznie fatalny...  :?

renia

To już wolę stację benzynową... :lol:

administ

O tak, na stacji benzynowej zdecydowanie lepiej pachnie niż w McD!  :D

vvv

Cytat: Bobby w 2016-05-08, 18:30:12Napisz co kupowałeś. Jestem ciekaw.
Jakie wyszukane naukowe wio.
:wink:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8237083
Cytat(...) The legumes (peas, beans and soybeans for comparison) are washed, soaked in boiled water, dehulled and cooked for 35 min at reduced pressure. After grounding the seeds are mixed with salt, koji and mugi miso as starter and incubated at 45 degrees C for 14 days. During fermentation the glucose content increases up to 8-10 days and subsequently drops down. (...)
 8)

Diogenes z Synopy

podkład po kanapkę czyli gofr z masłem. Jeden z wątrobianką, drugi z mortadelą, trzeci malutki z pasztetową wiejską. Szczypior, natka, Kisz kap łyżka. 2 słupki papryki.

na obiad będą frytki z keczupem i plastry salcesonu czarnego.  Na kolację standardowo - kakao słodkie 30 pure.

Optykawa z dużą śmietanką i rodzynkiem z czekoladą pod różanecznikiem Herkulesem
http://kwiaty-ogrody.pl/wp-content/uploads/2012/06/SILBERWOLKE.jpg

renia

Wasz ten Herkules? :shock: 8)

Diogenes z Synopy

Cytat: renia w 2016-05-09, 10:56:00
Wasz ten Herkules? :shock: 8)
a juści, nasz ci on. On dwóch dekad.   :D

Anulka177

Piękny ten różanecznik, nasze jeszcze nie kwitną, zimna ta nasza kotlina  :?
Flaczki dziś były na obiad zmieszane z mięsem wołowym, takim od kości. Jutro też będą flaczki, jak by ktoś pytał.  8)

renia

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-05-09, 11:41:56
Cytat: renia w 2016-05-09, 10:56:00
Wasz ten Herkules? :shock: 8)
a juści, nasz ci on. On dwóch dekad.   :D

Mieszkacie jak w Raju... :shock: :D :lol:

renia

Cytat: Anulka177 w 2016-05-09, 19:31:58
Piękny ten różanecznik, nasze jeszcze nie kwitną, zimna ta nasza kotlina  :?
Flaczki dziś były na obiad zmieszane z mięsem wołowym, takim od kości. Jutro też będą flaczki, jak by ktoś pytał.  8)

U nas będzie botwinka (pomysł synowej, a ciężarnym się nie odmawia). Jajka gotowane będą do tego i wsio.

Diogenes z Synopy

2 gofry porządne z masłem i pasztetowa wiejską i wątrobianką i mortadelą.  Ogórek kisz i nać.   Herbata z pigwy z cukrem.

Anulka177

Porządny omlet z jajka i 3 żółtek, muśnięty powidłami śliwkowymi, do tego czarna kawa. Syto!  :D

Kryanna

Niewiele się chwalę, bo nudno u mnie: 3 żółtka z 1 jajem na boczku, cebulka, jakieś kiszone kapuścio albo ogórek albo papryka ze słoika.
I o czym tu pisać? Chyba, że o plackach serowo-jajecznych co je właśnie nasmażyłam, będzie na tydzień albo i więcej.
Mam przy okazji pytanko: czy waga sadła jest równa wadze mięśni? (chodzi mi o moje osobiste sadło/mięśnie)!
Jakbym na wadze nieco przybyła ale ciuchy sprzed kilku lat pasują ... to o so tu chozi?
Zaczęłam dużo jeździć na rowerze i czuję przypływ energii jak nigdy dotąd.

vvv

Cytat: Kryanna w 2016-05-10, 18:34:32
Mam przy okazji pytanko: czy waga sadła jest równa wadze mięśni?

Tłusty się unosi na wodzie samoistnie, widziałem nawet przypadek, który nie potrafił zanurkować, pomimo machania rączkami w kierunku dna, zad pozostawał na powierzchni.

Chudy za to, zwłaszcza na pewnej głębokości, gdy powietrze w płucach jest ściśnięte musi machać rączkami w kierunku powierzchni, bo samoistnie nie wypłynie.

:wink:

Gavroche

Mięśnie są zdecydowanie cięższe (mają większą gęstość) od tkanki tłuszczowej.
Dlatego często wielki grubas waży niewiele ponad 100kg, a facet na oko szczupły, ale mocno umięśniony, niewiele mniej od niego. :D

To, czego doświadczasz, Kryanna, to tzw. rekompozycja, co w żargonie siłownianym znaczy jednoczesną utratę tłuszczu i rozbudowę tkanek gęstych (mięśnie, ścięgna, kości), co w rezultacie daje constans na wadze i zdecydowaną poprawę w lustrze.
Tak trzymaj, waga łże, a stare ciuchy i lustro mówią prawdę. :D

Kryanna

Cytat: vvv w 2016-05-10, 18:56:57
Cytat: Kryanna w 2016-05-10, 18:34:32
Mam przy okazji pytanko: czy waga sadła jest równa wadze mięśni?

Tłusty się unosi na wodzie samoistnie, widziałem nawet przypadek, który nie potrafił zanurkować, pomimo machania rączkami w kierunku dna, zad pozostawał na powierzchni.

:wink:
Mój zadek stanowczo idzie kamieniem w wodę! Mogą sobie rączki machać, nic to nie daje  :shock:  :lol:

Kryanna

Cytat: Gavroche w 2016-05-10, 19:33:34
Mięśnie są zdecydowanie cięższe (mają większą gęstość) od tkanki tłuszczowej.
Dlatego często wielki grubas waży niewiele ponad 100kg, a facet na oko szczupły, ale mocno umięśniony, niewiele mniej od niego. :D

To, czego doświadczasz, Kryanna, to tzw. rekompozycja, co w żargonie siłownianym znaczy jednoczesną utratę tłuszczu i rozbudowę tkanek gęstych (mięśnie, ścięgna, kości), co w rezultacie daje constans na wadze i zdecydowaną poprawę w lustrze.
Tak trzymaj, waga łże, a stare ciuchy i lustro mówią prawdę. :D
I takiej odpowiedzi oczekiwałam! Hura!
Wredna waga pójdzie na złom!  :P