Sniadanie

[renia]

 

[Radzio]

A dziś, dziś wbiję sobie dwa jajca w patelachę ze smalcem. O!
Bowiem warte tego są.

[Gavroche]

A dziś, dziś wbiję sobie dwa jajca w patelachę ze smalcem. O!
Bowiem warte tego są.

Dwa to zjada na raz pół zdechłej myszy
No chyba, że od moa

[Radzio]

No chyba!

[Radzio]

Przecież formułką "<30gie" nie dam się omamić.
Prędzej zdechnę. ^*

[Radzio]

Omlet bojowy, chemicznie zmodyfikowany- na raz!

[Gavroche]

Omlet bojowy, chemicznie zmodyfikowany- na raz!

Domestosa dolałeś?

[Radzio]

Yeees.

[Gavroche]

Podobno dobrze gębę wyparza

No bo, jak to: chemicznie?
Mechanicznie, termicznie, ale chemicznie...mogę się oczywiście mylić...

[Radzio]

Jedno jajco moa, niż w przepisie, więcej, to chemiczna przecież modyfikacja GSO. Przy czym, akurat ja, najbardziej mogę się mylić. *

[Gavroche]

Jedno jajco moa, niż w przepisie, więcej, to chemiczna przecież modyfikacja GSO. Przy czym, akurat ja, najbardziej mogę się mylić. *

No tak, faktycznie

[Radzio]

Dobry z Ciebie pan, jakie Święta będą?! *

[Gavroche]

Dobry z Ciebie pan, jakie Święta będą?! *

Bożego Narodzenia

[Radzio]

Znam? *

[Gavroche]

Znam? *

Pewno nie, bo Tobie wszelkie zabobony katolskie są obce.
Ja lubię, bo wyżera jest gratis

[Radzio]

 
Podłe to, ale sprawiedliwe. * itoito

[adampio]

 

[Radzio]

Zmarszczył powieki i ... głodny poszedł.

Adaś.
W Mastersach obaj jesteśmy jednacy. Basen, jaki jest, każdy z nas wie.
25m, 50m, 100m, 200m, 400m ... tysiącpińcet, ile chcesz, okularki widzę masz.
We Włocławku baseny są, kawa też na wiosce jest. (:mrgreen: ) Kto wygra, ten drugiemu, póki co, kawę stawia i już. *

[administ]

 
Ty Radziu nie łechocz góralskiej oszczędności, bo jeszcze wygrasz i kawę będziesz musiał stawiać!  :mrgreen:

[Radzio]

 
Kiedyś dorwę sfaniaka, chyba że do starszej grupy dołączy i tym samym szansy na spotkanie przez trzy lata nie da.
Nie będzie mni tu pełnokrwisty Góral mojej ćwierć ambicji duńskimi okularami przeciwsłonecznymi ocieniał. *