Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

Cytat: renia w 2016-05-13, 07:56:03
A można się dowiedzieć... :roll:

Niestety, adresów ip nie ujawniam... ;)

administ

Cytat: RafałS w 2016-05-13, 08:20:27
Cytat: admin w 2016-05-13, 07:41:18
:lol:
Nawet nie wiecie w jakich kręgach to Forum bije rekordy podglądalności... ;)  :lol:

Wśród przedszkolaków i polityków?  :lol:

Właśnie! ;)

renia

Cytat: admin w 2016-05-13, 12:43:32
Cytat: renia w 2016-05-13, 07:56:03
A można się dowiedzieć... :roll:

Niestety, adresów ip nie ujawniam... ;)

Ale jakoś tak ogólnie możesz chyba powiedzieć... :roll: nie bądź taki.... 8) :lol:

Anulka177

Pewnie ci od piramidy IŻiŻ  8)

Diogenes z Synopy

może pan Zbyszek  :roll: wcale nie chce aresztować za jedzenie tłuszczu, a podgląda z ukrycia  :roll: . ;-)

Diogenes z Synopy

miałem raczyć się  shake'm ze świerszczy  :roll:  ;-)   
http://www.rp.pl/Sadownictwo/305139910-Sledczy-na-tropie-batonow-ze-swierszczy.html#ap-2

ale postanowiłem jednak upiec boczek. Odpoczywa. Frytki wstępnie obgotowane przed usmażeniem na łoju z młodych opasów. Kapusta kiszona będzie jako WiO, bo koperek jakoś mi do frytek nie pasuje  :roll: . Dostałem od pani od jajek od kur szczęśliwych.  ;-)

Diogenes z Synopy

zwykłe.

podsmażyłem  słoninę extra, dodałem smalcu bo za sucha i się suszyła, a nie smażyła. Nie żałowałem, bo duża patelnia. 10 żółtek zabełtałem  i dodałem na talerzach szczypiorku i natki.  I już.

OPTYkawa z czekoladą.

Anulka177

U mnie 2 kromeczki biszkoptu makowego z masłem i pomidorem, już nie pamiętam, kiedy jadłam coś, co by przypominało kanapki  :D
Na obiad szczawiowa (bo szczaw się strasznie rozkrzewił) na wywarze białkowym z jajkami + jeden ziemniak na cały garnek zupy.
Będzie deser, jak nigdy, bo rozmroziłam cały pojemnik truskawek, więc zmiksuję ze śmietaną na koktajl.

Jarek

Ja już rozpalam grila .Będzie kawałek boczku , gęsta kwaśna śmietana 32% wymieszana z pokrojonym pomidorkiem .
Piwko będzie jako węglowodan . :lol:

Diogenes z Synopy

deser na obiad.   :D

Kluseczki żółtkowe, pół kostki masła, puder, kiwi w słupki.  Twaróg to podstawa smaku. Daję najlepiej nadający się do tego  - Mazurski Smak czerwony (tłusty) 275 gr , smaczny i nie zmielony.

renia

I co z tego wychodzi? Wszystko osobno czy jakaś "takaś" sałatka? :roll: Deser? :roll:

Diogenes z Synopy

no co Ty, kluseczek nigdy nie jadłaś ? :)   :shock:

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=44

renia

Takich nie. Jedynie kopytka i kluski śląskie.  :?

Ale z kiwi? Myśmy z zasmażką z boczku i cebuli jedli...

Diogenes z Synopy

Cytat: renia w 2016-05-14, 19:56:04
Takich nie. Jedynie kopytka i kluski śląskie.  :?

Ale z kiwi? Myśmy z zasmażką z boczku i cebuli jedli...

białko z białkiem ?   :shock:

wolę z masłem, lepsze ma proporcje   :D    . Te są bez munki

renia

Jak tłusty boczek to jest Ok, a jak trafi się chudszy, to smalcu dodaję (takiego wytopionego ze słoniny).

Diogenes z Synopy

boczek  =  schab  . Mała różnica.   Słonina teraz jest za chuda, została mi piętka z 20 deka w ogóle bez tłuszczu  :shock:
Po gofrze z masłem (po 30-40 gr) . Po cztery plastry sera żółtego  z Ryk.  Półkilowy pomidor od pana Zenka starczy nam na dwa razy. Nie był zły  :roll:  . Szczypiorek.
Zosia ukręciła krem ( mascarpone, tortowa 36 , żółtka )  . Upiekła biszkopt. I będzie przekładać.  A ja w tym czasie optykawę wypiję obok  ;-)

renia

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-05-15, 09:01:01
boczek  =  schab  . Mała różnica. 

Ja kupuję taki, który bardziej przypomina słoninę, niż schab... :P

Kryanna

Trudno dostać prawdziwy boczek, przeważnie boczki są chudziutkie, zdrowe :-)
Ja dopiero swoje boczki podniosłam, kawkę wypiłam i kombinuję co by tu na śniadanie ... chyba jednak musowo jajca (na boczku), bo później dnia brakuje żeby je wcisnąć. Ogórek konserwowy lub sok pomidorowy do tego i finito. Coś ta dieta skromna i biedna :-(
Co innego lody lub serniczek - te zawsze się zmieszczą.

Diogenes z Synopy

Cytat: renia w 2016-05-15, 09:12:42
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-05-15, 09:01:01
boczek  =  schab  . Mała różnica. 
Ja kupuję taki, który bardziej przypomina słoninę, niż schab... :P

no to patrz. To jest Słonina Extra wędzoną, kupuję po 6 zł. Fajna. Niesłona, mało wędzona.  Nie jest to podgardle ( te jest drogie ( po 8 zł ), ani boczko-schab ( po 20 chyba ).    Widok po tygodniu przechowywania w lodówce. Jeszcze pięknie pachnie drzewem owocowym.

https://allegro.zapodaj.net/3dd1d68d47e8.jpg.html

<img src=https://allegro.zapodaj.net/thumbs/3dd1d68d47e8.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net />

<img src=https://allegro.zapodaj.net/thumbs/f04841357cf3.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net />

na dole boczek pieczony, czyli schab po mojemu.

https://allegro.zapodaj.net/f04841357cf3.jpg.html



renia

Cytat: Kryanna w 2016-05-15, 10:00:45
Trudno dostać prawdziwy boczek, przeważnie boczki są chudziutkie, zdrowe :-)
Ja dopiero swoje boczki podniosłam, kawkę wypiłam i kombinuję co by tu na śniadanie ... chyba jednak musowo jajca (na boczku), bo później dnia brakuje żeby je wcisnąć. Ogórek konserwowy lub sok pomidorowy do tego i finito. Coś ta dieta skromna i biedna :-(
Co innego lody lub serniczek - te zawsze się zmieszczą.


Ja nie mam problemu co jeść na śniadania. Od poniedziałku do niedzieli jaja - głównie żółtka. Nawet na myśl mi nie przychodzi, żeby jeść co innego... :roll: Gdyby jajek w lodówce zabrakło, to jechałabym do sklepu (już tak było 8)). Tak już jestem od nich uzależniona... :shock: :lol: