Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Diogenes z Synopy

dziś obiadzik taki trochę wegetariański, jakby  :roll:   . Szkoda czasu na pieczenie mięsa.  ;-)

Sporo WiO.   Po 1,5 kartofla z masłem. Pół kalafiora ze skwarkami smalcowo-mięsnymi przyprawionymi.  No i 5,5 żółtka na skwarkach zwykłych słoninowych. Zosia 4,5 rdzenia z jaja.  Kopru, kopę. Zapomniałem dipa zrobić.   :roll:   :D

Cytat: Teresa Stachurska w 2016-06-03, 13:36:47
U mnie obrodziła w kwiateczki pęcherznica "Diabolo" - http://www.e-katalogroslin.pl/plants/4347,pecherznica-kalinolistna-diabolo_physocarpus-opulifolius-diabolo

my mamy 2 żółte, ale przestały się podobać. Wymieniamy na drugi rok na coś innego. Za ekspansywnie rośnie.  8)

Blackend

Cytat: renia w 2016-06-03, 16:23:58
Przez drut nikt Ciebie nie ruszy... :lol:

O toto właśnie, samo sedno. :D

Diogenes z Synopy

Cytat: Gavroche w 2016-06-01, 20:03:50
Jak ma mleko, twaróg i masło, to biorę tylko masło.
Reszta jest niskotłuszczowa. ;)

fajny twaróg. Lepszy niż od baby. Piszą, że ma 40 volt.

http://www.mlekoma.pl/produkty/emilki/

Gavroche

 :lol:
To seta mnie kładzie. ;)

Teresa Stachurska

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-06-03, 17:28:52
Cytat: Gavroche w 2016-06-01, 20:03:50
Jak ma mleko, twaróg i masło, to biorę tylko masło.
Reszta jest niskotłuszczowa. ;)

fajny twaróg. Lepszy niż od baby. Piszą, że ma 40 volt.

http://www.mlekoma.pl/produkty/emilki/


Tłuszcz mleczny, czy roślinny?

Diogenes z Synopy

Cytat: Teresa Stachurska w 2016-06-03, 20:11:09
http://www.mlekoma.pl/produkty/emilki/
Tłuszcz mleczny, czy roślinny?
Cytat
chyba mleczny. :roll: Widziałem mascarpone ichne, skład normalny i 38 % . To czemuż nie miałby być twaróg?

renia

Jak smalec mogą zrobić z oleju, to twaróg z mieszaniny tym bardziej... :lol:

Diogenes z Synopy

kłamią w składzie produktu?   :lol: 


1,5 gofra  , masło,  cwaniaka białego i kiełbaska słoikowa. Pomidor. Szczypior. Zosia jadła twarożek z śmietana ukwasz.

Optykawa niedługo, ale widzę, że lodów jeszcze nie ma  :shock:  ;-)

zjem 2 krówki.   :?  z Wawela

Kryanna

Zaczęłam tradycyjnie dzień od kawy - prawie jak ten osiołek z dwóch żłobów korzystałam, masło i śmietankę wsypałam do środeczka, a co?  :D
Teraz będę kombinować co na śniadanie i pewnie znowu skończy się na jajach :-( ach, skibę chleba by się zjadło umoczoną w wiadrze z zimną wodą i w cukiernicy! Smak dzieciństwa ale cicho ... gonili za to, bo cukier był w grudach mokrych ciągle  :lol:
Dobra, było i się zmyło, ani wiadra z wodą ze studni nie mam ani takiej wielkiej cukiernicy jak była w domu rodzinnym (smak też mi się zmienił). I nie ma to tamto, trza jeść te jaja i śmietanką popijać.
Wczoraj nabyłam w Carfurze śmietanki 36% (półlitrowe kartoniki chyba po 4,68) to będzie używanie z bitą śmietanką albo i rozpustę uczynię i lody zrobię?!
Tylko te kalorie znowu  :(
Tyle mnie upominają, a ja niepoprawna jestem, można powiedzieć: jaka stara, taka głupia, nie?! Miłego :-)

Gavroche

Jakaś bieda u was była...
U nas moczyło się w śmietanie. :D

Kryanna

Cytat: Gavroche w 2016-06-04, 09:55:12
Jakaś bieda u was była...
U nas moczyło się w śmietanie. :D
W śmietanie to już pełna wyżerka była - a ta śmietana stała na chlebie na centymetr! Kroić ją było można.
W wiadrze to jak się wpadło z podwórka i szybko, żeby pani matka nie złapali (i do jakiej roboty nie nagonili)! I sru... z powrotem prawie w półobrocie! Tylko pięty dudniły po schodach!  :D To były szczęśliwe czasy!

Gavroche

Dziecięce geny. 8)
Nic nie szkodziło, wszystko smakowało, a regeneracja jaka, wieczorem zmęczenie, jakby walec przejechał, a rano jakby kto człowieka podmienił. :D

Diogenes z Synopy

truskawki bez tych dziecięcych genów nie smakowały.  Tak niedobrego pożywienia już dawno nie jadłem.   :shock:  8) .

zjadłem z 200-250 gr  z bitą śmietaną i wiórkami czoko gorzkiej.   Gdybym nie dodał truskawek, było by pyszne.  :lol:
Dokładkę zrobiłem bez nich.

Jestem wyleczony z tego WiO  ;-)  .  Zosia dała spróbować z naszego krzaka, były tylko odrobinę lepsze, bo soczyste (tamte to deserowy wiór, robione chyba na wygląd, a były polowe  :roll: ) .
A w poprzednie lato jeszcze jako-tako   mi smakowały.   :roll:  . Szkoda piniędzy na wodę z chemią. 
A jeszcze pan Zenek ze względu na weekend podniósł cenę na 7 zł .  8)  ;-)   Nie ma jak frytki ze starych kartofli  ;-)  :D

pozdro były fan truskawek

renia

Tak samo miałam z lodami. Jak zrobiłam waniliowe, to były dobre, a jak truskawkowe, to już nie to... :?
Ale bez żółtek naszym "małolatom" lepiej smakują... :?

Gavroche

Ja zjadłem w tym roku raz, ze 300g ze śmietaną i cukrem.
Wystarczy, wolę samą śmietanę z cukrem. ;)

Blackend

A u nas nie powiem, są lody na uroczystościach rodzinnych i zdarza się też poza nimi.  :D

Diogenes z Synopy

zjadłem 1,5 gofra. Ćwiartkę masła i ze 100 gr ementalera. Pół pomidora. Szcz.

Diogenes z Synopy

optykawa i bita śmietanka i parę niedobrych truskawek ( fruktoza dla serca  ;-)  ) . Łyżkę lodów do tego.

Po pływaniu jak znalazł.
(http://images76.fotosik.pl/654/d473a9766a740a5emed.jpg)

Teresa Stachurska


Diogenes z Synopy

jasne. Przekażę swojemu kardiologowi  ;-)