Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mirek

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-09-05, 08:30:00
z zielonych pomidorów powidła są bardzo podobne w smaku do tych węgierkowych.
Około 30 lat temu można kupić powidła z zielonych pomidorów.
Moja mama też takie robiła. Były smaczne. A potem rozeszło się, że jakieś szkodliwe one są.
Są? Dlaczego zniknęły z handlu?

Jarek

Maliny ? :shock: Fuj !!!

Mirek

Cytat: Jarek w 2016-09-05, 18:27:52
Maliny ? :shock: Fuj !!!
Maliny? Mniam niam. Szczególnie z plantacji ekologicznej. Opryski co 9 dni ekologicznym preparatem, mniam niam.

Diogenes z Synopy

Maliny mają sporo C.  A śliwki są niesmaczne.

Gofra z masłem i nacią zjadłem. Na to położyłem dwa żółtka, 3 plasterki cheddara i plastry pomidora.
Wyszedł taki  :roll: Cheeseburger Optymalny   :D

Zosi zrobiłem do pudełka 4 żółtka na maśle z kartoflem. I paczuszkę orzechów włoskich podprażonych i oczywiście gofra z serem/masłem.

renia

Wczoraj pół węgierki zjadłam, a drugie pół wyrzuciłam, bo mi nie smakowała... :?

Gavroche

Nie przejadłaś się? ;)

Diogenes z Synopy

 :lol:
ja zjadłem w niedzielę chyba 4-5 i już więcej nie jem.   Są lepsze rzeczy.  :D    Powidła owszem.

Gavroche

Ja też wolę przetworzone owoce, może przewód już nie ten. ;)

renia

U nas słonina się przetapia na smalec, a w szybkowarze nóżki pyrkają na pomidorówkę
(reszta wywaru zostanie na sosy albo "cuś")...jeszcze kawałek łopatki jest dorzucony do zupy,
bo niektórzy u nas lubią mięso gotowane, a niektórzy go nie tykają (jak zepsute budziki :lol:) 8)

administ

Ty to potrafisz sobie chomąto dopasować!  :shock: ;)

renia

Czasami trochę uwiera, czasami jest trochę luzu, ale nie jest źle... :lol:

Diogenes z Synopy

Cynaderki z kartoflem i papryka surowa. Więc obiad taki sam jak wczoraj.  Na kolację mam landrynki mleczne.  :roll: :D

renia

Mnie takie posiłki by nie odpowiadały... :? :lol:

Diogenes z Synopy

lubię kartofle. Najlepiej frytki.  :)

renia

Też lubię... :D Ale cynaderek jeść nie mogę, nie smakują mi, a właściwie to nawet ich nie posmakowałam, 8) bo zapach mi nie pasował... :? A cukierki na kolację też mi nie pasują. Kiedyś to lubiłam śliwki w czekoladzie wieczorem, albo czekoladę z orzechami. Teraz koniec z tym... 8)

Diogenes z Synopy

Cynaderki to witaminy i minerały, kartofle to węgle, a cukierki uzupełnienie - lepsze niż śliwki. Czekolada mi się przejadła. Piwa nie lubię (chyba już limit wyczerpałem  :roll:  ;-) ). Gdybym miał buraczki na obiad dodatkowo to by nie trzeba było.
Nerki cielęce się moczy i są spoko. Smaczniejsze niż serca.   :D

administ

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-09-06, 19:38:33
lubię kartofle. Najlepiej frytki.  :)

Ale według "diety tłuszczowej" nieznanego autora, ponoć niejadalne są!  :? ;)

Gavroche

Tak było. 8)
Ale oni chyba nie zrozumieli pojęcia "proporcja". ;)

renia

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-09-06, 19:51:07
Cynaderki to witaminy i minerały, kartofle to węgle, a cukierki uzupełnienie - lepsze niż śliwki. Czekolada mi się przejadła. Piwa nie lubię (chyba już limit wyczerpałem  :roll:  ;-) ). Gdybym miał buraczki na obiad dodatkowo to by nie trzeba było.
Nerki cielęce się moczy i są spoko. Smaczniejsze niż serca.   :D

Cielęcych nie miałam...

administ

A cielęce oczy miałaś? :roll: ;)