Siłownia a ŻO

[renia]

W takim razie czekam na Twoje zdjęcie z medalem , chociaż nie najważniejsze są zwycięstwa, tylko radość z udziału, postępy, realizacja pasji...

[Dasna]

W takim razie czekam na Twoje zdjęcie z medalem , chociaż nie najważniejsze są zwycięstwa, tylko radość z udziału, postępy, realizacja pasji...

Tak, tak.

Medale to będa chyba na MP a teraz Puchary? Ale nie wiem dokładnie. A już Prezesa się nie pytałam , bo złościł sie na niektórych zawodników , którzy pytali jakie będą nagrody , bo jak "tylko" puchary to oni nie przyjeżdzają.
Takie zawody są tez okazją do spotkanie, powygłupiania sie jak dzieci, wymiany doświadczeń treningowych i jak leczyc kontuzje i czym oraz organizacyjnych.

Jak powiedział mi Zygmunt Smalcerz, nasz Mistrz Olimpijski "Ania znalazłaś sobie fajny sposób na życie" I ma racje.

[renia]

  Realizacja pasji jest piękna... to jest spełnienie w życiu...

[administ]

A to zależy jaką pasję kto ma. 

[renia]

Rodzaj pasji jest nieistotny, ważne aby dawała radość, rozwój i spełnienie... i aby nie była realizowana kosztem innych...

[Gavroche]

W takim razie czekam na Twoje zdjęcie z medalem , chociaż nie najważniejsze są zwycięstwa, tylko radość z udziału, postępy, realizacja pasji...

Jak powiedział mi Zygmunt Smalcerz, nasz Mistrz Olimpijski "Ania znalazłaś sobie fajny sposób na życie" I ma racje.

Bardzo fajny.
Podnoszenie ciężarów jest bardzo zdrowe dla metabolizmu, w przeciwieństwie do kulturystyki, czy nawet trójboju.
Jak byliśmy w ferie w Białowieży, zrobiłem trening w tamtejszym klubie, trenował wówczas mistrz Polski z lat '70, pan Roman (serdecznie pozdrawiam).
Starszy gość, ale nadal wierny bojom ciężarowym, oczywiście rwanie i podrzut ze zwisu/z podstawek i na prosto (dla laików - w ograniczonym zakresie ruchu).
Mówił, że nie ma nic lepszego dla mitochondriów, niż 15 singli podrzutu na 80% maksa 3 razy w tygodniu.
Trudno mi się było nie zgodzić.

[Trzainacy]

15 singli podrzutu na 80% maksa 3 razy w tygodniu

Mogę to przeczytać ale nie mam pojęcia jak to ugryźć...

[Trzainacy]

Rodzaj pasji jest nieistotny, ważne aby dawała radość, rozwój i spełnienie... i aby nie była realizowana kosztem innych...

Pięknie to jest ujęte:)

[renia]

 

[Gavroche]

15 singli podrzutu na 80% maksa 3 razy w tygodniu

Mogę to przeczytać ale nie mam pojęcia jak to ugryźć...

No fakt.
Już tłumaczę.

W podnoszeniu ciężarów, takim olimpijskim, najczęściej trenuje się singlami, dubletami i tripletami, czyli 1, 2 lub 3 powtórzenia w serii.
A seria to 1 lub więcej powtórzeń bez odpoczynku.
Czyli w tym przypadku chodziło o 15 serii, po jednym powtórzeniu (podrzut to ćwiczenie dwutaktowe, najpierw jest zarzut sztangi na klatkę piersiową, a potem wybicie z niej na wyprostowane ręce), z 2-3 minutowymi przerwami na obciążeniu stanowiącym 80% ciężaru maksymalnego w danym ćwiczeniu (czyli jak ktoś podnosi 100kg, to na 80kg).

Tomasz to kiedyś tłumaczył ładnie, ja tak nie umiem po biochemicznemu, generalnie idzie o to, że olimpijskie podnoszenie ciężarów, gdzie wysiłek leci na ATP i fosfokreatynie, jest zdrowiuśkie, podobnie jak ćwiczenia izometryczne (np. armwrestling), a w trójboju, gdzie już jest 5-6 powtórzeń w serii, a już zwłaszcza w kulturystyce, gdzie jest 8-12 ruchów bez odpoczynku, jako źródło energii wchodzi glikogen i aminokwasy z mięśni, już nie jest tak zdrowo dla organizmu.
I znowu, idąc dalej, kiedy w ćwiczeniach jest mniejszy ciężar, pozwalający wykonać 30-50 ruchów, tak jak w giriewoj sporcie czy crossficie, paliwem już staje się tłuszcz śródmięśniowy przy większym udziale tlenu, zakwaszenie jest mniejsze i takie ćwiczenia stają się dniu zdrowe.

Być może coś pokręciłem, ale z grubsza o to biega.

[Jarek]

Realizacja pasji jest piękna... to jest spełnienie w życiu...

Reniu przepięknie napisałaś. Aż żem się od ziemi przez chwilę oderwał.

[Dasna]

W takim razie czekam na Twoje zdjęcie z medalem , chociaż nie najważniejsze są zwycięstwa, tylko radość z udziału, postępy, realizacja pasji...

Jak powiedział mi Zygmunt Smalcerz, nasz Mistrz Olimpijski "Ania znalazłaś sobie fajny sposób na życie" I ma racje.

Bardzo fajny.
Podnoszenie ciężarów jest bardzo zdrowe dla metabolizmu, w przeciwieństwie do kulturystyki, czy nawet trójboju.
Jak byliśmy w ferie w Białowieży, zrobiłem trening w tamtejszym klubie, trenował wówczas mistrz Polski z lat '70, pan Roman (serdecznie pozdrawiam).
Starszy gość, ale nadal wierny bojom ciężarowym, oczywiście rwanie i podrzut ze zwisu/z podstawek i na prosto (dla laików - w ograniczonym zakresie ruchu).
Mówił, że nie ma nic lepszego dla mitochondriów, niż 15 singli podrzutu na 80% maksa 3 razy w tygodniu.
Trudno mi się było nie zgodzić.

Roman Staręga?
Mocny, krzepki i sympatyczny. Zawodnik Legii Warszawa.

Jeśli to on to faktycznie wie co mówi.

[renia]

A to zależy jaką pasję kto ma. 

"Najlepiej" to mieć taką, że się lubi sąsiadom szyby w oknach kamieniami wybijać...

[Trzainacy]

15 singli podrzutu na 80% maksa 3 razy w tygodniu

Mogę to przeczytać ale nie mam pojęcia jak to ugryźć...

No fakt.
Już tłumaczę.
...........................................................
Być może coś pokręciłem, ale z grubsza o to biega.

DZięki wielkie za wyjaśnienie:)

[Jarek]

A to zależy jaką pasję kto ma. 

"Najlepiej" to mieć taką, że się lubi sąsiadom szyby w oknach kamieniami wybijać...

Skąd takie myślenie. Pewnie cię nosi i chętnie byś coś zbroiła.

[Dasna]

No to po turnieju.

II w Open co daje mi dużo satysfakcji , bo pozostawiłam w tyle 4 zawodniczki o 20 lat młodsze. 
Mój wynik nie poraża, bo nie zakladalam , że bedę się napinać.
6 podejść zaliczonych w niezłym stylu.
Rwanie 33 kg, a podrzut 46kg. I zaczynaja się już wymagania.
Zewsząd jestem "atakowana" , że co tak mało , bo moge więcej. Hm? No moge. Ale na tym turnieju nie miałam tego w planach.

Teraz włączam turbo , bo za 3 tygodnie Mistrzostwa Polski w silnej międzynarodowej obsadzie.

No, pora wziąć się za cięzary.

[administ]

Super gratulacje! 
Nic się nie przejmuj tymi atakami, bo choć możesz więcej, to i tak tyle starczy.
A na MP to dopiero pokaż tym zagranicznym emigrantkom, że niepotrzebnie do Polski na zawody przyjechały! 

[oldboy]

  Piknie

[renia]

GRATULUJĘ 

[Dasna]

Super gratulacje! 
Nic się nie przejmuj tymi atakami, bo choć możesz więcej, to i tak tyle starczy.
A na MP to dopiero pokaż tym zagranicznym emigrantkom, że niepotrzebnie do Polski na zawody przyjechały! 

Dziękuję bardzo .