Siłownia a ŻO

[Dasna]

Popływałam, dzisiaj w okularkach i troche kryta żabką. Niestety mój oddech był dosyć krótki. To oznacza, że trzeba więcej potrenowac. Też grzbietowy jest nie bardzo , bo mam przeciążony prawy bark.  

Jutro czas na odpoczynek.  

[admin]

I bardzo dobrze, w wodzie trudno oddychać pełna piersią, bo można się łatwo zakrztusić!

[Dasna]

I bardzo dobrze, w wodzie trudno oddychać pełna piersią, bo można się łatwo zakrztusić!

I też uczyniłam. 

[renia]

Tym bardziej, że to jest napisane na takiej stronie "666" 

[Dasna]

  :mrgreen:

[renia]

 

[Dasna]

Dzisiaj podrzut.

Do 30 kg zarzut ze zwisu. Potem 35, 40 z pomostu, ciąg podrzutowy 3x3 60 kg i podskoki ze sztangą   , potem brzusio.
Jakoś się dzisiaj umordowałam.

Później w ramach rehabilitacji pływanie. 

[renia]

Z pomostu to może i więcej bym zrzuciła...

[Dasna]

Z pomostu to może i więcej bym zrzuciła...

[Dasna]

Dzisiaj lekki trening PC.
Głównie rwanie ze zwisu i pomostu i wybicia rwaniowe zza głowy, natomiast na rozgrzewke była jazda na kółku do przodu z kolan i jakoś mnie umęczyła. 

[renia]

Jak się jeździ na kółku... o resztę już nie pytam...

[Dasna]

https://www.youtube.com/watch?v=wNJfh69SdOw

[renia]

Dzięki. Ciekawe. Ale jednak wolę jeździć na czterech kółkach...

[Dasna]

Byłam 3 dni na Targach FIWE.

Było ciekawie i teraz ledwie chodzę po 4 dniach od treningu EMS.  Zobaczę , albo dzisiaj pójde poćwiczyć, albo popływać.

Sfotkałam się z Pudzianem i z naszą Mistrzynią Europy w PC kat. 90+ Olą Mierzejewską. No, ale Olę znam więc jakby zrobiłam część rooty dla PC.

Wypróbowałam theragun, popatrzyłam na zawody fitness plażowego , he, he dobrze, że nie mają kontroli antydopingowej. W bicku 61 cm. 

Ale ogólnie było bardzo ciekawie . Pooglądałam walki zawodników KSW . Popropagowałam jak zwykle PC i nawiązałam ciekawe kontakty. 

[Gavroche]

Ty jak się za coś weźmiesz, to nie ma lipy, pszepani.

[Dasna]

Ty jak się za coś weźmiesz, to nie ma lipy, pszepani.

Dziękuje bardzo Gavroche. 

[Dasna]

Dzisiaj postanowiłam nic nie robić , bo po treningu EMS myslałam, że mi  rozerwie mięśnie pośladkowe ,  prostowniki grzbietu w częsci lędźwiowej oraz dwugłowy uda. Typowe DOMS-y pojawiły sie na 3 dzien po treningu tak jak ostrzegałł trener i radził na 2 dzień nie trenować. 

[Gavroche]

Oczywiście wiesz, że domsy oznaczają tylko tyle, że mięśnie są zaskoczone zmianą dotychczasowej rutyny?
Nic poza tym.

Elektrostymulacja to fajna sprawa, ale po urazie czy w unieruchomieniu, ostatecznie jak ktoś jest fanem, jako dodatek regeneracyjny 1-2 razy w miesiącu.
Dawniej sportowcy się jarali tą metodą, Bruce Lee podobno był miłośnikiem, dzisiaj wiemy, że takie zabiegi nie mają żadnego przełożenia na naturalne ruchy, są nawet głosy, że uszkadzają przyczepy.
Wiesz, że człowiek skazany na krzesło elektryczne, ma poodrywane mięśnie od kości, po wykonaniu wyroku?
Taka silna to stymulacja.

Jak widzę te hasła: "30 minut EMS zamiast 90 w siłowni", to od razu mi się Telezakupy Mango Gdynia przypominają.

[Dasna]

Ano, ano tak i sobie pomyślałam. Siły, wytrzymałości nie doda. Chociaż mięsień był widac mocno pobudzony i pewnie jakąs korzyść odniosłam. Chociaż nie zamieniłabym tego na trening cięzarowy , który jest wszechstronny.
Pomyslałam także , że pwenie ma i zastosowanie w fizjoterapii.

Faktycznie niektórzy chodzą tylko na EMS , sylwetkowo bardziej. Syn mówi, że jego kolega ćwiczy tylko EMS i zrobił sie bardziej barczysty i wycięty , ale siły nie ma.

[Dasna]

To brzmi makabrycznie. Nie wiedziałam, że tak działa krzesło elektryczne , bo i się specjalnie nie interesowałam.


No, tak. Reklama dźwignią handlu . Mango zakupy.