ciekawostki

[Blackend]

Mogliby zrobić szczepionkę 3w1 grypa, covid i wścieklizna bo nie wiadomo co jeszcze nam zagraża...

Nie jestem przekonany czy taka 3w1, to było by coś co by przekonało hipochondryków.
Oni są sprytni i zaczęli by podejrzewać, że taka szczepionka na wszystko nie zadziała skutecznie, bo jak do wszystkiego, to do niczego.

[Jarek]

 
I niemiecka szczepionka,  nie chińska

[renia]

Są tacy (rozmawiałem osobiście), którzy suplementy tylko od Ziemby, bo te z apteki nawet z tym samym składem, to są nieskuteczne. 
Tak samo z warzywami - tylko te od Baby na targu, ewentualnie jeszcze chłopskie mogą być w przypadku jajek.

Wiem dokładnie gdzie ogrodnicy "ekologiczni" kupują swoje warzywa. Marchew, aby była brudna, to już wystarczy, cebulę biorą z giełdy "jak leci", kapustę niby ekologiczną sprzedają dwa razy drożej i klientów mają sporo. Nie twierdzę, że wszędzie wszyscy producenci warzyw tak robią (trochę swojego towaru resztę z giełdy), ale z tego co wiem, to większość. I sanepid nic nie sprawdza, klienci i sprzedawcy są zadowoleni...

[renia]

Mogliby zrobić szczepionkę 3w1 grypa, covid i wścieklizna bo nie wiadomo co jeszcze nam zagraża...

Nie jestem przekonany czy taka 3w1, to było by coś co by przekonało hipochondryków.
Oni są sprytni i zaczęli by podejrzewać, że taka szczepionka na wszystko nie zadziała skutecznie, bo jak do wszystkiego, to do niczego.

Wolą co chwilę po jednej... Ciekawiej jest...

[renia]

I niemiecka szczepionka,  nie chińska

Koniecznie, za to niemieckie samoloty będą strzec naszego nieba...

[Jarek]

I niemiecka służba chorób...

[RafałS]

Są tacy (rozmawiałem osobiście), którzy suplementy tylko od Ziemby, bo te z apteki nawet z tym samym składem, to są nieskuteczne. 
Tak samo z warzywami - tylko te od Baby na targu, ewentualnie jeszcze chłopskie mogą być w przypadku jajek.

Wiem dokładnie gdzie ogrodnicy "ekologiczni" kupują swoje warzywa. Marchew, aby była brudna, to już wystarczy, cebulę biorą z giełdy "jak leci", kapustę niby ekologiczną sprzedają dwa razy drożej i klientów mają sporo. Nie twierdzę, że wszędzie wszyscy producenci warzyw tak robią (trochę swojego towaru resztę z giełdy), ale z tego co wiem, to większość. I sanepid nic nie sprawdza, klienci i sprzedawcy są zadowoleni...

Onegdaj giełda rolna bodajże była około masztu chwaszczyńskiego. Żem popiedralał na jeziorka latem. 

[renia]

Są tacy (rozmawiałem osobiście), którzy suplementy tylko od Ziemby, bo te z apteki nawet z tym samym składem, to są nieskuteczne. 
Tak samo z warzywami - tylko te od Baby na targu, ewentualnie jeszcze chłopskie mogą być w przypadku jajek.

Wiem dokładnie gdzie ogrodnicy "ekologiczni" kupują swoje warzywa. Marchew, aby była brudna, to już wystarczy, cebulę biorą z giełdy "jak leci", kapustę niby ekologiczną sprzedają dwa razy drożej i klientów mają sporo. Nie twierdzę, że wszędzie wszyscy producenci warzyw tak robią (trochę swojego towaru resztę z giełdy), ale z tego co wiem, to większość. I sanepid nic nie sprawdza, klienci i sprzedawcy są zadowoleni...

Onegdaj giełda rolna bodajże była około masztu chwaszczyńskiego. Żem popiedralał na jeziorka latem. 

Była, ale się "zmyła"...

[RafałS]

Są tacy (rozmawiałem osobiście), którzy suplementy tylko od Ziemby, bo te z apteki nawet z tym samym składem, to są nieskuteczne. 
Tak samo z warzywami - tylko te od Baby na targu, ewentualnie jeszcze chłopskie mogą być w przypadku jajek.

Wiem dokładnie gdzie ogrodnicy "ekologiczni" kupują swoje warzywa. Marchew, aby była brudna, to już wystarczy, cebulę biorą z giełdy "jak leci", kapustę niby ekologiczną sprzedają dwa razy drożej i klientów mają sporo. Nie twierdzę, że wszędzie wszyscy producenci warzyw tak robią (trochę swojego towaru resztę z giełdy), ale z tego co wiem, to większość. I sanepid nic nie sprawdza, klienci i sprzedawcy są zadowoleni...

Onegdaj giełda rolna bodajże była około masztu chwaszczyńskiego. Żem popiedralał na jeziorka latem. 

Była, ale się "zmyła"...

O proszę! Co za przypadek w kraju poliniarskim (by $rockefeller co.).

[admin]

 
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/odkryto-jak-powstaje-cukrzyca-nie-do-ko%C5%84ca-chodzi-o-glukoz%C4%99/ar-AA14fPbN?ocid=msedgntp&cvid=7c07f54018514221bd5d0be24b2a8b81 - "dalsze badania są konieczne, bo nie znają podstawowej zasady dietetyki sformułowanej bardzo prosto przez lek.med. Jana Kwaśniewskiego - nie mieszać paliw...
Klasycznym przykładem złamania tej zasady jest dieta korytkowa o proporcji BTW około 20:40:40 wyrażona w procencie energii, co każdy z łatwością może sobie przeliczyć na wagę...
Najwięcej cukrzyków typ II powstaje zaś przy BTW około 1:1,5:4,1, ale "dalsze badania są konieczne", bo naukowcy lubią odkrywać odkryte ... 

[Blackend]

To pojadę tu Einstein'em
Gdyby Doktor się mylił, to aby to udowodnić nie potrzeba aż 30 profesorów, bo gdyby mieli rację wystarczyłby jeden.  

[renia]

Ta komisja składająca się z 30 profesorów, która dała opinię negatywną o DO bez żadnych badań, od początku była dla mnie czymś dziwnym  i jeszcze bardziej utwierdzało mnie to w przekonaniu o słuszności i ważności tego modelu odżywiania...

[Jarek]

Nie mogli opiniowac pozytywnie, bo wypadałoby stosowac, a to nie jest takie proste wyzdrowiec z wad...

[Blackend]

W tego typu środowisku nie ma mowy o przyznaniu się do błędu. 
W ogóle w nauce tak jest, że do przełomu dochodzi dopiero gdy stara gwardia wymrze. 

[admin]

"Zbiorowa mądrość dietetycznej nauki polskiej"... 

[renia]

Jarosz (IŻiŻ) jej przewodzi...

[admin]

A tego to nie wiem, bo się nie interesuję... 

[renia]

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/72549740_1824034917741238_328106707953647616_n.jpg?stp=dst-jpg_p526x296&_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=4YWVW3-_sYwAX-jci0C&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=00_AfCxg2apoFW1r1P2JpQEfOFrgkAGT4DTPWwbYu9dAQF0zA&oe=63A19900)

[Blackend]

Ale "prawda", to bardzo subiektywne stwierdzenie.

[renia]

A jak  Doktor Kwaśniewski zdefiniował "prawdę"?