Obiad

[administ]

A! Czyli na czeskich, a nie niemieckich szczepach!

[Blackend]

Może być.
Ale fakt faktem, to Czesi najlepsze piwa warzą, w mojej opinii oczywiście. 

[Jarek]

 
No proszę, takiego bym sie napił.

[administ]

Ale to ekologiczne, to można złapać jaką przypadłość niechcianą...

[Blackend]

Po czwartym to już nie ma znaczenia.

[administ]

A to zależy przez który "zawór" poleci...
Jak tylko przez cewkę - to spoko. 

[Blackend]

 

[Jarek]

Po czwartym to już nie ma znaczenia.

Nawet krombachera mogą dalej lać.

[Blackend]

Nawet. 

[Anulka177]

Dziś na obiad miały być kotlety z karkówki, ale pies ściągnął je z blatu i wpierdzielił.  Mąż po powrocie z pracy zje kaczą wątróbkę, której nie lubi 

[administ]

 
Ale zaoszczędzone na gazie i psiej karmie bynajmniej...

[renia]

 

[renia]

Nam kiedyś pies (Donar) liznął majonez z jajek w majonezie. "Za karę" dostał ich cały półmisek...

[administ]

 
Ale jak tak można psa truć takim żarciem! 
Przecież to sam chorystetol i "niezdrowe, nasycone tłuszcze zwierzęce" z majonezu!

[Gavroche]

Niedźwiedzie polarne w zoo dostają pół litra majonezu, co jakiś czas, jako przysmak.

[administ]

 
A weterynarz im nie zabrania?

[Gavroche]

Nie, bo dają im ten zdrowy, z omegami.

[vvv]

Niedźwiedzie polarne w zoo dostają pół litra majonezu, co jakiś czas, jako przysmak.

Pół litra na niedźwiedzia polarnego to chyba tylko dziury w zębach wypełni.

[administ]

 
Więcej może zaszkodzić!

[Gavroche]

Nic podobnego, majonez jest cztery razy lepszy od oleju, bo ma żółtko i jest zemulgowany.
Nie idzie w dziury, tylko w muskulaturę