forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-05-14, 04:21:32

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
661396 wiadomoci w 4060 wtkach; wysane przez 30 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: Maciej PW
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Chill - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 14 15 16 17 18 [19] 20 21 22 23 24 ... 44 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Chill - dziennik treningowy  (Przeczytany 502987 razy)
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25534

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #360 : 2013-07-26, 08:11:51 »

Skąd mam wiedzieć, ale chyba trzy razy w tygodniu...  Wink
Ale może lepiej nie graj, bo jak trafisz, to jeszcze w fanatyzm dziękczynny popadniesz!  Laughing
Kurcze zawalilem i zapomnialem  Confused Nie dalem szansy wszchemocnemu ale wiara nie zajac, jutro dam.
Dodam, ze jak wytrzaskam tego miljona to cos tam kapne datkiem na oso  Laughing Laughing
moze taki szantaz moralny skloni wszechmocnego do wlasciwego doboru kulek do cyferek  Very Happy Laughing Cool
Zapisane

Work Buy Consume Die
Blade
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #361 : 2013-07-26, 08:19:26 »

Skąd mam wiedzieć, ale chyba trzy razy w tygodniu...  Wink
Ale może lepiej nie graj, bo jak trafisz, to jeszcze w fanatyzm dziękczynny popadniesz!  Laughing
Kurcze zawalilem i zapomnialem  Confused Nie dalem szansy wszchemocnemu ale wiara nie zajac, jutro dam.
Dodam, ze jak wytrzaskam tego miljona to cos tam kapne datkiem na oso  Laughing Laughing
moze taki szantaz moralny skloni wszechmocnego do wlasciwego doboru kulek do cyferek  Very Happy Laughing Cool
a kolegów od żelastwa nie wspomożesz, żebyśmy sobie mogli nowe stroje, rękawiczki i takie tam kupić? ładnych kettli nie wspomnę? Wink
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70694


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #362 : 2013-07-26, 08:21:44 »

Mi co nieco też by się przydało... Rolling Eyes Wink
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25534

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #363 : 2013-07-26, 08:26:18 »

Skąd mam wiedzieć, ale chyba trzy razy w tygodniu...  Wink
Ale może lepiej nie graj, bo jak trafisz, to jeszcze w fanatyzm dziękczynny popadniesz!  Laughing
Kurcze zawalilem i zapomnialem  Confused Nie dalem szansy wszchemocnemu ale wiara nie zajac, jutro dam.
Dodam, ze jak wytrzaskam tego miljona to cos tam kapne datkiem na oso  Laughing Laughing
moze taki szantaz moralny skloni wszechmocnego do wlasciwego doboru kulek do cyferek  Very Happy Laughing Cool
a kolegów od żelastwa nie wspomożesz, żebyśmy sobie mogli nowe stroje, rękawiczki i takie tam kupić? ładnych kettli nie wspomnę? Wink
Rekawiczki oczywiscie zasponsoruje, miekie, wygodne i rozowe. Wiadamo, ze bez rekawiczek nie da sie cwiczyc Cool
Zapisane

Work Buy Consume Die
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #364 : 2013-08-06, 19:55:49 »

Lecę już + 7-8 kg na drazku odpowiednio dla pulupsów i chinsów  i + 20 kg do dipsów wszystko w 5 powtórkach z zapasem .. waga stoi w miejscu ....
To chyba trzeba na zime dla masy zrobic plan z 12 powtórkami i przerwami 60-90 sekund żeby cos dodac Smile z tego wynika bo jem sporawo ostatnio ... i wszystko poszło w siłe .... elegancko ..

Bioderka 99 % wolne od pobolewania .. martwy mały progres .. idzie w końcu , większy pośladkowy się nabija powoli , bo gruszkowaty odpuscił z bólem .... inaczej nie dąło rady ...

Z żywieniowych , to b juz długo na niskim poziomie powiedzmy ŻO dla sportowców , i łuszczyca papa .... mleczne co ciekawe po rotacji , teraz juz drugi miesiąc jakoś lecę codziennie śmietana , co drugi dzień albo ciodziennie ser typu camembert , brie , twaróg , żółtych nie mam dobrych i życ nie umierac nic sie nie dzieje ....

Zobaczymy na jesień czy spadek odporności bedzie jakikolwiek i czy nic sie nie zmieni , teraz tez lato i chodze jak mulatek Smile

Pozdrawiam wszystkich w tej gorączce ...

A i ostatnio spróbowałem jedynki dla ławki , bo tylko to wydawało sie bezpieczne w tym momencie dla mnie i .. po roku nie robienia jakoś 92 kg poszło .... średnio ale nie jest żle ... to zrobiłem sobie jeszcze 2 serie 80 x 6 powtórek ... Ostatni trening ławkowy to było 84x3 powtórki , wiec nic nie straciłem z siły przez rok ....

Teraz do przodu tylko pomału ...
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #365 : 2013-08-06, 19:57:37 »

Aha ta ława przy wadze 71 kg ...
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #366 : 2013-08-26, 09:40:28 »

Kolejny tydzień przede mną .. Aktualnie chinsy 9,5 kg x 5 powtórek z zapasem , pullups 8,5 x 5 powt. dipsy 23,75 kg x 5 zapas ...

Ma ktoś jakies info na temat widełek proporcji siły w w.w. cwiczeniach ?
Widzę że jest spora różnica i nie wiem jak załatwic sprawe ...

Dołozyłem martwicę co 5 dni , ale to nie bardzo pomogło ... może zacząc robic 3 dla drążka , albo / i 1 co jakiś czas np raz w tygodniu ....
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #367 : 2013-08-26, 09:50:59 »

A byłbym zapomniał martwica 115 kg szlifuje na raz i pózniej 95 -97 kg x 5 .... odbudowuje formę powoli ...
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #368 : 2013-08-29, 14:03:38 »

A byłbym zapomniał martwica 115 kg szlifuje na raz i pózniej 95 -97 kg x 5 .... odbudowuje formę powoli ...
O, panie postępy widzę Very Happy
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #369 : 2013-08-29, 14:55:28 »

Coś tam leci powoli do przodu najabrdziej dipsy wiadomo ... Wolałbym drążek podciągnac , chyba spróbuję zwiekszyc cięzar tam kosztem ilości powtórek , ciekawe czy to coś da ... Np : 2-3 powtórki drążka i zaraz seryjka dipsów dalej na 5 powtórkach ....

Miałem przez chwilę jakies pomysły na podbicie masy pleców i nóg dając martwicę na 8-10 powtórek ... ale nie wiem czy to dobry pomysł , w sumie tak periodycznie można by zrobic jakiś czas ...
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #370 : 2013-08-29, 15:27:16 »

Coś tam leci powoli do przodu najabrdziej dipsy wiadomo ... Wolałbym drążek podciągnac , chyba spróbuję zwiekszyc cięzar tam kosztem ilości powtórek , ciekawe czy to coś da ... Np : 2-3 powtórki drążka i zaraz seryjka dipsów dalej na 5 powtórkach ....

Miałem przez chwilę jakies pomysły na podbicie masy pleców i nóg dając martwicę na 8-10 powtórek ... ale nie wiem czy to dobry pomysł , w sumie tak periodycznie można by zrobic jakiś czas ...

Widać, widać.
Jak chcesz coś poprawić to zwiększ częstotliwość treningów tego ruchu.
Jak się nie da, to zmniejsz częstotliwość innych, mocniejszych z natury ruchów.
Daj drążek do dipsów jak 2:1 lub nawet 3:1.
Martwy ciąg w hipertroficznych zakresach to marny pomysł.
8-12 ruchów to najgorszy możliwy zakres jeśli chodzi o kontuzyjność, niestety.
Ciężar jest na tyle duży, a czas na tyle długi, by uszkodzić stawy, gdy mięśnie wspomagające osłabną i sztywność zepsuje technikę.
Bezpieczne zakresy to poniżej 5 powtórzeń, bo ciężar taki naturalnie budzi respekt, a seria trwa na tyle krótko, że nie męczy układu ruchu, oraz powyżej 20 powtórzeń, bo ciężar jest na tyle niewielki, że nie męczy struktur towarzyszących zbyt szybko, a ćwiczenia zaprojektowane na tak wysoką liczbę powtórzeń wykorzystują bezwład i grawitację, zwykle też mają skróconą amplitudę ruchu.
W tym przypadku dobry przykład to ciąg Dimela, jak chcesz spróbować wielu powtórzeń, pobaw się tym.
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #371 : 2013-08-29, 19:31:10 »

Nie boję się jeszcze takie Dimele odstawiać Wink ... przed chwilą obejrzałem video od Tate'a ..

Ale z drążkiem rozjaśniłeś sytuację i tak zrobię , to będzie mój priorytet teraz . I dzięki za wybicie z głowy tych pakerskich ilości powtórek .. Smile

Cały plan nie nawalał ani przez chwilę , czasem opuściłem jedną sesję czy to ranną czy popołudniową i nic się nie działo wszystko idzie do przodu gładko , ale w tym tygodniu zrobiłem sobie wolne i tak pofolguje jeszcze do poniedziałku albo może trochę dłużej odejmę trochę i zacznę pewnie to samo z drąążkowym priorytetem ... w sumie mógłbym też coś pomyśleć nad pc , military za jakiś czas i do tego front squat lekko od podstaw ... ale to może za jakieś 2 miesiące .

Już zapomniałem że miałem kontuzję Smile ... uff było minęło ... teraz tylko wyciągać wnioski ...
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #372 : 2013-08-29, 20:13:25 »

Jak uważasz, nie namawiam, jesteś swoim osobistym trenerem, słuchaj go Laughing
W ustawieniu priorytetu nie chodzi o "nadrobienie braku równowagi mięśniowej", bo coś takiego nie istnieje lub ma tylko marginalne znaczenie, ale o wykorzystanie energii fizycznej i psychicznej lub, jak wolisz, po prostu energii, przeznaczonej na inne ćwiczenia, które "idą" lepiej, przez co można wykonywać je rzadziej bez szkody.
Na podobnej zasadzie kiedy zamkniesz oczy, inne zmysły się wyostrzą.
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #373 : 2013-08-30, 08:52:05 »

A jak ugryżć te super serie w nowej proporcji ? 1:1 elegancko po równo się rozkłada  ..
2:1 może być tak że :

np : 1. seria  chinsy x5 + dipsy x5
      2. seria  chinsy x5 + dipsy x5
      3. seria  chinsy x5
      4. seria  chinsy x5

Czy może jakoś pomieszać serie 1. , 3. , 2. , 4. ?

Martwice bym zostawił jak jest bo fajna metoda ta od Bułgarów Wink na wodzie i kawie bez soczków Very Happy ..
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #374 : 2013-08-30, 09:32:36 »

Oj, możliwości jest z tysiąc miliardów Laughing
Skoro Bułgarzy Ci się podobają, to może ich sposób na poprawienie boju?
W Twoim przypadku:
2-3 serie drążka,
2-3 serie poręczy,
2-3 serie drążka.
To tylko jedna z opcji, w Twoim przykładzie wyżej, dipsy dałbym do dwóch ostatnich serii drążka, zamiast dwóch pierwszych...
Rozumiesz o co chodzi, CNS ma być świeżutki jak pierwszy śnieżek, gdy pracujesz nad poprawą ruchu Very Happy
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #375 : 2013-08-30, 10:00:34 »

No tak kolejny gadżet o którym już zapomniałem co racja to racja ...

I ten rozkład na dwa treningi na dzień jest gicior .... ewidentnie szybsze postępy są względem moich wcześniejszych poczynań w temacie ..
Prześpię kilka nocy z tymi opcjami i wybiorę coś w przyszłym tygodniu Smile
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #376 : 2013-09-08, 12:29:01 »

Jeszcze się obijam Wink a tymczasem ciekawe spotkanie dwóch świrów żelaza Elliot Hulse i Frank Yang :

http://www.youtube.com/watch?v=YseSP-dlUk8&feature=youtu.be

Kto nie kojarzy fgranka polecam jego kanał ( tylko od razu mówię że trzeba brac poprawke na jegomościa bo to kompletny artystyczny świr Wink )

http://www.youtube.com/user/digitalairair?feature=watch
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #377 : 2013-09-08, 12:50:00 »

Jeszcze się obijam Wink a tymczasem ciekawe spotkanie dwóch świrów żelaza Elliot Hulse i Frank Yang :

http://www.youtube.com/watch?v=YseSP-dlUk8&feature=youtu.be

Kto nie kojarzy fgranka polecam jego kanał ( tylko od razu mówię że trzeba brac poprawke na jegomościa bo to kompletny artystyczny świr Wink )

http://www.youtube.com/user/digitalairair?feature=watch
Nie wiem co o tym myśleć... Sad
Po co się robi coś takiego?
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #378 : 2013-09-08, 12:54:50 »

F.Yang lubi szkokowac swoimi pomysłami , nie każdy to przetrawi wiadomo ... W "Kulturysta optymalny .." wrzuciłem coś bardziej przyziemnego Smile
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41537


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #379 : 2013-09-08, 12:59:17 »

F.Yang lubi szkokowac swoimi pomysłami , nie każdy to przetrawi wiadomo ... W "Kulturysta optymalny .." wrzuciłem coś bardziej przyziemnego Smile
Ech, starość.
Zgred się ze mnie robi Laughing
Zapisane
Strony: 1 ... 14 15 16 17 18 [19] 20 21 22 23 24 ... 44 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.05 sekund z 19 zapytaniami.