Autor
|
Wtek: BYKI w Internecie (Przeczytany 263926 razy)
|
Edyta
Go
|
Czasem przytoczę w tym wątku, zauważony w czasie czytania forum, byk
Najprawdopodobniej winna jest tu miłość do samca bydła domowego PS. Podziwiam Ciebie za nadprzyrodzone zdolności widzenia zwierząt zamiast liter ,to jest ludzie CUD! ,ale w sumie ...jedni widzą aurę ,to czemu nie można widzeć bydła domowego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Najlepsze jest to,że codziennie sobie rano objecuję ,że położę się wcześniej Myslałam, ze to literówka, ale w dwóch postach to samo. Oj wiem o tym i dlatego jestem rano zaspana i sobie codziennie tak objecuję ,jak napisałam wcześniej Ja sobie obiecuję, że obiorę ziemniaki, ale sie nimi nie objem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Cuekawy przypadek w sumie. Zajmę się Twoim problemem-daj mi chwilkę,bo to wymaga głębszej analizy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Jka zromzuaiłśe nte tsetk, to znycaz, eż kośelćjno lteri ien am znaanicze. Oc wijcęe zdyasa orfiitogra żte ien mjaą włyupw an konikamuęcj.
Co tu jest napisane?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Jak zrozumiałeś ten tekst,to znaczy że kolejność liter nie ma znaczenia.Co więcej zasady ortografii też nie mają wpływu na komunikację.
Dobrze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Bardzo dobrze!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
A teraz wracam zgodnie z obietnicą do sprawy Ewy. Otóż tak :na Twoje dolegliwości (widzenie zwierząt -BYKÓW zamiast liter) nie zwróciłabym uwagi,gdyby nie fakt,że widzisz i szukasz tych zwierząt notorycznie,a wręcz z chorobliwym zacięciem. Poszperałam w Internecie,w książkach do psychiatrii i wyobraź sobie ,że nie jesteś osamotniona w tej uciążliwej dla Ciebie chorobie,chociaż Ty sobie nie zdajesz sprawy jakie ona spustoszenie sieje w Twoim organizmie. Znalazłam takie dane: W latach 70-tych znany amerykański psychiatra kliniczny Icchak Ubermann zaobserwował już pierwsze przypadki tejże choroby u dzieci z grupy wiekowej 6-8 lat.Dzieci te miały problem z nauką czytania .Po głębszej analizie okazało się,że widzą zwierzęta w czytanym tekscie,ale nie BYKI tylko KOTY! 20 lat później okazalo się,że choroba ta neka również ludzi starszych,którzy w odróżnienu od dzieci widzą BYKI. Naukowcy nie znają etiologi (przypuszcza się,że ma podłoże genetyczne). Jest ona,jak do tej pory nieuleczalna i prowadzi do szybkiego starzenia się istoty szarej mózgu,wynikiem tego jest (o ironio!!!) zdziecinniałość. Jednak jest nadzieja w terapii z chorymi. Otóż trzeba zadawać choremu mnóstwo pytań.Poczatkowo chorzy nie chcą odpowiadać na nie - i to jest również ich cechą charakterystyczną. Jednak trzeba być bardzo cierpliwym i pytac chorego co widzi,a potem pomóc mu za pomocą tychże pytań w interpretacji widzianych "rzeczy". Przede wszystkim czekać,aż się chory sam otworzy-nie wolno zmuszać,bo prowadzi to do wybuchu nieuświadomionej agresji. Mam nadzieję ,ze jakoś Tobie tutaj pomożemy Z wyrazami miłości i współczucia. Terapeuta Dyplomowany. Edyta W.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Jeeezu, dobrze, że udało mi się 30 lat temu zdać mature, bo teraz nie dałabym rady. Taaakie wymagania już nawet na forum. uf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Halino to nie wymagania to choroba . Ale nie martwmy się,ale postarajmy się pomóc
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
Kto uważa, że wątek z bykami jest potrzebny?
[Ryjek staje na palcach i podnosi łapkę jak najwyżej może!]
Pani Ewo, ja mam ustawicznie problem z kolejnością wyrazów w zdaniu - zawsze się zastanawiam po napisaniu czegoś tam czy napisałem to poprawnie po polsku czy nie. I nie wiem tego do dzisiaj. Ponoć szyk w języku polskim może być "przestawny", ale mi się wydaje, że jak "poprzestawiam" sobie te same wyrazy w zdaniu, to zaczyna ono znaczyć co innego. Jak to jest?
O! Np. teraz: "zawsze się zastanawiam po napisaniu czegoś tam" czy lepiej "zawsze po napisaniu czegoś zastanawiam się"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
(...)Pani Ewo(...)
Wielce Szanowny Panie Ryjku, Ośmielę się dopuścić nieśmiało myśl jakoby uzasadnione było podejrzenie iż „zaraził” się Pan, czyli nabrał zwyczaju oficjalnego zwracania się do uczestników dyskusji na niniejszym forum używając przyjętej w formalnej polszczyźnie formy grzecznościowej - „Pan / Pani”. Przepraszam za ten Anglosaski neologizm „/” - zwany tamże „slash” Łącze wyrazy głębokiego szacunku i uznania za wysiłek jaki włożył Pan w redagowanie treści na naszym forum, którego dorobek ośmielę się powiedzieć wrzuca karbid do kaganka współczesnej wiedzy dietetycznej. Życzę dalszych sukcesów, Adam PS Pewnie, że byczy wątek zostaje i trzeba go szanować. Jest ciekawy i pouczający i czytany tylko przez zainteresowanych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
Jakich sukcesów? Jakie neologizmy? ("Anglosaski" z małej litery w tymże zdaniu.) Jaki Wielce Szanowny Panie? Co piłeś? Bo efekty są "zarombiste". Siwucha?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Kto uważa, że wątek z bykami jest potrzebny?
[Ryjek staje na palcach i podnosi łapkę jak najwyżej może!]
Pani Ewo, ja mam ustawicznie problem z kolejnością wyrazów w zdaniu - zawsze się zastanawiam po napisaniu czegoś tam czy napisałem to poprawnie po polsku czy nie. I nie wiem tego do dzisiaj. Ponoć szyk w języku polskim może być "przestawny", ale mi się wydaje, że jak "poprzestawiam" sobie te same wyrazy w zdaniu, to zaczyna ono znaczyć co innego. Jak to jest?
O! Np. teraz: "zawsze się zastanawiam po napisaniu czegoś tam"czy lepiej "zawsze po napisaniu czegoś zastanawiam się"? Ryjek, najpierw sie zastanawiasz , a nastepnie piszesz---------czy najpierw piszesz a nastepnie sie zastanawiasz ?--co wg. Ciebie jest blizej logiki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Zabrze dn.20.02.2008
XXXXX dn.20.02.2008 Czcigodni Państwo
Pragnę nadmienić,iż watek ten jest bardzo potrzebny ,z racji powszechnie panującego analfabetyzmu, którego niestety nie udało się wyplenić,a wydawać by sie mogło ,że tak . Ostatnie kursy dla analfabetów przeprowadzono w latach 50-tych ubiegłego stulecia i myslę,że to był błąd.
Z poważaniem Edyta W. (bez nazwisk)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
Bywa i tak i tak. A raczej zawsze i tak i tak. Po myślę o tym co piszę zanim to napisałem i myślę o tym co napisałem po tym jak to napisałem. Rozumiem o co Ci chodzi. Ale mi nie o to chodzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
To wyżej to odpowiedź do postu Hany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
Miało być "Bo myślę..."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Jakich sukcesów? Jakie neologizmy? ("Anglosaski" z małej litery w tymże zdaniu.) Jaki Wielce Szanowny Panie? Co piłeś? Bo efekty są "zarombiste". Siwucha?
Anglosaski, pewnie, że z małej. Z trudem powstrzymuję się przed pisaniem dni tygodnia z dużej litery Piłem nalewkę z ironii, podobno zawiera dużo zdrowej witaminy tse (Krucjatrzę przeciwko panieniu/panowaniu na forum)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ryjek
Go
|
Edyto, nie chowaj swojej wypowiedzi za kilkoma emotkami. Powiedz jasno o co chodzi, bo nie wiem. Tak napisałem, że to do Hany, bo przyzwyczaiłem się nawiązywać do postu powyżej mojego wówczas gdy rezygnuję z cytowania.
Ale o co chodzi Edyto?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|