Autor
|
Wtek: CHOLESTEROL (Przeczytany 687374 razy)
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Pomijajac to,z e jak zwykle nie odniosles sie do nizcego, to zapomniales o pytaniu... Wiec Ze tak sie zapytam zupelnie bez zlosliwosci - nabyles te Biochemie Harpera (albo Stryera) i zaczales ja studiowac?
Lecz niestety nie "połykam" książek w tak błyskawicznym tempie, jak Ty. A poza tym nie spieszno mi nigdzie. Ja z natury jestem perfekcyjny, więc, tak jak napisałem, dopóki: No ja niestety nie jestem tak perfekcyjny jak ty, choc chcialbym bardzo. Ale chcialbym zauwazyc, ze biochemia to jest spora cegla i jej sie nie pochlania a raczej studiuje dodatkowo wyciagajac wnioski. Jako, ze nie jest to ksiazka latwa, bo ciagle trzeba sie gdzies doksztalcac podczas czytania tych zawilych terminow, to ja powiem, ze choc mam ja od 4,5 roku i ja sobie "dziubam", to jej nie przerobilem i w zasdzie to mam wiecej pytan niz odpowiedzi. Wiec jezeli ty taki perfekcyjnie doskonaly nie pochlaniasz tak szybko jak ja, to pownienes zaczac od zaraz, bo inaczej zycia ci zbraknie. Bo wiesz, chcesz sie wymadrzac na temat biochemii jednoczesnie nie majac o niej pojecia, co jest bardzo dziwne. Wiec tymczasem Pamiętaj, kochanieńki, że do tej pory zgłębiam Wedy i Kabałę, jak skończę to się zabiorę za zgłębianie biochemii. Więc póki co możesz się głupio mądrzyć, kiedy jeszcze masz szansę. Dopoki jej nie przestudiowales, to moze ja moge sie tak glupio pomadrzyc, co? Bo cos tam tej biochemii przeczytalem jakby nie patrzec? Pierwej, Radzio, potrzeba na wskroś poznać temat. Dopiero, gdy stanie się on Twoim najlepszym kumplem, o którym wiesz wszystko, którego znasz tak dobrze jak siebie samego, dopiero wtedy można zbudować coś solidnego i konstruktywnego. Coś co będzie dotyczyło meritum DO. W innym razie wyjdzie kolejny zuchwały W. Jarmołowicz czy E. Witoszek.
Doskonale! Mysle, ze bez znajomosci biochemii ani rusz! Do dziela kochanienki! Szczerze mowiac to chcialbym znac tak biochemie jak chocby Witoszkowa. Szlak pentozowy i heksozowy sa doskonale w biochemii opisane, bez tego ani rusz bo cos tam tej biochemii przeczytalem A ponadto jestem podobny do admina pod tym względem:
To fakt, ja was czasami myle. Odrozniam was tylko po tym, ze admin mnie nie wyzywa od gowien i nizin spolecznych Tobie też to polecam, bo od samego biernego czytania mądrości nie przybywa.
Naucz mnie zatem czytac aktywnie, bo tak biernie.....no sam widzisz, czytam i czytam i zamiast madrzejszy to glupszy jestem a ty nie czytasz i jestes taki madry...
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
No dobra, my tu gadu-gadu, a konie w kukurydzy. Głupotami się zajmujecie, a ludzie od tłuszczu chorują... Jakieś rady? Tylko życiowe takie W związku z kukurydzą proponuję całkiem za darmo... Mniej białka, więcej węglowodanów i w sam raz tuściu, od którego nie można się potuścić Słusznie, a nie tak wszyscy na to ŻO się rzucają, a trzeba ręką w nocniku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Zobacz, kto sie do mnie nawiazal w temacie o kawie i moim artykyule. Myslalem, ze po tej twojej deklaraci obicia mi ryja i mojemu "odpuszczamy" mamy chwilowy spokoj.
No litości. Że niby ten post? No to najwyraźniej przeczulony jesteś. Cytat posłużył mi tylko po to, by było wiadomo do czego piję. Wiesz, jeśli już, to piszę z myślą "zabłysnę przez adminem", nie zaś zabłysnę przed Zyonem czy kimkolwiek innym z tego forum, bo niestety ciągle jest tu przepaść między adminem, a resztą forumowiczów, jeśli chodzi o ogarnięcie pracy naukowej Doktora. Tutaj masz ten artykul o kawie http://natemat.pl/103771,kawa-na-lawe-pic-albo-nie-picPrzeczytaj go jeszcze raz i powiedz czy tam jest cos na temat jedzenia, diety, diety optymalnej, miazdzycy i innych metabolic adujst? NIE. Tam jest wylacznie o piciu kawy i jej skutkach. Widac zakladasz, ze ci, ktorzy robili te badania sa takimi idiotami jak ja i niczego innego nie wzieli pod uwage. Eee... Jak to jeszcze raz? Wybacz, ale jeśli sądzisz, że ja klikam w linki (no może od święta), które są tu rzucane bez jakiegokolwiek opisu... Niestety tak nie jest. Wiem zresztą, że zupełnie inne rzeczy mnie interesują, na pewno nie znajdę ich w rzucanych tu linkach. Raz jeszcze: żart o ciasteczku do kawy był przeznaczony dla admina. Absolutnie nie łudziłem się, że ktoś inny go pojmie. =) Ale Ty, jak to Ty...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Rusza wspaniała akcja naganiania młodzieży na statyny! W pięciu miastach, za darmochę, będą dzieci między 5, a 10 rokiem życia molestować na poziom cholesterolu we krwi!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Wiesz, ja nad Twoim bełkotem dłużej oczu nie zawieszam (no i mam uraz po grafomanii pt. "kulturysta optymalny") i Tobie radzę to samo. Nie męcz się nad moimi tekstami, jeśli przysparzają Ci trudności w zrozumieniu. =] Ponadto doradzam Ci zjadanie móżdżku, bo sprawiasz wrażenie (w piśmie), jakby był Ci potrzebny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Rusza wspaniała akcja naganiania młodzieży na statyny! W pięciu miastach, za darmochę, będą dzieci między 5, a 10 rokiem życia molestować na poziom cholesterolu we krwi! Oglądałem, a dzieci wszystkie szczuplutkie. No może jedno takie se,ale bez przesady Dzieci to jednak czary mary urządzają z tą Coca-Colą i Chipsami zamieniając je w tuść energetyczny jak się patrzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
No litości. Że niby ten post? No to najwyraźniej przeczulony jesteś. Jezeli ktos z nas dwoch jest przeczulony to z pewnoscia to nie jestem ja, ale podalem to tylko po to aby udowodnic, ze to nie ja sie pierwszy do ciebie odezwalem, tylko ty, wiec minales sie z prawda posoadzajac mnie o to. Nic wiecej Cytat posłużył mi tylko po to, by było wiadomo do czego piję. Wiesz, jeśli już, to piszę z myślą "zabłysnę przez adminem", nie zaś zabłysnę przed Zyonem czy kimkolwiek innym z tego forum, bo niestety ciągle jest tu przepaść między adminem, a resztą forumowiczów, jeśli chodzi o ogarnięcie pracy naukowej Doktora. Miedzy toba tez? Mnie nie obchodzi blyszczenie przed nikim i podlizywanie sie komukolwiek, pisze to co mysle i nie mam natury lizusa, ktory kombinuje komu tu glebiej jezyk wlozyc w rzyc. Moze dlatego nie zrozumialem.... Eee... Jak to jeszcze raz? Wybacz, ale jeśli sądzisz, że ja klikam w linki (no może od święta), które są tu rzucane bez jakiegokolwiek opisu... Niestety tak nie jest. Wiem zresztą, że zupełnie inne rzeczy mnie interesują, na pewno nie znajdę ich w rzucanych tu linkach. Och z pewnoscia tak jest, nie smialbym myslec inaczej! Tu same debile siedza przeciez i niczym sie nie interesuja. Niemniej ten link byl akurat z opisem, pewnie znowu probujesz mnie oczernic, ze jako nizina spoleczna nawet linek nie potrafie opisac Raz jeszcze: żart o ciasteczku do kawy był przeznaczony dla admina. Absolutnie nie łudziłem się, że ktoś inny go pojmie. =) Ale Ty, jak to Ty...
Och przepraszam zatem, ze go przeczytalem Mea culpa. Moze jakos taguj swoje wiadomosci (np [tylko do admina oczu szlechetnych mode on] albo [lizus mode on]), zeby bylo wiadomo kto moze czytac a kto nie, bo jak taka wielka wiedza dostanie sie w niepowolane rece, to moze byc brzytwa w rekach malpy Komiedia
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
MariuszM
Go
|
Wiesz, ja nad Twoim bełkotem dłużej oczu nie zawieszam (no i mam uraz po grafomanii pt. "kulturysta optymalny") i
Tak... wiem, jestem zajebisty i nie potrzebuje do tego "admina" Ten model (czyli Ja) już tak ma (okrągły rocznik stanu wojennego) Dziunia pracuj nad sobą, oj pracuj Droga przed tobą jest wyboista i kręta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Rusza wspaniała akcja naganiania młodzieży na statyny! W pięciu miastach, za darmochę, będą dzieci między 5, a 10 rokiem życia molestować na poziom cholesterolu we krwi! Oglądałem, a dzieci wszystkie szczuplutkie. No może jedno takie se,ale bez przesady Dzieci to jednak czary mary urządzają z tą Coca-Colą i Chipsami zamieniając je w tuść energetyczny jak się patrzy. Scyzoryk aż się otwiera, ale nikt nie każe robić tych badań. Dobrowolność póki co.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Wiesz, ja nad Twoim bełkotem dłużej oczu nie zawieszam (no i mam uraz po grafomanii pt. "kulturysta optymalny") Ale wiesz, ze admin byl tym tekstem tak zachwycony, ze postanowil go opublikowac w czasopismie Optymalni? Szybko zrewiduj swoja postawe, jezeli chcesz byc tak jak admin! ps. boli cie to, ze Mariusz napisal to samodzielnie? Na forum MH nieraz sie podpierales tym tekstem
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
anakin
Go
|
No ja niestety nie jestem tak perfekcyjny jak ty, choc chcialbym bardzo. Ale chcialbym zauwazyc, ze biochemia to jest spora cegla i jej sie nie pochlania a raczej studiuje dodatkowo wyciagajac wnioski. Jako, ze nie jest to ksiazka latwa, bo ciagle trzeba sie gdzies doksztalcac podczas czytania tych zawilych terminow, to ja powiem, ze choc mam ja od 4,5 roku i ja sobie "dziubam", to jej nie przerobilem i w zasdzie to mam wiecej pytan niz odpowiedzi. Wiec jezeli ty taki perfekcyjnie doskonaly nie pochlaniasz tak szybko jak ja, to pownienes zaczac od zaraz, bo inaczej zycia ci zbraknie. Bo wiesz, chcesz sie wymadrzac na temat biochemii jednoczesnie nie majac o niej pojecia, co jest bardzo dziwne. Wiec tymczasem
Dopoki jej nie przestudiowales, to moze ja moge sie tak glupio pomadrzyc, co? Bo cos tam tej biochemii przeczytalem jakby nie patrzec? Doskonale! Mysle, ze bez znajomosci biochemii ani rusz! Do dziela kochanienki! Szczerze mowiac to chcialbym znac tak biochemie jak chocby Witoszkowa. Szlak pentozowy i heksozowy sa doskonale w biochemii opisane, bez tego ani rusz Naucz mnie zatem czytac aktywnie, bo tak biernie.....no sam widzisz, czytam i czytam i zamiast madrzejszy to glupszy jestem a ty nie czytasz i jestes taki madry... Wiesz, Zyon, co jest Twoim największym nieszczęściem? Otóż to, że nie podjąłbyś żadnego tropu, gdybyś był psem. I pod tym względem jesteś postacią tragiczną. LOL-e, roześmiane mordki tego nie zmienią, nie ukryją. Czytasz, czytasz, ale ciągle jesteś "w lesie" albo "w polu". I szukasz wiatru. A to wszystko w sumie jest dość proste, gdy się pójdzie za tym właściwym tropem. Dobrze, słuchaj, ja już definitywnie kończę ten "dialog" z Tobą, bo my ze sobą nie mamy i nigdy nie będziemy mieć o czym rozmawiać. Inne środowisko, inne charaktery, inne wychowanie. Tylko raz jeszcze Cię poproszę: odklej się ode mnie. Ja nie pies, nie odwzajemnię Twoich uczuć, nie biegam za... Nie ruszam... Nie lubię smrodu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Hej! Zapomniales, ze miales mi obic morde! Wiesz, anakin, co jest Twoim największym nieszczęściem? Otóż to, że nie czytasz nic tylko probujesz "myslec" czyimis zdaniami. To ma byc podjecie tropu? Wiesz czym sie rozni szlak pentozowy od heksozowego swoimi wlasnymi slowami? WLASNYMI a nie zdaniami doktora i admina. Bo wiesz, internety juz maja beke z drapiezcy co "Kwasniewskim gada". Pomoge ci cytatem z klasyka: Pierwej, Radzio, potrzeba na wskroś poznać temat. Dopiero, gdy stanie się on Twoim najlepszym kumplem, o którym wiesz wszystko, którego znasz tak dobrze jak siebie samego, dopiero wtedy można zbudować coś solidnego i konstruktywnego. Coś co będzie dotyczyło meritum Bez biochemii nie ma meritum Inne środowisko, inne charaktery, inne wychowanie Och wychowanie z pewnoscia, mnie rodzice nie wychowali, zeby bluzgac na kazdego, kto ma inne zdanie, wyzywac od nizin spolecznych i gowien. Ale nawet w tej kwestii zacytuje ci klasyka: "Nie znasz mnie. Nie wiesz kim jest. Nie masz pojęcia pod jakim nickiem jestem znany w sieci. Nie wiesz ile wielkich projektów zostało stworzonych z moim udziałem. Nic o mnie wiesz. "Z pluszowo-rozowym pozdrowieniem
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Były przeprowadzone długotrwałe i dokładne badania wpływu diety i tłuszczów na powstawanie choroby wieńcowej. W ich wyniku stwierdzono, że istnieje bardzo słaba zależność pomiędzy poziomem całkowitego cholesterolu i chorobą wieńcową u mężczyzn, ale tylko do momentu osiągnięcia wieku 47 lat!!! W wieku późniejszym poziom cholesterolu nie ma żadnego wpływu na powstawanie choroby wieńcowej. Badania były przeprowadzone w mieście Framingham w USA w czasie 30 lat. Mimo to mężczyznom po 50 obniża się cholesterol przepisując statyny. http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_cholesterol_-_wielkie_oszustwo.htmlGdzieniegdzie coś się przebija
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Poczytaj cala Vismaye, tam jest mnostwo ciekawych rzeczy. Cos zaczynasz myslec widze
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Poczytaj cala Vismaye, tam jest mnostwo ciekawych rzeczy. Cos zaczynasz myslec widze A tam ciekawych...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Moze beda dodawac do pasty do zebow, jak z fluorem zrobili jak zbywal
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|