forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-19, 11:45:16

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.
657732 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Cukrzyca
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 176 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Cukrzyca  (Przeczytany 1413669 razy)
adamgraza
Go


Email
Cukrzyca
« : 2008-10-22, 17:03:46 »

Zapraszam wszystkich którzy sa  chorzy na  cukrzycę .Myślę   że jest nas tutaj wielu .Wspólnie zawsze lepiej i  z pomocą madrych ludzi  zawsze  lepiej . Uważam że stosując Żo można  żyć bardziej komfortowo . Chętnie ppwymieniam swoje doswiadczenia .
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #1 : 2008-11-04, 07:57:53 »

    Cukrzycę stwierdzono u mnie 8 lat temu.Nogi zaczęły mi się  trząśc jak galareta   .
    Wybrałam  się  więc   do lekarza .    Pierwszy wynik     189 na czczo.
    Pomyslalam sobie  to jakiś    żart .    Nikt w mojej   rodzinie nie   chorował na  tą straszną   chorobę.
    Co prawda   tata   mój umarł  na raka  trzustki , ale     cukrzyca u mnie ? Zaczęlam brać  tabletki. 
    Pani doktor  powiedziała tylko wdrozyć  dietę i to wszystko.
    Nie miałam zielonego  pojęcia  jak i co  .
    Jadłam normalnie tak jak przed wyrokiem.     
    Po roku     przechodziłam osobistą tragedię . Przestałam jeśc  ,leki brałam nadal ,i tu zaczęla się   chuśtawka.
    Byłam pewna   że te objawy  ktore wtedy miałam   to wynik  depresji.   Nie mogłam spać  ,caly organizm mi się  trząsł .
    Dopiero po jakimś czasie   zaobserwowałam  że  jak zjem to objawy te ustępuja. A lekarz   cały czas  przepisywał mi leki na depresje
    Brak informacji od  lekarza mógł doprowadzić  do tragedi.
    Uważam że to obowiązek lekarza   pokierować pacjentem ,gdzie  i jak można  zasięgnac dobrej porady.
     Po dwóch latach usłyszałam o ŻO. Weszłam w to natychmiast .Czyniąc  wiele  błędów , znów   bardziej sobie   zaszkodziłam.
     Węglowodany  jadłam w tak znikomej ilości że   czułam się  bardzo żle.
      Dopiero   jak przeczytałam książkę żYWIENIE OPTYMALNE rozświtalo mi w   umysle. Kupiłam elektroniczną   wagę  ,zaczęlam 
     obliczać i zapisywać   co jem .Poczułam się tak dobrze   jak nigdy dotąd .Przed przejściem  na ŻO dwa  razy do roku chorowałam
      na kregosłup .kiedy najwięcej pracy na działce      tzn. wiosną i jesienią ja   w  łóżku albo na rechabilitacji. Od 18 lat chore   zatoki.
     Kto na nie choruje  wie co to oznacza ,.Dwa    razy do roku    ostre stany zapalne  zatok.    Jazda  jest niesamowita nawet w
     nocy   ,nos  tak zapchany  że nie mozna oddychac .A  śluz wciąż  sie tworzy .Szczęscie że już to tylko wspomnienie.
     Wracam do mojego samopoczucia  ,Stalo się  o niebo lepsze .Jestem kobietą ale tyle    siły co mam teraz   nie mialam przez całe 
     moje życie. Nie  boła mnie  nogi ,a  bardzo bolały     ,na kręgosłup nie   choruję    wcale  .Spię o wiele mniej  niż kiedyś .
     MImo  tak wielu zalet  ŻO nie poradziłam sobie   zupełnie  z  zatokami . Od    sierpnia tego roku    zaczęłam rotować  mleczne  i
     odrzuciłam    mączne. Uważam że  jest o 90% lepiej .Chusteczki które miałam w  każdej kieszeni  odchodzą w zapomnienie .
     Minął   wrzesień ,pażdziernik  a ja jestem zdrowa ,czasem tylko kichnę  To żywienie   to moja  jedyna  alternatywa do leczenia
     medycyny konwencjonalnej. Obym tylko wytrwała. Życzę tego wszystkim diabetykom. Nawet nie ma co sie zastanawiać.
     Może  być tylko lepiej .Pokus  nigdy nie brakuje, ale   świadomośc że to moje  zdrowie jest w moich rękach dodaje  mi sił.
     Muszę też zaznaczyć że    cały czas trzeba   się  tego uczyć.   Dziękuje mojemu    synowi     że   wyprowadzajac się   zostawił mi
     swój komputer  ,z którego mogę korzystać. Mam  was .Wyszukuję rad mądrych i celowych . Ciesze  się    ze   jesteście bez
     wyjątku , wszystkich was bardzo cenie.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #2 : 2008-11-04, 08:09:40 »

No podoba mi sie to co napisałaś -od serca -fajnie ze wziełaś swoje zdrowie ,w swoje rece  Smile
Drugie "No" ,to jest grupa ludzi ,z zakutymi "łbami",którzy zaufali "likarzom" (grizzly by ich lepiej nazwał Smile ) i majom,to co majom  Cool Razz
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #3 : 2008-11-04, 08:32:47 »

A może  nie  wiedzą    ,może potrzebują  takich jak moje świadectw  .Potrzebują  też  zachęty aby je rozpocząc . Edytko  mogłabyś  być moja  córka .    Mój najstarszy syn ma 34 lata . Ja widzę twoje serce  jest ono dobre , ale dużo krzyku na wierzchu. Masz przeogromny potencjał  inteligencji ,dlaczego więc nie wykorzystasz   go dla  dobra innego czlowieka. Czy gdyby Pan Jezus gwałtem nawracał   ludzi    czyby się  nawrócili. Ja   wiem że tylko  milością i delikatnoscia   mozna to uczynic  Ja wiem że ty to zrozumiesz .Ja akurat nie obrazam sie takimi czy innymi postami ,ale  każdy człowiek jest inny . Kazdy musi do tego DOROSNąC.  Dzięki że   zabrałaś    głos  w moim wątku.serdecznie pozdrawiam. Twoja  postawa przypomina mi dawna  moja .Zobacz co czas zrobił  w moim zyciu I dziękuję  losowi za to . mimo że  dostalam  i dostaję wiele kopniakow.Kochać  to znaczy rozumieć. Jeżeli możesz  wspomagać mój wątek   to bardzo proszę
Zapisane
MONIKAW
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #4 : 2008-11-04, 08:44:23 »

Gratuluję!!!
W pracy mam kilka osób chorych na cukrzycę niestety żywią się tradycynie czyli byle jak.
Przez moje gadanie ograniczyli trochę węglowodany zwłaszcza ciasto, chleb, owoce jedzone kilogramami.
Oczywiście to wszystko mało ale może w końcu dotrze, że cukrzyca powstaje  z nadmiaru węglowodanów między innymi.
To po ciasteczku a potem insulina  Shocked...
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #5 : 2008-11-04, 09:25:59 »

MONIKAF   to zaproś  ich tutaj w moim imieniu . BARDZO PROSZę
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #6 : 2008-11-04, 09:30:23 »

    Cukrzycę stwierdzono u mnie 8 lat temu.Nogi zaczęły mi się  trząśc jak galareta   .
    Wybrałam  się  więc   do lekarza .    Pierwszy wynik     189 na czczo.
    Pomyslalam sobie  to jakiś    żart .    Nikt w mojej   rodzinie nie   chorował na  tą straszną   chorobę.
    Co prawda   tata   mój umarł  na raka  trzustki , ale     cukrzyca u mnie ? Zaczęlam brać  tabletki. 
    Pani doktor  powiedziała tylko wdrozyć  dietę i to wszystko.
    Nie miałam zielonego  pojęcia  jak i co  .
    Jadłam normalnie tak jak przed wyrokiem.     
    Po roku     przechodziłam osobistą tragedię . Przestałam jeśc  ,leki brałam nadal ,i tu zaczęla się   chuśtawka.
    Byłam pewna   że te objawy  ktore wtedy miałam   to wynik  depresji.   Nie mogłam spać  ,caly organizm mi się  trząsł .
    Dopiero po jakimś czasie   zaobserwowałam  że  jak zjem to objawy te ustępuja. A lekarz   cały czas  przepisywał mi leki na depresje
    Brak informacji od  lekarza mógł doprowadzić  do tragedi.
    Uważam że to obowiązek lekarza   pokierować pacjentem ,gdzie  i jak można  zasięgnac dobrej porady.
     Po dwóch latach usłyszałam o ŻO. Weszłam w to natychmiast .Czyniąc  wiele  błędów , znów   bardziej sobie   zaszkodziłam.
     Węglowodany  jadłam w tak znikomej ilości że   czułam się  bardzo żle.
      Dopiero   jak przeczytałam książkę żYWIENIE OPTYMALNE rozświtalo mi w   umysle. Kupiłam elektroniczną   wagę  ,zaczęlam 
     obliczać i zapisywać   co jem .Poczułam się tak dobrze   jak nigdy dotąd .Przed przejściem  na ŻO dwa  razy do roku chorowałam
      na kregosłup .kiedy najwięcej pracy na działce      tzn. wiosną i jesienią ja   w  łóżku albo na rechabilitacji. Od 18 lat chore   zatoki.
     Kto na nie choruje  wie co to oznacza ,.Dwa    razy do roku    ostre stany zapalne  zatok.    Jazda  jest niesamowita nawet w
     nocy   ,nos  tak zapchany  że nie mozna oddychac .A  śluz wciąż  sie tworzy .Szczęscie że już to tylko wspomnienie.
     Wracam do mojego samopoczucia  ,Stalo się  o niebo lepsze .Jestem kobietą ale tyle    siły co mam teraz   nie mialam przez całe 
     moje życie. Nie  boła mnie  nogi ,a  bardzo bolały     ,na kręgosłup nie   choruję    wcale  .Spię o wiele mniej  niż kiedyś .
     MImo  tak wielu zalet  ŻO nie poradziłam sobie   zupełnie  z  zatokami . Od    sierpnia tego roku    zaczęłam rotować  mleczne  i
     odrzuciłam    mączne. Uważam że  jest o 90% lepiej .Chusteczki które miałam w  każdej kieszeni  odchodzą w zapomnienie .
     Minął   wrzesień ,pażdziernik  a ja jestem zdrowa ,czasem tylko kichnę  To żywienie   to moja  jedyna  alternatywa do leczenia
     medycyny konwencjonalnej. Obym tylko wytrwała. Życzę tego wszystkim diabetykom. Nawet nie ma co sie zastanawiać.
     Może  być tylko lepiej .Pokus  nigdy nie brakuje, ale   świadomośc że to moje  zdrowie jest w moich rękach dodaje  mi sił.
     Muszę też zaznaczyć że    cały czas trzeba   się  tego uczyć.   Dziękuje mojemu    synowi     że   wyprowadzajac się   zostawił mi
     swój komputer  ,z którego mogę korzystać. Mam  was .Wyszukuję rad mądrych i celowych . Ciesze  się    ze   jesteście bez
     wyjątku , wszystkich was bardzo cenie.

T co tu napisalas nalezaloby wstawic do zlotej ksiegi !!!!

Gratulacje
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #7 : 2008-11-04, 10:30:18 »

Adampio serdecznie dziękuje . Ale myslę  że  na wszystko przyjdzie czas. Jeżeli po upływie pół  roku będę  mogła  znów podjadac mleczne bez szkody dla  organizmu  i oczywiscie  też  cytrusy   ,to moje  doswiadczenie będzie głebsze i bardziej konkretne. Bo jezeli chodzi   o cukrzycę to jestem żywym dowodem na to że MOżNA WYLECZYć SIę  Z CUKRZYCY II STOPNIA. SERDECZNIE  WAS POZDRAWIAM
Zapisane
waga
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #8 : 2008-11-04, 10:45:48 »

Dziekuje za dajacy wiare w wyzdrowienie post, nie tylko osobom chorym na cukrzyce SmileSmileSmile.
Jak fajnie uslyszec o ciaglej walce z pokusami na co dzien, ze skoro inni daja rade to ja tez z nimi powoli sie rozprawie. Bo niby wszystko wiemy, ale " diabelki " nie spia, nie tylko te w srodku nas, ale i w kolo nas. Takie wylozenie kawy na lawe, Grazynko, bardziej do mnie przemawia niz pohukiwanie.
Zycze duzo zdrowia - waga.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #9 : 2008-11-04, 19:00:08 »

Adampio serdecznie dziękuje . Ale myslę  że  na wszystko przyjdzie czas.

Ot co! Po co być w goracej wodzie kapanym?  Cool
Pewnych rzeczy sie nie przeskoczy.Pozwólmy,zeby szły swoja naturalną drogą  Cool
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #10 : 2008-11-05, 18:50:47 »

MONIKAF   to zaproś  ich tutaj w moim imieniu . BARDZO PROSZę
Czytam Was od miesiąca i..... Smile chcę się nauczyć..Zosia - Samosia , ale  nie bardzo wychodzi..   
Z tego co widzę to doświadczalny króliczek zresztą którego bardzo, bardzo kocham mój mąż znosi  to całkiem , całkiem.
Jednak doszłam do wniosku ,że koniec z eksperymentami i czas na pracę i to z dokładnością 'szwajcara' .
Przepraszam ,ale w pisaniu mogę wyjść chaotyczna ..taka moja uroda Razz , ale do faktów , na razie  streszczenie na więcej pozwolę sobie jak się do Was wkupię .

opis choroby :
dziecko astma...szpitale, sanatoria ..ble , ble ..dwoinki ...aerozole wziewne , tabletki.
wiek 45 cukrzyca ..z łapanki ..273 mmol (15,2) metformax, glukobay, avaron x3 przed posiłkiem.
Przez dwa tygodnie karny pacjent .Cukier 2 h po posiłku w normie.. Po dwóch tygodniach ..bunt.
Nie nie będę brał ! źle sie czuję , jestem zakręcony , słaby ....ja cały czas internet i Optymalni , bo? węglowodanów mało  i próby ...
Tera bierze 1-dną dziennie metformaxu rano ..no chyba ,ze zrobię gafę jak z plackami ziemniaczanymi gdzie dosypałam 2 łyżki mąki ziemniaczanej hi,hi ..później sie dowiedziałam ,że to 99% glukoza i cukierek 240 .
Odstawiam na razie cukrzycę , bo jest poważniejszy problem do usunięcia i proszę Was bardzo serdeczne o pomoc.
Oczy....ma już skierowanie na operację zaćmy 20.11.. oczywista prywatnie , ale pacjent i ja się buntujemy , ponieważ dwie różne diagnozy
1. kiedyś tam za xx lat zaćma a obecnie pękające naczynka i wylewy do środka oka stąd pojawiająca i schodząca sie mgła ..raz wszystko super , a drugi raz mgła , która schodzi za tydzień , czasem za trzy dni.
2. inny okulista ...miesiąc temu zaćma , ale odmiana taka , która zejdzie po unormowaniu cukru..
Za miesiąc ponowna wizyta i diagnoza zaćma ..do operacji wymiana soczewek ..

Poszukiwania tematów pooperacyjnych i ? wymieniono soczewki a oczy zachodzą mgłą i?..no może powstał jakieś zapalenie  itd, itp...

Co mamy zrobić , bo zaczynam wątpić w własny rozum  Sad a on mi mówi najpierw seria prądów selektywnych ???

I pytanie następne ..czym wzmocnić naczynka krwionośne , czy włośniczkowe...te drobne w oku , a podejrzewam ,że i w całym ciele . Ciśnienie krwi ma niby dobre..

Z góry dziękuję za pomoc .


           
 teraz placuszki robę wg przepisu i nie dodaję żadnych mąk  Laughing , ale jeszcze na temat jedzenia jestem w Puszczy  Razz         
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #11 : 2008-11-05, 20:12:39 »

   Mari     witam    i muszę stwierdzić   że mamy wspólny problem jak to mówi jeden z moich synów "BABOLA: Oj ci mężczyżni ,uparci przekorni i zawzięci. Na    żO byłam dobry rok    jak mąż   stracił  pracę   .Więc  oboje  siedzieliśmy  w domu. Pieniędzy mało ,jeszcze   dwoje  dzieci było w domu.  Cóż robić  żeby to co miałam  starczyło od pierwszego do pierwszego. Mąż    od wielu lat nadciśnieniowiec Brał tabletki ,ale  wciąż   go bolała  głowa. W oczach wciąż pływaly  mu  sadze .Ta  sytuacja  z męża   oczami działa  się przed  11  laty ,zanim    usłyszałam o tej diecie. Nagle  przestał  widzieć na jedno oko. Diagnoza -zaćma -do operacji. Był   rok 1997. Operacje zrobiono   mu w Poznaniu Sama    Pani  prof .to robiła   ale   jakoś nie najlepiej.  Bo do tego oka   nie  bardzo może  się  dotknąc. Na to drugie   oko też  kiepsko widzi . Ale  do tematu .jak stracił pracę   ,była okazja  aby go namówić na  to zywienie   .UF ,udało się   .Po bardzo krótkim czasie   poczuł się  dużo lepiej.  Odstawił   tabletki na nadciśnienie ,zmiany   reumatyczne   zwłaszcza  na  dłoniach  zaczęły się cofać,  wyszczuplał   , a na nasze 3 piętro wskakiwał po kilka   stopni   jak młodzieniaszek. Przez  te  wspólne 2 lata   było lepiej    ,dużo lepiej .Ale    mój mąż   to urodzony pesymista .   Znalazł   wreszcie  pracę   ,i mówi że   on   takiego chlebka   do pracy nie będzie brał   .Ciężko mi było  . bo wiedziałam  co powróci .W koncu to moja jedyna    od   34 lat ostoja. Nie chcę   zostać   sama. Zaczął   jeść  korytkowo.  Dużo i tłusto.   Żal mi go  ale   co zrobić .Próbowałam go pilnować .pouczać     ,kontrolować .Ale    nie  raz porządnie  na mnie nakrzyczał   że   żałuję mu jesc. I coraz  gorzej się  czuł   .Powrócilo nadciśnienie     , zacząl brać tabletki  Jestem  upierdliwa i tak łatwo się nie poddaję . Tu na  forum   znalazłam przepis   na    chleb   /nasz    powszedni magnezowy/.    Upieklam go dla niego pod pozorem   braku magnezu  .Nie  wątpię  że   miał  go brak. Zjadł    i tak już  dwa  tygodnie go je   ,do pracy nosi . Musiał     chyba    dostać od    zycia  drugiego kopniaka żeby coś zrozumieć .No zobaczymy jak będzie dalej  Siostra mojego męża    przeszła   też na to żywienie  i ominęła   ją  operacja   zaćmy   /. Jeżeli twój mąż   wykazuje   chociaż odrobinę zainteresowania     tym zywieniem  to   do dzieła   .Pytaj o co chcesz  .Mówię  w imieniu wszystkich  forumowiczów .POMOżEMY.  serdecznie pozdrawiam
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #12 : 2008-11-05, 21:53:31 »

dziękuję za tak szybciutką odpowiedź  i przesyłam duuuużo całuśnych buziaków !  Smile.
eee ..to mój cukiereczek jest grzeczniejszy i z tego powodu jest mi na prawdę trudno  Sad bo ja nic jeszcze nie umiem , a strasznie sie boję żeby nie zaszkodzić i czuję zbyt dużą odpowiedzialność . Kurcze gdybym mu kazała zjeść piasek , to by zjadł i nie słuchał innych ..tu cały problem.
Na stówę nie może jeść mącznych .
Miesiąc temu wykryto cukrzycę ? no to won z mącznymi od razu mimo ,ze lekarz zbluzgał męża za to i o dziwo na dzień dzisiejszy skończyła mu się astma, która trwała przecież tyle lat! ..plecki czyściutkie bez krosteczek.. no i cukier zauważyliśmy ,że po tłustszym jedzeniu po 2 h jest niższy jak przed?!.
Jutro idę do księgarni i zacznę coś szukać o diecie optymalnej, czy żywieniu optymalnym  nie wiem w końcu czy to to samo , czy nie?  Confused.
Widzę ,że nie przelewki z tą dietą bo:
mąż nie ma ketonków dlaczego , bo do mięska/ boczku zjada pomidorka , rzodkiewkę , czy np.na obiadek do karkówki 1 ziemniaczek , surówka z kapusty kisz. a ja z warzyw lubię tylko kapustę i dziś kupiłam paski ketonowe  wrrr mi wyszły 2 plusy a mąż zero ...i co? znowu mam jeść chleb? a tak fajnie było schudłam przez miesiąc z mężem po 5 kg...super!.

1. czy chleb z siemienia lnianego /jest tam dużo W będzie szkodliwy dla męża ? bo przecież W to cukier !. ...nie śmiejcie sie jak co przy moich pytaniach będę kręcić , bo do tej pory to mięcho było dla mnie tylko mięchem a nie składał się z białka hi,hi.

Wie dużo nauki mnie czeka  ale do tej pory nawet po omacku czuje ,ze to dobra droga ponieważ mam wreszcie w łóżku faceta przytulonego do mnie ! a nie na siłę odwracanego w drugą stronę przez nie zbyt przyjemne chrapanie ( z 6 lat! ) o! nie ! już nie pozwolę na zmiany  Laughing .

adamgraza te oczy męża Twojego "sadza " to piszesz o mgle? ...przeszło mężowi to? , bo nasz okulista nazywa to mętami w ciele szklistym...małe wylewy krwi do oka a to przecież nie zacma
Zaćma to mętnienie soczewki...
Dlatego szukam pomocy bo dwie diagnozy , dwóch okulistów to moim zdaniem naigrywanie sie z człowieka !.

Proszę Cię wrzucaj mi na skrzynkę jakieś przepisy już ułożone gramowo jeśli możesz , albo linki , bo ja jeszcze nie bardzo umiem sie poruszać na forum i często jak wrzucam szukaj nic nie ma ! Confused.

buziaki .
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #13 : 2008-11-05, 23:02:13 »

  Mari jedna podstawowa   sprawa to przeczytanie książki  ,na razie raz a potem drugi i trzeci. Na końcu każdej z nich masz gotowe przepisy.   Kiedyś  można było z  Jastrzębiej   Góry  dostać   za darmo  TABELE  WARTOśCI ODżYWCZYCH WYBRANYCH PRODUKTóW. Nie wiem  jak jest teraz ,ale  bez  tego ani rusz . Jeżeli blisko ciebie jest  jakieś   BRACTWO   OPTYMALNE  to mogą  nawet skserować  Jeżeli będziesz miała gotowe przepisy  to w tym czasie można czytać książkę   Tu na tym forum jest tyle wątków  ,nie zdążyłam jeszcze  wszystkich przeczytać Z podawaniem linków mam problem , bo poprostu nie umiem .Jestem początkujacą internautką.  Dziś  córka  nauczyła mnie jak sobie przetłumaczyć  artykuły  zagraniczne    ,które podają  forumowicze. Odnośnie cukrzycy i nie tylko  wejdz na profil LEKARKI i można   czytać  jej odpowiedzi.   130 stron  Tam też znajdziesz co   lepsze jest dla  cukrzyków  Napiszę ci to co ona poleca ;jajecznica na smalcu,     ziemniaki odsmażane, wątróbka z cebulką   ,leczo,  kapuśniak ,rosoły z ziemniakami, jarzynowa z żółtkiem,  boczek z patelni , frytki, placki ziemniaczane/np. 5 jaj +5 ziemniaków/ na  smalcu   ser działa /cukrotwórczo/ zjedzony na wieczór daje wzrosty    cukru   rano    ,marchewka z masłem na ciepło ,gołąbki z samego mięsa i kapusty, marchewka   tarta  z  olejem,    jajko  z majonezem . Pomidory  z cebulą na smalcu , jajecznica z grzybami /cebulą/ pomidorem/  szpinakiem,   same     orzechy ziemne   na śniadanie    gorzka czekolada ,rozcieńczony   sok greifrutowy.Buraczki z chrzanem  50% 50%.Chleb  optymalny można upiec   z mąką  ziemniaczaną. Morgano podał  na stronie STOLICZKU NAKRYJ SIę .mnóstwo przepisów  i przy każdym jest obliczenie.   Naprawdę   nie jest to trudne.    Zawsze się śmieję   że  jeżeli ktoś taki jak ja to pojął    to nie jest   trudne

Następna  sprawa   to przestrojenie  organizmu .W naszym wieku muszą to być około 3 miesiące .Potem  zmniejsza   się  ilośc białka. Węglowodany zostają    na tym samym, poziomie. Ztego co piszesz   to już się  odżywiacie optymalnie   .TYlko czy zachowujesz proporcje. Pytaj o co chcesz     Jeżeli chcesz żebym  obliczyła  ci jakąś potrawę to zrobię .Nie  wstydz się .Wszystkie początki są trudne .Mile  je wspominam. Te ciągłe    poszukiwanie , emocje temu towarzyszące. Powinnaś mieć wagę   elektroniczną .Jest dokładna  i szybka.    Wspaniałą    rzeczą   jest szybkowar. Ja wiem że to są wydatki ,ale inwestujemy  w POWRóT NASZEGO ZDROWIA.W poprzednim poście pisałaś o tętniczkach  w  oczach .Jestem  prostym człowiekiem  ,więc   ci nie odpowiem  .Proszę napisz   do lekarki na priv. Ona  ci napewno odpowie .To mądry i dobry człowiek. Co do męza     to te  wylewy i sadza to niby z tego potem ma się  zrobić  zaćma.  Ja obecnie nie jem nawet optymalnego chleba  .i bez niego można żyć . Ważna też  rzecz   od kogo kupujesz jaja i mięso ,no i warzywa.Tylko wejdz w to żywienie a zobaczysz  jak twój umysł  będzie widziiał   to czego do tej pory nie widziiałaś .  Jutro o 16 tej   wyjeżdzam  na  cztey dni , więc  jeżeli coś bardzo potrzebujesz to pisz póki jestem   .Życzę dobrej nocy.
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #14 : 2008-11-06, 10:20:35 »

Mari  wejdz na  KUCHNIA OPTYMALNA  jest tam 7 stron .Jest z czego korzystać .Wpisz w wyszukiwarkę STOLICZKU NAKRYJ SIę . Podaję ci link na kuchnię Kristana http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=138 .Włóż sobie to w zakładkę ,będzie łatwiej i szybciej.  Ale  kuchnia   Kristana  zawiera mąkę. Próbuj  sama coś zmieniać. Przedwczoraj upiekłam pasztet    z podgardla   i wątroby ,i zamiast bułki tartej dodalam 200 g. ugotowanego ziemniaka. No może nie był taki sam   ale i tak o niebo lepszy niż kupny. Do tej pory nie jadałam kupnych pasztetów  ,ale    swój chętnie zjadam posmarowany grubo majonezem plus sałatka z pomidorów   albo  buraczki z chrzanem
Kup jeżeli ci się uda  w pierwszej kolejności żYWIENIE OPTYMALNE   JANA KWAśNIEWSKIEGO.  Jak dla mnie to najlepiej napisana  książka
Jest napisana  bardzo prostym językiem i napewno spodoba  ci się .Potem przyjdzie czas na następne.
Zamiast chleba  do śniadania możecie jeśc warzywa ,duszone na slonince   ,gotowane    . Ja czesto na obiad   zamiast ziemniaka jem  warzywa  . Jeżeli jest to surówka z oliwą to i tak polewam je  albo tłuszczem z patelni albo sosem z pod mięsa. Smakuje  wybornie. Ziemniaki przy cukrzycy    na codzień nie są  wskazane.Wspaniała też  jest prażucha.Starty      na większych oczkach ziemniak .Skrobia tak ładnie połaczy ten placuszek że można go łatwo przewrócic na   drugą  stronę. Pyszna jest też babka  ziemniaczana z  patelni.
 A teraz napiszę   ci takie przykładowe śniadanie:
50 g. salceson czarny             6,3          16,o          _
100 g. 2 jaja                       12,5           10,7        1,0
  40   r. chleb biszkoptowy         4,4             8,o        4,0
50 g masło                                    0,3           41,2        0,3
150 g grapefruit                      0,9          0,3           15,9
                                           _________________________
          razem                 B     24,4      T 76,2        W  0,8
 Oj okropnie mi się poprzesuwało   Czy to ci coś mówi?  Przepraszam że tak wyszło ale ja też się tego pisania dopiero uczę.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #15 : 2008-11-07, 22:22:43 »

Mari  wejdz na  KUCHNIA OPTYMALNA  jest tam 7 stron .Jest z czego korzystać .Wpisz w wyszukiwarkę STOLICZKU NAKRYJ SIę . Podaję ci link na kuchnię Kristana http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=138 .Włóż sobie to w zakładkę ,będzie łatwiej i szybciej.  Ale  kuchnia   Kristana  zawiera mąkę. Próbuj  sama coś zmieniać. Przedwczoraj upiekłam pasztet    z podgardla   i wątroby ,i zamiast bułki tartej dodalam 200 g. ugotowanego ziemniaka. No może nie był taki sam   ale i tak o niebo lepszy niż kupny. Do tej pory nie jadałam kupnych pasztetów  ,ale    swój chętnie zjadam posmarowany grubo majonezem plus sałatka z pomidorów   albo  buraczki z chrzanem
Kup jeżeli ci się uda  w pierwszej kolejności żYWIENIE OPTYMALNE   JANA KWAśNIEWSKIEGO.  Jak dla mnie to najlepiej napisana  książka
Jest napisana  bardzo prostym językiem i napewno spodoba  ci się .Potem przyjdzie czas na następne.
Zamiast chleba  do śniadania możecie jeśc warzywa ,duszone na slonince   ,gotowane    . Ja czesto na obiad   zamiast ziemniaka jem  warzywa  . Jeżeli jest to surówka z oliwą to i tak polewam je  albo tłuszczem z patelni albo sosem z pod mięsa. Smakuje  wybornie. Ziemniaki przy cukrzycy    na codzień nie są  wskazane.Wspaniała też  jest prażucha.Starty      na większych oczkach ziemniak .Skrobia tak ładnie połaczy ten placuszek że można go łatwo przewrócic na   drugą  stronę. Pyszna jest też babka  ziemniaczana z  patelni.
 A teraz napiszę   ci takie przykładowe śniadanie:
50 g. salceson czarny             6,3          16,o          _
100 g. 2 jaja                       12,5           10,7        1,0
  40   r. chleb biszkoptowy         4,4             8,o        4,0
50 g masło                                    0,3           41,2        0,3
150 g grapefruit                      0,9          0,3           15,9
                                           _________________________
          razem                 B     24,4      T 76,2        W  0,8
 Oj okropnie mi się poprzesuwało   Czy to ci coś mówi?  Przepraszam że tak wyszło ale ja też się tego pisania dopiero uczę.


Przepraszam, ze sie tak wcisne na sile. Czytalem Wasza polemike, zastanawiam sie tylko nad jednym....dlaczego staracie sie wymienic najlepsze proteiny na gorsze. Chcesz zastapic zoltka salcesonem? Tak tez mozna....ale jaki w tym sens. Wyrzuce lepsze by wziac gorsze? To nie moja sprawa, ale chyba tu cos nie tak.....i nie tlumacz mi, ze wchlania sie lepiej!!!!
Czy do was jeszcze nie trafilo, ze ZO  polega na "WYKORZYSTYWANIU" najlepszego!!!!!
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #16 : 2008-11-08, 05:13:07 »

Przepraszam, ze sie tak wcisne na sile. Czytalem Wasza polemike, zastanawiam sie tylko nad jednym....dlaczego staracie sie wymienic najlepsze proteiny na gorsze. Chcesz zastapic zoltka salcesonem? Tak tez mozna....ale jaki w tym sens. Wyrzuce lepsze by wziac gorsze? To nie moja sprawa, ale chyba tu cos nie tak.....i nie tlumacz mi, ze wchlania sie lepiej!!!!
Czy do was jeszcze nie trafilo, ze ZO  polega na "WYKORZYSTYWANIU" najlepszego!!!!!
Cytuj
witaj adampio  ,
Dziś jestem rannym ptakiem  Laughing ..jakaś 'małpa ' mnie obudziła przejeżdżając motocyklem , chyba bez tłumika wrrr.

Łatwo Ci mówić o najlepszym , najgorszym , a ja dostaję kota , bo mój kochany na widok jajek z automatu już.. i na samo słowo jajko dostaje gęsiej skórki, a dokładniej ? ..prawie zwrotkę...naprawdę ! . Zresztą całe życie ma takie odruchy , nie wiem co robić !!!..
Przemycam mu Jak na razie w plackach ziemniaczanych (musi wziąć tabletki wtedy), gotowane z majonezem ..dziś utopię w galarecie z nóżek .
Mam podejrzenie ,że On jest po prostu uczulony od małego .
Wczoraj jak dostałam "nakaz" jedzenia w każdej postaci przez 3 dni żółtka i powrót do rozmowy po tym , to widziałam jak zbladła , ale powiedział ,że jak trzeba to się zmusi...
Wiesz to nie jest przyjemny widok dla mnie mistrzyni kuchni 'korytkowej', kiedy niemalże po każdym posiłku miałam buziaka za dobre jedzonko .
Dieta w tej chwili różni się tylko tym ,że odstawiłam totalnie mąkę , kasze , ryże no i ziemniaki prawie , bo cukier.
Po odstawieniu wg nas zostało tylko mięso i przerażenie ..na okrągło ?! . No to wymyśliliśmy ,ze rano na śniadanie kostka białego sera ..no ale bije cukier ..to polał oliwą z oliwek +rzodkiewki + kawa  czarna (cukier skoczy tylko o 10-20).
na obiad najłatwiej ..mięsko +jakaś surówka ...kolacja rożnie ...ryba..mięso wieprz., kurczak +węgle .. pomid, rzodkiewka, ogórek .
Czasami jak Go jakaś zachciewajka weźmie to wciągnie ze 100 ml śmietany ukwasz.
Miesiąc nie marudził , ale coraz częściej prosi o sernik...nasz zawsze ulubiony rarytas Razz , aż mi się serducho kraje , bo nie mogę skorzystać z substancji słodzących ..ostatnio ugotowałam kompot z jabłka i śliwek + 3 łyżeczki fruktozy na próbę i ?! dusza  Confused niet.
Co mnie martwi to to ,że bardzo mało pije , może litr płynów.

Proszę nie pytaj mnie na razie o proporcje .Ważne dla mnie na razie ,że On ładnie wygląda ..schowały się siwe worki pod oczami , chudnie ..przy 180 wzrostu waży 84 kg.
No właśnie te oczy .....mgła ..już dziś po 2 tygodniówce na prawe oko widzi idealnie , a lewe powoli wraca ...wieczorem przez nie już idealnie widzi , nie razi go światło dzienne..słońce .

Od czego robią się te wylewy??? , jak uniknąć tego ...ciśnienie ??? . Lekarz Rej. badał Mu ciśnienie i powiedział ,ze ma dobre .

Proszę i czekam z niecierpliwością  na każde słowo , które choć trochę mnie uspokoi i pomoże....


adamgraza miałam Ci odpisać ..przepraszam , ale łzy zaczęły kapać ...sory..



Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #17 : 2008-11-11, 14:54:03 »

      ADAMPIO To był tylko przykład jak oblicza się posiłek!!!!!!

       MARI - już jestem  .Myślę że nie potrzebnie się dolujesz .Nawet jeżeli twój mąż nie lubi jajek ,lub ma na nie  uczulenie to na razie podawaj mu to co lubi .Wiem że żółtka jaj są najlepsze , ale każdy z nas jesty inny . Ja mogę jeśc je codziennie  i mi to nie  przeszkadza.   A mój mąz już  tak za nimi nie przepada.Mam  nadzieje że  przyjdzie taki moment   że o nie poprosi. Jest tyle wariantów ,można wybierać do woli .Te  wylewy w oczach twego męża biorą się z   ciśnienia  w  oczach . Pomalu się   wszystko unormuje   . W naszym   rejonie   kieruje   się  człowieka   na  operację   soczewki , gdy ten całkowicie    przestanie   widzieć . Poczekajcie z  tą operacją .  Nie zobaczysz  dużej poprawy  jeżeli  mąż  będzie  jadł optymalnie    ale za  dużo . To jest bardzo ważne .Bo żeby jeśc mniej trzeba  jeśc  więcej tłuszczu.  Musisz poznać  obliczanie posiłków. Cukrzyca powraca   też  wówczas  gdy  jemy   więcej  białka     ,i nie tylko węglowodanów.  Myślę ze na pierwszym miejscu trzeba   uregulować cukrzycę ,a reszta   chorób  się cofnie .  Sernik optymalny też mogą  jeśc cukrzycy .    Ale   musi on  być wliczony   w dzienną dawkę ,białka i węglowodanów. Mam taki bardzo szybki przepis  .Jeżeli chcesz podam.  A propo twego płaczu   - twój mąż potrzebuje  kobiety  silnej i zdecydowanej .Serdecznie pozdrawiam . Mari    jego choroby   to jeszcze nie koniec świata,  Uczymy się  całe życie.       


Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #18 : 2008-11-11, 16:48:21 »

      ADAMPIO To był tylko przykład jak oblicza się posiłek!!!!!!

       MARI - już jestem  .Myślę że nie potrzebnie się dolujesz .Nawet jeżeli twój mąż nie lubi jajek ,lub ma na nie  uczulenie to na razie podawaj mu to co lubi .Wiem że żółtka jaj są najlepsze , ale każdy z nas jesty inny . Ja mogę jeśc je codziennie  i mi to nie  przeszkadza.   A mój mąz już  tak za nimi nie przepada.Mam  nadzieje że  przyjdzie taki moment   że o nie poprosi. Jest tyle wariantów ,można wybierać do woli .Te  wylewy w oczach twego męża biorą się z   ciśnienia  w  oczach . Pomalu się   wszystko unormuje   . W naszym   rejonie   kieruje   się  człowieka   na  operację   soczewki , gdy ten całkowicie    przestanie   widzieć . Poczekajcie z  tą operacją .  Nie zobaczysz  dużej poprawy  jeżeli  mąż  będzie  jadł optymalnie    ale za  dużo . To jest bardzo ważne .Bo żeby jeśc mniej trzeba  jeśc  więcej tłuszczu.  Musisz poznać  obliczanie posiłków. Cukrzyca powraca   też  wówczas  gdy  jemy   więcej  białka     ,i nie tylko węglowodanów.  Myślę ze na pierwszym miejscu trzeba   uregulować cukrzycę ,a reszta   chorób  się cofnie .  Sernik optymalny też mogą  jeśc cukrzycy .    Ale   musi on  być wliczony   w dzienną dawkę ,białka i węglowodanów. Mam taki bardzo szybki przepis  .Jeżeli chcesz podam.  A propo twego płaczu   - twój mąż potrzebuje  kobiety  silnej i zdecydowanej .Serdecznie pozdrawiam . Mari    jego choroby   to jeszcze nie koniec świata,  Uczymy się  całe życie.       

Zgadzam sie absolutnie. W rzeczy samej nalezy sie nauczyc obliczac BTW, bo bez tego nie wiadomo czy sie je optymalnie.!!!!
A jezeli jajka niesluza, to tak, to trzeba jesc podroby.
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #19 : 2008-11-14, 09:48:26 »

            Te  wylewy w oczach twego męża biorą się z   ciśnienia  w  oczach . Pomalu się   wszystko unormuje   . W naszym   rejonie   kieruje   się  człowieka   na  operację   soczewki , gdy ten całkowicie    przestanie   widzieć . Poczekajcie z  tą operacją .
Smile Już z prawego oka zeszła mgła a z lewego do połowy ...może nie pojawi sie już ...mam cichą nadzieję .

 
Nie zobaczysz  dużej poprawy  jeżeli  mąż  będzie  jadł optymalnie    ale za  dużo . To jest bardzo ważne .Bo żeby jeśc mniej trzeba  jeśc  więcej tłuszczu.

Umówiłam się z babeczką , która prowadzi klub optymalnych i ostro się biorę za naukę.


Musisz poznać  obliczanie posiłków. Cukrzyca powraca   też  wówczas  gdy  jemy   więcej  białka     ,i nie tylko węglowodanów.
  tutaj mnie zaskoczyłaś ,że od białka też cukrzyca , a tak mi coś nie na rękę było jak były wzrosty po śmietanie szczególnie . Myślałam ,że ona za mało tłusta i dlatego  Confused

 Smile
Cytuj
  Sernik optymalny też mogą  jeśc cukrzycy .    Ale   musi on  być wliczony   w dzienną dawkę ,białka i węglowodanów. Mam taki bardzo szybki przepis  .Jeżeli chcesz podam.

tak, tak , tak!  Razz

Cytuj

Mąż mnie wykończyyyyy! ,On słucha moich słów jak wyroczni ..boję sie takiej odpowiedzialności.
Pójdziemy chyba zrobić jeszcze raz cholesterol i trójglicerydy (robiliśmy 2 miesiące temu całk.221, zły 193, dobry 19,2, a trójgl. 390).
Może po uregulowaniu jako takim cukru chociaż te trójglicerydy spadły, bo one chyba świadczą o zaśmieceniu w wolne rodniki organizmu..

On czuje się teraz dobrze a tylko odstawione mączne .. Przy 180 wzrostu warzy 84 kg...schudł ze 102 i już tak stanęło .
Ostatnio u okulisty badali mu ciśnienie oka i jest w normie.

Tak jak mówisz ,że jak się to wszystko unormuje z cukrem to nie będzie tych wylewów do oczu .

Wiesz tak naprawdę  co do tej operacji też na nie , bo to moim zdanie nie zaćma .Zaćma sie przecież nie cofa , tylko postępuje .Czytałam na innym , już nie pamiętam jakim forum jak gość poddał sie właśnie temu zabiegowi i za jakiś czas naszła mu ta mgła i zrozpaczony pytał co się dzieje .
Było widocznie zrobione to co nie trzeba i tyle . Powinien mieć laserowo coś tam zrobione z dzikimi naczynkami krwionośnymi ...moje podejrzenia po lekturze forów okulistycznych.
Ale! musimy dać radę  Razz.

Cały czas czytam , czytam i już wiem ,że mięso też składa sie z białka hi, hi, hi.

buziaki
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 176 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.069 sekund z 17 zapytaniami.