BIEGANIE

[RafałS]

Inaczej to sprintem bardziej czyli bardziej nominalnie dla mnie, czyli katecholaminowo... Ale to innym razem.

[admin]

Szkoda tak tyrozynę bez potrzeby marnować, no chyba, że serusiem się uzupełni.

[RafałS]

Mnie tyro-nie. Ale kto wie... 
https://www.cda.pl/video/1499394

[admin]

Seruś to podstawowy dodatek do wędlin i śmietany. 

[Blackend]

Jasne, w takiej np. Szwajcarii (z tego co oglądam na YouTubie, bo sam nigdy nie byłem) co chwilę prawdziwa krowa, a tam gdzie nie ma trawy to sztuczna - przypadek? Nie sądzę.

[admin]

Najważniejsze jednak, aby podstawą diety był chleb ze smalcem...

[Blackend]

No z czymś ten chleb trzeba jeść.

[admin]

Zrobiłem sobie marszobieg, ale taki, Ĺźe pierwszy raz od dziesięcioleci słyszałem puls w uszach! 
Jakie to miłe, gdy ciało nie zawodzi, choć pewnie jutro będę miał kłopoty z rozruchem, bo to nietypowy marszobieg, więc pewnie sporo płytek ruchowych naderwałem. Relacja zdjęciowa na moim fb - https://www.facebook.com/tomasz.kwasniewski.31508

[Jarek]

 

Może zmiana klimatów ma wpływ na tak radykalne zmiany.

[admin]

A kto to wie...
Powietrza mi nie brakowało, łydki nie szczypały - wszystko sprawne było, tylko ten łomot w uszach...

[Blackend]

Nicea to już prawie Monako, kraj który ma najlepszą szkółkę tenisową na świecie.

[admin]

Słońce nadal piekące! 

[Blackend]

A tu słońca brak, to ja mam gorzej.  

[admin]

 

[RafałS]

Przebieżka wieczorna - mgła potworna. Wcale nie, ale najgęściejsza tej jesieni. 4km i tylko na początku księżyc przebijał.

[RafałS]

4km - pierwsza przebieĹźka sezonu i od razu rekord sezonu. No proszę, genialnie. 

[Blackend]

JuĹź biegowy rozpoczęty? 
A ja jeszcze narciarskiego nie rozpocząłem.  

[RafałS]

Ja właściwie nie otwierałem, bo zapomniałem zamknąć ostatni. 

[Blackend]

 

[Gavroche]

Ja nie biegam, to nie mam problemu.
Ale maszeruję regularnie raz w tygodniu 12-15km i kilka razy po 5-6km z kamizelką obciążeniową.
A mój teściu 150m do marketu jeździ autem.