Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Rozmaitości

Zaczęty przez renia, 2009-07-04, 07:00:17

Poprzedni wątek - Następny wątek
Drukuj
Do dołu Strony 1 ... 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 ... 311
Akcje użytkownika

Zyon

#1460
2012-12-21, 08:35:04
Cytat: admin w 2012-12-20, 21:58:22
A w kangurowie koniec świata już trwa z pół dnia...  :?
Kangur logowal sie ostatni raz wczoraj.....  :(
Work Buy Consume Die

renia

#1461
2012-12-21, 08:49:31
Który kangur? "głupek" czy "Kangur-ocean"...?

Zyon

#1462
2012-12-21, 08:54:58
glupek, ocean to nie on
Work Buy Consume Die

renia

#1463
2012-12-21, 08:57:15
Może już po "głupku"... :roll: :?

Radzio

#1464
2013-01-05, 12:20:48
W życiu to się rozmaicie składa. :)
Kiedyś, kiedyś- gdy byłem trzydziestoletnim młodzieńcem z zawiścią, skrywaną zawiścią podglądałem "stare torby", kierujące swymi eleganckimi samochodami.
Po co im to- myślałem, skoro już nad grobem stoją. Teraz, po latach, kiedy sam jestem ze "starą torbą" rozumiem, że niepotrzebnie byłem zawistny.
Przecież one tam właśnie muszą być- w swoich autkach, ponieważ dzięki temu mogą być szczęśliwe. A jak Człowiek jest szczęśliwy, to z drugim szczęściem się podzieli- co z lubością zauważam na przejściu dla pieszych. Ja zdrowiuchny na ciele i umyśle, ona ...tym bardziej. Z uśmiechem przekomarzamy się, kto powinien pierwszy wykonać ruch.
Kto by pomyślał co micha może zrobić z zawistnego, bezwzględnego barana. :)

renia

#1465
2013-01-09, 12:53:38
Wypróbowałam tą metodę. Jest tak jak mówi...pieprzyka się pozbyłam... :D

http://www.youtube.com/watch?v=RHRFPZqR2I4

Zyon

#1466
2013-01-09, 13:04:27
Serio mowisz?  :shock:
Work Buy Consume Die

renia

#1467
2013-01-09, 13:32:15
Słowo... :D Największego skubańca wytępiłam. Był on z boku, w okolicach pasa i haczył o gumki i paski. Był koloru bardzo ciemno brązowego i pani, która mi kiedyś dawała prądy na brzuch, mówiła, żebym sprawdziła go czy nie jest on zagrożony czerniakiem (ona jest pielęgniarką i dała sobie usunąć pieprzyka na skroni, bo podejrzewali u niej czerniaka, a w badaniu po wycięciu jego (po dwóch tygodniach był wynik) okazało się, że to nie było złośliwe. Ona mówiła, że te dwa tygodnie były najgorszym horrorem w jej życiu. Już żegnała się z rodziną. :lol:

Ja dwa tygodnie nosiłam plaster z gazą nasączoną wodą utlenioną, potem tydzień zrobiłam sobie przerwy, bo były takie swędzące odparzenia od plastra, a potem jeszcze tydzień go tą wodą utlenioną "karmilam". Teraz nie ma pieprzyka w ogóle ale jest trochę ciemniejszy ślad po strupku. Jestem pewna, że i ten zniknie... :D

Mogłam spróbować najpierw na malutkim pieprzyku a ja od razu na największym... 8) :lol:

administ

#1468
2013-01-09, 13:36:57
Cytat: renia w 2013-01-09, 13:32:15
Był on z boku, w okolicach pasa i haczył o gumki i paski.

No to miałaś haftkę na stałe i się jej pozbyłaś?  :shock:  :wink:

renia

#1469
2013-01-09, 13:38:02
Ta ironia staje się nie do wytrzymania... 8) :evil: :wink:

administ

#1470
2013-01-09, 13:42:10
Ups!  :shock:
Już milczę!  :?

renia

#1471
2013-01-09, 13:51:57
Buzia na haftkę... :|

administ

#1472
2013-01-09, 13:55:22
 :(
Nie wytrzymiem...  :?  :wink:

Zyon

#1473
2013-01-10, 09:48:36
Znowu obalaja mity, tym razem w Gazecie. Ostatni mit mnie martwi  :? :?
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/56,127066,13165185,5_mitow_na_temat_zywienia___wierzylas_w_nie_.html
Work Buy Consume Die

renia

#1474
2013-01-10, 09:54:37
Głupotami się przejmujesz? Organizm sam wie kiedy potrzebuje pożywienie...

Zyon

#1475
2013-01-10, 09:55:28
Zartuje przeciez  :D
Work Buy Consume Die

renia

#1476
2013-01-10, 09:57:12
Wiem przecież... 8)

Zyon

#1477
2013-01-10, 09:58:43
Ta wszechobecna ironia....  :lol:
Work Buy Consume Die

renia

#1478
2013-01-10, 11:32:20
Taka karma... :? :lol:
Drukuj
Do góry Strony 1 ... 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 ... 311
Akcje użytkownika