Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Bieganie a spacerowanie

Zaczęty przez Stefan, 2012-10-01, 21:43:54

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend


MarekS

Cytat: Gavroche w 2021-08-13, 08:36:59
8km szybkiego marszu bez obciążenia. :D
Dzisiaj żem się zmachał, wilgoć w powietrzu i ciężej ciepło odprowadzić.

Jak to nazywasz odpoczynkiem.....szacunek :shock:

Gavroche

Ok, zmiana bodźca, to lepsze określenie. :D
Ale to było tylko 8km, bez obciążenia, dlatego jestem zdziwiony zmęczeniem.
Normalnie idę 12km z kamizelką 28-32kg i męczę się mniej, ale fakt, że tempo niższe.

Może za mało węgli zjadłem poprzedniego dnia? ;-)

Gavroche

Jak już nasze ciało nauczy się danego ruchu, zmniejsza zużycie energii nań o 25%! :shock:
https://kopalniawiedzy.pl/ruch-miesnie-mozg-poruszanie,35081

Blackend

Ciekawe.  8)
Gdzieś czytałem, że ćwicząc np. prawą rękę, lewa również staje się sprawniejsza - o jakiś tam niewielki procent, ale jednak.  8)

Gavroche

Tak, wykorzystuje się to w sportach gdzie używamy jednej ręki, siatkówka czy tenis, np. robiąc serwy słabszą ręką, sprawiamy, że wiodąca ręką jest jeszcze lepsza. :D
Ja przykładowo, zaczynam zawsze serię odważnikowania lewą ręka, kiedy jestem świeższy, więc lewa dostaje silniejszy bodziec i lepiej się szkoli, ale i prawa strona na tym zyskuje. 8)

Blackend

Bawię się w żonglowanie piłeczkami od jakiegoś czasu.  8)
Na razie utknąłem na czterech, a celem jest żonglowanie pięcioma.  8)
Fajna zabawa, a przy okazji rozwija refleks, równowagę i koncentrację.  8)

Gavroche

Super sprawa, zwłaszcza jak się zaczyna dziadzienie. ;-)
Wszelkie prace mocniej angażujące układ nerwowy poprawiają szeroko pojęte funkcjonowanie, rytmika, kata, siatkówka, frisbee, tai-chi, rzutki, taniec, strzelanie z łuku itp.

Blackend

Trzeba ćwiczyć mózg, a najłatwiej przez zabawę. ;)

admin

Ale tez przesady, bo jeszcze z powodu treningu się ten mózg w czaszce niektórym nie zmieści... ;)

renia

 :lol: I będzie "wielki wybuch"... ;-)

admin

Spoko, najpierw Wszechświat musi się zacząć kurczyć, a tu się okazuje, że w okresie obserwacyjnym jego prędkość rozszerzania wzrosła z 68 na 74km/s...
Mówią, że najpierw będzie wielkie rozdarcie...
Ale mnie to specjalnie nie interesuje, bo mam perspektywę kilku dekad w przód, jak zdrowie pozwoli no chyba żę wcześniej "demokraci" wcisną "czerwony guzik" z powodu wojny słowiańskiej . ;)  :lol:

Jarek

Dopiero jest w okresie dojrzewania, a juz chca go choroge zrobic :lol:

Gavroche

Dzisiaj bladym świtem poszedłem z sąsiadką Czeszką i z naszymi psiakami na spacer, 12km, bo zgadaliśmy się, że ona lubi wędrówki, nawet u siebie ma jakąś sprawność w rodzaju mistrza sportu z turystyki pieszej. :D
Bardzo ciekawe konwersacje po słowiańsku, ale z marszu to się musi podciągnąć, może będziemy razem trenować?
Błędy nowicjusza; najpierw podganianie, a pod koniec przysiadanie dla odpoczynku, zbyt częste picie wody i zbyt dużo na raz.
Ja jeszcze na koniec wszedłem do wieżowca i zrobiłem finiszer 3x10 pięter, razem z kamizelką ważąc 130kg. :P

renia

 :shock: Jesteś mocny... 3x10 pięter bez windy i z obciążenim...  :roll: Brawo Ty... :D

Jarek


Gavroche

Cytat: renia w 2022-08-01, 08:28:57
:shock: Jesteś mocny... 3x10 pięter bez windy i z obciążenim...  :roll: Brawo Ty... :D
Po 12km marszu z tą kamizelką. :D
Rzeczywiście jestem dobry w spokojnej wytrzymałościówce, ale to jest z 15 lat treningu.
Zaczynałem od 3-5km bez obciążenia. :wink:
Jak to mówią, cierpliwy to i kamień ugotuje

Blackend

Przysiadanie po 12km, to rzeczywiście słabiutko, ale może zbyt szybkie tempo narzuciłeś? ;)  :lol:

Gavroche

To raptem 2h marszu w łatwym terenie.
Ja wręcz hamowałem na początku, potem musiałem poganiać, bo nierówno szła.
To moja trasa, znam ją dobrze, wiem jak rozłożyć siły, a ona nie, może dlatego?
Ale widzieliśmy niezwykłe zwierzę - białą nutrię na środku niewielkiego, bagnistego jeziorka, na łasze piasku.
Nie wiem czy albinos z normalnie ubarwionych rodziców, czy może uciekinierka z hodowli? :D

Blackend