Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Sport

Zaczęty przez adampio, 2008-10-23, 23:20:11

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

A kibiców nie będzie, tylko kibicki? A transwestytów gdzie zaliczyć... :? :lol:
Czytałam w medalach: "Złote medale ważą 529 gramów. Zostały wykonane ze srebra i są pokryte sześcioma gramami złota".

https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/9484443,francja-strajkuja-pracownicy-produkujacy-medale-olimpijskie.html


RafałS

Cytat: renia w 2024-08-10, 09:38:16
A kibiców nie będzie?  :? :lol:
...
Kibole są zajęci, w całym kraju pseudo-patriotyczne promocje zdziczające. Jak w hitlerowskich Niemczech i azowskiej Ukrainie pod wojenki.  :?

admin

Szybko poszło, ale srebro siatkarze wywalczyli...  8)

admin

Serbia brąz w koszu!  :D
A prawie byli w finale!  :?

RafałS

Cytat: admin w 2024-08-10, 14:28:59
Serbia brąz w koszu!  :D
A prawie byli w finale!  :?
Jak zwykle wysoko. :)

Blackend

W siatce tylko lub aż srebro. ;)

renia

Każdy miał to, na co zasłużył... :D

admin

Ale 800+ mają ci co na to nie zasłużyli przecież... ;)
Żeby państwo promowało rozpustę?  :shock:  :(

renia

A gdyby wprowadzili większą biurokrację i wydzielali komu się należy, a komu nie, kogo rodzice są patologią, a kogo za dużo zarabiają, to by dopiero był cyrk na kółkach... :lol: "Wszystkie dzieci nasze są"... :lol: Ktoś tam śpiewał... ;-)

RafałS

Igrzysk i pracy  :wink: . A jakie igrzyska za rządów ostatnich, to widać było na IO 2024 Paryż. Wynik wybitnie słaby. Najsłabszy od... hoho (conajmniej). Wybitnie niesportowe rządy to i efekty są. Widać choćby u samych podstaw, już na szczeblu popisiowo-samorządowym gdzie np. większość odremontowanych obiektów sportowych grodzi się i zamyka przed użytkownikiem, tak jak ma to miejsce choćby w niewielkim Zapiecku. Puenta tych igrzysk nasuwa się taka że... jaki elektorat "umiejący" głosować - takie igrzyska. :mrgreen:

admin

 :lol:
Takiej katastrofy to ja nie pamiętam, a pierwsze igrzyska co dobrze kojarzę, to  Monachium 1972r.  8)
A ostatnie to Seul 1988r., bo później czym innym zająłem głowę i to na tyle, że na pierdoły synaps zabrakło. ;)
Ale z Paryża, te pajęczyce ze ścianki zapamiętam i tę boksekę, co oficjalnie z chłopem ponoć w finale przegrała...   :lol:

RafałS

Mir sławić - tyle się udało "przemycić"  :)  w tym kociokwiku. Żarcik jeszcze (smutny) taki - żyjemy w takim kraju i warunkach stworzonych, że nic tylko spadanie i wieczna wspinaczka... :mrgreen:


admin

Spoko, to przez "kamienie milowe" i "ocieplenie klimatu"... ;)

RafałS

Jest po(d)stęp, są osiągnięcia  :wink: . Tamta gospodarka podnosiła się z ruiny. Obecna gospodarka została znów rozłożona do tamtego poziomu. Przy czym jest wielokrotnie bardziej "uregulowana" "dobrymi" przepisami banko-korporacyjnymi. Trochę pudru kredytowego na rozkład i elektorat nie zorientuje się nawet. A wszystko dzięki wyjątkowo wiernej postawie rządów tutejszych wobec pro wojennego promotora amerolskiego. "Trzeba wygasić oczekiwania", itd. ...i po dekadach górki, znów znajdziemy się w trudnych czasach. Tylko faza 180st. przesunięta. Z wejścia, na zejście.  :mrgreen:




admin

Po kurczaku, ryżu i sałatkach owocowych serwowanych na ME - jakoś staje na nogi na kulkach mocy Lewej.  :D

Blackend

Kontrakt w Barsie skutecznie go na nogi stawia.  :lol: