Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

NU - dziennik treningowy

Zaczęty przez nu, 2013-12-14, 13:49:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-01-20, 18:45:24
Cytat: renia w 2014-01-20, 18:43:11
W weriach powinni jeszcze rozszerzyć czas otwarcia siłowni, a nie zamukać ją... :?
Zamknięcie klubu to trening inwencji twórczej :lol:
"Rób to co możesz, tam gdzie jesteś, tym co masz".
Znajdź klub , który jest otwarty. :mrgreen: :lol:

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-01-20, 19:00:43
Cytat: Gavroche w 2014-01-20, 18:45:24
Cytat: renia w 2014-01-20, 18:43:11
W weriach powinni jeszcze rozszerzyć czas otwarcia siłowni, a nie zamukać ją... :?
Zamknięcie klubu to trening inwencji twórczej :lol:
"Rób to co możesz, tam gdzie jesteś, tym co masz".
Znajdź klub , który jest otwarty. :mrgreen: :lol:
Tak to każdy potrafi :lol:
Ale sklecić z podłogi 2 na 2 metry, własnego ciała i drzwi, pełnowartościowy trening całego ciała, to już trudniej.

MariuszM

Błogie lenistwo to jest To  :lol: :D co tygryski lubiom najbardziej ;)

nu

I po treningu. W piątek halówka.

Przysiad z kettlem 24kg 6x6
Podciąganie nachwytem 5x5
Pompki wąski rozstaw rąk z nogami na podwyższeniu 5x5
Podciąganie podchwytem 5x5
Dipy na drążku 5x5
Odwrotne rozpiętki z hantlami 2x6kg 3x8
Swing oburącz kettlem 24kg 5x20


nu

Sobota, 25-01-2014, 67.3kg

MariuszM


nu

Taaa.... tiptopami, bo tiptopami, ale do przodu i to mnie cieszy.
Wagę sprawdzam cały czas, mimo niewielkich przyrostów widzę dobre efekty w lustrze.
W największej mierze tyczy się to barków, klatki jak i ramion. Przypisuję to głownie czajnikowi.

A tymczasem skończyłem trening. Czas na prysznic.

Podciąganie nachwytem 6x5
Odwrotne wiosłowanie na kółkach 6x5
Dipy na drążku 10x5
Statyka na kółkach
Swing oburącz kettlem 5x20

MariuszM

rekompozycja w lustrze zachodzi. ;)

Dasna


nu

Podciąganie nachwytem 5x5
Pompki na podwyższeniu w wąskim rozstawie rąk 5x5
Podciąganie podchwytem 5x5
Dipy na drążku 10x5
Swing oburącz kettlem 5x20

Gavroche

Cytat: nu w 2014-01-28, 16:30:34
Podciąganie nachwytem 5x5
Pompki na podwyższeniu w wąskim rozstawie rąk 5x5
Podciąganie podchwytem 5x5
Dipy na drążku 10x5
Swing oburącz kettlem 5x20
Domator z Ciebie :D

nu

Nie ma wyjścia :)
Od 3 lutego ogień :)

chill

Cytat: nuPodciąganie nachwytem 5x5
Pompki na podwyższeniu w wąskim rozstawie rąk 5x5
Podciąganie podchwytem 5x5
Dipy na drążku 10x5
Swing oburącz kettlem 5x20

Ile Ci to zajmuje nu ? Czyta się już jak epopeje .. :)

nu

Następnym razem zmierzę czas :)
Wygląda to jak wygląda, ale lajtowo nie jest.
W domu fajnie się ćwiczy, ale nie ma to jak siłownia i machanie żelastwem.

A, zapomniałem wspomnieć, że w piątek dostałem piękną kosę na halówce, gruchnąłem ostro na lewe kolano i mi wyrosło drugie obok na lewej nodze ;)
Chodzę już normalnie, ale podnosząc się z siadu trochę boli, a opuchlizna nie zeszła jeszcze do końca.
W ten piątek piłkę na pewno nie pogram, czy w przyszły się uda to ciężko powiedzieć.
Plusem w tym wszystkim jest, że faul był polu karnym, a karny został zamieniony na bramkę :D :P

nu

Wczoraj była powtórka z rozrywki, czyli:

Podciąganie nachwytem 5x5
Pompki na podwyższeniu w wąskim rozstawie rąk 5x5
Podciąganie podchwytem 5x5
Dipy na drążku 10x5
Swing oburącz kettlem 5x20

niestety nie zmierzyłem czasówki, ale jeszcze będzie kiedy.
Dwie godziny odpoczynku ...i poszedłem na piłkę :P

Sobota, 25-01-2014, 67.3kg
Sobota, 01-02-2014, 67.7kg

Teraz dwa dni odpoczynku i w poniedziałek ogień na siłowni :)

nu

W sobotę w ramach aktywnej regeneracji wpadł basen, sauna i dżakuzi.

Siłownia otwarta, trening już za mną.
https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0Auz2_EirrVWfdE9uYzBOMlZJNWpaeGY5cVBUOGFWVnc&usp=sharing#gid=0
PLAN A, 2T.
Dodatkowo zrobiłem proste brzucha - wzniosy nóg na poręczach oraz wzniosy tułowia wisząc do góry nogami na drążku.
Na dokładkę małymi ciężarami biceps łamaną - 3x8 i triceps hantlą za głową na stojaka 3x8. 
Jestem świeży, czuję się dobrze, jadę dalej :)

Gavroche


nu

Zapomniałem dodać, że przerzuciłem Ww ze śniadania do szejka potreningowego z dżemem, twarogiem i śmietanką. Czyli od dzisiaj na śniadanie tylko B+T.
Z przeliczeń wychodzi mi ~30gWw do treningu i reszta - 60gWw - wchodzi potreningowo.


Gavroche

Cytat: nu w 2014-02-03, 19:04:29
Zapomniałem dodać, że przerzuciłem Ww ze śniadania do szejka potreningowego z dżemem, twarogiem i śmietanką. Czyli od dzisiaj na śniadanie tylko B+T.
Z przeliczeń wychodzi mi ~30gWw do treningu i reszta - 60gWw - wchodzi potreningowo.


Ja raczej nie widziałem różnicy w różnym rozkładzie BTW w ciągu dnia.
Najlepiej chyba wychodziłem na trzech zrównoważonych posiłkach po ~30 g W.
A może sobie wkręcam? :D
Największa różnica, tu nie mam wątpliwości, była, kiedy wywaliłem cukry proste i większość dwucukrów, bazując praktycznie tylko na skrobi.
Lepsza regeneracja, sen, mniej wody i tłuszczu pod skórą, dynamit w nogach.
Ale łasuch jestem, wytrzymałem tylko z 5 miesięcy :lol:

nu

Jadam 3 posiłki w DNT, w okolicach 2500kcal, ale 3 posiłki w DT powyżej 3000kcal to nie dla mnie, dlatego rozbijam na 4 :) Mimo to, cenię sobie małą pojemność żołądka :)
U mnie z szybkich węgli to właściwie tylko dżemy do 26gWw na 100g. 50g zwykle wpadało do śniadania, teraz przerzucam to do szejka. Czasami banan zamiast dżemu do szejka, choć bardzo rzadko.
A tak przy okazji, nawiązując do tych kortyzolowych paranoi, warto się przejmować tym okienkiem potreningowym, co by wstrzymać się z jedzeniem?