Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

zofijeczka - dziennik treningowy

Zaczęty przez zofijeczka, 2014-03-15, 21:29:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

anakin

Cytat: zofijeczka w 2014-07-15, 17:46:05
Wreszcie trafiłam na badania krwi - skończyło się na 2 nakłuciach i spuchniętej ręce [ obolałej - nie mogę dziś na rowerze pojeździć :( )
                                           2010            2014
Cholesterol całk. [mg/dl]      173                   271
HDL[mg/dl]                        73                    81
LDL[mg/dl]                        88,8                  175
trójglicerydy[mg/dl]            52                     72
glukoza [mg/dl]                 78                      83


Za to dzięki elektronicznemu systemowi mam już wyniki.
Podaję z czasów zanim stosowałam ŻO i z dzisiaj.
Cytat: zofijeczka w 2014-07-15, 20:38:00
Właśnie nie do końca wiem jak to interpretować - czy coś źle jem -  generalnie ogólny cholesterol wzrósł chyba na dobry poziom.
ale trójglicerydy mogłyby być chyba niższe? jak je obniżyć?

Wcześniej tu nie zajrzałem. Te Twoje wyniki nieco niepokojące... Czyżby ŻO było dietą wysokiego ryzyka? Który to już rok na ŻO? Czwarty leci? ;->

anakin

Chociaż właściwie stosunek trójglicerydów do cholesterolu całkowitego prezentuje się znacznie lepiej niż wcześniej w roku 2010. ;) Więc w sumie ten niepokój po namyśle jednak przedwczesny. );->

administ

Tylko niepokojący jest niski poziom glukozy - jak u babulinki, albo na głodówce...  :wink: :mrgreen:

MariuszM

moze chce schusc, znaczy schudnac :) ;) a kortyzol- niski poziom glukozy nie pozwala? :D

MariuszM


Gavroche

Cytat: MariuszM w 2014-08-12, 12:27:52
moze chce schusc, znaczy schudnac :) ;) a kortyzol- niski poziom glukozy nie pozwala? :D
Far from it :D
Zofija się cieszy z każdego nabytego dekagrama, uważa, że jest chuda 8)

MariuszM

Cytat: Gavroche w 2014-08-12, 12:42:20
Cytat: MariuszM w 2014-08-12, 12:27:52
moze chce schusc, znaczy schudnac :) ;) a kortyzol- niski poziom glukozy nie pozwala? :D
Far from it :D
Zofija się cieszy z każdego nabytego dekagrama, uważa, że jest chuda 8)
wiec wroc niski poziom glukozy-kurtyzol nie pozwala przytyc w miesni katabolizm :lol: hehe

Gavroche

Cytat: MariuszM w 2014-08-12, 12:45:14
Cytat: Gavroche w 2014-08-12, 12:42:20
Cytat: MariuszM w 2014-08-12, 12:27:52
moze chce schusc, znaczy schudnac :) ;) a kortyzol- niski poziom glukozy nie pozwala? :D
Far from it :D
Zofija się cieszy z każdego nabytego dekagrama, uważa, że jest chuda 8)
wiec wroc niski poziom glukozy-kurtyzol nie pozwala przytyc w miesni katabolizm :lol: hehe
Zosia ma jakieś choróbsko chyba jeszcze, może walczy i to jej przeszkadza osiągnąć wymarzony poziom cukru  :wink:

zofijeczka

Cytat: anakin w 2014-08-12, 11:25:25
Cytat: zofijeczka w 2014-07-15, 17:46:05
Wreszcie trafiłam na badania krwi - skończyło się na 2 nakłuciach i spuchniętej ręce [ obolałej - nie mogę dziś na rowerze pojeździć :( )
                                           2010            2014
Cholesterol całk. [mg/dl]      173                   271
HDL[mg/dl]                        73                    81
LDL[mg/dl]                        88,8                  175
trójglicerydy[mg/dl]            52                     72
glukoza [mg/dl]                 78                      83


Za to dzięki elektronicznemu systemowi mam już wyniki.
Podaję z czasów zanim stosowałam ŻO i z dzisiaj.
Cytat: zofijeczka w 2014-07-15, 20:38:00
Właśnie nie do końca wiem jak to interpretować - czy coś źle jem -  generalnie ogólny cholesterol wzrósł chyba na dobry poziom.
ale trójglicerydy mogłyby być chyba niższe? jak je obniżyć?

Wcześniej tu nie zajrzałem. Te Twoje wyniki nieco niepokojące... Czyżby ŻO było dietą wysokiego ryzyka? Który to już rok na ŻO? Czwarty leci? ;->


No właśnie, wolałabym mieć lepsze wyniki - może trochę się obijałam ze sprawdzaniem proporcji.
CZego nie widać na tych wynikach to  mam teraz dobre ciśnienie - przed ŻO było wciąż za niskie.
Na pewno moim grzechem jest niedojadanie cukrów - dlatego staram się jak mogę ich zjeść niezbędne minimum - dlatego zamiast codziennego liczenia najlepsze posiłki zgodne w proporcji na każdy posiłek [ inaczej okazuje się że za mało cukrów zjadłam, a już głodna  nie jestem nic, a nic... :( ] - stąd może niski poziom cukrów. No ale staram się staram nie gubić ich w posiłkach - właśnie robię placki ziemniaczane moja wersja ze smalcu, ziemniaków i żółtek i przypraw: 1:4:1.

Na ŻO udało mi się przytyć z 52 do 54.3kg ... bywało lepiej niż dzisiaj bywało 56,5 nawet, (waga należna - książkowa to 60kg+-10% - więc może tak ma być?] no ale po moim ostatnim rozłożeniu [zapewne m.in wynikającym z braku ruchu (tak niestety) waga mi spadła i teraz muszę odrobić straty. Kurczę a już wywaliłam sukienkę w którą się przestałam mieścić ... a teraz by weszła :D ... ]

No ale zobaczymy jakie będą wyniki: po tym razem w miarę regularnym ruchu, mocniejszym trzymaniu cukrów [by nie były niedojadane]  - jak już zapomnę o tej masakrze przy pobieraniu krwi :)

A tym czasem znów będę zaglądać i znów na rower mogę wsiadać - gdyż nadgarstek po przerwie od myszy komputera już zaczął być ok [ tzn przestały mi drętwieć palce i już prawie wcale nie boli :D ] podkładkę pod mysz już mam - jeszcze sobie dokupię podkładkę pod nadgarstki [ albo płaską klawiaturę ]


zofijeczka

jeżeli chodzi o choróbsko to to z marca raczej już zeszło.
Generalnie jeszcze walczę z uczuleniami na pyłki - bo jedzeniowe można w sumie olać teraz i tak nie jem jabłek, czereśni, wiśni, brzoskwiń+ orzechy laskowe, makadamia.
Na włoskie nie mam uczulenia :D.
Od małej miałam problemy naczyniowe - więc może wszystko w swojej kolejności przyjdzie.

renia

Cytat: zofijeczka w 2014-08-24, 13:29:35

Na pewno moim grzechem jest niedojadanie cukrów - dlatego staram się jak mogę ich zjeść niezbędne minimum - dlatego zamiast codziennego liczenia najlepsze posiłki zgodne w proporcji na każdy posiłek [ inaczej okazuje się że za mało cukrów zjadłam, a już głodna  nie jestem nic, a nic... :( ] - stąd może niski poziom cukrów. No ale staram się staram nie gubić ich w posiłkach - właśnie robię placki ziemniaczane moja wersja ze smalcu, ziemniaków i żółtek i przypraw: 1:4:1.



Zosiu, a nie możesz trochę między posiłkami dojeść węglowodanów? Jakieś owoce jagodowe, albo kawałek czekolady, czy morele suszone, czy jakiś własnej roboty deser... :roll: "Babeczkawmróweczkach" ma pomysłów moc... :D

zofijeczka

ale jest problem z dojadaniem skoro nie jestem głodna :( ....
morele suszone mam zawsze w lodówce, choć jakoś bardziej mi buraki smakują - takie tarte z sosem winegret i cebulą.
Ja nie lubię jeść rzeczy "słodkich" w smaku. Nigdy nie lubiłam. Oczywiście staram się czasem dopychać - ale to nieoptymalne :8

renia

Buraczki też jem często (kilka razy w tygodniu). Nawet dzisiaj miałam do obiadu. To jest jedna z najlepszych przystawek. Przynajmniej dla mnie. :D

zofijeczka

ja jak jem buraczki to raczej zamiast ziemniaków. - chyba, że służą jako deser :D

MariuszM

Napij się piwa ;)  :lol: lub wszamaj jakiego loda :D

zofijeczka

haha - lody robię optymalne i właśnie mi się skończyły - były śmietankowe z owocami leśnymi

piwo czasem mogę ale co ja dam radę wypić - może szklankę - ale i to może wystarczy dla uzupełniania C
:)- szczególnie jak dobre

renia

Ja właśnie malin i jagód z ogrodu pojadłam. Dobre i niesłodkie węglowodany... :D

MariuszM

Jaki soczek lub kisielek ;)
"KISIELEK
Około 200 ml soku owocowego niesłodzonego gotujemy. Około 5 (pięć) g mąki ziemniaczanej wylewamy na gotujący się sok, mieszając. Powstaje rzadki kisielek nadający się do podawania przez smoczek. Zawartość węglowodanów w soku niesłodzonym może być od 5% w malinach, czy marchwi do 15% w soku winogronowych. Trzeba te różnice uwzględnić.
     Sok jabłkowy zawiera średnio 9,3% węglowodanów. Kisielek z soku jabłkowego w 100 ml zawiera ok. 50 kcal. 30 ml takiego kisielku zawiera ok. 4 g węglowodanów, czyli tyle, ile dziecko potrzebuje do uzupełnienia brakujących w mieszance węglowodanów. Uwaga: mąkę ziemniaczaną należy rozpuścić i wymieszać z 1 - 2 łyżeczkami wody czy chłodnego soku i wylać na gotujący się sok owocowy cały czas mieszając."
Jan Kwaśniewski
:lol:

renia

Cytat: zofijeczka w 2014-08-24, 16:01:36
haha - lody robię optymalne i właśnie mi się skończyły - były śmietankowe z owocami leśnymi

piwo czasem mogę ale co ja dam radę wypić - może szklankę - ale i to może wystarczy dla uzupełniania C
:)- szczególnie jak dobre

Czy ja dobrze Zosiu rozumiem, że Ty pijesz piwo w celu uzupełnienia witaminy C?

Ewa

E tam, smędzicie :D Widać, że nie chce cukru i koniec kopka. Co za problem ustawić inne proporcje?

Jak Zośka miała jakieś 5 lat, poszła do koleżanki na urodziny. Za jakiś czas zajrzałam tam zobaczyć, jak się bawią. Wszystkie już ganiały po mieszkaniu, stół był zastawiony pustymi, brudnymi naczyniami. Tylko na jednym talerzyku leżał ledwo dziubnięty kawałek tortu. Zgadnijcie, czyj. ;) )))