Sniadanie

[Gavroche]

A masło kakaowe to nie olej? 

[Jarek]

Uwielbiam takie rozważania ... 
To tak jakby się zastanawiać nad uduszeniem się z powodu braku tlenu. 
Czyli nad czymś co większości populacji nie zagraża. 
To już lepiej se w szachy pograć. 

Albo w snookera przy piwku 

[administ]

Ale codzienne picie nawet niewielkich ilości alkoholu może wywołać podagrę, a nawet co gorszego, bo rozkład etanolu przez oksydazę ksantynowa powoduje wytwarzanie wielce reaktywnego utleniacza - rodnika węglanowego, a to jest ponoć gorsze od rodnika hydroksylowego, ale nie interesowałem się zbytnio tematem, więc nie wiem jaki jest potencjał oxyredox jednego niesparowanego elektronu w tym węglanie. 

[administ]

A to dopiszę jeszcze, że żadnych naturalnie powstających rodników się obawiać nie należy, albowiem są nieodzownym elementem życia i mają niewiele wspólnego z pandemią nowotworów - jakby co. 

[renia]

Ponoć ta pandemia nowotworów jest wywołana przez Dietę Optymalną...

[Diogenes z Synopy]

i gdybyś, Jarek, któregoś pojęcie przypadkiem nie znał (pewnie na wyrost napisałem) - to przy Yes-ach kuknij sobie wieczorem:

http://biotka.mol.uj.edu.pl/zbm/handouts/2013/AJ/wyklad_01.pdf

bardzo przejrzyście podane. Obrazki i kolorowo         Dla pierwszaków.

To co teraz pić?    

[Jarek]

To całe szczęście że DO ,a nie alkohol 

[Jarek]

i gdybyś, Jarek, któregoś pojęcie przypadkiem nie znał (pewnie na wyrost napisałem) - to przy Yes-ach kuknij sobie wieczorem:

http://biotka.mol.uj.edu.pl/zbm/handouts/2013/AJ/wyklad_01.pdf

bardzo przejrzyście podane. Obrazki i kolorowo         Dla pierwszaków.

To co teraz pić?    

Nie masz coś łatwiejszego .Nic a nic nie rozumiem z tych obrazków .

[Bobby]

To co teraz pić?    

Giebla.

[administ]

"może wywołać" nie jest równoznaczne z "wywołuje" - jakby co. 

[renia]

Ale lepiej nie wywoływać...

[administ]

A bo to kto jeszcze zrozumie, że picie alkoholu wywołuje podagrę...

[Teresa Stachurska]

A bo to kto jeszcze zrozumie, że picie alkoholu wywołuje podagrę...

Mainstreamowy lekarz sugerował znajomemu z podagrą aby omijał alkohole kolorowe, zaś białych (czysta wódka) się nie obawiał   I podagra jest bo drinki w cenie.

[Gavroche]

Sam alkohol nie wywoła podagry, trzeba jeszcze śledzika do tego zakąszać.

[Diogenes z Synopy]

A bo to kto jeszcze zrozumie, że picie alkoholu wywołuje podagrę...

lepiej niech tak rozumi, niż to, że węglowodany Doktor kazał spożywać w postaci piwa 

I śniadanie -  2 kawy z 300 ml śmietanki. ok 100 gr sera podpuszczkowego.
   Na 2  śniadanie 10 żółtek i  z pół kilo kurek na pół kostki masła (na 2 osoby). Z koperkiem.

łyżka powideł i  7 gr węglowodanów w czoko (niesmaczne)

w planie:   

zupa grzybowa (na wole)

na kolację frytki

może świeże borówki jeszcze 

[Gavroche]

To co teraz pić?    

Giebla.

Tu same stare pryki, nikt nie czai co to, a tym bardziej po cholerę ćpać stare, szpitalne anestetyki.

[Diogenes z Synopy]

 środek do czyszczenia felg? smaczny?    Pomyślałem, że to może jakiś rodzaj cydru   
Człowiek zgrzybiał, nie rozumi po co łapie się Pokemony, po co dopalacze. 100 lat został za Murzynami 

[renia]

Ja tylko łapię komary...

[Gavroche]

True.
Kiedyś myślałem, że moje doświadczenia z różnymi substancjami zmieniającymi świadomość, spowodują, że będę z łatwością czytał własne dziecko eksperymentujące z nimi.
Teraz mam poważne wątpliwości, bo młodziaki walą w siebie niesłychane rzeczy, o których nawet nie wiadomo jak działają.

Może dojdzie do tego, że rodzice będą mówić: "chcesz się nastukać, to starodawną, dobrą kokainą, dłużej pożyjesz".

[administ]

Właśnie dlatego pełna legalizacja, kto chce to daje, ale wiadomo co. 
Ale jak publicznie ogłoszą, że maryśka ma działanie antyrakowe, to każdy hipochondryk będzie ćpał...