Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Diogenes z Synopy

co wolno? bo ja słaby sort  :?

Blackend

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-12-01, 20:33:41
a bo co Ty możesz wiedzieć o jedzeniu, gdy zawsze byłeś chudzina?  :roll:  ;-)   Kiedy wszystkie etapy  się przejdzie to dopiero docenia się optymalny sposób żywienia!     :D

Fakt!  8)
Kiedyś usłyszałem - jesteś na Kwaśniewskim?  :shock:
A po co ci to jak szczupły jesteś?  :lol:

Diogenes z Synopy

tylko alkoholik wie jak pięknie jest nie pić.  Co ci inni wiedzą.   :roll: ;-)

Jarek

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-12-01, 20:57:38
co wolno? bo ja słaby sort  :?
A cos taki ciekawy  :lol:

Diogenes z Synopy

Śniadanie skromne.
2-3 placki jaj-ser, masło,  plaster czarnego cwaniaka, dwa duże plastry mortadeli i pół kiełbaski myśliwskiej. Papryka.
Jak to zwykle zimą - gorąca śmietanka z inką i cukrem.

renia

A ja piję zimną kawę ze śmietanką... :?

administ

Pewnie z zimną krwią się da.  8)

renia

Niedobra, ale wylać szkoda. 8) :lol: Byłam wnuczkę przypilnować, jak synowa wnuka do zerówki zawoziła i kawa wystygła. A wnusia i tak spała, więc nic tam się nie przydałam, tylko dla poczucia spokoju... 8)

Kryanna

Piję kawę z masłem i tak sobie myślę, że rozumiem tych dla których opty jest nudna :-(
Kocham od zawsze śmietankę ale ... już drugi dzień kawa tylko z masłem, przeszła mi chęć na śmietankę? To co ja będę w końcu jeść?
Mięso mi też jakoś mniej smakuje - wolę zupę na wywarze i z żółtkami. No i tak dobrze że nie jest to zupa Kwaśniewskiego.

Diogenes z Synopy

Podobno z łojem jest najlepsza.  :roll: ;-)   Pozostaję konserwatystą. Ze śmietanką czystą najlepiej mi smakuje i 3 kostki czokolady  z orzechami mogą być.

CytatMięso mi też jakoś mniej smakuje - wolę zupę na wywarze i z żółtkami.

widzisz, wszyscy przechodzą tą samą drogę.   :roll:  Widocznie podszepty zdrowiejącego organizmu są bezcenne.  :roll:  :)

renia

Ja też jem znacznie mniej mięsa niż na początku DO...Często mam dni bezmięsne (żółtka i ser).
Może to jest taka fazowa droga aż do prany? :shock: 8) :lol:

Diogenes z Synopy

Obierałem gęś rosołową z jadalnych części i ani grama nie zjadłem. Słabo mnie kręci.   8)  ;-)  :D

Na obiad będą  żółtka  na skwarach, markowka,  a później frytki.

Kryanna

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-12-02, 11:01:51
Podobno z łojem jest najlepsza.  :roll: ;-)   Pozostaję konserwatystą. Ze śmietanką czystą najlepiej mi smakuje i 3 kostki czokolady  z orzechami mogą być.

CytatMięso mi też jakoś mniej smakuje - wolę zupę na wywarze i z żółtkami.

widzisz, wszyscy przechodzą tą samą drogę.   :roll:  Widocznie podszepty zdrowiejącego organizmu są bezcenne.  :roll:  :)
Łój to znam tylko ze słyszenia, nie widzę go wcale w sklepach. Z kolei 3 kostki czeko to dla mnie za dużo! Piorun zresztą wie, czy ta dieta w ogóle działa ... :-)
Jestem jakby nie było ładnych kilka lat wierną fanką p. Jana. Ale może te smaki dłużej u mnie się przestawiają? Jak na kogoś, kto w życiu nie ruszył żadnego "tłuściocha" spory maraton wykonałam (chociaż nieraz na tzw. skróty). I nie mam zamiaru zatrzymywać się. Życie jest piękne!

Diogenes z Synopy

Cytat: Kryanna w 2016-12-02, 15:31:37
Łój to znam tylko ze słyszenia, nie widzę go wcale w sklepach. Z
Bo świeczki z niego robią i smary i chyba kosmetyki. Więc w bidronce powinien być.   :roll:  ;-)

Jarek

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-12-02, 15:33:50
Cytat: Kryanna w 2016-12-02, 15:31:37
Łój to znam tylko ze słyszenia, nie widzę go wcale w sklepach. Z
Bo świeczki z niego robią i smary i chyba kosmetyki. Więc w bidronce powinien być.   :roll:  ;-)
Kupić i przetopić jakiś problem ?   8)

Kryanna

 :D dzięki za radę!

Jarek

Ale ja bym kawy nie pił z łojem ,bo co to za kawa , taka załojona . :lol:

Blackend

 :lol:
Lepsza ze smalcem. ;)  :lol:

Gavroche

Pół wiaderka na filiżankę, bo od tłuszczu się nie tyje. ;)

Blackend

Oczywiście, jak smalec to tylko wiadrami. ;)