Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

A jak kooleś napisał, to musi być prawda, bo to znawca prawdziwy tematu... ;)  :lol:

Blackend

Ale powiedział dokładnie gdzie rosną, bo może łatwiej byłoby się zdiagnozować? ;)

Anulka177

Jak nie powiedział, gdzie dokładnie mają rosnąć te włosy to można się w najgorszym wypadku wyłgać tymi spod pach  8)

administ

Ale teraz to wszystko wygolone przecież... ;)

Anulka177

Ale to dopiero na wiosnę się goli....  8) :wink:

administ

 :shock:
Ale jakże tak z taką brodą tu i tam! ;)

Blackend

Co zrobić, taka dieta. ;)


administ


Anulka177


renia

Jajecznica na boczku wędzonym z maślakami i kurkami. :D

Teresa Stachurska


Znaczy danie sezonowe :) 

renia

Jesienna jajecznica... 8) albo jeszcze letnia... :wink:

renia

Grzybki były wczoraj wyczyszczone, umyte i odgotowane (męża "fucha"), ja je dzisiaj posiekałam i smażyłam na boczku z cebulką. Grzyby "strzelały" na patelni jak szalone...  :lol:, wyskakiwały na płytę kuchenki. Zmniejszyłam temperaturę, to się trochę uspokoiły...  8) :lol:

administ

Ale chityna z owadów jest strawniejsza.  8) ;)

Jarek

Cytat: renia w 2017-08-27, 12:58:27
Grzybki były wczoraj wyczyszczone, umyte i odgotowane (męża "fucha"), ja je dzisiaj posiekałam i smażyłam na boczku z cebulką. Grzyby "strzelały" na patelni jak szalone...  :lol:, wyskakiwały na płytę kuchenki. Zmniejszyłam temperaturę, to się trochę uspokoiły...  8) :lol:
Ale mam nadzieje że to nie jest propozycja śniadaniowa w ramach propagowania DO?  8)

administ

Grzyby wspaniale wyłapują jod z Czarnobyla, więc są godne polecenia... ;)

Jarek

A to prawda że są przysmakiem dzików? :shock:

Bobby

WRÓCIŁEM

Tęskno mi się zrobiło za czasami, w których nie wypadały mi dyski, nie bolała głowa i nie miałem łupieżu pstrego mimo, że moi bracia mieli. Więc wczoraj kupiłem sobie wagę. A dzisiaj na śniadanie zjadłem żółtkownice na masełku i paprykę. Myślałem, że po, tak długim czasie rozłąki, nie zasmakuje, ale jak bardzo się zdziwiłem  :D

Troszkę przytyłem ostatnimi czasy. Dobrze będzie zacząć w proporcji 1:3 B:T a po tygodniu zmienić do 1:2 aż waga spadnie a później znów zwiększyć do 1:3 albo 1:4,5 w zależności od wartości biologicznej zjadanego białka?

Kryanna

Wpadłam na śniadanie, bo dawno mnie tu nie widzieli.
Dzisiaj zacierki z 3 żółtek i łyżeczki mąki na szklance śmietanki/mleka + łyżeczka masła.
No i tyle, teraz kawa i ... chyba nic więcej. Się zobaczy zresztą.