Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

Nasz Młodszak w domu je to co w lodówce i podane do stołu i bardzo jej to smakuje, po czym jedzie do stolicy na weekend i zajada się pizzą, batonikami, czipsami i też bardzo jej smakuje.  8)

Na początku przygody z ŻO myślałem, że będzie można wyrobić u dzieci smaki, ale teraz już wiem, że nie ma czegoś takiego.  8)

renia

 :lol: Ja tylko mam nadzieję, że z czasem dzieci coraz bardziej naśladują rodziców i lubią smaki wyniesione z domu rodzinnego... 8)

Blackend

Po sobie wiem, że nie.  8)
Kuchnia mojego dzieciństwa u mamy jest odmienna od kuchni mojej żony.  8)

renia

U mnie jest dużo podobieństw...

admin

A nasze dziecko kompletnie nie wie co to dieta!  :D
Moja w tym zasługa - naturalnie - bo sam mam od pięciu dekad z hakiem uraz do "diet"... ;)

Zofia

U nas nie ma diet. Jemy to co kupimy i przygotujemy po dobrze przemyxlanych zakupach. :?

Blackend

W Polsce przyjęło się, że słowo "dieta" oznacza odchudzanie.  8)
- No zjedz jeszcze, tak mało zjadłeś
- Nie, dziękuję jestem na diecie.

Natomiast świadomość dietetyczna, to tylko jest u tych nawiedzonych instagramowych celebrytek co to kulkami mocy. ;)  :lol:

admin

Ale zaś bramkę Lewy zasadził... ;)

Jarek

Bo na diecie jest :lol:

Blackend


admin

Wiadomo, sam mówi, że ta jego żona to najlepszy dietetyk pod słońcem!  :D
I muszę mu przyznać rację, bo cytując Świętą Księgę - "po owocach poznacie ich"...  8)

Blackend

Lewy to asceta, wszystko podporządkowane pod jak najlepszy wynik.  8)
Zero alkoholu, papierosów, ścisła dieta, rzetelnie wykonywane treningi, plus wrodzony talent przyniosły zamierzony sukces.  8)

Jarek

Nowoczesna skrajnosc. Ronaldo to samo...

MarekS

U mnie 3,5 roczny wnuczek wychowywany był na zasadzie co mu wpadnie z rana w rękę to zje. Oczywiście same węglowodany mu wpadały. Teraz od miesiąca mieszka u mnie i gdy nie ma dostępu do słodyczy, to potrafi upomnieć się o jajko albo omleta specjalnego. Może zakodują się mu dobre nawyki żywieniowe, córki vege ale obowiązkowo od jakiegoś czasu jedzą jaja.

Blackend

Dzieci warto prawidłowo żywić, a później zrobią z tym co chcą.  8)
Nasze pociechy praktycznie w ogóle nie chorowały poza drobnymi przeziębieniami.  8)

renia

Cytat: MarekS w 2021-12-05, 15:58:16
U mnie 3,5 roczny wnuczek wychowywany był na zasadzie co mu wpadnie z rana w rękę to zje. Oczywiście same węglowodany mu wpadały. Teraz od miesiąca mieszka u mnie i gdy nie ma dostępu do słodyczy, to potrafi upomnieć się o jajko albo omleta specjalnego. Może zakodują się mu dobre nawyki żywieniowe, córki vege ale obowiązkowo od jakiegoś czasu jedzą jaja.


Brawo, dla "Dziadka"... :D ;-)

admin

Byle jajec nie brakło.  8)

MarekS

Cytat: renia w 2021-12-05, 18:16:23
Cytat: MarekS w 2021-12-05, 15:58:16
U mnie 3,5 roczny wnuczek wychowywany był na zasadzie co mu wpadnie z rana w rękę to zje. Oczywiście same węglowodany mu wpadały. Teraz od miesiąca mieszka u mnie i gdy nie ma dostępu do słodyczy, to potrafi upomnieć się o jajko albo omleta specjalnego. Może zakodują się mu dobre nawyki żywieniowe, córki vege ale obowiązkowo od jakiegoś czasu jedzą jaja.


Brawo, dla "Dziadka"... :D ;-)

Dziękuję ale czym sobie zasłużyłem na brawa  i czemu w cudzyslowiu dziadek ?  :D stary już jestem

admin

Lepiej nie pytać... ;)

renia

Cytat: MarekS w 2021-12-05, 20:38:17
Cytat: renia w 2021-12-05, 18:16:23
Cytat: MarekS w 2021-12-05, 15:58:16
U mnie 3,5 roczny wnuczek wychowywany był na zasadzie co mu wpadnie z rana w rękę to zje. Oczywiście same węglowodany mu wpadały. Teraz od miesiąca mieszka u mnie i gdy nie ma dostępu do słodyczy, to potrafi upomnieć się o jajko albo omleta specjalnego. Może zakodują się mu dobre nawyki żywieniowe, córki vege ale obowiązkowo od jakiegoś czasu jedzą jaja.


Brawo, dla "Dziadka"... :D ;-)

Dziękuję ale czym sobie zasłużyłem na brawa  i czemu w cudzysłowiu dziadek ?  :D stary już jestem

Brawo za naprowadzenie wnuczka na optymalną (przynajmniej zdrowszą niż dotychczas) drogę żywieniową. :-)
A Dziadek w cudzysłowie, gdyż tak może zwracać się do Ciebie tylko wnuczek, a my tutaj na Forum jesteśmy raczej na Ty. Zgadza się? Mogłam napisać - Brawo dla Marka... :D ;-)