Siłownia a ŻO

[Dasna]

Bardzo fajny wywiad.
Super!

Dziekuję. 

[Dasna]

Bardzo wszystkim dziękuję za komentarze i takie życzliwe uwagi.

Coby nie powiedzieć moje dźwiganie ma żródło w tym Forum. Zawsze spotykałam się tu z życzliwością i inteligentną lekka krytyką, która dawalam mi sporo motywacji.

A o diecie dr Kwaśniewskiego mówię , ot w sposób taki lekki , po prostu jest . Nie żadne wiadra tłuszczu tylko spokojna, rozsądna proporcja.

Gavroche zawsze o Tobie pamietam i jestes zawsze obecny w moich wspomnieniach .

[Gavroche]

I ja Cię kocham, dziewczyno.

[renia]

Jak przyjemnie to się czyta...

[renia]

BRAWO TY.
Nasza Gwiazda...

Bardzo ładnie się wypowiadałaś, ale mogłaś jeszcze dodać, że rower nazywa się Edmund...

Dziękuje Reniu.Jak ja lubie Twoje komentarze. Dowcipne i życzliwe. 

I taką mają intencję. Cieszy mnie, że też tak je odbierasz. Dziękuję.

[admin]

Za to na forumie jest no limits.

Właśnie, można korzystać z wolności słowa, póki jest.

[admin]

Tylko szkoda, że tak krótko, ale pewnie do szpalty dostosowane!

Cała strona. To myslę , że na bogato. No, ale to Powiatowa. Ale i nieważne. Bardzo się ciesze.

Ale teraz to może w kolejce za pietruszką jaki fan lokalny uprzejmie przepuści...

[Trzainacy]

Cześc,
jakby ktoś chciał przeczytać wywiad ze mną w Gazecie Powiatowej to podaje link. 

https://gazetapowiatowa.pl/

Swietnie sie czyta,artykuł jak marzenie dla motywacji
P.S. Fajna ta koszulka z orzełkiem miedzy piersiami:)

[admin]

I tattoo prawie nie widać! 

[renia]

Nic a nic. Tylko lekki zarys dziary...

[Dasna]

 

[Dasna]

Tylko szkoda, że tak krótko, ale pewnie do szpalty dostosowane!

Cała strona. To myslę , że na bogato. No, ale to Powiatowa. Ale i nieważne. Bardzo się ciesze.

Ale teraz to może w kolejce za pietruszką jaki fan lokalny uprzejmie przepuści...

[Dasna]

Cześc,
jakby ktoś chciał przeczytać wywiad ze mną w Gazecie Powiatowej to podaje link. 

https://gazetapowiatowa.pl/

Swietnie sie czyta,artykuł jak marzenie dla motywacji
P.S. Fajna ta koszulka z orzełkiem miedzy piersiami:)

Dziękuję.

[Dasna]

I ja Cię kocham, dziewczyno.

[Dasna]

Aha, Młody szkoli się na trenera personalnego i wczoraj "dokonał mobilizacji"  na mnie.

O Jezusicku.  Ledwie zipałam. Takie rozciąganie i mobilizację to trzeba dawkować. Więc uciekłam w połowie. 

Pan Rostik z wbijaniem swoich paluszków jak serdelki w moje mięśnie , to okazuje sie pikuś. 

[madre]

Bardzo wszystkim dziękuję za komentarze i takie życzliwe uwagi.

Ja nie zasługuję na podziękowania, ponieważ nie jestem wyrywny do wyrywnych pań z uwagami życzliwymi. Nieśmiałość mnie ogranicza. 

[renia]

Aha, Młody szkoli się na trenera personalnego i wczoraj "dokonał mobilizacji"  na mnie.

O Jezusicku.  Ledwie zipałam. Takie rozciąganie i mobilizację to trzeba dawkować. Więc uciekłam w połowie. 

Pan Rostik z wbijaniem swoich paluszków jak serdelki w moje mięśnie , to okazuje sie pikuś. 

Czyli kulturystyka (dobrze? tak to się nazywa?) robi się powoli u Was tradycją rodzinną.

[Dasna]

Aha, Młody szkoli się na trenera personalnego i wczoraj "dokonał mobilizacji"  na mnie.

O Jezusicku.  Ledwie zipałam. Takie rozciąganie i mobilizację to trzeba dawkować. Więc uciekłam w połowie. 

Pan Rostik z wbijaniem swoich paluszków jak serdelki w moje mięśnie , to okazuje sie pikuś. 

Czyli kulturystyka (dobrze? tak to się nazywa?) robi się powoli u Was tradycją rodzinną.

Kulturystyka interesuje syna, ale tak nie do końca.

Ja dwubój olimpijski, mąż tenis stołowy, córki siatkówka + ratownictwo wodne, syn fitness + sylwetkowo, wnuczka Ochotnicza Straż Pożarna + biegi+ ratownictwo wodne,
wnuczek taekwondo.

[renia]

Zatkało mnie...
Sportowa Rodzinka...

[admin]

Ale Edmund jeszcze niewymieniony!