Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Obiad

Zaczęty przez renia, 2017-04-01, 13:40:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=284 - u nas się to jadło kiedyś, ale teraz wypadło z menu.  :?
Nie ma się komu upomnieć, a pani od jedzenia sama się nie kwapi... ;)  :lol:

Jarek

A gdzie piwo?  :lol:

administ

 :lol:
Z suplementacją krzemową to wersja hard ... ;)

Jarek

 :lol:
Ukryta opcja :lol:

renia

Cytat: admin w 2017-06-19, 20:28:48
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=284 - u nas się to jadło kiedyś, ale teraz wypadło z menu.  :?
Nie ma się komu upomnieć, a pani od jedzenia sama się nie kwapi... ;)  :lol:

Wersja na bogato... :D :wink:
Czyli córa "Ameryki nie odkryła"... :? :lol:

administ

Pewnie się poczuła jak wielcy odkrywcy "diety niskowęglowodanowej" z ostatnich lat... ;)  :lol:
No niestety, był, jest i będzie Doktor - najlepszy dietetyk kilku dekad przełomu milenium, co nie wycinki, a całość ogarnął i nie da się tego pominąć.  8)

renia

Fajnie się czyta jak tak miło, z takim uznaniem, (oczywiście zasłużonym) o swoim Tacie piszesz... :D

Teresa Stachurska

Cytat: renia w 2017-06-20, 09:25:57
Fajnie się czyta jak tak miło, z takim uznaniem, (oczywiście zasłużonym) o swoim Tacie piszesz... :D


Bardzo.

Kryanna

Ser smażony już był na moim stole ale przekładany pysznym miąskiem?! I sam Doktor w menu stosował? To zrobię też ale przed rodzinką zasługi sobie przypiszę - a co?! Kwaśniewski bardzo niezdrową dietę poleca ale mamusia to co innego, na pewno lepiej gotuje ...  :D

renia

Ba! Wiadomo... 8) :lol:

administ

A to na sam koniec, na podparowanie można właśnie piwem podlać i wtedy dopiero będą "piwne".  8)

renia

A jak winem, to będą winne... (czy wina Tuska :roll: :lol:)

Jarek

Moja znajoma pracuje w domu starców, gdzie pani w wieku 105 lat wypija co drugi dzień flaszkę wina, i jest na chodzie. Tak się ucieszyłem, że kupiłem dwie flaszki, jak na dobry początek przystało :lol:

RafałS

Tytułem wstępu, a potem strach przerywać.  :roll:

administ

Wiadomo, jak flaszka wina tak przedłuża życie, to co dopiero dwie flaszki...  :shock: ;)

Jarek


Blackend

Cytat: Jarek w 2017-06-20, 17:26:20
Moja znajoma pracuje w domu starców, gdzie pani w wieku 105 lat wypija co drugi dzień flaszkę wina, i jest na chodzie. Tak się ucieszyłem, że kupiłem dwie flaszki, jak na dobry początek przystało :lol:
:lol: :lol:
Aż mnie smak naszedł i zaraz sobie kieliszeczek strzelę. ;)  :D

vvv

Cytat: Jarek w 2017-06-20, 17:26:20
wypija co drugi dzień flaszkę wina, i jest na chodzie.

Jedni widzą bardziej "flaszkę", drudzy "wina", a trzeci "co drugi dzień".

Co drugi dzień przedłuża życie dwukrotnie, a co dopiero co trzeci.

:shock: :wink:

administ


Zyon

Cytat: admin w 2017-06-19, 20:28:48
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=284 - u nas się to jadło kiedyś, ale teraz wypadło z menu.  :?
Nie ma się komu upomnieć, a pani od jedzenia sama się nie kwapi... ;)  :lol:
Fajne, trza sprobowac  8)
Work Buy Consume Die