Spotkanie w Ciechocinku - 15 września 2018 r.

[vvv]

cicho mówię

A to akurat proste do obejścia jest, wystarczy znaleźć na strychu bakelitowy telefon
i sobie przypomnieć jak się za PRL-u rozmowy zamiejscowe prowadziło.

[vvv]

Przewaga fonii nad wizją ...

https://www.youtube.com/watch?v=SpscsEex3-Y

[vvv]

"małpy" skaczącej po scenie z siebie nigdy nie robiłem i robić nie będę.

acz

może być, że da się wyraźnie komunikować by nie wyglądać jak "skacząca '"małpa"' "

https://www.youtube.com/watch?v=6pa0hCHmlV8

[administ]

Spoko: https://www.youtube.com/watch?v=cFLjudWTuGQ - nie w kieszeniach, nie na biodrach, bez ochrony klejnotów.... 
I nie jak Clinton...

[vvv]

Jasne,

acz

po angielsku trzeba wyraźnie wymawiać końcówki wyrazów bo się traci znaczenie,
a po polsku to można mamrotać.

Przywołam odniesienie dietetyczne ...

Niewyraźne mówienie jest jak jedzenie makaronu, niby działa, ale tak se.

(wyraźnie znaczy ... tak by dotarło i się odcisnęło i przypomniało się potem gdy zajdą okoliczności)

[administ]

A bo polski  bardziej do mantrowania modlitewnego zdatny...

[vvv]

Aleeeeeeeeeeeee

https://www.youtube.com/watch?v=6pa0hCHmlV8

:mrgreen:

[Jarek]

A bo polski  bardziej do mantrowania modlitewnego zdatny...

[Blackend]

 

[RafałS]

Aleeeeeeeeeeeee

https://www.youtube.com/watch?v=6pa0hCHmlV8

:mrgreen:

Miodek to akurat na co innego dobry. 

[administ]

 
Wiadomo - na serce!

[RafałS]

Wiadomo - na serce!

No właśnie, a nie na wysławianie się. 

[administ]

Ponoć tym razem będziemy w większej sali na górze, a nie w piwnicy...

Nie wiadomo, czy wszyscy przyjaciele się pomieszczą...

[renia]

Ja przyjadę ze swoim krzesłem w razie czego... 

[Zofia]

Ja przyjadę ze swoim krzesłem w razie czego... 

Mnie na stoku już nie zależy, mogę postać w kącie.

[administ]

 
Ja też postoję.

[Blackend]

Może jakie telebimy na zewnątrz postawią, to będzie szansa dla wszystkich chętnych.

[Jarek]

Ale nie sucho, nie dałbym rady.

[Jarek]

na

[Blackend]

Wiadomo, ciężko naraz tyle wiedzy przełknąć.