WITAMINA B 12.

[Gavroche]

Ciągle się leczysz

Tylko w wirtualnej rzeczywistości tworzonej przez trolle.

Przecież to Ty trollujesz wszem i wobec, po takich zaułkach i spelunach, że wstyd.
Ale, tak, oczywiście, Ty pomagasz potrzebującym, nawet jak tego nie potrzebują (jadłospis z 3 dni, do jednego słonego...).
Tak samo pomagasz sobie, dalekowzrocznie i roztropnie.

Mechanizm zaprzeczenia jest bardzo silny, owszem.

[Zyon]

Widzisz, nie ma lepszego sposobu na wywołanie choroby, jak traktowanie organizmu, jakby był chory.
Ciągle się leczysz, a podobno jesteś zdrowy na ciele.

In the depths of a mind insane. Fantasy and reality are the same

[Jarek]

Są weganie co nie suplementują i mają B12:
http://www.vibrancyuk.com/B12.html

To może być prawda, albowiem są szczepy jelitowe syntetyzujące wit.B12, która ponoć się wchłania z 'tylko czynnikiem wewnętrznym"...
Do tej pory twierdzono, że tylko błona śluzowa żołądka wydziela ten "czynnik wewnętrzny", ale ponieważ jest to ponoć glikoproteina "ciężkostrawna", a inni twierdzą, że mogą ją produkować również inne szczepy bakterii jelitowych, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby twierdzić, że to nie jest możliwe, jeśli u wegetarian nie występują objawy awitaminozy B12, mimo niedoboru w pożywieniu. 
Przypominam, że każdy kto twierdzi, że w Diecie Optymalnej spożywa się za mało witamin z grupy B, co może prowadzić do niedoborów tych witamin - jest nieukiem.  

Oczywiście , i to takim nieukiem który może sam siebie skrzywdzić ŻO 

[Zyon]

W ogole slowa "na wszelki wypadek" sugeruja, ze sie nie wie albo nie wierzy w to co robi  I moze cos w tym jest 

"Na wszelki wypadek, to i ksiądz jest mężczyzną".

Znaczy sie jakby DO nie zadzialalo, to zawsze  B17 zaatakuje raczysko 
Przezorny zawsze ubezpieczony ale z drugiej strony wyglada jakby Adasko nie wierzyl w to co robi. (choc szczerze mowiac jak tez bym nie wierzyl  )

[Gavroche]

Widzisz, nie ma lepszego sposobu na wywołanie choroby, jak traktowanie organizmu, jakby był chory.
Ciągle się leczysz, a podobno jesteś zdrowy na ciele.

Fantasy and reality are the same

Miałem ciocię schizofreniczkę, świeć jej Panie, to wiem.

[Gavroche]

W ogole slowa "na wszelki wypadek" sugeruja, ze sie nie wie albo nie wierzy w to co robi  I moze cos w tym jest 

"Na wszelki wypadek, to i ksiądz jest mężczyzną".

Znaczy sie jakby DO nie zadzialalo, to zawsze  B17 zaatakuje raczysko 
Przezorny zawsze ubezpieczony ale z drugiej strony wyglada jakby Adasko nie wierzyl w to co robi. (choc szczerze mowiac jak tez bym nie wierzyl  )

To się nazywa podejście holistyczne.
Dlatego się liczy tygodniówki, można się z czystym sumieniem nawpierdzielać jakiego wafla ryżowego ze dwa razy.

[Zyon]

W ogole slowa "na wszelki wypadek" sugeruja, ze sie nie wie albo nie wierzy w to co robi  I moze cos w tym jest 

"Na wszelki wypadek, to i ksiądz jest mężczyzną".

Znaczy sie jakby DO nie zadzialalo, to zawsze  B17 zaatakuje raczysko 
Przezorny zawsze ubezpieczony ale z drugiej strony wyglada jakby Adasko nie wierzyl w to co robi. (choc szczerze mowiac jak tez bym nie wierzyl  )

To się nazywa podejście holistyczne.
Dlatego się liczy tygodniówki, można się z czystym sumieniem nawpierdzielać jakiego wafla ryżowego ze dwa razy.

Ja tak wodke pilem przez swieta, wyrabialem tygodnowa norme WW 
Teraz wyrabiam normy tluszczowo bialkowe do proporcjum tygodniowego
Przyznam, ze ten wynalazek Adam bardzo mi sie podoba, mam spokojne sumienie, ze to dla zdrowia 

[Gavroche]

W ogole slowa "na wszelki wypadek" sugeruja, ze sie nie wie albo nie wierzy w to co robi  I moze cos w tym jest 

"Na wszelki wypadek, to i ksiądz jest mężczyzną".

Znaczy sie jakby DO nie zadzialalo, to zawsze  B17 zaatakuje raczysko 
Przezorny zawsze ubezpieczony ale z drugiej strony wyglada jakby Adasko nie wierzyl w to co robi. (choc szczerze mowiac jak tez bym nie wierzyl  )

To się nazywa podejście holistyczne.
Dlatego się liczy tygodniówki, można się z czystym sumieniem nawpierdzielać jakiego wafla ryżowego ze dwa razy.

Ja tak wodke pilem przez swieta, wyrabialem tygodnowa norme WW 
Teraz wyrabiam normy tluszczowo bialkowe do proporcjum tygodniowego
Przyznam, ze ten wynalazek Adam bardzo mi sie podoba, mam spokojne sumienie, ze to dla zdrowia 

Wiadomo.
Podobno psychika ma tak wielki wpływa na ciało, że lepiej zjeść z czystym sumieniem zabójczą karkówkę z jajami sadzonymi, niż katować się zdrowiuśką sałatką z rukoli i chlebkiem Wasa.  :mrgreen:

[Zyon]

A na wszelki wypadek B17, K2MK7, D3 i C w saszetce 

[Mirek]

A na wszelki wypadek B17, K2MK7, D3 i C w saszetce 

Jest zima, niedobory D3 i C łatwo osiągnąć.
Dlaczego nie suplementować ?
Letril - B17 - parę pestek dziennie - wciągam raczej nieregularnie, jak sobie przypomnę, że są w szufladzie.

[Mirek]

A na wszelki wypadek B17, K2MK7, D3 i C w saszetce 

Co to jest: K2MK7 ?

[renia]

Klucz do wieczności...

[Diogenes z Synopy]

to jest to, bez czego nieefektywna jest Twoja suplementacja D3  . Wg  teorii  zarządu.    

[Mirek]

to jest to, bez czego nieefektywna jest Twoja suplementacja D3  . Wg  teorii  zarządu.    

Czyli po prostu K2 ?

[Zyon]

No nie do konca. K2 to pospolita witamina, ktora nie umie sterowac glupim wapniem, ktory ma sklonnosc do odkladania sie w tetnicach. K2MK7 jest specjalna wersja, ktora wezmie ten glupi wapn poinstruuje niczym policjant na skrzyzowaniu gdzie on ma isc sie prawidlowo odkladac. To teraz chyba oficjalna wykladnia centrali zdaje mi sie.

[renia]

A jak to jest - według Zięby - czy zdrowi powinni brać ten suplement, czy tylko osoby przy jakichś tam schorzeniach?

[Zyon]

Wg jego ksiazki nalezy wszystko jesc do oporu, bo z badan wynika im wiecej tym lepiej i zdrowiej.

[renia]

  Z początku lubiłam te jego wykłady słuchać i książkę czytać, ale to mi się znudziło - jak wszystkie "nowości" - oprócz oczywiście "klasycznej" DO.
Według mnie co najmniej połowa z nazywających siebie "Optymalnym" nie stosuje podstawowych zaleceń dr Kwaśniewskiego, a biorą się za różne "wynalazki"...
Podstawą zdrowia jest Żywienie Optymalne.
Zalecenia Zięby są według mnie dla osób chorych, będących na diecie tradycyjnej.

[Maniek]

Wg jego ksiazki nalezy wszystko jesc do oporu, bo z badan wynika im wiecej tym lepiej i zdrowiej.

oddawaj mi kasę za jego książkę
ps. może ktoś chętny na lekturę -10zł od ceny?

[Zyon]

O to to dobry pomysl, ja chetnie opchne obie ksiazki Witoszkowej w cenie jednej