68 osob z podwyzszonym cholesterolem w wieku od 28 do lat
podzielono na trzy grupy.
Kazdej grupie osob podawano do spozycia jeden typ oleju po 30g (okolo 33mL) dziennie przez 6 tygodni.
W grupie spozywajcej olej z lniczka LDL obnizyl sie o 12,2%
W grupie spozywajacej olej z oliwek LDL obnizyl sie o 7.5%
W grupie spozywajacej olej z rzepaku LDL obnizyl sie o 5,4%
Cytat z oryginalu
Cytat
1: Metabolism. 2002 Oct;51(10):1253-60.
Related Articles, Links
Effect of alpha-linolenic acid-rich Camelina sativa oil on serum fatty acid composition and serum lipids in hypercholesterolemic subjects.
Karvonen HM, Aro A, Tapola NS, Salminen I, Uusitupa MI, Sarkkinen ES.
Oy Foodfiles Ltd (Contract Research Organization), Kupio, Finland.
Camelina sativa-derived oil (camelina oil) is a good source of alpha-linolenic acid. The proportion of alpha-linolenic acid in serum fatty acids is associated with the risk of cardiovascular diseases. We studied the effects of camelina oil on serum lipids and on the fatty acid composition of total lipids in comparison to rapeseed and olive oils in a parallel, double-blind setting. Sixty-eight hypercholesterolemic subjects aged 28 to 65 years were randomly assigned after a 2-week pretrial period to 1 of 3 oil groups: camelina oil, olive oil, and rapeseed oil. Subjects consumed daily 30 g (actual intake, approximately 33 mL) of test oils for 6 weeks. In the camelina group, the proportion of alpha-linolenic acid in fatty acids of serum lipids was significantly higher (P <.001) compared to the 2 other oil groups at the end of the study: 2.5 times higher compared to the rapeseed oil group and 4 times higher compared to the olive oil group. Respectively the proportions of 2 metabolites of alpha-linolenic acid (eicosapentaenoic and docosapentaenoic acids) increased and differed significantly in the camelina group from those in other groups. During the intervention, the serum low-density lipoprotein (LDL) cholesterol concentration decreased significantly by 12.2% in the camelina oil group, 5.4% in the rapeseed oil group, and 7.7% in the olive oil group. In conclusion, camelina oil significantly elevated the proportions of alpha-linolenic acid and its metabolites in serum of mildly or moderately hypercholesterolemic subjects. Camelina oil's serum cholesterol-lowering effect was comparable to that of rapeseed and olive oils. Copyright 2002, Elsevier Science (USA). All rights
Artykul z "Dziennika Krakowskiego"
Cytat
21.12.2005
Lniczek
Wiecie, czym jest historia? Nieustannym odkrywaniem na nowo rzeczy, które poznane dawno temu poszły w zapomnienie. Tytułowy lniczek, zwany też lnianką, jest skromną, jednoroczną roślinką, bardzo blisko spokrewnioną z rzepakiem. Ma podobne do niego złotobiałe kwiatuszki i gdyby nawet udało Wam się znaleźć go przypadkiem na brzegu polnej drogi, jestem pewien, że nie zwrócilibyście na niego uwagi. Tymczasem lniczek był ludziom doskonale znany już w czasach Chrystusa. Uprawiano go jako roślinę dającą olej wyciskany z drobniutkich nasion. Wystarczy roślinę posiać, zapomnieć i wrócić w porze zbiorów. Olej z pierwszego tłoczenia był używany do jedzenia. Przy okazji odkryto, że ma właściwości lecznicze, tylko nie wiem jakie, bo nikt już tego nie pamięta. Gorszymi gatunkami oleju, wyciskanymi pod większym ciśnieniem, palono w olejnych lampkach. Ci, którym współcześnie udało się kupić buteleczkę oleju z lniczka, twierdzą, że ma przyjemny, owocowy posmak i doskonale sprawdza się w kuchni. Można go dostać jedynie w specjalistycznych sklepach ze "zdrową żywnością" i to za niezłą cenę. Pozostałe po wyciśnięciu wytłoki to koncentrat doskonałego białka, których kilka kilogramów wykarmi spore stado krów, a pozostałości z młócenia ziaren chętnie zjedzą owce. Jak widać, żadna część rośliny nie marnuje się. Lniczek został wygnany z pól jakieś sto lat temu, kiedy odkryto rzepak. Dawał większe plony, ale coś za coś: wymagał nawożenia, dobrych gleb i troskliwej opieki. Olej rzepakowy trzeba też oczyścić ze szkodliwych dodatków. Jest więc droższy w obsłudze, ale moda na nowości obowiązuje nie tylko w salonach z ubraniami. Niemodny lniczek, jako relikt przeszłości, wylądował na śmietniku historii. Pozostała mu jedynie rola rzadkiego, skazanego na wymarcie chwasta. Do czasu.
Obniżyłam cholesterol o 40 % (wszystkie frakcje) w ciągu 6-ciu tygodni jedząc dziennie 2g omega3 i zmniejszając drastycznie tłuszcze (o około 50%), przy czym wyeliminowałam śmietanę i mleczne, a jaja ograniczyłam o 50 %.
olej lniany najbardziej sie nadaje na spoiwo w malarstwie olejnym, chociaz i to juz pewnie nie, ze wzgledu na rozwoj nowych materialow
Cytat: _flo w 2009-02-12, 22:10:39
olej lniany najbardziej sie nadaje na spoiwo w malarstwie olejnym, chociaz i to juz pewnie nie, ze wzgledu na rozwoj nowych materialow
Olej lniany, a olej z lniczka to sa dwa rozne oleje. Olej z lniczka zawiera to samo i jeszcze duzo wiecej co Majka uzywala do obnizenia cholesterolu.
http://en.wikipedia.org/wiki/Camelina_sativa
Cytat: Majka w 2009-02-12, 21:52:03
Obniżyłam cholesterol o 40 % (wszystkie frakcje) w ciągu 6-ciu tygodni jedząc dziennie 2g omega3 i zmniejszając drastycznie tłuszcze (o około 50%), przy czym wyeliminowałam śmietanę i mleczne, a jaja ograniczyłam o 50 %.
To na jakiej jestes teraz diecie?
Cytat: Majka w 2009-02-12, 21:52:03
Obniżyłam cholesterol o 40 % (wszystkie frakcje) w ciągu 6-ciu tygodni jedząc dziennie 2g omega3 i zmniejszając drastycznie tłuszcze (o około 50%), przy czym wyeliminowałam śmietanę i mleczne, a jaja ograniczyłam o 50 %.
Majka, obnizyłas wszystkie frakcje o 40%? A Ty w ogóle rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi? obawiam się ze nie. :(
A z jakiego powodu trzeba obniżać (1)poziom cholesterolu i (2) do jakiej wartości?.
Odpowiadam:
1. cholesterol należy obniżać zawsze, aby przynieść stosowny dochód mafii farmaceutycznej,
2. do jak najniższej, aby zadowolić lekarza prowadzącego, zapewniając mu stosowny dochód.
Ponieważ większość zdrowych ludzi nie mieści się w sztucznie zaniżonej normie poniżej 200mg%, więc potencjalnie po badaniu krwi i odpowiedniej obróbce psychologicznej stają się "chorzy" do końca życia, ku uciesze "służby" zdrowia.
Cytat: admin w 2009-02-13, 07:31:17
A z jakiego powodu trzeba obniżać (1)poziom cholesterolu i (2) do jakiej wartości?.
Odpowiadam:
1. cholesterol należy obniżać zawsze, aby przynieść stosowny dochód mafii farmaceutycznej,
2. do jak najniższej, aby zadowolić lekarza prowadzącego, zapewniając mu stosowny dochód.
Ponieważ większość zdrowych ludzi nie mieści się w sztucznie zaniżonej normie poniżej 200mg%, więc potencjalnie po badaniu krwi i odpowiedniej obróbce psychologicznej stają się "chorzy" do końca życia, ku uciesze "służby" zdrowia.
Szkoda ze nie ma slonecznika z oklaskami. Zafundowalbym Ci caly rzad za taka odpowiedz. Ale moge napisac
BRAWO!
Kangur!
nie żartuj, mam nadzieję, że nikt poważny mojej odpowiedzi nie potraktuje poważnie!. :wink:
Przecież każdy wie (nawet ja), że "problem" cholesterolu, to wróg dla zdrowia nr 1!.
Cytat: admin w 2009-02-13, 08:09:25
Kangur!
nie żartuj, mam nadzieję, że nikt poważny mojej odpowiedzi nie potraktuje poważnie!. :wink:
Przecież każdy wie (nawet ja), że "problem" cholesterolu, to wróg dla zdrowia nr 1!.
Majka po co ten cały korowód z kwasami omega, smietaną, jajami itd, trzeba było kupić sobie
danakol!.
Dodałam nie ten cytat co trzeba........ :( :D
Nigdy w życiu nie badałem sobie poziomu cholesterolu :shock:
Kiedyś, kiedys dawno temu słyszałem, że to coś strasznego ;) ale czy to prawda? Nie wiem.
Żarcie wysokocholesterolowe mi smakuje - to wiem.
Lecz o ile bardziej chciałbym wiedzieć po ile będzie frank!
Cytat: Majka w 2009-02-12, 21:52:03
Obniżyłam cholesterol o 40 % (wszystkie frakcje) w ciągu 6-ciu tygodni jedząc dziennie 2g omega3 i zmniejszając drastycznie tłuszcze (o około 50%), przy czym wyeliminowałam śmietanę i mleczne, a jaja ograniczyłam o 50 %.
Witam
Piszesz że obniżyłaś wszystkie frakcje, jeśli HDL obniżyłaś też o 40% to chyba niezbyt dobrze.
Pozdrawiam
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 07:21:38
...Majka, obnizyłas wszystkie frakcje o 40%?
A Ty w ogóle rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi?
obawiam się ze nie. :( ...
Frakcje cholesterolu to bardzo wazny parametr w ocenie funkcjonowania organizmu czlowieka
a szczegolnie przydatny w przewidywaniu
"dlugosci zycia" danej osoby. 8)
Jesli ktos potrafi prawidlowo interpretowac te
"frakcje" w polaczeniu z innymi 8)
"wynikami" ,
to bez problemu co najmniej zatrzymuje miazdzyce lub zmusi organizm do
"leczenia obecnej miazdzycy". 8)
Chce tutaj podkreslic, ze nikt w pelni
"wladz umyslowych" nie bedzie zaprzeczal,
ze miazdzyca nalezy do podstawowych przyczyn zgonow i malo efektownego
"dochodzenia"do stanu
"utraty emerytury". :shock: 8)
Wiem doskonale, ze u wiekszosci ludzi, sumy tej emerytury nie sa
"oszolomiajace", wiec z racji tej,
ze wiekszosc ludzie nie jest materialistami, dlatego pewnie nie zabiegaja o dostatecznie
"skuteczne"jej
"przedluzenie" 8)
Tak wiec ostatecznie nie
"wysokosc cholesterolu" wplywa na
"dlugosc emerytury"ale
"stan miazdzycy w naczyniach" :shock: 8)
Olejek lniczkowy jest skuteczny jak komercyjne statyny, niemalże. A może coś w jego składzie też blokuje HMG-CoA?
Dziwnym przypadkiem inhibitory reduktazy HMG-CoA, która bierze udział w produkcji cholesterolu, blokują również działanie koenzymu Q10. Nie życzę nikomu zakłócania przez dłuższy czas pracy koenzymu Q10 w mięśniu sercowym... Zastanawia mnie że witamina C jest nazywana naturalną statyną, bo podobnie interferuje, a jest wiele osób przymujących megadawki tej witaminy. Ale chyba już przesadzam z tą podejrzliwością?
Cytat: walwuch w 2009-02-13, 14:00:34
...Dziwnym przypadkiem inhibitory reduktazy HMG-CoA, która bierze udział w produkcji cholesterolu, blokują również działanie koenzymu Q10...
Upieram sie jednak przy stanowisku, ze dowolny mechanizm, jaki bysmy nie wzieli
"na tapete"musi co najmniej zatrzymac
"miazdzyce" albo spowodowac jej cofanie. 8)
Tak sie sklada, ze bardzo latwo obserwowac stan
"tej miazdzycy"wiec kazde
"dzialanie" moze zostac bardzo latwo zweryfikowane odnosnie
jego skutecznosci!!! 8)
To jest bardzo proste jak
"konstrukcja cepa"albo
"cos" pomaga w likwidowaniu
"miazdzycy" jako podstawowej
i co najwazniejsze latwej do
"monitorowania" przyczyny smierci,
albo zupelnie nie dziala!!! 8)
Cytat: Majka w 2009-02-12, 21:52:03
Obniżyłam cholesterol o 40 % (wszystkie frakcje) w ciągu 6-ciu tygodni jedząc dziennie 2g omega3 i zmniejszając drastycznie tłuszcze (o około 50%), przy czym wyeliminowałam śmietanę i mleczne, a jaja ograniczyłam o 50 %.
Majka, wysoki poziom cholesterolu we krwi swiadczy tylko o tym, ze watroba jest zmuszona jest do przetwarzania duzej ilosci glukozy w cyklu pentozowym miedzy innymi na cholesterol.
Wysoki poziom cholesterolu we krwi nie ma bezposredniego wplywu na rozwoj miazdzycy,a swiadczy tylko o tym, ze jesli watroba musi przetwarzac duze ilosci glukozy w cyklu pentozowym, to istnieje duze prawdobpodobienstwo, ze tm bardziej musza to robic komorki narzadow i tkanek bardziej niz watroba uposledzonych pod wzgledem odzywiania, a szczegolnie musza to robic komorki scian tetnic. Zatem wysoki poziom cholesterolu we krwi jest tylko objawem swiadczacym, tylko posrednio, o mozliwosci rozwoju zmian miazdzycowych w tetnicach.
Na podstawie padan izotopowych stwierdzono, ze u czlowieka w ciagu doby jelita moga wchlonac najwyzej 0,3-0,5 g cholesterolu egzo- i endogennego ( z zolci ). Nie ma wiec najmniejszego uzasadnienia w profilaktyce i leczeniu miazdzycy wylaczenie z diety produktow zawierajacych duzo cholesterolu.
Powiedzial Pan Dr. Jan Kwasniewski
W XXI wieku jeszcze jest strach przed cholesterolem? To w XX wieku była jeszcze taka ciemnota.
Cytat: Halina Ch. w 2009-02-13, 17:26:15
W XXI wieku jeszcze jest strach przed cholesterolem? To w XX wieku była jeszcze taka ciemnota.
Jeszce bedzie dlugo. To tak jak z komunizmem, aby sie zniego wyleczyc trzeba minimum trzech generacji !!!!!
Cytat: adampio w 2009-02-13, 17:54:48
...To tak jak z komunizmem, aby sie zniego wyleczyc trzeba minimum trzech generacji !!!!!...
Adam, to sie pewnie czesci forumowiczow
BARDZO!!! nie spodoba. 8)
Moze zglosza Ciebie do moderacji? 8)
Grizzly, ja sie nie boje ani cholesterolu ani komunizmu a tym bardziej moderacji!! :wink:
Cytat: adampio w 2009-02-13, 17:54:48
...To tak jak z komunizmem, aby sie zniego wyleczyc trzeba minimum trzech generacji !!!!!...
Jednak gdybym mial wybierac
"cholesterol w naczyniach"albo
"komuchy w rodzinie" to wybiore to drugie. 8) :P
To taki maly
"relatywizm" :P
No i przedzej bedziesz mial "komuchy w rodzinie" ...jedzac optymalnie, oczywiscie.
To tak jak z AIDS i chorobami wenerycznymi, tymi drugimu latwiej sie zarazisz! :lol:
Adampio, Wiolo44, Adminie!
Zawiodłam się na Was. Niby jesteście na diecie optymalnej a niczego nie rozumiecie. I to długo jesteście. Powtarzacie bezmyślnie, że wysoki poziom cholesterolu ,w niczym nie przeszkadza. Ciągle czytam o miażdżycy i o tym, że wątroba produkuje cholesterolu za dużo, a organizm nie jest w stanie go wydalić. Zostawia to na potem. I w tym jest problem, to potem, bo w międzyczasie trafia się zawał lub zator. Przecież są także inne problemy związane z wysokim poziomem cholesterolu. Mam na myśli frakcję LDL. Przepraszam, ale trudno mi o Was dobrze myśleć. Nigdy nie myślicie, ze możecie tymi pogladami komuś zaszkodzić?
Niestety obniżyłam cały cholesterol, wszystkie frakcje (troche mniejsza obniżka HDL) o 40 %, bo inaczej nie umiałam. Wiem jak, lekarka mi podpowiedziała, ale zabrakło determinacji.
To nieprawda, że obniża się cholesterol dla zadowolenia lekarzy I kontaktu. Neurolodzy i kardiolodzy też są zadowoleni.
Nie do końca zgadzam się, że na obnizaniu korzysta tylko "mafia farmaceutyczna".
Od dawna piszę na tym forum, że zbyt wysoka frakcja LDL jest bardzo niebezpieczna, ale nikt jakoś na ten temat się nie wypowiada. Mam może małą wiedzę na temat cholesterolu, ale wiem, że ta frakcja składa się z bardzo małych lipidów, które charakteryzują się dużą lepkością i właśnie dlatego powodują zawał lub zator. I nie ma to nic wspólnego z miażdżycą. Lekarze, może są źle kształceni i mają "wadliwą czynnośść umysłów", ale boją się jak diabła wysokich poziomów. Jestem przekonana, że mają rację. Mam na myśli poziomy powyżej 300, 400. Nie dajcie się jednak zwariować. Nie wszyscy są bezmyślni i nie mają wiedzy. W literaturze "optymalnej" też czytam, że zdarzają się zawały i zatory wśród optymalnych. Sama znam jeden śmiertelny przykład.
Niestety nic nowego nie napisaliście, a wielka szkoda, bo chciałabym się mylić.
Adampio, nie wiem na jakiej jestem diecie. Do starego żywienia nie wróciłam. Jest mniej węgowodanów, więcej tłuszczy. Nie jem prawie chleba i nie jem systematycznie mlecznych. Nie chcę zapeszyć, ale chyba napiszę, że czuję się dobrze. Nie ma nerwicy, nie ma dławienia w gardle, serce nie bije głośno jak zwykle to było, no i dobrze sypiam. Jestem przykładem ( przynajmniej od dwóch miesięcy) osoby, która lepiej się czuje na tym żywieniu, niż na żywieniu optymalnym.
Owszem w dalszym ciągu ta dieta mnie interesuje, może kiedyś do niej wrócę, bo na początku jej stosowania było super. Potem się coś zepsuło.
Halino, zadziwiasz mnie. Przejdź się na jakąkolwiek neurologię i popatrz jak cierpią pacjenci po zatorach. Potem wypowiadaj się na temat ciemnoty w XXI w.
Ach jeszcze jedno. Nie obraź się Adminie, ale nie wszyscy lekarze są nieuczciwi. Niektórzy mają naprawdę wysoką etykę i zależy im na zdrowiu pacjenta, a przynajmniej nie chcą szkodzić. Są naprawde zadowoleni jeśli mogą pomóc. Czy tak trudno w to uwierzyć?
Majka!
Czy ty jesteś niepoważna, czy może nie czytałaś tego?:
Cytat: admin w 2009-02-13, 08:09:25
nie żartuj, mam nadzieję, że nikt poważny mojej odpowiedzi nie potraktuje poważnie!. :wink:
Przecież każdy wie (nawet ja), że "problem" cholesterolu, to wróg dla zdrowia nr 1!.
No to jak jest? :wink:
Cytat: Majka w 2009-02-13, 19:06:31
Adampio, Wiolo44, Adminie!
Zawiodłam się na Was. Niby jesteście na diecie optymalnej a niczego nie rozumiecie. I to długo jesteście. Powtarzacie bezmyślnie, że wysoki poziom cholesterolu ,w niczym nie przeszkadza. Ciągle czytam o miażdżycy i o tym, że wątroba produkuje cholesterolu za dużo, a organizm nie jest w stanie go wydalić. Zostawia to na potem. I w tym jest problem, to potem, bo w międzyczasie trafia się zawał lub zator. Przecież są także inne problemy związane z wysokim poziomem cholesterolu. Mam na myśli frakcję LDL. Przepraszam, ale trudno mi o Was dobrze myśleć. Nigdy nie myślicie, ze możecie tymi pogladami komuś zaszkodzić?
Niestety obniżyłam cały cholesterol, wszystkie frakcje (troche mniejsza obniżka HDL) o 40 %, bo inaczej nie umiałam. Wiem jak, lekarka mi podpowiedziała, ale zabrakło determinacji.
To nieprawda, że obniża się cholesterol dla zadowolenia lekarzy I kontaktu. Neurolodzy i kardiolodzy też są zadowoleni.
Nie do końca zgadzam się, że na obnizaniu korzysta tylko "mafia farmaceutyczna".
Od dawna piszę na tym forum, że zbyt wysoka frakcja LDL jest bardzo niebezpieczna, ale nikt jakoś na ten temat się nie wypowiada. Mam może małą wiedzę na temat cholesterolu, ale wiem, że ta frakcja składa się z bardzo małych lipidów, które charakteryzują się dużą lepkością i właśnie dlatego powodują zawał lub zator. I nie ma to nic wspólnego z miażdżycą. Lekarze, może są źle kształceni i mają "wadliwą czynnośść umysłów", ale boją się jak diabła wysokich poziomów. Jestem przekonana, że mają rację. Mam na myśli poziomy powyżej 300, 400. Nie dajcie się jednak zwariować. Nie wszyscy są bezmyślni i nie mają wiedzy. W literaturze "optymalnej" też czytam, że zdarzają się zawały i zatory wśród optymalnych. Sama znam jeden śmiertelny przykład.
Niestety nic nowego nie napisaliście, a wielka szkoda, bo chciałabym się mylić.
Adampio, nie wiem na jakiej jestem diecie. Do starego żywienia nie wróciłam. Jest mniej węgowodanów, więcej tłuszczy. Nie jem prawie chleba i nie jem systematycznie mlecznych. Nie chcę zapeszyć, ale chyba napiszę, że czuję się dobrze. Nie ma nerwicy, nie ma dławienia w gardle, serce nie bije głośno jak zwykle to było, no i dobrze sypiam. Jestem przykładem ( przynajmniej od dwóch miesięcy) osoby, która lepiej się czuje na tym żywieniu, niż na żywieniu optymalnym.
Owszem w dalszym ciągu ta dieta mnie interesuje, może kiedyś do niej wrócę, bo na początku jej stosowania było super. Potem się coś zepsuło.
Halino, zadziwiasz mnie. Przejdź się na jakąkolwiek neurologię i popatrz jak cierpią pacjenci po zatorach. Potem wypowiadaj się na temat ciemnoty w XXI w.
majka
doskonale cie rozumiem, tylko problem w tym ze obnizenie wszystkich frakcji niewiele daje, jestes w tym samym punkcie wyjscia poniewaz co prawda obnizylas transport cholesterolu do tkanek ale rownoczesnie zahamowalas wywóz cholesterolu z tkanek. a niskie trojglicerydy i wysoki hdl determinuja to ze cholesterol nigdy nie odlozy ci sie z tkankach poniewaz zeby mogl sie odlozyc musi najpierw powstac z weglowodanow , spozyty cholesterol nigdy nie odlozy ci sie w naczyniach poniewaz nie ma takiej mozliwosci, spozyty cholesterol wykorzystywany jest do innych waznych celów. w naczynich odklada sie tylko tzw endogenny cholesterol czyli wytworzony z cukrów. a egzogenny z pokarmow nie.
jesli lepiej czujesz sie zywiac tak jak sie zywisz to ok, tylko mysle iz lepsze samopoczucie nie ma zwiazku z nizszym cholesterolem w krwi.
Cytat: kangur w 2009-02-13, 00:46:33
Cytat: _flo w 2009-02-12, 22:10:39
olej lniany najbardziej sie nadaje na spoiwo w malarstwie olejnym, chociaz i to juz pewnie nie, ze wzgledu na rozwoj nowych materialow
Olej lniany, a olej z lniczka to sa dwa rozne oleje. Olej z lniczka zawiera to samo i jeszcze duzo wiecej co Majka uzywala do obnizenia cholesterolu.
http://en.wikipedia.org/wiki/Camelina_sativa
camelina jest tez jako roslinka b.smaczna.Jako dziecko bawiace sie w ogrodzie lubilam ten chwast pogryzac.Dzieki kangur za przypomnienie. :D
admin
prosze cię wyjasnij nam jak to jest z tym cholesterolem LDL, czy jego wzrost u optymalnych ma znaczenie ? bo powiem Ci tak szczerze ze tego nie bardzo rozumiem. skoro jemy malo weglowodanow, skoro tworzenie endogennego cholesterolu jest znikome to skad u diabła niektorym wzrasta LDL, mi osobiscie wzróslł ldl przy rownoczesnym wzroscie hdl i obnizeniu trojglicerydow. jesli wysoki jest hdl i niskie trojglicerydy powstawanie cholestrerolu w znaczacych ilosciach nie jest mozliwe a tym bardziej powstanie miazdzycy w naczyniach, to skad wzrost cholesterolu ldl i jakie sa jego drogi w organizmie, ldl idzie do tkanek ale czy idzie do naczyn? odpowiedz mi prosze na te pytania. czekam z niecierpliwoscią.
majka
wydaje mi się iz wątroba produkuje cholesterolu w duzych ilosciach tylko wtedy, gdy spozywamy duze ilosci weglowodanów, przy spozywaniu niewielkich ilosci tak jak to jest u optymalnych, wątroba wytwarza go niewiele a napewno nie tyle by mogl spowodowac miazdzyce naczyn. jesli czytasz ze watroba produkuje za duzo cholesterolu, to tylko u ludzi na zywieniu tradycyjnym.
wystarczy troche poczytac, zeby sie zorientowac, ze sprawa jest duzo bardziej skomplikowana niz standardowe badanie krwi i tylko dwa markery: HDL i LDL
chociazby dlatego ze LDL zwykle jest obliczony, a nie zmierzony, co daje praktycznie fikcyjne wyniki
poza tym podzial na frakcje komplikuje rzecz zasadniczo. na przyklad o tak:
Cytat
These are all good: HDL2, HDL1, LDL2, LDL1, Large-HDL, Large-LDL
Bad: sdLDL (small dense LDL), HDL3, Small-HDL, LDL3, Small-LDL
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 20:21:59
...wydaje mi się iz wątroba produkuje cholesterolu w duzych ilosciach tylko wtedy,
gdy spozywamy duze ilosci weglowodanów...
Viola, gdyby tak bylo jak piszesz to
"Japonczycy i Inni" na tzw. diecie japonskiej
padali by
"jak muchy" z powodu miazdzycy i jej powiklan,
a tym czasem stosujacy tzw. diete japonska, bija rekordy w dlugowiecznosci i zdrowiu!!! 8)
Nie wspominam juz o
"calkowitej kwocie emerytury" bo to dla
"materlialistow"zdeterminowanych oszczedzac na swoim zdrowiu to jest najwazniejsze!!! 8) :P
Cytat: grizzly w 2009-02-13, 20:33:09
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 20:21:59
...wydaje mi się iz wątroba produkuje cholesterolu w duzych ilosciach tylko wtedy,
gdy spozywamy duze ilosci weglowodanów...
Viola, gdyby tak bylo jak piszesz to "Japonczycy i Inni" na tzw. diecie japonskiej
padali by "jak muchy" z powodu miazdzycy i jej powiklan,
a tym czasem stosujacy tzw. diete japonska, bija rekordy w dlugowiecznosci i zdrowiu!!! 8)
Nie wspominam juz o "calkowitej kwocie emerytury" bo to dla "materlialistow"
zdeterminowanych oszczedzac na swoim zdrowiu to jest najwazniejsze!!! 8) :P
grizzly
pisząc o tym ze cholesterol powstaje głownie z weglowodanow mialam na mysli rowniez spozywanie wiekszych ilosci tluszczów (korytko), to oczywiste, chciałam tylko zwrócic uwagę na fakt, iz z weglowodanow powstaje cholesterol ktory ma znaczenie w miazdzycy a nie ze zjadanego cholesterolu w pokarmach.
ps ale wy tu łapiecie za słowa :D
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 20:38:30
...ale wy tu łapiecie za słowa :D...
Viola, gdybym mial okazje to z pewnoscia nie lapal bym Ciebie "za slowa"
tylko .. ..... ! 8) :P :P
Oczywiscie pod warunkiem, ze jestes faktycznie
"Piekna i Inteligentna" kobieta
a nie jakims
"podszywnikiem samczym" :P :P :P
Myślę jednak,że człowiek z wyższym poziomem cholesterolu czuje się lepiej. Tak przynajmniej pisze Hanterbach i dr Kwaśniewski.
Obniżenie nawet wszystkich frakcji o ten sam udział procentowy ma sens. Tak myślę. Chodzi mi o to, że jest mniej LDL i mniejsze ryzyko zatoru. Duży wzrost LDL oczywiście ma znaczenie , nawet u optymalnych, a nawet bardziej, bo zanika krytycyzm. Optymalni uważają, że wzrost cholesterolu u nich jest bezpieczny. Nic bardziej błędnego. Oczywiście, żeby powstał zator, to muszą być jeszcze spełnione warunki stanu naczyń i odpowiednie ciśnienie. Nie zmienia to jednak faktu, że do zatorów przyczynia się wysoki poziom LDL. Jestem bardzo ciekawa, dlaczego ten problem jest w literaturze optymalnej pominięty. Lekceważenie?, forowanie swoich racji? niewiedza?
U mnie jak wzrastały poziom cholesterolu, to trójglicerydy zachowywały ten sam poziom, a stosunek HDl do całego cholesterolu zmieniał się niekorzystnie.
Wiola, Ty ciągle piszesz o tej miażdżycy, a mnie ciągle chodzi o lepkość lipidów. Jestem w stanie pogodzić sie z poglądem, że miażdzyca nie zależy od poziomu cholesterolu.
Myślę, że metabolizm zależy ,nie tylko od diety, ale także od organizmu i dlatego przy tym samym żywieniu u niektórych poziom cholesterolu wzrasta bardzo, u większości średnio, ale prawie u wszystkich wzrasta.
Przepraszam Cię Adminie, czytam wybiórczo. Nie spodziewałam się jednak, że naprawdę Ty uważasz, że cholesterol to wróg nr 1. ,
Cytat: Majka w 2009-02-13, 20:52:30
Myślę, że metabolizm zależy ,nie tylko od diety, ale także od ...
o! o! o!
Flo ma rację. Sprawa z LDl-em nie jest taka prosta. Cieszy mnie, że to napisała.
Cytat: _flo w 2009-02-13, 21:01:28
Cytat: Majka w 2009-02-13, 20:52:30
Myślę, że metabolizm zależy ,nie tylko od diety, ale także od ...
o! o! o!
Jesli ktos jest dostatecznie
"przygotowany" to pewnie przyzna mi racje
ze z cholesterolem/miazdzyca i smiercia jest analogicznie jak z gra komputerowa
z rodzaju strategii czasu zeczywistego. 8)
Kto tych terminow nie rozumie to prawdopodobnie jest genetycznie/socjalnie
nieprzygotowany do pojmowania
"zjawisk" na takim poziomie swiadomosci. 8)
Grizzly!
Przyznaje się, nie rozumiem o czym piszesz. Odnoszę wrażenie, że sam nie wiesz. Jezyk jest bogaty i jak się wie co się chce przekazać, to można to zrobić w sposób jasny i przejrzysty, nawet posługując się pojęciem czasu rzeczywistego. Przypominasz mi studenta, który nachapał się pojęć i wyrazów, których nie rozumie i chce błysnąć przed kolegami, uważając ich za głupszych od siebie.
Cytat: Majka w 2009-02-13, 20:52:30
...Jestem w stanie pogodzić sie z poglądem, że miażdzyca nie zależy od poziomu cholesterolu...
Jesli przyjmiesz taka
"hipoteze" to moge Ciebie zapewnic,
ze wchodzisz do
"odnogi labiryntu" gdzie droga wiedzie prosto do ....... 8)
Zastanow sie nad takim
"faktem" co sie dzieje z
"egzogennym cholesterolem"ktory swiezo po
"resorbcji" ze swiatla jelita dostaje sie do
"przestrzeni pozakomorkowej"twojego organizmu? Co sie z nim dzieje?
Gdzie wedruje? Gdzie rezydyje. I wreszcie w jaki sposob moze opuscic Twoj organizm.
I jeszcze na koniec czy latwiej mu jest:
"wejsc w Ciebie" czy
"wyjsc z Ciebie" 8) :P
Cytat: Majka w 2009-02-13, 21:24:49
...Przyznaje się, nie rozumiem o czym piszesz. Odnoszę wrażenie, że sam nie wiesz...
Majka przeciwnie doskonale rozumiem. 8)
Doskonale wiem i co najwazniesze potrafie ze wspanialym rezultatem
zastosowac!!! 8) To jest najwazniesze
EFEKTY !!! 8)
no dla przypomnienia:
>>> beta-lipoproteina - o małej gęstości to LDL, nazywana powszechnie złym cholesterolem. Jeśli jej poziom jest zbyt wysoki, to duże ilości cholesterolu (LDL wyprowadza go z wątroby do komórek) odkładają się w komórkach ścian tętniczych, tworząc tam złogi, zwane blaszkami miażdżycowymi, i w rezultacie doprowadzając do zwężenia tętnic wieńcowych. Warto dodać, że w tworzeniu się blaszek miażdżycowych bierze udział zarówno cholesterol egzogenny, jak i endogenny. Nieodpowiednia dieta obfitująca w pożywienie z dużą ilością cholesterolu i tłuszczów podwyższa stężenie LDL. Wszystko to powoduje rozwój miażdżycy i zwiększa ryzyko choroby wieńcowej. Tak więc korzystny dla zdrowia jest niski poziom LDL>>>
Cytat: grizzly w 2009-02-13, 20:50:49
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 20:38:30
...ale wy tu łapiecie za słowa :D...
Viola, gdybym mial okazje to z pewnoscia nie lapal bym Ciebie "za slowa"
tylko .. ..... ! 8) :P :P
Oczywiscie pod warunkiem, ze jestes faktycznie "Piekna i Inteligentna" kobieta
a nie jakims "podszywnikiem samczym" :P :P :P
grizzly!
Co znaczy ten "podszywniki samczy" :D co? , to ze jestem inteligentna to masz okazję przekonać się czytając moje posty :wink:, a czy piękna? no cóz, pozostaje Ci tylko ocenić a nie wypisywać takie dyrdymały :D cyt.Oczywiscie pod warunkiem, ze jestes faktycznie
"Piekna i Inteligentna" kobieta
ps A tak na marginesie niedzwiadku! ile masz lat ? młody? dojrzały? czy przejrzały :D
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 21:44:51
...Co znaczy ten "podszywniki samczy" :D co? , to ze jestem inteligentna to masz okazję przekonać się czytając moje posty :wink:, a czy piękna? no cóz, pozostaje Ci tylko ocenić a nie wypisywać takie dyrdymały :D cyt.Oczywiscie pod warunkiem, ze jestes faktycznie "Piekna i Inteligentna" kobieta
ps A tak na marginesie niedzwiadku! ile masz lat ? młody? dojrzały? czy przejrzały :D...
Wiesz Viola jak to jest w necie :P
"Piekna i Inteligentna" moze okazac sie
"dyzurnym blogerem" plci meskiej! :P
Co do
"moich parametrow" to mysle, ze bylabys zachwycona.
(opieram sie na opini tzw. niezaleznych ekspertek) hi, hi, ha, ha 8) :P
Cytat: grizzly w 2009-02-13, 21:52:19
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 21:44:51
...Co znaczy ten "podszywniki samczy" :D co? , to ze jestem inteligentna to masz okazję przekonać się czytając moje posty :wink:, a czy piękna? no cóz, pozostaje Ci tylko ocenić a nie wypisywać takie dyrdymały :D cyt.Oczywiscie pod warunkiem, ze jestes faktycznie "Piekna i Inteligentna" kobieta
ps A tak na marginesie niedzwiadku! ile masz lat ? młody? dojrzały? czy przejrzały :D...
Wiesz Viola jak to jest w necie :P "Piekna i Inteligentna" moze okazac sie
"dyzurnym blogerem" plci meskiej! :P
Co do "moich parametrow" to mysle, ze bylabys zachwycona.
(opieram sie na opini tzw. niezaleznych ekspertek) hi, hi, ha, ha 8) :P
wow, zachęcające zwłaszcza te parametry :D
myślisz ze umieszczalabym fotke innej osoby? wiesz nawet nie pomyślałam o takiej opcji, przeciez to niedorzeczne :( :D
no dawaj te swoje parametry, tylko nie poziomy cholesterolu, :D choć pewnie były by bardziej na miejscu ... :D
Cytat: kodar w 2009-02-13, 21:40:22
...Warto dodać, że w tworzeniu się blaszek miażdżycowych bierze udział zarówno cholesterol egzogenny, jak i endogenny...
Slodka Kodar :P Ten cytat pewnikiem przez czesc
zainteresowanych uznany zostanie za
"herezje" !!! 8) :P
I wlasnie to sa te
"momenty" gdzie efektywnie
"wcina zdrowie i emeryture" !!!W zaleznosci oczywiscie od faktu co kto uznaje za
"herezje" 8) :P
Do Grizzlego
Myślę, że trudno organizmowi wydalić nadmiar cholesterolu. Ale też, przeczytałam Hartenbacha (przepraszam może przez Ch?), gdzie stoi, że udział cholesterolu w płytkach miażdzycowych jest okolo 1%, więc do pominięcia? (Pożyczyłam książke, więc nie mogę sprawdzić) Myślę, też, że to co przedostaje się z jelita też jest do pominięcia (Ponomarienko).To raczej organizm (wątroba i chyba nie tylko) sam wytwarza większe ilości, które krążą w krwiobiegu. Jednym słowem za miażdżycę odpowiadają inni winowajcy. Taki mam pogląd na dzień dzisiejszy. No, ale tutaj są na ten temat mądrzejsi, więc nie upieram się przy własnym zdaniu.
Oj Grizzly, Grizzly, samochwała w kącie stała. Czy mężczyzna z klasą nie musi się tak reklamować. Co sie kurcze z Wami dzieje?
Kodar prezentujesz poglądy medycyny klasycznej, co wcale nie znaczy, że nie masz racji. LDL odgrywa również pozytywną rolę. Buduje ściany komórek, wchodzi w skład hormonów, widocznie organizm wie co robi, jeśli go produkuje.
.
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 22:00:12
...no dawaj te swoje parametry, tylko nie poziomy cholesterolu, :D choć pewnie były by bardziej na miejscu ... :D ...
Jesli na foto faktycznie to jestes Ty!!! 8)
To mysle, ze predzej czy pozniej spotkamy sie w realu! :shock: 8)
Cytat: grizzly w 2009-02-13, 22:06:01
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 22:00:12
...no dawaj te swoje parametry, tylko nie poziomy cholesterolu, :D choć pewnie były by bardziej na miejscu ... :D ...
Jesli na foto faktycznie to jestes Ty!!! 8)
To mysle, ze predzej czy pozniej spotkamy sie w realu! :shock: 8)
:D :D :D mam kupować kota w worku? :D niedzwiadku?
Cytat: kodar w 2009-02-13, 21:40:22
no dla przypomnienia:
>>> beta-lipoproteina - o małej gęstości to LDL, nazywana powszechnie złym cholesterolem. Jeśli jej poziom jest zbyt wysoki, to duże ilości cholesterolu (LDL wyprowadza go z wątroby do komórek) odkładają się w komórkach ścian tętniczych, tworząc tam złogi, zwane blaszkami miażdżycowymi, i w rezultacie doprowadzając do zwężenia tętnic wieńcowych. Warto dodać, że w tworzeniu się blaszek miażdżycowych bierze udział zarówno cholesterol egzogenny, jak i endogenny. Nieodpowiednia dieta obfitująca w pożywienie z dużą ilością cholesterolu i tłuszczów podwyższa stężenie LDL. Wszystko to powoduje rozwój miażdżycy i zwiększa ryzyko choroby wieńcowej. Tak więc korzystny dla zdrowia jest niski poziom LDL>>>
adminku musisz zabrac glos bo zle sie dzieje
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 22:15:32
... :D :D :D mam kupować kota w worku? :D niedzwiadku?...
No zdecydowanie nie!
Ale kto wie, moze jakis wlasciciel
"Arkadii" zaprosi mnie
na jaki turnus dla
"A Very Important Person" co by dzieki
"konkretnemu cashflow"bylo go stac na oplacenie mojego honorarium,
a
"zupelnie przypadkiem" Ty rowniez bedziesz gosciem tej
"ekskluzywnej sesji"i wtedy..... 8) :P
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 22:26:53
adminku musisz zabrac glos bo zle sie dzieje
Znowu jest winien Kangur.
Viola uwazaj, bo Grizzly bedzie ci przeprowadzac badanie wlosa lonowego.
Cytat: grizzly w 2009-02-13, 22:55:58
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 22:15:32
... :D :D :D mam kupować kota w worku? :D niedzwiadku?...
No zdecydowanie nie!
Ale kto wie, moze jakis wlasciciel "Arkadii" zaprosi mnie
na jaki turnus dla "A Very Important Person" co by dzieki "konkretnemu cashflow"
bylo go stac na oplacenie mojego honorarium,
a "zupelnie przypadkiem" Ty rowniez bedziesz gosciem tej "ekskluzywnej sesji"
i wtedy..... 8) :P
kto wie, wszystko moze sie zdarzyc, nie zbadane są wyroki...
i wtedy....no własnie co wtedy? chyba nie zasnę dziś w nocy.... :D
Cytat: kangur w 2009-02-13, 23:03:40
Cytat: viola44 w 2009-02-13, 22:26:53
adminku musisz zabrac glos bo zle sie dzieje
Znowu jest winien Kangur.
Viola uwazaj, bo Grizzly bedzie ci przeprowadzac badanie wlosa lonowego.
:D :D :D ponoć takie czasy nastały ze kobiety włosów łonowych nie posiadają :D :D :D
no wspaniaaaaaale slodko sie zrobilo: http://www.hostessblog.com/wp-content/uploads/uploaded_images/hellonaomi_cupcakes_2.jpg
Moze nie za bardzo natemat...., ale...
Na forum jest pewien mezczyzna, ktorego zona choruje/owala na sm. Pisal. ze jej cholesterol wynosil 600 (to bylo dosyc dawno; DO stosuje/owala jeszcze dluzej), wszystkie objawy zniknely! Czy oni przejmuja sie jakims cholesterolem? NIE!
Choc ja bym sie CHYBA "600" przejela. mimo, ze sm jest antymiazdzycowe...
Chyba tak, chyba NIE... nie wiem. Ostatnio badanie mialam jakies 2-3 lata temu w szpitalu (musialam przelezec "swoje", mimo, ze czekalam tytlko na MRI) i cholesterol 220; wtedy jadlam same zoltka (ze wzgledu na szpitalny shit) i "1 jogus truskawkowy jako wegle (spokojnie juz jestem madrzejsza i tego nie robie :))
W sumie O CZYM JA PISZE? Tamta Kobitka czuje sie swietnie, ja tez.
A rozglaszaja, ze nie ma lekarstwa...
Nikt, nigdy i nigdzie nie udowodnił, że blaszka miażdżycowa jest pochodzenia lipoproteinowego z frakcji krwi!.
Jeśli ktoś tak twierdzi to kłamie!.
To jest jegno z najgorszych kłamstw "naukowych" XX w. cyt:
beta-lipoproteina - o małej gęstości to LDL, nazywana powszechnie złym cholesterolem. Jeśli jej poziom jest zbyt wysoki, to duże ilości cholesterolu (LDL wyprowadza go z wątroby do komórek) odkładają się w komórkach ścian tętniczych, tworząc tam złogi, zwane blaszkami miażdżycowymi, - (KŁAMSTWO)i w rezultacie doprowadzając do zwężenia tętnic wieńcowych. Warto dodać, że w tworzeniu się blaszek miażdżycowych bierze udział zarówno cholesterol egzogenny, jak i endogenny. Nieodpowiednia dieta obfitująca w pożywienie z dużą ilością cholesterolu i tłuszczów podwyższa stężenie LDL. -PRAWDA - jeśli określi się parametry słowa "nieodpowiednia". Wszystko to powoduje rozwój miażdżycy i zwiększa ryzyko choroby wieńcowej. Tak więc korzystny dla zdrowia jest niski poziom LDL.- PRAWDA, ale tylko u osób u których przeważa katabolizm.
Piszę otwartym tekstem:
Pierwszą, uchwytną, fizyczną, przyczyną zapoczątkowania syntezy blaszki miażdżycowej jest zmiana potencjału komórek śródbłonka naczyń tętniczych. Przyczyną zmiany potencjału może być czasem uszkodzenie błony komórkowej, ale głównie... Reszta jest dość dokładnie opisana na www.dr-kwasniewski.pl w dziale... wystarczy posłuchać lub przeczytać.
Ważna uwaga.
większość badań nad gospodarką lipidową organizmu przeprowadzane jest na obiektach z syndromem metabolicznym miażdzycy, a więc wyciągane wnioski z tych badań są fałszywe.
Przykład 1:
udowodniono, że jedzenie dużej ilości warzyw i owoców (w tym niektóre diety wegetariańskie) zapobiegają miażdżycy, a jeśli ją stwierdzono, powodują cofanie się zmian miażdżycowych!
stwierdzono, że jedzenie suszów z warzyw i owoców powoduje ciężkie zmiany miażdżycowe mimo, że badani nie spożywali żadnych tłuszczy zwierzęcych.
UWAGA! - oba badania podają prawdę! Czy to znaczy, że każdy musi być Wegetarianinem?
Przykład 2:
stwierdzono, że jedzenie mięsa czerwonego powoduje wzrost zachorowań na miażdżycę i neoplazmę!.
stwierdzono, że jedzenie kobebeef ma wybitne właściwości antymiażdżycowe i antyrakowe!
UWAGA!: - oba badania są prawdziwe!; Czy to znaczy, że każdy ma jeść kobebeef?.
Przykład 3:
stwierdzono, że śmiertelność szpitalna jest tym wyższa im niższe poziomy cholesterolu w osoczu krwi
stwierdzono, że u osób z podwyższonym cholesterolem w surowicy krwi, powikłania pooperacyjne i śmietrelność szpitalna jest znamiennie statystycznie niższa.
UWAGA!: oba badania podają prawdę. Czy to znaczy, że wyższy poziom cholesterolu w szpitalu jest zdrowszy?.
Przykład 4:
stwierdzono, że dodanie tłuszczu zwierzęcego do diety wysokowęglowodanowej powoduje szybkie zmiany miażdżycowe,
stwierdzono, że dieta wysokotłuszczowa, niskowęglowodanowa powoduje szybkie ustępowanie zmian miażdżycowych, a lipogram jest wybitnie "antymiażdżycowy".
UWAGA!: - oba badania są prawdziwe. Czy to znaczy, że każdy musi stosować Dietę Optymalną?.
Wnioski:
Znane i nieznane czynniki ryzyka przyjmowane za objawy miażdżycy, są czynnikami towarzyszącymi miażdżycy, a nie jej przyczyną.
Cytat: admin w 2009-02-14, 09:39:01
Ważna uwaga.
większość badań nad gospodarką lipidową organizmu przeprowadzane jest na obiektach z syndromem metabolicznym miażdzycy, a więc wyciągane wnioski z tych badań są fałszywe.
Badania stwierdzajace nieszkodliwosc plomb amalgamatowych przeprowadzano na objektach juz "zaplombowanych", a wiec wnioski sa falszywe. Na dodatek te objety byly pracownikami kliniki,
w ktorej te badania przeprowadzano.
Cytat: Majka w 2009-02-13, 19:06:31Od dawna piszę na tym forum, że zbyt wysoka frakcja LDL jest bardzo niebezpieczna
Witam
Tutaj zgoda LDL nie może być zbyt wysoki, z tym że większość lekarzy generalnie straszy ludzi wysokim choresterolem ogólnym, przecież nie od dziś wiadomo że można mieć ogólny 350, i być okazem zdrowia, a można mieć 180 i mieć miadżdżycę i zawał.
A zbadałaś poziom homocysteiny? jest to ważniejszy parametr od cholesterolu.
Pozdrawiam
Rajno,
a możesz mi wyjaśnić co da zbadanie poziomu homocysteiny?.
"jest to ważniejszy parametr od cholesterolu" - to tylko takie naukowe czary-mary, ponieważ suplemantacja związkami wpływającymi na poziom homocysteiny nie wykazały żadnego wpływu u osób z podwyższonym ryzykiem chorób układu krążeniana, a wiele badań potwierdziło szkodliwość takiej terapii.
Więc co da badanie poziomu togo "homoniewiadomo"?.
Wiesz co Majka, pisalem rozne odpowiedzi na Twojego posta, ktore zmazalem, aby Cie nie zranic. I njie napisze tego, co powinienem napisac o braku wiedzy, glupocie itd.
Przeczytaj, ale niewybiorczo to co napisalas na ostatnich 2-uch stronach.....a konkluzja przyjdzie sama.
Szkoda, naprawde szkoda czasu na czytanie takich wypocin.
Ten Twoj niski cholesterol, albo jak ty to nazywasz niska frakcja, w niczym Ci nie pomogla. Kiedys pisalas madrzejsze posty. :D
I to nie jest zart !!!!!
"adampio"
zrobiłem dokładnie to samo - przeczytałem wcześniejsze posty Majki i... :? ... napisałem, co napisałem, dla własnej spokojności. :wink:
Witam
O homocysteinie polecam "życie bez pieczywa" Lutza str 116-120.
Pozdrawiam
O homocysteinie (i nie tylko) czerpie się wiadomości z prac naukowych, a nie książek popularnonaukowych :(
To tak, jakby o Diecie Optymalnej czerpało się wiadomości z wywiadu Marka Chylińskiego z lek. med. Janem Kwaśniewskim z książki zatytułowanej "Dieta Optymalna". :( Dla zwykłego przeciętnego człowieka takie lektury są wystarczające i przydatne w życiu, jeśli zawarte w nich rady, potrafi się wprowadzić w praktykę. Ale jeśli się nie potrafi (bo źle się zrozumiało) - skutki mogą być fatalne!.
Cytat: admin w 2009-02-14, 12:27:04
O homocysteinie (i nie tylko) czerpie się wiadomości z prac naukowych
W pełni zgoda, również podane są tam badania naukowe.
Pozdrawiam
Rajno!,
rzucasz nieodpowiedzialnie hasło "badanie homocysteiny" i zasłaniasz się prof. Lutzem.
Teoria homocysteinowa jako czynnik ryzyka, została odesłana do lamusa "współczesnej wiedzy medycznej" w 2005/6r. więc nie powinieneś tak łatwo i nieodpowiedzialnie "radzić" - "zbadaj sobie poziom homocysteiny" i "jest to ważniejszy parametr od cholesterolu" - bo tak nie jest w przypadku 'Maja"!.
No chyba, że ktoś się "przebiałcza" lub syntetyzuje zbyt dużo homocysteiny (3-5% populacji) z powodu błędów w żywieniu. :(
W takim przypadku - faktycznie obecność homocydsteiny może powodować "omyłkowe" uszkodzenie śródbłonka przez makrofagi, ale to jeszcze nie skutkuje w każdym przypadku zalążkiem blaszki miażdżycowej!.
Przy prawidłowym metabolizmie nadmiar homocysteiny jest szybko "unieszkodliwiany" przez syntezę z niej innych aminokwasów - najczęściej przez połączenie z seryną w wyniku czego powstaje cysteina i alfa-ketomaślan, który łatwo jest zamieniany na D-3-hydroksymaślan, który równie łatwo (jako acetylo-CoA) wchodzi na cykl kwasu cytrynowego lub jest zamieniany na cholesterol lub (i) kwasy tłuszczowe, w zależności od potrzeb.
Niedobory witamin B6, B12 oraz kwasu foliowego może być przyczyną nadmiaru homocysteiny w śródbłonku, ale te niedobory są spowodowane błędami w żywieniu!. Mało tego! Suplementowanie niedoborów w/w do prawidłowego stanu - nie powoduje spadku poziomu homocysteiny we krwi. Czyli kółko się zamyka!. :wink:
Cytat: admin w 2009-02-14, 12:27:04
...Dla zwykłego przeciętnego człowieka takie lektury są wystarczające i przydatne w życiu,
jeśli zawarte w nich rady, potrafi się wprowadzić w praktykę.
Ale jeśli się nie potrafi (bo źle się zrozumiało) - skutki mogą być fatalne!...
Z wielka przyjemnoscia i prawdziwa, szczera satysfakcja czytam to zdanie!!! 8)
Admin podkreslil niezwykle wazna sprawe, dotyczaca zdrowia, zycia i oczywiscie
"WIELKOSCI EMERYTURY" 8)
Ja odnosze wrazenie, ze wiele osob czytajacych takie
"uwagi" odruchowo
"wypiera je" ze swojej swiadomosci
i kierujac sie nastepnie swoja
"pycha i ignorancja", buduje w
"swojej glowie" wlasne prawidla medycyny,
ktore pozniej z uporem wartym, lepszej
"sprawy" zamienia na swoje wlasne
"majsterkowanie metaboliczne".
Oczywiscie potem, prawie zawsze pojawiaja sie
"spektakularne efekty" takich
"wlasnych" interpretacji!!! :( :roll: :cry: :cry:
.... :D
bo ludzka rzecza jest bladzic i dlatego :"Ludzie, chociaż nie dożyją nawet stu lat, to jednak stwarzają sobie troski na całe tysiąclecia".
ale rowniez ludzka rzecza jest pytac i zyc jak czlowiekowi przystalo dlatego.....
"Kto pyta, jest głupcem przez pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim do końca. "jak mowia przyslowia chinskie.
"Ignorancja jest łaską" w pewnych sytuacjach. Szczególnie w zdrowym odżywianiu się!. :D
Tylko nieznajomość prawa jest zawsze szkodliwa. :wink:
Cytat: Majka w 2009-02-13, 22:04:13
...Myślę, że trudno organizmowi wydalić nadmiar cholesterolu... .
Maja, zabralo by to wiele pracy aby
"przedstawic" kilka wariantow
"losu cholesterolu egzogennego" dlatego odniose sie na poczatek to
twojej uwagi zawartej w cytacie. 8)
Trudno wydalic to malo powiedziane!!! :shock: :shock: :shock:
Nalezy podkresli dziesiec razy wezykiem, ze bardzo, bardzo trudno!!! 8)
W tych wszystkich przypadkach, ktore zaczynaja sie
"namacalnymi objawami"widocznymi
"golym okiem" bardzo latwo juz w tej fazie je
"monitorowac jakosciowo-ilosciowo".Im
"blizej smierci" tym latwiej o precyzyjna ocene
"scenariusza dlugosci zycia" :shock:
Jednoczesnie, paradoksalnie
"organizm krzyczy" coraz glosniej
"ratuj moje zycie",
ale my ze zdwojonym wysilkiem
"idziemy wtedy w zaparte" wypierajac
"porazajace" fakty
na ktore jedynym remedium jest wlasna
"chciwosc, pycha i ignoranctwo" przejawiajace sie
w eskalacji wysilkow w kierunku
"oblonkanczego majsterkowania metabolicznego" :shock: :cry:
Cytat: admin w 2009-02-14, 14:59:57
"Ignorancja jest łaską" w pewnych sytuacjach. Szczególnie w zdrowym odżywianiu się!. :D
I TO ZDANIE POWINNISMY SOBIE ZAPAMIETAC RAZ NA JUTRO
Kodar, ja wole sie zastosowac do naszych polskich, kochanych i madrych powiedzen. Po co byc glopcem przez 5 min, kiedy nie trzeba byc nim wg polskiego powiedzenia " kto pyta nie bladzi"........Chinskie, niech se chcinczyki uzywaja i niech beda glupkami przez 5 min.
Kto pyta nie bladzi.
A.......... gdyby kozka nie skakala to dzban by wode nisil ......hhahhihihi :D
Sobotni, pochlorowany ( bo wrocilem z basenu ) zart! Moze byc?
CytatW tych wszystkich przypadkach, ktore zaczynaja sie "namacalnymi objawami"
widocznymi "golym okiem" bardzo latwo juz w tej fazie je "monitorowac jakosciowo-ilosciowo".
Im "blizej smierci" tym latwiej o precyzyjna ocene "scenariusza dlugosci zycia"
Podaj przyklady Grizzly, te namacalne i golym okiem widziane, Ty teoretyku!! :lol:
Teraz,,,,,,,,.......podaj
Cytat: adampio w 2009-02-14, 15:22:33
...Podaj przyklady Grizzly, te namacalne i golym okiem widziane, Ty teoretyku!! :lol:...
Te
"namacalne" to z wielka ochota moge wyjawic
np. Edycie lub Viol,i gdyby tego chcialy! :lol: :P
Adam badz
"Prawdziwym Goralem"i no, wiesz, tego tam, o co chodzi! 8) :P
Generalnie jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi na pewno o .... !!! :P :P :P
No to jak w koncu? dobrze jest miec wysoki poziom cholesterolu ,czy niedobrze ?
jakas rosyjska ruletka tutaj dziala---> widze .
Ani wysoki, ani niski, tylko właściwy. :wink:
Jaki jest właściwy poziom lipidów we krwi - a tego to nie wiem. :(
Ale bardzo szybko można to ustalić. Trzeba mieć tylko dobre laboratorium.
Cytat: MarekLisowski w 2009-02-14, 15:50:44
...No to jak w koncu? dobrze jest miec wysoki poziom cholesterolu ,czy niedobrze ? ...
Marek, to zalezy gdzie. 8)
Np. w blonach komorkowych czy woreczku zolciowym,
odpowiednio niskie albo odwrotnie wysokie wartosci, daja calkiem
"namacalne efekty" 8) :P
Co to za insynuacje z tym cholesterolem egzogennym? Skoro organizm potrafi go opatrzyć swoimi lipoproteinami (sam tłuszcz w wodzie ma problemy z rozmieszaniem się), to w wątrobie nie znajdzie się na niego jakaś oksydoreduktaza? A przecież "nasze" katalizatory występuje powszechnie, nawet u bakterii, więc chyba im wszystko jedno co mają "brać na ząb".
"grizzly"
bardzo dobra odpowiedź! :D
Tylko błona komórkowa to głównie cholesterol i inne takie tam frakcje lipidowe. :wink:
http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.misc.dieta&tid=1035818&MID=%3Cgn4pqt%24pdo%241%40inews.gazeta.pl%3E - doskonały tekst. Doskonały!. Bardzo dużo przydatnych informacji! potwierdzających jedną z najważniejszych prawd odkrytych przez JK - "nie wolno mieszać paliw". Nie słyszeliście o takim prawie?. A to szkoda. :(
Cytat: admin w 2009-02-14, 15:58:58
Ani wysoki, ani niski, tylko właściwy. :wink:
no,to jak ktos ma wysoki ,to nie piszemy,ze to dobrze.
A to nie piszcie, jeśli wam to przeszkadza.
oczywiscie
Cytat: MarekLisowski w 2009-02-14, 16:53:42
...no,to jak ktos ma wysoki ,to nie piszemy,ze to dobrze...
Marek, moim zdaniem wazniejsza jest dynamika zmian poziomu cholesterolu
od takiej
"marnej" informacji jaka jest, jego poziom calkowity, zlecany
zazwyczaj przez
"likorza rodzinnego". :shock: 8) :lol:
Taki
"likorz" nastepnie zerknie tylko
"na wynik"i zapisze skuteczne
"stratyny" :P :P :P
(przekrecilem nazwe bowiem te
"statyny" prowadza do znacznej
"straty" emerytury)
Ten przyklad to nagminny proceder
"majsterkowania metabolicznego"pod
"darmowa" i zalegalizowana
"opieka,
prowadzaca jednak do przyspieszonej smierci,
tym razem to forma
"eutanazji" przy pomocy
"konfidenta zus i nfz". :shock: :cry:
To juz nie jest
"spiskowa teoria" ale twarde fakty
majace swoje
"twarde potwierdzenie" w prosektorium,
i ilosciach wyprodukowanych i sprzedanych trumien. :shock: :roll: :cry:
A przecie moze byc inaczej, ale ..... ! 8)
Cytat: grizzly w 2009-02-14, 18:06:27
Marek, moim zdaniem wazniejsza jest dynamika zmian poziomu cholesterolu
od takiej "marnej" informacji jaka jest, jego poziom calkowity, zlecany
zazwyczaj przez "likorza rodzinnego". :shock: 8) :lol:
Taki "likorz" nastepnie zerknie tylko "na wynik"
i zapisze skuteczne "stratyny" :P :P :P
(przekrecilem nazwe bowiem te "statyny" prowadza do znacznej "straty" emerytury)
dziekuje za wyjasnienia,ale jak jest to ja doskonale wiem.
Cytat: adampio w 2009-02-14, 11:57:56
Wiesz co Majka, pisalem rozne odpowiedzi na Twojego posta, ktore zmazalem, aby Cie nie zranic. I njie napisze tego, co powinienem napisac o braku wiedzy, glupocie itd.
Przeczytaj, ale niewybiorczo to co napisalas na ostatnich 2-uch stronach.....a konkluzja przyjdzie sama.
Szkoda, naprawde szkoda czasu na czytanie takich wypocin.
Ten Twoj niski cholesterol, albo jak ty to nazywasz niska frakcja, w niczym Ci nie pomogla. Kiedys pisalas madrzejsze posty. :D
I to nie jest zart !!!!!
Anonimowy facet, który na dodatek robi często błędy ortograficzne (tylko w tym poście 2-uch się pisze inaczej, ale to trzeba skończyć szkołe podstawową w Polsce, żeby nauczyć się polskiej ortografi) nie jest w stanie mnie urazić. Jestem osobą starej daty, ciągle mnie te błędy rażą i przez pryzmat ortografii patrzę na osobę. Moje wypowiedzi nie są głupsze od Twoich (tak sądzę), a jakoś nie piszę, że szkoda czasu na te "wypociny" i nie zarzucam Ci głupoty. Może zamiast poleceń dla mnie dotyczących przeczytania swoich postów (co jest już chyba Twoim zwyczajem, jak Ci coś nie odpowiada) wskażesz mi jakie popełniłam błędy, wtedy łatwiej o porozumienie, bo inaczej to jest "rozmowa bez treści". Zgadza się, masz większe doświadczenie w stosowaniu diety, ale na tym świat się nie zaczyna, ani nie kończy.
Nie ukrywam, że moja wiedza na temat cholesterolu jest nieduża, ale przynajmniej staram się ją zgłębić, korzystając z różnych źródeł. Zdaję sobie sprawę, że jest to obszerna wiedza, która wymaga przygotowanie chociażby z chemii na poziomie wyższym niż średnie. I tu może masz rację, że piszę głupoty, ale nie wydaje mi się, żebyś to właśnie Ty był odpowiednią osobą do osądzania. Potrafię też zauważyć i docenić wiedzę innych. Bardzo razi mnie to, że powtarzasz bezkrytycznie prawdy dra Kwaśnieskiego (z całym szacunkiem do Jego osoby), a nie wnosisz nic od siebie, t.z. nie widać indywidualnych przemyśleń. Nie umiesz też "słuchać" ani czytać co piszą inni. Nie jesteś w tym zresztą odosobniony. Kojarzysz mi się tylko z pływaniem na basenie i klapkami na oczach.
Nie wiem czy mój poziom cholesterolu jest niski. Nie oczekuję też, że w czymś mi pomoże. Uspokoiłam się tylko, że może nie zaszkodzi. Nie podzielam Twojego poglądu, że kiedyś pisałam mądrzejsze posty. Po prostu ,Twoją wypowiedź traktuję jako bardzo niegrzeczną.
No faktycznie, tutaj wszystko jest rewelacyjnie wytłumaczone , prościej chyba tego wytlumaczyć nie można. Kto posiada jakiekolwiek wątpliwosci w sprawie cholesterolu niech to przeczyta. Wiem admin ze się powtarzam ale podając dokładne linki
gdzie tylko trzeba kliknąć, ułatwię sprawe.
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=592
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=593
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=594
a TEN WYKŁAD DOPEŁNI CAŁOSCI, rewelka !
http://www.drmichalak.pl/data/biochemia_w6.htm
Cytat: Majka w 2009-02-14, 19:51:09
Cytat: adampio w 2009-02-14, 11:57:56
Kiedys pisalas madrzejsze posty. :D
I to nie jest zart !!!!!
. Po prostu ,Twoją wypowiedź traktuję jako bardzo niegrzeczną.
Majka.
Zakladajac ten watek nyslalem o Twoim wysokim cholesterolu. Nie spodziewalem sie, ze Cie beda tu obrazac.
Cytat: Majka w 2009-02-14, 19:51:09
Cytat: adampio w 2009-02-14, 11:57:56
Wiesz co Majka, pisalem rozne odpowiedzi na Twojego posta, ktore zmazalem, aby Cie nie zranic. I njie napisze tego, co powinienem napisac o braku wiedzy, glupocie itd.
Przeczytaj, ale niewybiorczo to co napisalas na ostatnich 2-uch stronach.....a konkluzja przyjdzie sama.
Szkoda, naprawde szkoda czasu na czytanie takich wypocin.
Ten Twoj niski cholesterol, albo jak ty to nazywasz niska frakcja, w niczym Ci nie pomogla. Kiedys pisalas madrzejsze posty. :D
I to nie jest zart !!!!!
Anonimowy facet, który na dodatek robi często błędy ortograficzne (tylko w tym poście 2-uch się pisze inaczej, ale to trzeba skończyć szkołe podstawową w Polsce, żeby nauczyć się polskiej ortografi) nie jest w stanie mnie urazić. Jestem osobą starej daty, ciągle mnie te błędy rażą i przez pryzmat ortografii patrzę na osobę. Moje wypowiedzi nie są głupsze od Twoich (tak sądzę), a jakoś nie piszę, że szkoda czasu na te "wypociny" i nie zarzucam Ci głupoty. Może zamiast poleceń dla mnie dotyczących przeczytania swoich postów (co jest już chyba Twoim zwyczajem, jak Ci coś nie odpowiada) wskażesz mi jakie popełniłam błędy, wtedy łatwiej o porozumienie, bo inaczej to jest "rozmowa bez treści". Zgadza się, masz większe doświadczenie w stosowaniu diety, ale na tym świat się nie zaczyna, ani nie kończy.
Nie ukrywam, że moja wiedza na temat cholesterolu jest nieduża, ale przynajmniej staram się ją zgłębić, korzystając z różnych źródeł. Zdaję sobie sprawę, że jest to obszerna wiedza, która wymaga przygotowanie chociażby z chemii na poziomie wyższym niż średnie. I tu może masz rację, że piszę głupoty, ale nie wydaje mi się, żebyś to właśnie Ty był odpowiednią osobą do osądzania. Potrafię też zauważyć i docenić wiedzę innych. Bardzo razi mnie to, że powtarzasz bezkrytycznie prawdy dra Kwaśnieskiego (z całym szacunkiem do Jego osoby), a nie wnosisz nic od siebie, t.z. nie widać indywidualnych przemyśleń. Nie umiesz też "słuchać" ani czytać co piszą inni. Nie jesteś w tym zresztą odosobniony. Kojarzysz mi się tylko z pływaniem na basenie i klapkami na oczach.
Nie wiem czy mój poziom cholesterolu jest niski. Nie oczekuję też, że w czymś mi pomoże. Uspokoiłam się tylko, że może nie zaszkodzi. Nie podzielam Twojego poglądu, że kiedyś pisałam mądrzejsze posty. Po prostu ,Twoją wypowiedź traktuję jako bardzo niegrzeczną.
Majka, przeczytaj linki ktore podałam w poscie wyzej, rozumiem twoje rozgoryczenie, myślę jednak iz wynika to z tego, ze (Z CAŁYM SZACUNKIEM), nie czujesz biochemii i fizjologii . Nie mozesz tego rozumiec poniewaz w zyciu się tym nie zajmowałas i to jest jakby oczywista sprawa. Czytasz różne publikacje, które często są sprzeczne i w rezultacie masz jeden wielki mętlik w głowie. Ja powiem Ci tylko jedno, dr Kwasniewski pisze prawde, opisuje przyczyny powstawania miazdzycy na podstawie prawd opartych na reakcjach zachadzacych w organizmie pod wpływem zwiazkow organicznych które dostarczamy z pokarmem. Studiowalam na akademii medycznej i biochemie oraz fizjologie miałam w bardzo szerokim zakresie, oczywiscie teraz wszystko pomalutku sobie przypominam poniewaz mineło ponad 20 lat gdy musiałam z tej wiedzy zdawac egzaminy. Teraz zajmuje się mikrobiologią, wiec tamta wiedza jakby przyblakła. Podałam równiez link, gdzie zupełnie podobnie wypowiada się dr Michalak, porównaj te wypowiedzi, W jednym zdaniu powiem Ci tak, cholesterol odłozy się w tętniczkach i tętnicach tylko wówczas, gdy bedziesz żywić sie korytkowo oraz zażywała malo ruchu na swieżym powietrzu (niedotlenienie tkanek), to najlepsze warunki wymuszające takie a nie inne szlaki metaboliczne. A dlaczego tak się dzieje? poczytaj linki a wszystkiego się dowiesz.
Wypada przypomnieć, że dr JK okreslił odchylenia od stołu w kierunku koryta jako miażdzycorodne, a odchylenie od stołu w kierunku pastwiska jako antymiażdżycowe.
Zatem zupa jarzynowa na śniadanie z majonezem/masłem :), no może nie od razu z dwoma słoiczkami czy kostką masła...
Kiedyś przy przechodzeniu na DO zalecałam warzywo z TŁUSZCZEM na śniadanie. W warzywie da się upchnąć duuużo T.
Teraz mam trudność wytłumaczyć by zjeść ... sama kapuste kiszoną czy w/w zupę czy warzywo BEZ T na śniadanie. Kalorycznie - tzw. NIC i zjadamy swoje zapasy.
W oczka między celulozą (w warzywo) wejdzie dużo kwasów żółciowych i nie wrócą do krwioobiegu jako materiał do produkcji LDL.
CytatTaki "likorz" nastepnie zerknie tylko "na wynik"
i zapisze skuteczne "stratyny"
i jeszcze każe wykluczyć z diety kakao! :x takiego "likorza" to bym powolutku przypiekał na wolnym ogniu
Kurczę, kakao to musiałam sobie sama wykluczyć :shock: jak leciało codziennie przez 2 tyg :)
Majka!
Piszesz ze adampio cytuje dr Kwasniewskiego, a kogo ma cytować "wybitnych specjalistów"? :D
Podejrzewam ze tychze specjalistów ma " po dziurki w nosie" wczesniej ufając im ale bez większych pozytywnych rezultatów dla siebie samego. Skoro odzyskał zdrowie na diecie optymalnej, wiedze dr Kwasniewskiego przyjmuje za pewnik tym bardziej, ze na biochemii nie bardzo sie zna z uwagi na wykształcenie o innym profilu. 8)
Viola 44 dziękuję za wykłady Michalaka. Ciekawa jestem jego osoby. Przejrzałam je pobieżnie i wsadziłam do ulubionych. Jest też wykład o roli omega 3 i omega 6, który mnie interesuje. Nie czuję biochemi, ani fizjologii. Jestem fizykiem i trudno mi poskładać różne informacje o cholesterolu w jedną całość. Naprawdę sporo czytam na ten temat. Nie broń Adampia, bo zachowuje się bardzo niegrzecznie. Nie wiem również czy zna zdania "wybitnych specjalistów". Nawet jak się odzyska zdrowie na diecie optymalnej, to należy potępiać inne metody leczenia?
Nie rozumiem tej pogardy do "wybitnych specjalistów". Nie można wszystkich wkładać do jednego worka. Czy wszyscy naukowcy i lekarze to jedna głupia, pazerna, niedouczona, nieuczciwa banda? Wszyscy są skorumpowani przez mafię farmaceutyczną? Przecież miliony ludzi korzystają jednak skutecznie z ich pomocy. Piszę o Polsce, a co z resztą świata? A gdzie chodzą optymalni, jak im coś dolega? Gdzie? Ja nie miałam gdzie iść. To właśnie lekarz optymalny był nieuczciwy. Nie wszystko można wyleczyć? A czy dieta optymalna daje wszystkim satysfakcję? Komu daje, temu daje. Nie wszystkim jednak, sądząc po jej zanikającej popularności. A przecież już było tak dobrze. Musisz chyba to zauważyć.
Kangur dziękuję. Myślę, że w tej chwili nie ma problemu już u mnie z wysokim cholesterolem. Wątek się jednak przydał. Sporo osób odświeżyło sobie wiadomości. Ja również skorzystałam.
Cytat: admin w 2009-02-14, 13:58:37Niedobory witamin B6, B12 oraz kwasu foliowego może być przyczyną nadmiaru homocysteiny w śródbłonku, ale te niedobory są spowodowane błędami w żywieniu!
I znowu "zasłonie się doktorem Lutzem", oto właśnie mi chodziło.
Pozdrawiam
Cytat: Majka w 2009-02-14, 22:17:29
? A czy dieta optymalna daje wszystkim satysfakcję? Komu daje, temu daje. Nie wszystkim jednak, sądząc po jej zanikającej popularności. A przecież już było tak dobrze. Musisz chyba to zauważyć.
he
każda nowinka łatwiej chwyta
teraz wraca do normalności
odsetek stosujących jest proporcjonalny do myślących
znasz to? - wielu było powołanych, niewielu jest wybranych
ps.
niedawno podlasie było białą plamą w znajomości Ż O, teraz widzę tam duże zainteresowanie
Cytat: kangur w 2009-02-14, 20:24:34
...Zakladajac ten watek nyslalem o Twoim wysokim cholesterolu...
Dobra, dobra juz my wiemy o czym Ty myslales ..... ! :shock: 8) :P
Cytat: grizzly w 2009-02-15, 01:28:14
Cytat: kangur w 2009-02-14, 20:24:34
...Zakladajac ten watek nyslalem o Twoim wysokim cholesterolu...
Dobra, dobra juz my wiemy o czym Ty myslales ..... ! :shock: 8) :P
Napewno nie o parametrach wlosa lonowego.
Cytat: kangur w 2009-02-15, 01:32:15
...Napewno nie o parametrach wlosa lonowego...
No nie jestem tego taki pewien! 8)
Wlasnie zakonczylem
"sesje" z bardzo sympatycznym
"podopiecznym" z USA
i musze sie pochwalic, ze opowiadalem Mu, o Tobie Kangur i Twoich
"przygodach".
Chyba to byl blad, bo musialem mozolnie tlumaczyc twoje posty !!! :P :P :P
Ale czego nie robi sie dla kasy!!! :P :P :P
Zaczynam sie niepokoic z powodu tego, ze Syriusz nie daje znaku zycia!!!
Mam nadzieje ze u niego wszystko jest OK!!!
Jak masz do niego namiary to przeslij gorace pozdrowienia dla Niego i Rodzinki. 8)
Cytat: Majka w 2009-02-14, 22:17:29Nie rozumiem tej pogardy do "wybitnych specjalistów". Nie można wszystkich wkładać do jednego worka. Czy wszyscy naukowcy i lekarze to jedna głupia, pazerna, niedouczona, nieuczciwa banda? Wszyscy są skorumpowani przez mafię farmaceutyczną?
Maja
też tego nie rozumiem, ale się nad tym nie zastanawiam i nie przejmuję, tym bardziej, że znam osobiście wielu bardzo dobrych lekarzy i bardzo dobrych naukowców!. Ale jeśli gnębi cię ten problem, najlepiej poczytaj prof. dr hab. med. Waltera Hartenbacha. On sporo wie na ten temat, bo opisał tę sytuację w "Mity o cholesterolu".
Cytat: Rajano w 2009-02-14, 22:39:47
Cytat: admin w 2009-02-14, 13:58:37Niedobory witamin B6, B12 oraz kwasu foliowego może być przyczyną nadmiaru homocysteiny w śródbłonku, ale te niedobory są spowodowane błędami w żywieniu!
I znowu "zasłonie się doktorem Lutzem", oto właśnie mi chodziło.
Pozdrawiam
I to mnie właśnie dziwi, bo prof. Lutz, nie polecałby zbędnego "badania homocysteiny". A poleca? :shock:
Cytat: admin w 2009-02-15, 10:39:18
Cytat: Majka w 2009-02-14, 22:17:29Nie rozumiem tej pogardy do "wybitnych specjalistów". Nie można wszystkich wkładać do jednego worka. Czy wszyscy naukowcy i lekarze to jedna głupia, pazerna, niedouczona, nieuczciwa banda? Wszyscy są skorumpowani przez mafię farmaceutyczną?
Maja
też tego nie rozumiem, ale się nad tym nie zastanawiam i nie przejmuję, tym bardziej, że znam osobiście wielu bardzo dobrych lekarzy i bardzo dobrych naukowców!. Ale jeśli gnębi cię ten problem, najlepiej poczytaj prof. dr hab. med. Waltera Hartenbacha. On sporo wie na ten temat, bo opisał tę sytuację w "Mity o cholesterolu".
Dzieki Admin za zachete. Przygotuje wkrotce materialy o mitach
HIV. Bede miec troche roboty z tlumaczeniem.
Majka
mniej więcej przeczytałam twoje wczesniejsze posty i troche jestem zaskoczona tym iz przed dietą twoje parametry poziomu lipidów miesciły sie w granicach normy a teraz.... :shock:
Wysokie ryzyko ChNS(choroby niedokrwiennej serca)gdy ; MEDYCYNA TRADYCYJNA
1) chol. całkowity/chol. HDL wiekszy od 5, ten jest wazny!
2) chol.LDL/HDL wiekszy od 4
3) HDLcholesterolu u kobiet mniejszy niz 42 u mezczyzn mniejszy niz 35mg/dl
4) podwyzszony poziom trójglicerydów przy niskim chol. HDL
Twoje parametry ze stycznia;
ad 1 5,9
ad 2 4,6
ad 3 51 tez nie za wysoki
Twoje parametry podane jako pierwsze;
ad 1 5,1
ad 2 2,8
ad 3 47 niewiele rozni sie od aktualnego, był niski i jest niski
wiec sama widzisz ze cos jest nie tak. dlaczego tak dzieje sie u Ciebie nie wiem. Najwazniejszy z tych parametrow jest ten pierwszy, cholesterol tzw dobry HDL powinien stanowic co najmniej 20 procent cholesterolu całkowitego , najlepiej jak przekracza 30%, a u ciebie przed dieta 19,5% czyli w miare dobrze a teraz 16,7. :(
Cytat: Rajano w 2009-02-14, 22:39:47
Cytat: admin w 2009-02-14, 13:58:37Niedobory witamin B6, B12 oraz kwasu foliowego może być przyczyną nadmiaru homocysteiny w śródbłonku, ale te niedobory są spowodowane błędami w żywieniu!
I znowu "zasłonie się doktorem Lutzem", oto właśnie mi chodziło.
Pozdrawiam
Wypada jeszcze dodać, że w/w niedobory powstają przy nadmiarze materiału energetycznego: aminokwasów glukogennych, glukozy, tłuszczu... (dlatego te moje opowieści u zupce, szklance wody zamiast czy warzywie bez tłuszczu)
Cytat: admin w 2009-02-15, 10:39:18
znam osobiście wielu bardzo dobrych lekarzy i bardzo dobrych naukowców!.
A czy wiecie, że w b. bliskich gronie przyjaciół Aleksandrowicza i Podbielskiego był bioenergoterapeuta? Prof. Aleksandrowicz w rzeczywistości nie krył są z tą z znajomością i tymi zainteresowaniami.
HIV idzie tym samym schematem leczenia dietą co białaczki. Będę poszukiwała sponsora do badań nad grupą osób z HIV (najpierw dla jakichs 10 osób) .
Nie będzie to przypuszczam firma farmaceutyczna...Ci nie są zainteresowani produkcją tabletek z marchewki i masła...
Zatem pozostanie jakiś (lub grupa) "normalnych inaczej".
Osoby z HIV pragnące uczestniczyć w Nowościach - zapraszam mailowo (oczywiście bezpłatnie), choć przypuszczam, że wybiorę się po grupę do odpowiednich miejsc.
Cytat: lekarka w 2009-02-15, 11:57:51
A czy wiecie, że w b. bliskich gronie przyjaciół Aleksandrowicza i Podbielskiego był bioenergoterapeuta? Prof. Aleksandrowicz w rzeczywistości nie krył są z tą z znajomością i tymi zainteresowaniami.
HIV idzie tym samym schematem leczenia dietą co białaczki. Będę poszukiwała sponsora do badań nad grupą osób z HIV (najpierw dla jakichs 10 osób) .
Nie będzie to przypuszczam firma farmaceutyczna...Ci nie są zainteresowani produkcją tabletek z marchewki i masła...
Zatem pozostanie jakiś (lub grupa) "normalnych inaczej".
Osoby z HIV pragnące uczestniczyć w Nowościach - zapraszam mailowo (oczywiście bezpłatnie), choć przypuszczam, że wybiorę się po grupę do odpowiednich miejsc.
Tam znajdziesz chetnych:
http://www.lobaczewski.com/
>stories>birthday
Chyba nie o takich chętnych Lekarce chodzi.
Dużo osób leczy się w śzpitalu Zakaźnym w Chorzowie, więc niedaleko. Gdybyś była Lekarko zainteresowana chętnymi z wirusem C żóltaczki to bym była zainteresowna ze względów rodzinnych. A może masz jakieś sukcesy na tym polu?
Cytat: viola44 w 2009-02-14, 21:15:22
Majka!
Piszesz ze adampio cytuje dr Kwasniewskiego, a kogo ma cytować "wybitnych specjalistów"? :
MAJKA
CytatNie rozumiem tej pogardy do "wybitnych specjalistów". Nie można wszystkich wkładać do jednego worka.
Cytat
Pisząc cyt. "wybitnych specjalistów" miałam na mysli wielu ( a nie wszystkich, litości ...teraz będę ważyć słowa z uwagi na to, że cenie sobie tzw. "święty spokój)" niedouczonych lekarzy. Moje byłe problemy zdrowotne i konfrontacja tychże problemów z lekarzami nie należała do udanych w związku z powyzszym tzw" wybitni specjalisci" mają swoją przyczyne i skutek. przyczyna? żle postawiona diagnoza...skutek? brak zaufania....Mam prawo tak myślec, tak samo jak Ty Majka masz prawo cyt. Do starego żywienia nie wróciłam. Jest mniej węgowodanów, więcej tłuszczy. Nie jem prawie chleba i nie jem systematycznie mlecznych. Nie chcę zapeszyć, ale chyba napiszę, że czuję się dobrze. Nie ma nerwicy, nie ma dławienia w gardle, serce nie bije głośno jak zwykle to było, no i dobrze sypiam. Jestem przykładem ( przynajmniej od dwóch miesięcy) osoby, która lepiej się czuje na tym żywieniu, niż na żywieniu optymalnym.
Cytat: viola44 w 2009-02-15, 11:53:36
Majka
mniej więcej przeczytałam twoje wczesniejsze posty i troche jestem zaskoczona tym iz przed dietą twoje parametry poziomu lipidów miesciły sie w granicach normy a teraz.... :shock:
Też nie wiem. Sama widzisz, że mi dieta szkodzi. Może gdybym dłużej ją kontynuowała, ale strach. Nie bałabym się wartości 300 i trochę powyżej, ale 500? Zrobię znowu badania i jak będzie w miarę dobrze to spróbuję wrócić do diety, ale zastanowię się dobrze nad tym krokiem.
Cały czas na tej diecie czułam dławienie w gardle. Daleka znajoma (tradycyjne odżywianie) miała takie same objawy. Po zbadaniu cholesterolu, okazało sie, ze miała bardzo wysoki. Czyżby ten właśnie objaw świadczył o niekorzystnym metaboliźmie?
W międzyczasie napisałaś o braku zaufania do lekarzy, złych diagnozach, niedouczeniu. Wszystko rozumiem. Czasami też nie dowierzam.Tylko z drugiej strony na medycynę idzie nasza najlepsza młodzież, dużo lepsza niż na studia techniczne, humanistyczne czy inne (pomijam prawo, tam idą też dobrzy). Już na starcie trzeba być dobrym z powodu konkurencji. Studia są trudne. Temu wszystkiemu trzeba podołać. Jednym słowem sądzę, że lekarze są nieźle przygotowani do zawodu. Potem myślę, że większość też się rozwija. Dlaczego stawiają złe diagnozy? Chyba nie ma tu racji zła wola. Zaniedbanie?, brak intuicji i wiedzy? Może rutyna? Mają już przecież dosyć dobrą aparaturę diagnostyczną. Naprawdę niektórzy mi imponują wiedzą i fachowością. Zauważyłam, że najlepsi są w wieku około 40 lat. Wysyła się ich na drogie staże zagraniczne. Choć przyznam, że ci starzy wyjadacze stopują ich rozwój bojąc się zagrożenia. Też nie do końca prawda. Byłam świadkiem jak pani Prof. w Klinice w Zabrzu uratowała życie pacjentce. Młodzi sknocili operację, codziennie chodzili na obchód i nikt nie wiedział dlaczego pacjentka czuje się coraz gorzej. Tylko ona (na 10 osób świty w obchodzie)zorientowała się w czym tkwił błąd (awantura),Widać i starzy są przydatni
Co by było, gdyby na medycynę szła miernota?
Życzę Ci dobrych lekarzy, a najlepiejm niech wogóle nie bębą potrzebni.
Cytat: lekarka w 2009-02-15, 11:57:51
Będę poszukiwała sponsora do badań nad grupą osób z HIV (najpierw dla jakichs 10 osób) .
szczerze zycze powodzenia .
kiedys czytalem taki ciekawy artykul -moze pani rowniez go czytala?
http://www.zw.com.pl/artykul/19,306126_Lekarstwo_na_HIV_.html
:D
http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601124&sid=ac9.rZCRCs8Y&refer=home
Cytat: lekarka w 2009-02-15, 11:57:51
HIV idzie tym samym schematem leczenia dietą co białaczki. Będę poszukiwała sponsora do badań nad grupą osób z HIV (najpierw dla jakichs 10 osób) .
Nie będzie to przypuszczam firma farmaceutyczna...Ci nie są zainteresowani produkcją tabletek z marchewki i masła...
Zatem pozostanie jakiś (lub grupa) "normalnych inaczej".
Osoby z HIV pragnące uczestniczyć w Nowościach - zapraszam mailowo (oczywiście bezpłatnie), choć przypuszczam, że wybiorę się po grupę do odpowiednich miejsc.
Ewa.
Czy przyjmiesz mnie na swoje forum? Nie bede przeklinac. Przyrzekam.
- Jasiu, jak nie bedziesz przeklinac to dostaniesz hulajnoge.
Do stolu podano rosol. Dwie muchy wpadly do rosolu.
Jasiu na to:
- K....a noga.
-W p.....de poszla hulajnoga
-Ale nie pozwole
-Aby muchy sie p........ly w moim rosole.
Cytat: viola44 w 2009-02-15, 16:01:19
Cytat: viola44 w 2009-02-14, 21:15:22
Majka!
Piszesz ze adampio cytuje dr Kwasniewskiego, a kogo ma cytować "wybitnych specjalistów"? :
MAJKA
CytatNie rozumiem tej pogardy do "wybitnych specjalistów". Nie można wszystkich wkładać do jednego worka.
Cytat
Pisząc cyt. "wybitnych specjalistów" miałam na mysli wielu ( a nie wszystkich, litości ...teraz będę ważyć słowa z uwagi na to, że cenie sobie tzw. "święty spokój)" niedouczonych lekarzy. Moje byłe problemy zdrowotne i konfrontacja tychże problemów z lekarzami nie należała do udanych w związku z powyzszym tzw" wybitni specjalisci" mają swoją przyczyne i skutek. przyczyna? żle postawiona diagnoza...skutek? brak zaufania....Mam prawo tak myślec, tak samo jak Ty Majka masz prawo cyt. Do starego żywienia nie wróciłam. Jest mniej węgowodanów, więcej tłuszczy. Nie jem prawie chleba i nie jem systematycznie mlecznych. Nie chcę zapeszyć, ale chyba napiszę, że czuję się dobrze. Nie ma nerwicy, nie ma dławienia w gardle, serce nie bije głośno jak zwykle to było, no i dobrze sypiam. Jestem przykładem ( przynajmniej od dwóch miesięcy) osoby, która lepiej się czuje na tym żywieniu, niż na żywieniu optymalnym.
[/b]
Potwierdzam, tak samo jest ze mną od ponad 10 lat! :)
Cytat: Krystyna*Opty* w 2009-02-16, 01:22:35
Cytat: viola44 w 2009-02-15, 16:01:19
Cytat: viola44 w 2009-02-14, 21:15:22
Majka!
Piszesz ze adampio cytuje dr Kwasniewskiego, a kogo ma cytować "wybitnych specjalistów"? :
MAJKA
CytatNie rozumiem tej pogardy do "wybitnych specjalistów". Nie można wszystkich wkładać do jednego worka.
Cytat
Pisząc cyt. "wybitnych specjalistów" miałam na mysli wielu ( a nie wszystkich, litości ...teraz będę ważyć słowa z uwagi na to, że cenie sobie tzw. "święty spokój)" niedouczonych lekarzy. Moje byłe problemy zdrowotne i konfrontacja tychże problemów z lekarzami nie należała do udanych w związku z powyzszym tzw" wybitni specjalisci" mają swoją przyczyne i skutek. przyczyna? żle postawiona diagnoza...skutek? brak zaufania....Mam prawo tak myślec, tak samo jak Ty Majka masz prawo cyt. Do starego żywienia nie wróciłam. Jest mniej węgowodanów, więcej tłuszczy. Nie jem prawie chleba i nie jem systematycznie mlecznych. Nie chcę zapeszyć, ale chyba napiszę, że czuję się dobrze. Nie ma nerwicy, nie ma dławienia w gardle, serce nie bije głośno jak zwykle to było, no i dobrze sypiam. Jestem przykładem ( przynajmniej od dwóch miesięcy) osoby, która lepiej się czuje na tym żywieniu, niż na żywieniu optymalnym.[/color]
[/b]
Potwierdzam, tak samo jest ze mną od ponad 10 lat! :)
Sorry, przeoczyłam ten drobiazg. Czy mogę prosić o szersze wyjaśnienie kwestii?
Cytat: kangur w 2009-02-15, 10:52:31
Cytat: admin w 2009-02-15, 10:39:18
Cytat: Majka w 2009-02-14, 22:17:29Nie rozumiem tej pogardy do "wybitnych specjalistów". Nie można wszystkich wkładać do jednego worka. Czy wszyscy naukowcy i lekarze to jedna głupia, pazerna, niedouczona, nieuczciwa banda? Wszyscy są skorumpowani przez mafię farmaceutyczną?
Maja
też tego nie rozumiem, ale się nad tym nie zastanawiam i nie przejmuję, tym bardziej, że znam osobiście wielu bardzo dobrych lekarzy i bardzo dobrych naukowców!. Ale jeśli gnębi cię ten problem, najlepiej poczytaj prof. dr hab. med. Waltera Hartenbacha. On sporo wie na ten temat, bo opisał tę sytuację w "Mity o cholesterolu".
Dzieki Admin za zachete. Przygotuje wkrotce materialy o mitach HIV. Bede miec troche roboty z tlumaczeniem.
Z przyjemnością poczytam, i chyba nie tylko ja! :)
http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7883023.stm - genowa terapia HIV.
Cytat: kangur w 2009-02-16, 00:13:47
Ewa.
Czy przyjmiesz mnie na swoje forum? Nie bede przeklinac. Przyrzekam.
You are welcome :D.
Cytat: lekarka w 2009-02-17, 19:19:37
Cytat: kangur w 2009-02-16, 00:13:47
Ewa.
Czy przyjmiesz mnie na swoje forum? Nie bede przeklinac. Przyrzekam.
You are welcome :D.
Thanks a lot. I am looking forward to join your forum.
Strona będzie piękna, już ją widziałam :). Chyba muszę poczekać, aż kumpel zda egzaminy...(2 tyg?)
Wczoraj dzwoniła do mnie "stara" pacjentka. Znam ją od 21 lat. Ma powyżej 70 lat. Wykryłam jej "cuda na kiju" i zlikwidowałam je :D dwadziescia lat temu.
21 lat temu nie znałam DO i zastosowałam u niej swoje. Opiera się przed tłustym, liczy W, jada chudo, bardzo chudo, jaja 1-2 x w tyg (zje jedno-góra 2) ...
i ma cholesterolu 350mg% :D. OB -35/h. No i co :D :D :D, z czego powstał :D? Zbyt bogatobiałkowa dieta (proszę o nie przeginanie w drugą stronę).
No i czynnik dodatkowy 1-2 x w tyg. lubiła zjeść ciemne pieczywo. Nie mogłam u niej tego wyrugować :(.
Z mojego doświadczenia CIEMNE PIECZYWO JEST JEDNYM ZE ŹRÓDEL PODWYŻSZONEGO CHOLESTEROLU. Kto zna alergologię - zrozumie, kto nie - będzie się pienił podajac argumenty delikatnie mówiąc niepoważne, by nie powiedzieć nierozumne.
Nota bene - jej siostra zawsze lubiła tłuste i cholesterol zawsze miała w normie.
Z tego tytułu tyle tłustego zjadłam na śniadanie :D :D :D, że aż ... mi się dobrze na duszy zrobiło :D :D :D.
Cytat: kangur w 2009-02-17, 22:59:55
I am looking forward to join
error error, it hits my hair :P
Jestem po przeczytaniu książeczki "MITY CHOLESTEROLU"-- lektura godna polecenia, przede wszystkim dla tych, którzy żywią sie tradycyjnie chodząc regularnie do lekarzy, może w końcu przejrzeliby na oczy.
dzieki admin za podanie namiarów na tę pozycje.
Cytat: kangur w 2009-02-15, 10:52:31
Przygotuje wkrotce materialy o mitach HIV. Bede miec troche roboty z tlumaczeniem.
Nie musisz tłumaczyć. Wrzucaj linki. Może nowy wątek? Niebawem będę coś więcej wiedziała.
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 11:35:39
...Jestem po przeczytaniu książeczki "MITY CHOLESTEROLU" ...
Viola, mam pytanie? Czy jest w tej ksiazce
"cos" nowego?
Mam na mysli jakies nowe informacje, ktorych nie uswiadczysz
np. w
Biochemii Harpera?
Czy w
"Mitach" pisze moze, ze w
"blaszkach miazdzycowych"brakuje cholesterolu w miejsce ktorego odnaleziono np.
"szczawiany" ?? :shock: 8)
Cytat: grizzly w 2009-02-25, 13:11:19
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 11:35:39
...Jestem po przeczytaniu książeczki "MITY CHOLESTEROLU" ...
Viola, mam pytanie? Czy jest w tej ksiazce "cos" nowego?
Mam na mysli jakies nowe informacje, ktorych nie uswiadczysz
np. w Biochemii Harpera?
Czy w "Mitach" pisze moze, ze w "blaszkach miazdzycowych"
brakuje cholesterolu w miejsce ktorego odnaleziono np. "szczawiany" ?? :shock: 8)
Misiu, wiem co chcesz mi udowodnić, ale przeciez nie o to chodzi, nie mam biochemii Harpera, zresztą w biochemii ogólnej chyba nie rozpisują sie na temat blaszek miazdzycowych, predzej w jakiejś biochemii klinicznej. Jesli chodzi o blaszki w" mitach", to pisze iż cholesterol w zasadzie mozna pominąć, nie stanowi on znaczacego czynnika 1%, a głównym mechanizmem który przyczynia sie do zwężenia swiatła naczynia są zmiany w tkance łacznej naczyn, jej pogrubienie, rozrost, spowodowane różnymi czynnikami, np cukrzyca, zwiekszone cisnienie krwi, palenie tytoniu w wiekszych dawkach, stresy psychiczne i fizyczne(sport wyczynowy). Jesli chodzi o szczawiany to tego nie pamietam, przeczytam jeszcze raz to wyłape więcej szczegółow. Wczoraj ksiazka do mnie dotarła, więc "przeleciałam" ją w całosci zeby zorjentowac się co i jak. Bardzo fajnie wytłumaczony jest mechanizm dzialania kortyzolu (prekursorem jest cholesterol) i powiazanie z nim potasu, sodu, magnesu i wapnia, najwazniejszych elektrolitów. JA naleze do takich osób, które uwazają, iz ta sama wiedza poruszona w różnych ksiazkach zawsze wnosi nowe spojrzenie na sprawę, poniewaz traktuje temat z różnych punków widzenia.
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 14:16:49
...wiem co chcesz mi udowodnić...
Udowodnic, to moze
"zle" slowo! 8)
Mam powazne
"przypuszczenia" co do tresci tej
"ksiazki" ? 8)
Na poczatek intryguje mnie ten 1%!!! O co chodzi autorowi?:
1.) Czy to ma znaczyc ze w
"blachach i blaszkach" jest tylko 1 % cholesterolu(calkowitego)
2.) Czy chodzi tylko o 1%
"udzialu w mechanizmie" powstawania miazdzycy naczyn,
takie
"uczone" oszacowanie
"odpowiedzialnosci" za smierc milionow ludzi z powodu miazdzycy, tego cholesterolu?
8)
Cytat: grizzly w 2009-02-25, 14:40:55
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 14:16:49
...wiem co chcesz mi udowodnić...
Udowodnic, to moze "zle" slowo! 8)
Mam powazne "przypuszczenia" co do tresci tej "ksiazki" ? 8)
Na poczatek intryguje mnie ten 1%!!! O co chodzi autorowi?:
1.) Czy to ma znaczyc ze w "blachach i blaszkach" jest tylko 1 % cholesterolu(calkowitego)
2.) Czy chodzi tylko o 1% "udzialu w mechanizmie" powstawania miazdzycy naczyn,
takie "uczone" oszacowanie "odpowiedzialnosci" za smierc milionow ludzi z powodu miazdzycy, tego cholesterolu?
8)
Z tego co zrozumiałam, w tych zgrubieniach naczyn ktore sa popularnie nazwane miazdzycą , 1 % tych pogrubien stanowi cholessterol. Wiesz ja po przeczytaniu tej ksiazki nie miałam mieszanych uczuć, moze jestem naiwna ale jakos tak uwierzyłam temu facetowi, dosc logicznie tlumaczył to wszystko, tym bardziej ze jest kardiochirurgiem i nieraz widzial na własne oczy ta sławetną miazdzyce.
Poza tym, z własnego doswiadczenia wiem jak to wyglada, moja mama miała (bylo to caLkiem niedawno) cholesterol ok 200mg%, lekarka natychmiast zapisała jej lek na obnizenie cholesterolu, brała go kilka dni i stwierdziła ze zle sie czuje, odstawila to swinstwo , zreszta za moja namową przede wszystkim. Mama moja ma skoki cisnienia, ma blisko 80 lat i gdyby ten wysoki według "wybitnych spacjalistow"cholesterol, (przepraszam ale musialam uzyc tego zwrotu po raz kolejny), był przyczyna tego nadcisnienia to pewnie dwano mojej mamy nie byłoby wsród nas. Z tego co pisze autor ksiazki, cholesterol moze odlozyc się w naczyniach dopiero przy bardzo wysokich poziomach cholesterolu, ok 1000mg% ale wczesniej degradując wszystkie narządy wewnetrzne i wowczas nie tworzy wybiórczych blaszek, tylko pasma wzdłóz naczyn. Ja zgadzam sie w 100 % z autorem, ze wyzszy cholesterol to wieksze siływitalne, poprostu stwierdzam to na sobie, mysle ze przed dieta napewno nie mialam cholesterolu 244, i przy takim poziomie czuje sie silna, poza tym autor podaje inne normy dla mnie bardziej logiczne, ok 200 do 350 a nawet do 400. zbijanie cholesterolu o wartosci 250 jest chore i gdyby kiedykolwiek jakis lekarz polecilł mi terapie obnizajaca chol. , zostałby przeegzaminowany z wiedzy o cholesterolu :D :D, oj bylabym bardzo surowym sedzią. :D
grizzly, czym zajmujesz sie na codzien? pracujesz w słuzbie zdrowia?
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 15:23:14
...w tych zgrubieniach naczyn ktore sa popularnie nazwane miazdzycą , 1 % tych pogrubien stanowi cholessterol...
Viola, w takim razie mamy
"WIELKI PROBLEM" jesli autor twierdzi
ze naczynie zmienione miazdzycowo czyli
"blacha miazdzycowa" to TYLKO 1% cholesterolu
to albo celowo wprowadza w blad czytajacych, albo jest
"wybitnym likorzem",
ktory o patologii ma takie pojecie jak ja o
"pseudomedycynie" tzw
"chinskiej"pod ktory to plaszczyk, uciekaja wszyscy
"szarlatani i uposledzeni umyslowo" 8) :P
Cytat: grizzly w 2009-02-25, 15:51:22
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 15:23:14
...w tych zgrubieniach naczyn ktore sa popularnie nazwane miazdzycą , 1 % tych pogrubien stanowi cholessterol...
Viola, w takim razie mamy "WIELKI PROBLEM" jesli autor twierdzi
ze naczynie zmienione miazdzycowo czyli "blacha miazdzycowa" to TYLKO 1% cholesterolu
to albo celowo wprowadza w blad czytajacych, albo jest "wybitnym likorzem",
ktory o patologii ma takie pojecie jak ja o "pseudomedycynie" tzw "chinskiej"
pod ktory to plaszczyk, uciekaja wszyscy "szarlatani i uposledzeni umyslowo" 8) :P
No nie załamuj mnie misiu, czemu tak piszesz? to jak wytłumaczysz mi choroby wiencowe czy zawaly czy udary u ludzi z niskim poziomem cholesterolu?
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 16:08:31
... jak wytłumaczysz mi choroby wiencowe czy zawaly czy udary u ludzi z niskim poziomem cholesterolu?...
To jest caly w tym ambaras, aby....... 8) :P
Violus Slodka!!!, nawet nie wiesz z jaka ochota
bym Tobie wszystko wytlumaczyl
"krok po kroku"!!! 8) :P
Cytat: grizzly w 2009-02-25, 16:50:27
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 16:08:31
... jak wytłumaczysz mi choroby wiencowe czy zawaly czy udary u ludzi z niskim poziomem cholesterolu?...
To jest caly w tym ambaras, aby....... 8) :P
Violus Slodka!!!, nawet nie wiesz z jaka ochota
bym Tobie wszystko wytlumaczyl "krok po kroku"!!! 8) :P
:D No tak, cały gryzzli :D
A ja i tak sie dowiem czy masz cos wspolnego z medycyna czy nie, o.
POwiem Ci nawet to, ze nie wiem czy stosujesz zywienie optymalne i nie wyczułam czy popierasz to zywienie czy nie, moze gdybym poczytała twoje wczesniejsze posciki to miałabym klarowniejszy obraz.
Wiem natomiast :D ze filozof z Ciebie jak cza, no i poczucie humorku tez posiadasz co Ci sie chwali. Zle czuje sie w towarzystwie ludzi smiertelnie powaznych oraz takich co to aby ukryc swoje mizerne ego, stają sie nadęci jak balon, który za moment ma poleciec wysoko w góre.
Jak w temacie:
Enzymem najbardziej wrażliwym na poziom lipidów w pożywieniu zwierzęcia jest cytozolowa karboksylaza acetylo-CoA. W warunkach podawania szczurom pożywienia pozbawionego lipidów zawartość tego enzymu w wątrobie jest wysoka. Natomiast głodzenie zwierząt, lub podawanie im lipidów w pożywieniu powoduje przyspieszenie szybkości degradacji karboksylazy acetylo-CoA, a także zmiejszenie szybkości jej syntezy, w wyniku czego następuje obniżenie poziomu tego enzymu w tkance.
Za poprawną interpretację - nagroda! - do wyboru - jedna z książek Jana Kwaśniewskiego z autografem autora!
PS
to jedno z kluczowych zdań w temacie "cholesterol", "cukrzyca' "metabolic syndrome" i trudno, go szukać u dietetyków, czy chirurgów, nawet utytułowanych. Lubię takie zdania! :D
I pytanie dla zaawansowanych:
jak wpływa podawanie cholesterolu na aktywność oksydoreduktazy beta-hydroksy-beta-metyloglutarylo-CoA?
Czy już wiecie jaki jest mechanizm "obniżenia poziomu..."
Cytat: admin w 2009-02-25, 17:53:31
Jak w temacie:
Enzymem najbardziej wrażliwym na poziom lipidów w pożywieniu zwierzęcia jest cytozolowa karboksylaza acetylo-CoA. W warunkach podawania szczurom pożywienia pozbawionego lipidów zawartość tego enzymu w wątrobie jest wysoka. Natomiast głodzenie zwierząt, lub podawanie im lipidów w pożywieniu powoduje przyspieszenie szybkości degradacji karboksylazy acetylo-CoA, a także zmiejszenie szybkości jej syntezy, w wyniku czego następuje obniżenie poziomu tego enzymu w tkance.
Za poprawną interpretację - nagroda! - do wyboru - jedna z książek Jana Kwaśniewskiego z autografem autora!
PS
to jedno z kluczowych zdań w temacie "cholesterol", "cukrzyca' "metabolic syndrome" i trudno, go szukać u dietetyków, czy chirurgów, nawet utytułowanych. Lubię takie zdania! :D
I pytanie dla zaawansowanych:
jak wpływa podawanie cholesterolu na aktywność oksydoreduktazy beta-hydroksy-beta-metyloglutarylo-CoA?
Czy już wiecie jaki jest mechanizm "obniżenia poziomu..."
Molekuly cholesterolowe sa tak wazne, ze wszystkie cele w organizmie sa w stanie je syntezowac i ta synteza jest pod wielka kontrola. Ilosc, ktora sami progukujemy jest 4-5 razy wieksza od tej, ktora dostarczamy w jedzeniu. Zjadamy cholesterolu za malo, wowczas podnosi organizm jego produkcje i odwrotnie, jezeli jedzenie jest bogate w cholesterol idzie jego produkcja w organizmie do dolu ! :D
Cytatjak wpływa podawanie cholesterolu na aktywność oksydoreduktazy beta-hydroksy-beta-metyloglutarylo-CoA?
enzym oksydoreduktazy beta-hydroksy-beta-metyloglutarylo-CoA jest hamowany przez cholesterol (produkt koncowy syntezy cholesterolu), mewalonian(produkt posredni), kwasy żółciowe , głodzenie tez zmniejsza jego aktywnosc, no i statyny. Aktywnosc jego wzrasta pod wplywem insuliny.
:D - nie piszecie przypadkiem książki o cholesterolu? :roll:
Pierwsze pytanie dotyczyło zamiany węglowodanów lub (i) białka w tłuszcz, a drugie syntezy ciał ketonowych i cholesterolu.
Nie źle!. A w zasadzie bardzo dobrze.
Konkurs rozstrzygnięty!. :D
Viola i Adam proszę o mail na toan@q4.pl
Cytat: admin w 2009-02-25, 18:32:02
:D - nie piszecie przypadkiem książki o cholesterolu? :roll:
Pierwsze pytanie dotyczyło zamiany węglowodanów lub (i) białka w tłuszcz, a drugie syntezy ciał ketonowych i cholesterolu.
Nie źle!. A w zasadzie bardzo dobrze.
Konkurs rozstrzygnięty!. :D
Viola i Adam proszę o mail na toan@q4.pl
admin czemu nie dales nam wiecej czasu? ja chcialam to ladnie napisac :D, rozszerzyc zwlaszcza pierwszą czesc pytania a tu klops. :D
:D a mozna wybrać sobie tytul ksiązki dr Kwasniewskiego? Nie mam ksiązki ( dieta optymalna dieta idealna). :D
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 18:40:09
ja chcialam to ladnie napisac :D, rozszerzyc zwlaszcza pierwszą czesc pytania a tu klops.
viola44
pisz, pisz, wszyscy chętnie poczytamy, szczególnie jeśli napiszesz coś czego nie dostrzegłem jeszcze!
Cytat: admin w 2009-02-25, 18:45:50
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 18:40:09
ja chcialam to ladnie napisac :D, rozszerzyc zwlaszcza pierwszą czesc pytania a tu klops.
viola44
pisz, pisz, wszyscy chętnie poczytamy, szczególnie jeśli napiszesz coś czego nie dostrzegłem jeszcze!
A czym mogłaby Cie zaskoczyć? admin, pozno jest i napewno napisze cos dziwnego aczkolwiek prosze o zdanie w tej kwestii. tak sobie tylko myslę, ze u optymalnych nie zachodzi synteza kwasów tłuszczowych bo nie ma takiej potrzeby, dlatego tez nie rozumiem dlaczego tzw "mleczne" wymuszaja przemiany cukrów w szlaku pentozowym skoro równowazniki redukcyjne NADPH+H będące jakby produktem tego szlaku nie są potrzebne w zbyt duzej ilosci z uwagi na to ze nie istnieje zapotrzebowanie na synteze kwasow tluszczowych. To dlaczego tak jest? tutaj ten watek na tym forum przewija sie czesto tylko nikt nie wytlumaczył tego dlaczego tak sie dzieje i w jaki sposób a mnie to bardzo interesuje.
admin
CytatTak więc korzystny dla zdrowia jest niski poziom LDL.- PRAWDA, ale tylko u osób u których przeważa katabolizm.
admin, proszę rozwiń to zdanie bo nie bardzo rozumiem, dlaczego gdy katabolizm?
8)
Katabolizm przeważa u ludzi starych, czyli w/g obowiązującej teorii cholesterolowej - "LDL roznosi cholesterol do tkanek obwodowych i reguluje syntezę de novo cholesterolu w tych miejscach", natomiast "HDL pobiera cholesterol uwalniany do osocza przez obumierające komórki". Czyli w/g tej teorii u staruszków powinno być bardzo mało LDL i bardzo dużo HDL (przewaga katabolizmu). Czyli im człowiek starszy tym powinien mieć jak najwyższy, ale zdrowy poziom LDL i jak najniższy poziom HDL - co wskazuje na przewagę anabolizmu.
No tak, czy nie? :wink: Tylko ta teoria się nie trzyma kupy, bo...
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 22:26:14tzw "mleczne" wymuszaja przemiany cukrów w szlaku pentozowym
u osób na diecie "japońskiej" i u osób na diecie "korytkowej", czyli u tych, co dodatek "mlecznych", żółtek i "niezdrowych nasyconych, zwierzęcych kwasów tłuszczowych", powodują wzrost LDL-u i zaburzenie przemiany węglowodanów w tłuszcz.
Na jakiej zaś podstawie "lekarka" twierdzi, że na diecie wysokotłuszczowej, produkuje się tłuszcz z cukru, którego nie ma w nadmiarze - tego nie wiem. Ale takie twierdzenie (jak i propozycja rotacji) w niczym mi nie koliduje, a jeśli faktycznie przynosi efekty - to tylko się cieszyć wypada! :D
Wiem natomiast, że NADPH uczestniczy nie tylko w syntezie kwasów tłuszczowych, ale jest niezbędnym donorem elektronów w większości biosyntez redukcyjnych, gdy sam potencjał ATP jest niewystarczający, czyli przeważnie w sytuacji, gdy stopień utlenienia prekursorów jest wyższy niż produktów. A do tego - bieżąca produkcja pentoz jest niezbędna...
dziekuje admin za wyczerpujacą odpowiedz, teraz przetrawie sobie to na spokojnie. :D
Nie mam dziś "lekkości pisania" :(. Przepraszam. Zbyt dużo się dziś uczyłem. :?
Cytat: viola44 w 2009-02-26, 15:39:22
...teraz przetrawie sobie to na spokojnie...
Warto zastanowic sie rowniez nad losem
"biednych remnantow"zarowno tych
"jelitowych" jak i
"watrobowych" 8)
Co sie takiego dzieje gdy
"bombardowanie dywanowe" przezywa latami i codziennie
"wontrupka" ? :P
Cytat: grizzly w 2009-02-25, 15:51:22
ktory o patologii ma takie pojecie jak ja o "pseudomedycynie" tzw "chinskiej"
Wbrew pozorom ma ta medycyna ma przełożenie na akademicką.
Ta część medycyny dziwnej, która WYDAJE się, że nie ma przełożenia - też ma przełożenie.
Rozumiemy wszyscy, że interesuje nas przede wszystkim LOGIKA i powtarzalność doświadczenia.
Cytat: admin w 2009-02-26, 15:09:54
Cytat: viola44 w 2009-02-25, 22:26:14tzw "mleczne" wymuszaja przemiany cukrów w szlaku pentozowym
1.u osób na diecie "japońskiej" i u osób na diecie "korytkowej", czyli u tych, co dodatek "mlecznych", żółtek i "niezdrowych nasyconych, zwierzęcych kwasów tłuszczowych", powodują wzrost LDL-u i zaburzenie przemiany węglowodanów w tłuszcz.
Na jakiej zaś podstawie "lekarka" twierdzi, że na diecie wysokotłuszczowej, produkuje się tłuszcz z cukru, którego nie ma w nadmiarze - tego nie wiem. Ale takie twierdzenie (jak i propozycja rotacji) w niczym mi nie koliduje, a jeśli faktycznie przynosi efekty - to tylko się cieszyć wypada! :D
Wiem natomiast, że NADPH uczestniczy nie tylko w syntezie kwasów tłuszczowych, ale jest niezbędnym donorem elektronów w większości biosyntez redukcyjnych, gdy sam potencjał ATP jest niewystarczający, czyli przeważnie w sytuacji, gdy stopień utlenienia prekursorów jest wyższy niż produktów. 3.A do tego - bieżąca produkcja pentoz jest niezbędna...
1. Tak
2. To skąd Admin u optymalnych LDL powyżej 100mg%? Wiemy oboje, że to koryto.
3. Byle jak najmniejsza...by było jak najmniejsze zapotrzebowanie na tlen.
Cytat: lekarka w 2009-02-26, 16:51:12
To skąd Admin u optymalnych LDL powyżej 100mg%? Wiemy oboje, że to koryto.
Być może, ale aby mieć pewność, trzeba fizycznie zobaczyć, co taka osoba deklaruje, a co faktycznie zjada.
lekarka
Cytat2. To skąd Admin u optymalnych LDL powyżej 100mg%?
to LDL powyzej 100 to koryto? przyznam ze jestem w szoku!, tzn poprostu juz nic z tego nie wiem.
1) a co ze stosunkiem chol. całkowitego / HDL --"ON NIE MA TU NIC DO GADANIA?"
2) czy LDL nie moze byc poprostu podwyzszony dlatego ze istnieje zwiekszone zapotrzebowanie organizmu na cholesterol w celu reparacji komórek ? czy musi od razu odkładac sie w naczyniach?
3) a co z teoriami które głoszą iz udział cholesterolu w blaszkach jest znikomy i ma znaczenie tylko wtedy gdy organizm zmuszony jest przetwarzac glukoze w szlaku pentozowym przy niedotlenieniu tkanek(rozumiem ze tej glukozy musi byc nadmiar-glówne zródlo energii wiec nie powinno dotyczyc optymalnych, jesli dotyczy to dlaczego i w jaki sposób-mechanizm działania).
lekarka
CytatWiemy oboje, że to koryto.
jak to wiecie oboje ze to koryto?
Proszę o wyczerpujacą, klarowną odpowiedz lekarki i admina. Jest tak strasznie duzo sprzecznoŚci w tym wszystkim, ze niedługo wszystkie włosy na głowie mi posiwieją, moze warto dojść do jakis wspólnych wnioskow chociazby dla uspokojenia nas wszystkich, podejrzewam iz wiele osób chetnie poczyta odpowiedzi.
wystarczy poczytac wczesniejsze posty lekarki i admina,a wszystko bedzie jasne i coraz jasniejsze :lol:
Cytat: kodar w 2009-02-26, 20:02:41
wystarczy poczytac wczesniejsze posty lekarki i admina,a wszystko bedzie jasne i coraz jasniejsze :lol:
kodar to poczytaj te posty i odpowiedz mi na moje pytania bo ja jakas niekumata jestem.
kumata,to jestes i jeszcze niecierpliwa,a moze po prostu nie masz czasu????? :P
ja czytalam, wcale nie jest jasne
Cytat: _flo w 2009-02-26, 20:18:21
ja czytalam, wcale nie jest jasne
oczywiscie,wypowiedzi sa niestety zawsze rozne i malo kiedy spotykaja sie,a mowia o jednej i tej samej diecie :lol:
jaki punkt siedzenia,taki punkt widzenia????? :? :wink:
Cytat: kodar w 2009-02-26, 20:13:55
kumata,to jestes i jeszcze niecierpliwa,a moze po prostu nie masz czasu????? :P
smietana 36% zawiera 2 gramy bialka i 2 gramy wegli, wiec w jaki sposób takie ilosc tych skladników mogą miec znaczenie z pobudzaniu szlaku pentozowego? i miec wpływ na znaczne podnoszenie cholesterolu LDL?
JA NIE JESTEM LEKARZEM, NIE SIEDZE W BIOCHEMII NA CODZIEN, ostanio coś "liznęłam" zeby móc badziej zrozumiec o czym pisze sie na tym forum, dlatego zadaje te pytania , poniewaz staram się układac to wszystko w logiczną całosc, CHCĘ TO WSZYSTKO ROZUMIEĆ.
cyt, z wykładów
Zauważmy, że bez wodoru powstałego w szlaku cyklu pentozowego, a przenoszonego przez NADP, nie zajdzie w organizmie synteza kwasów tłuszczowych ani cholesterolu. Wynika to z faktu, że cykl pentozowy, jest ilościowo zdecydowanie dominującym źródłem NADPH2 potrzebnego do syntez. Intensywność tego szlaku zależy w dużej mierze od ilości zjadanych węglowodanów. Każdy wie, że tyje się od słodyczy. Wynika to z praw biochemii rządzących naszym organizmem. Tłuszcz spożyty równocześnie z cukrem nasila jedynie szlak cyklu pentozowego. Jeśli jednak węglowodany się ograniczy do niezbędnego minimum, to spożywając sam tłuszcz nie przytyje się. Osobną kwestią jest natomiast, jaka proporcja tłuszczu do węglowodanów jest korzystna z punktu widzenia indywidualnego typu metabolicznego.
proporcja takowa u optymalnych wyklucza nasilenie tego zjawiska więc....?
problem w tym, ze "lekarka" laczy mocno caly temat syntezy cholesterolu z zagadnieniami alergologii,... czego z "drugiej strony" nie uswiadczysz...
jak znajde konkretne wypowiedzi, to wkleje
Cytat: lekarka w 2007-02-18, 11:32:13
...Dlatego podnoszą kwestię "alergicznego" pochodzenia podwyższonego cholesterolu. Mała drobina --> duże zniszczenia-->duże zapotrzebowanie na cholesterol....
kliknij na naglowek zeby przeczytac calosc
Cytat: _flo w 2009-02-26, 20:46:19
Cytat: lekarka w 2007-02-18, 11:32:13
...Dlatego podnoszą kwestię "alergicznego" pochodzenia podwyższonego cholesterolu. Mała drobina --> duże zniszczenia-->duże zapotrzebowanie na cholesterol....
kliknij na naglowek zeby przeczytac calosc
dzieki flo za link :)
ok zgoda im wiecej zanieczyszczeń , śmieci, alergenów tym wieksze zapotrzebowanie na cholesterol z uwagi na odbudowe zniszczeń. to dlaczego podwyzszony LDL traktuje sie jako cos złego, niewskazanego, ze wynika z błedów w diecie, ze koryto itd. skoro naprawia szkody, to chyba dobrze prawda? wiadomym jest ze najlepiej gdyby zapotrzebowanie na cholesterol było jak najmniejsze, swiadczylo by o małych szkodach, ale skoro jest w pewnych sytuacjach konieczny to dlaczego martwic sie jego podwyzszonym poziomem? (mam tu na mysli diete optymalną).
z drugiej strony nie rozumiem skad jego wzmożona synteza skoro brak substratów (do jego syntezy potrzebny jest acetylo-CoA jako dawca węgla oraz NADPH2 jako dawca wodoru.) - ok acetylo coA ze spalania tluszczow
ale NADPH2 powstaje przede wszystkim w cyklu pentozowym spalania glukozy i to wowczas gdy jest zwiekszone zapotrzebowanie organizmu na tlen--cykl ten oszczedza go poniewaz sam zachodzi bez obecnosci tlenu.
wiec skad taka biochemia u niektórych optymalnych, skoro mała podaż weglowodanów i dotleniony organizm.
Viola skądś musi się brać LDL. Skoro jest PRODUKOWANY przy udziale NADPH (szlak pentozowy służy do syntez) to więksazy obrót tym szlakiem jest skutkiem większej ilości glukozy i produktów cukrogennych (tu nawet wapnia). Większy obrót szlakiem pentozowym służy do wzrostu, syntezy nowotworowej (objaw "nadprodukcji"), do syntezy przeciwciał, hormonów.
Moim życzeniem byłoby, by wiedza z zakresu diety była duuużym działem medycyny. Wiele jest nierozwiazanych kwestii. Wg mnie idealny stan "przy stole" (dieta idealna) wiązałaby się z idealną naprawą zniszczeń (nieśmiertelność?). Mam propozycję by "koryto" ustanawiać przy cholesterolu LDL powyżej 130mg%, a pastwisko poniżej 70mg%. Więcej wyjaśnią 95-o latkowie optymalni i ich lipidogramy.
inna sprawa, ze wlasnie w chowie klatkowym ZO "zawsze dziala"
(ponoc, osobiscie badan nie robilam ;))
W niektórych przypadkach zależnych od RQ szlak pentozowy zabezpiecza tylko połowę NADPH wymaganego do syntezy kwasów tłuszczowych, choć niektórzy twierdzą, że w całości zabezpiecza. Druga połowa pochodzi z następującej cytozolowej zamiany - cytrynian (wychodzi z mitochondrium) -> szczawiooctan -> jabłczan -> pirogronian (wchodzi do mitochondrium). NADPH powstaje między jabłczanem, a pirogronianem. Ale kto tam się bawi w aż takie szczegóły. :shock: Metabolizm zawsze znajdzie wyjście. Znaczy - prawie zawsze.
A jeszcze wyjaśnię na wszelki wypadek na czym polega ten trick? - od cytrynianu, przy udziale ATP odrywa się octan (pochodzenia węglowodanowego) do syntezy tłuszczu lub cholesterolu (LDL) i z cytrynianu powstaje szczawiooctan, który z cytozolu nie może przedostać się do mitochondrium i musi być dlatego zamieniony w jabłaczan, ale jeśli istnieje zapotrzebowanie na NADPH, a cykl pentozowy nie nadąża z produkcją NADPH, to jabłczan z wytworzeniem NADPH - zamieniany jest w pirogronian i ten dopiero wchodzi do matriks.
Ważne jest tu jeszcze rozróżnienie mitochondrialnej elongacji kwasów tłuszczowych i cytozolowej ich syntezy "de novo". To też fajny "odkwaszający" :wink: trick.
Cytat: admin w 2009-02-27, 19:15:28
Metabolizm zawsze znajdzie wyjście. Znaczy - prawie zawsze.
Dlatego dostosowanie organizmu do określonego i determinowanego środowiskiem uruchamiania genów, przeważnie z powodu braku, dostępności lub nadmiaru substratów powodujących "tycie", "produkcję LDL", "insulinooporność", "autoagresję","..." nawet większość neoplazmy (bo to cofnięcie metabolizmu energii z utleniania tłuszczu do fermentacji węglowodanów) - trudno nazwać "metabolic syndrome", bo to faktycznie jest tylko "metabolic adjust".
I tak i tak chodzi o nadmiar materiału energetycznego.
W kwestii terminu "nadmiar bialka" zauważyłam coś ciekawego 15 lat temu, gdy wszelkie obsewacje prowadziłam na swoim dziecku żywionym jedynie przez to co ja zjadłam.
Otóż organizm dziecka wolał, bym jadła produkty bogatobiałkowe zwierzece co 4 dni lub rzadziej. Przeczy to optymalnej zasadzie złotej proporcji.
Obecnie nie da mi się wrócić do tego typu jedzenia. Więcej B pomaga myśleć, chroni przed przedawkowaniem W. Niemniej jednak polecam 1-3 dni niskobiałkowe DLA prawie ZDROWYCH.
Gdy wszystko WYDAJE się, że funkcjonuje mi ok. wystarcza mi 5 żółtek na dobę (2 i 1/2 jaja), w przeliczeniu na mięso 2 x wiecej B.
Gdy zjem więcej W - rośnie mi zapotrzebowanie na B.
Cytat: lekarka w 2009-03-01, 13:10:12
Niemniej jednak polecam 1-3 dni niskobiałkowe DLA prawie ZDROWYCH.
... sporadycznie.
Czytam te posty jako taki zwykły człowiek niedokształcony i nie wiele rozumiem z tego "pojedynku" na naukowe terminy. Myślę, że nie tylko ja, ale wielu forumowiczów chciałoby się dowiedzieć w prostym języku jak to jest z tym cholesterolem. I pewnie nikt nie otrzyma jednoznacznej odpowiedzi.
Cytat: kodar w 2009-02-26, 20:26:20
Cytat: _flo w 2009-02-26, 20:18:21
ja czytalam, wcale nie jest jasne
oczywiscie,wypowiedzi sa niestety zawsze rozne i malo kiedy spotykaja sie,a mowia o jednej i tej samej diecie :lol:
jaki punkt siedzenia,taki punkt widzenia????? :? :wink:
Ale może chociaż w przybliżeniu? Ja po 8 tygodniach DO czuję się dobrze, schudłem 6 kg do wagi należnej. Czytając dr Kwaśniewskiego, przestałem brać leki na zbicie cholesterolu, z którym mam problem od kilku lat. Wiem że mój organizm jest jeszcze w fazie "przebudowy" bo mam 47 lat. Ale! Po 8 tygodniach stosowania diety całkowity cholesterol skoczył z 203 do ponad 430 (profilu nie robiłem, pomiar na maszynce) dokładnie nie wiem, bo to "ustrojstwo" nie ma tak dużej skali. Mój doktor rodzinny zalecił dalsze trwanie w diecie, nie potępił mnie javascript:void(0); ale kazał brać tabletki na zbicie (simwahol 40mg). Mam pytanie do "starszych braci w diecie": Brać tabletki, czy trwać w nadziei, że nic mi się w żyłach nie zalepi, że dieta wszystko rozwiąże? No wiem, że na przykład amputowany palec nie odrośnie na ŻO. Ale u mnie tylko ten cholesterol mnie trochę niepokoi.
Miażdżyca w sprzyjających warunkach (żywienie korytkowe lub wegetariańska z tyciem - uboga w białko) rozwija się bardzo szybko i dość szybko ustępuje pod wpływem DO. Jeśli chcesz wiedzieć, jak jest u ciebie, to najprościej iść na badanie dna oka do okulisty, bo w tętniczkach siatkówki, w większości przypadków, najprościej jest stwierdzić postępy lub cofanie się choroby.
Badanie wzrostu cholesterolu w początkowym etapie stosowania Diety Optymalnej, to dobry straszak dla dbających o jego poziom.
Bardzo dużo na temat miażdżycy i sposobu jej leczenia, w przystępnej formie, znajdziesz na www.dr-kwasniewski.pl
Powszechnie wiadomo, iż przyjęto jako aksjomat, że spalenie grama glukozy "daje" około 4kcal, a spalenie grama tłuszczu około 9kcal.
cyt:
"Przypomnijmy, że triacyloglicerole akumulują sześć razy więcej energii niż glikogen na jednostkę masy". Stryer s. 826
A więc wynika z tego, że o ile tłuszcz daje faktycznie około 9kcal z grama, to przyjęcie, że węglowodan daje 4kcal, a nie 1,5kcal jest poważnym błędem uniemożliwiającym zbilansowanie prawa zachowania energii w biologicznym układzie otwartym.
Dziś już zaden rozsądny naukowiec nie powie, że "mol glukozy daje 30-38 moli ATP", bo daje faktycznie tylko od 2 do max 8 moli.
Dlatego bilansowanie kcal mija się z celem. Z drugiej strony nie ma "pustych kalorii" - pusto jest zupełnie gdzie indziej.
Na dobitkę:
cyt:
"Gdyby materiał energetyczny wędrownych ptaków (czytaj - mięśni!) był magazynowany w formie glikogenu, to ze względu na dużą masę nie byłyby one zdolne poderwać się do lotu. Ta sama Biochemia, ta sama strona.
Czy nie prościej jest dostarczyć tłuszcz w stosownej PROPORCJI BTW, niż uzyskiwać go z utratą energii z węglowodanów na "diecie japońskiej"?. <- (ta kropka jest dla tych, co myślą, że jak autor tych słów zrobił "orta", to nie ma racji. Prosta socjotechnika :wink:)
PS
na superdobitkę:
cyt:
"Maksymalna szybkość tworzenia ATP (mmol/s) z przemiany glikogenu do CO2 wynosi 6,2, a dla tłuszczu 6,7 -tamże.
Mało tego! wybitni "fachowcy" na podstawie stechometrii "utleniania" glukozy i uteniania tłuszczu potrafią nawet "udowodnić", że węglowodany "lepiej wykorzystują tlen"! :shock:
Cytat: admin w 2009-03-04, 09:51:08
Miażdżyca w sprzyjających warunkach (żywienie korytkowe lub wegetariańska z tyciem - uboga w białko) rozwija się bardzo szybko i dość szybko ustępuje pod wpływem DO. Jeśli chcesz wiedzieć, jak jest u ciebie, to najprościej iść na badanie dna oka do okulisty, bo w tętniczkach siatkówki, w większości przypadków, najprościej jest stwierdzić postępy lub cofanie się choroby.
Badanie wzrostu cholesterolu w początkowym etapie stosowania Diety Optymalnej, to dobry straszak dla dbających o jego poziom.
Bardzo dużo na temat miażdżycy i sposobu jej leczenia, w przystępnej formie, znajdziesz na www.dr-kwasniewski.pl
ZROBIONE WG ZALECENIA :wink:
Wrzesień 2008 ...ślepy już prawie i "tony" wylewów krwi do ciała szklistego + zaćma podtorebkowa.
Luty 2009 ?..zero zmian w najgłębszym zakamarku . Oczy normalnie ukrwione .
Nie wiem ADMINIE TYLKO jednego ..za mądre chyba zadawałam pytania hi,hi, czy te żyłki "dzikie" , które powodowały w tamtym czasie właśnie te wylewy zostają wchłonięte przez organizm gdy oko nie jest już niedokrwione??? bo żyły z którymi się urodził pracują :D.
pozdrawiam Mari
ps. wyników cholesterolu jeszcze nie robiłam...inne są lepsze , ale chyba będzie ciut źle ...krecha żółta (kępki żółte) pod jednym okiem ...jest jakaś rada na to , czy zabieg?.
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=371 tu jest trochę o kępkach żółtych.
Cytat: Majka w 2009-02-13, 19:17:03
nie wszyscy lekarze są nieuczciwi. Niektórzy mają naprawdę wysoką etykę i zależy im na zdrowiu pacjenta, a przynajmniej nie chcą szkodzić. Są naprawde zadowoleni jeśli mogą pomóc. Czy tak trudno w to uwierzyć?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Naukowiec-z-USA-sfalszowal-badania-o-lekach-przeciwbolowych,wid,10933206,wiadomosc.html -
cyt:
"Prasa amerykańska podaje co jakiś czas podobne przykłady korumpowania naukowców przez koncerny farmaceutyczne. Niedawno poinformowano, że wielu profesorów medycyny na renomowanych uniwersytetach pracuje na boku jako płatni konsultanci dla tych koncernów."
"Wielu", to faktycznie nie wszyscy. :D
Witam! jestem na żywieniu optymalnym dla mego zdrowia, bardzo się staram żeby nie "grzeszyć" ale czasami brak silnej woli i mam wątpliwości względem cholesterolu, chyba zwątpiłam po przeczytaniu tylu artykułów na forum? Oto moje wyniki :
cholesterol - 410 ; HDL - 92 ; LDL - 297
trójglicerydy 104
żelazo 83
cukier-97
ciała ketonowe ++
pH 5,00
poproszę o przeanalizowanie ich i może jakieś wskazówki ?
A ile masz lat?
mam 53 latka
Cytat: Jacek_62 w 2009-03-04, 09:19:21
Czytam te posty jako taki zwykły człowiek niedokształcony i nie wiele rozumiem z tego "pojedynku" na naukowe terminy. Myślę, że nie tylko ja, ale wielu forumowiczów chciałoby się dowiedzieć w prostym języku jak to jest z tym cholesterolem. I pewnie nikt nie otrzyma jednoznacznej odpowiedzi. Cytat: kodar w 2009-02-26, 20:26:20
Cytat: _flo w 2009-02-26, 20:18:21
ja czytalam, wcale nie jest jasne
oczywiscie,wypowiedzi sa niestety zawsze rozne i malo kiedy spotykaja sie,a mowia o jednej i tej samej diecie :lol:
jaki punkt siedzenia,taki punkt widzenia????? :? :wink:
Ale może chociaż w przybliżeniu? Ja po 8 tygodniach DO czuję się dobrze, schudłem 6 kg do wagi należnej. Czytając dr Kwaśniewskiego, przestałem brać leki na zbicie cholesterolu, z którym mam problem od kilku lat. Wiem że mój organizm jest jeszcze w fazie "przebudowy" bo mam 47 lat. Ale! Po 8 tygodniach stosowania diety całkowity cholesterol skoczył z 203 do ponad 430 (profilu nie robiłem, pomiar na maszynce) dokładnie nie wiem, bo to "ustrojstwo" nie ma tak dużej skali. Mój doktor rodzinny zalecił dalsze trwanie w diecie, nie potępił mnie javascript:void(0); ale kazał brać tabletki na zbicie (simwahol 40mg). Mam pytanie do "starszych braci w diecie": Brać tabletki, czy trwać w nadziei, że nic mi się w żyłach nie zalepi, że dieta wszystko rozwiąże? No wiem, że na przykład amputowany palec nie odrośnie na ŻO. Ale u mnie tylko ten cholesterol mnie trochę niepokoi.
Mlodszy bracie, :D
tabletki niestety rozwijajacej sie miazdzycy nie wylecza.Pomozy tylko Dieta.Jednak moim skromnym zdaniem,popelniasz gdzies bledy.Czy robiles inne badania,jak maja sie lipidy??Czy nie lepiej byloby skontaktowac sie z lekarzem optymalnym na ustalenie odpowiednich proporcji??
Cytat: L-a w 2009-03-22, 18:38:47
Witam! jestem na żywieniu optymalnym dla mego zdrowia, bardzo się staram żeby nie "grzeszyć" ale czasami brak silnej woli i mam w±tpliwo¶ci względem cholesterolu, chyba zw±tpiłam po przeczytaniu tylu artykułów na forum? Oto moje wyniki :
cholesterol - 410 ; HDL - 92 ; LDL - 297
trójglicerydy 104
żelazo 83
cukier-97
ciała ketonowe ++
pH 5,00
poproszę o przeanalizowanie ich i może jakie¶ wskazówki ?
Miażdżycę nie diagnozuje się poziomem cholesterolu we krwi, tylko badaniem dna oka. Mi na DO początkowo też podniósł się poziom cholesterolu, a spadł trójglicerydów, obecnie (jestem 10 miesięcy na DO), mam niższy poziom cholesterolu niż przed rozpoczęciem DO i znacznie lepsze proporcje poszczególnych frakcji lipidogramu.
CytatMlodszy bracie, :D
tabletki niestety rozwijajacej sie miazdzycy nie wylecza.Pomozy tylko Dieta.Jednak moim skromnym zdaniem,popelniasz gdzies bledy.Czy robiles inne badania,jak maja sie lipidy??Czy nie lepiej byloby skontaktowac sie z lekarzem optymalnym na ustalenie odpowiednich proporcji??
Zapewne gdzieś tkwi błąd, byłem u lekarza optymalnego, jestem umówiony na wizytę celem interpretacji wyniku profilu lipidowego, który wykonam za tydzień o kuracji simwacholem. Potem odstawie leki i zobaczymy. No przynajmniej taką strategię opracowaliśmy
Osoba, ktora zaczela ten temat, nie miala "zielonego pojecia" o diecie. Rozpoczeliscie dyskusje i jest ok!
Wypowiedzi jest "wiele" NIE NA TEMAT.
Cytat: Jacek_62 w 2009-03-27, 18:57:17
CytatMlodszy bracie, :D
tabletki niestety rozwijajacej sie miazdzycy nie wylecza.Pomozy tylko Dieta.Jednak moim skromnym zdaniem,popelniasz gdzies bledy.Czy robiles inne badania,jak maja sie lipidy??Czy nie lepiej byloby skontaktowac sie z lekarzem optymalnym na ustalenie odpowiednich proporcji??
Zapewne gdzieś tkwi błąd, byłem u lekarza optymalnego, jestem umówiony na wizytę celem interpretacji wyniku profilu lipidowego, który wykonam za tydzień o kuracji simwacholem. Potem odstawie leki i zobaczymy. No przynajmniej taką strategię opracowaliśmy
super i powodzenia, :P
L-a, osobie przechodzącej na DO zalecam warzywo z tłuszczem - by wyprzeć obsługę węglowodanów ("zjeść" enzymy używane jak dotąd do zbytnio rozbudowanych szlaków obsługi W).
Osobie dłużej będącej na DO lub osobie z podwyższonym LDL zalecam warzywo bez tłuszczu - by kwasy żółciowe "weszły między oczka celulozy" i się wydaliły nie powodując dalszego nagromadzania sie LDL.
Niepotrzebnie jest robić zapasy ponad normę (nadwaga, trójglicerydy krążące powyżej 60-70mg%, podwyższony LDL powyżej np. 100mg%, hiperandrogenizm, hiperestrogenizm).
Przez ucho igielne (biblijne) z tym nie przejdziemy. Trzeba najpierw się ... rozładować z bagaży.
Czytaliscie juz Hartenbacha?
Ja czytałam niedawno, bardzo przystępnie napisana książka i potwierdza to, co dr J.Kwaśniewski pisał w swoich książkach. Cholesterol najważniejszy jest dla firm farmaceutycznych i producentów margaryny. Oni dbają o nasze zdrowie :wink:
Ja również czytałam , no autor"stawia na głowie" poglądy dotyczące cholesterolu.
Cytat: viola44 w 2009-04-14, 18:33:10
Ja również czytałam , no autor"stawia na głowie" poglądy dotyczące cholesterolu.
To nie on postawil swiat na glowie. To mafie antycholesterolowe, producenci margaryny, niedouczeni badz rzadni dudkow lekarze!!!!
Jezeli jako punkt wyjscia obiera sie fakt, ze 80% populacji ma za wysoki cholesterol i jest chora....to chyba potwierdza pewna ideologie.
Cytat: adampio w 2009-04-14, 19:08:38
Cytat: viola44 w 2009-04-14, 18:33:10
Ja również czytałam , no autor"stawia na głowie" poglądy dotyczące cholesterolu.
To nie on postawil swiat na glowie. To mafie antycholesterolowe, producenci margaryny, niedouczeni badz rzadni dudkow lekarze!!!!
Jezeli jako punkt wyjscia obiera sie fakt, ze 80% populacji ma za wysoki cholesterol i jest chora....to chyba potwierdza pewna ideologie.
autor stawia na głowie wspólczesne poglądy...., a swiat na głowie postawiły mafie.....zgadza sie.
Cytat: lekarka w 2009-04-05, 14:40:25
... by kwasy żółciowe "weszły między oczka celulozy" i się wydaliły nie powodując dalszego nagromadzania sie LDL...
No tak, ale:
1.) Cholesterol jest zdrowy, to po co go wydalac? :shock:
2.) LDL nie powstaje z kwasow zolciowych!
3.) Jak jest duzo cholesterolu to "blokuje sie synteza" tego najgorszego
co to z glukozy powstaje(cytowane badania z przed ponad 20 lat)!
Wiec jak te "kwasy" do tych "oczek" wejda, to moze byc to bardzo niebezpieczne!!! :shock:
Dlaczego? Bo miazdzyca z "glukozy" zaimpregnuje wrazliwe naczynia i nie tylko! :shock:
Cytat: grizzly w 2009-04-14, 21:49:09
Cytat: lekarka w 2009-04-05, 14:40:25
... by kwasy żółciowe "weszły między oczka celulozy" i się wydaliły nie powodując dalszego nagromadzania sie LDL...
No tak, ale:
1.) Cholesterol jest zdrowy, to po co go wydalac? :shock:
2.) LDL nie powstaje z kwasow zolciowych!
3.) Jak jest duzo cholesterolu to "blokuje sie synteza" tego najgorszego
co to z glukozy powstaje(cytowane badania z przed ponad 20 lat)!
Wiec jak te "kwasy" do tych "oczek" wejda, to moze byc to bardzo niebezpieczne!!! :shock:
Dlaczego? Bo miazdzyca z "glukozy" zaimpregnuje wrazliwe naczynia i nie tylko! :shock:
wow :D
szkoda ze pan Admin nie chce podjac polemiki
Nie mam z czym polemizować, bo za mało wiem.
Ale gdyby ilość wydalanego cholesterolu w kale była ważna dla organicznego bilansu steroli i w profilaktyce miażdżycy, to już dawno by się badało poziom cholesterolu w kale. Ale tak nie jest, bo...
Do tego, gdyby organizm miał możliwość wydalania cholesterolu z kałem, każdy miałby perfekcyjny lipogram, ale tak też nie jest.
Ilość wydalanego z kałem "cholesterolu" jest gatunkowo i u każdego osobnika zmienna i głównie zależy od składu jelitowej flory bakteryjnej. Najlepiej u człowieka degradują cholesterol do koprosterolu (w tej formie i mało wydalany jest z ustroju cholesterol) bakterie fermentacji mlekowej.
Ponieważ składniki żółci są doskonałymi antyoksydantami (obok glutationu) to organizm stara się ich zresorbować (wchłonąć) jak najwięcej, bo ich "produkcja" jest bardzo kosztowna energetycznie...
A o koprosterolu to już każdy może sobie przeczytać sam.
Tyle wiem o cholesterolu w kale.
PS
o wchodzeniu cholesterolu w oczka włókna pokarmowego nic nie słyszałem i nie wiem, ale chętnie poczytam jeśli "lekarka" poda link. :D
Trzeba uzupełniać wiedzę!
Chodzi Admin o jedzenie warzywa (celulozy) bez tłuszczu. Kwasy żółciowe wchodzą między oczka celulozy...
Z tym cholesterolem to per analogiam. Gromadzenie cholesterolu można traktować jak gromadzenie trójglicerydów w postaci krążącej czy zdeponowanej. Tez zapasy troche tylko w innej formie.
Ze swoim "odchyleniem" przekładania jedzeniologii na psychologię uznałabym, że gromadzenie to uznanie, że "w otoczeniu jest za mało..." czyli przestępstwo przeciwko czakrze 1 z Medycyny Chińskiej, a przekładajac na Biblię - "kto uważa, że nie ma, to co ma zostanie mu zabrane..." czyli "mozoli się na próżno".
Cytat: lekarka w 2009-04-18, 21:35:12
...Z tym cholesterolem to per analogiam...
Ewuniu nic nie rozumiem!
Pisz tak aby "rienia biegier" i ja, chociaz wiedzieli,
ze w parafialnej dzwonnicy cos "bimba" 8) :P
Cytat: lekarka w 2009-04-18, 21:35:12
Chodzi Admin o jedzenie warzywa (celulozy) bez tłuszczu. Kwasy żółciowe wchodzą między oczka celulozy...
Z tym cholesterolem to per analogiam. Gromadzenie cholesterolu można traktować jak gromadzenie trójglicerydów w postaci krążącej czy zdeponowanej. Tez zapasy troche tylko w innej formie.
Ze swoim "odchyleniem" przekładania jedzeniologii na psychologię uznałabym, że gromadzenie to uznanie, że "w otoczeniu jest za mało..." czyli przestępstwo przeciwko czakrze 1 z Medycyny Chińskiej, a przekładajac na Biblię - "kto uważa, że nie ma, to co ma zostanie mu zabrane..." czyli "mozoli się na próżno".
Mateusza 13,12 Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma.
Mateusza 25,29 Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.
Łukasza 19,26 Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.
Czyli jedzenie celulozy powoduje usuwanie cholesterolu z organizmu, co jest złe, a także tłuszczu/ co jest też złe.
Po per analogiam Grizzly jest wytłumaczenie zwrotu.
Cytat: Daniel w 2009-04-19, 07:51:22
Czyli jedzenie celulozy powoduje usuwanie cholesterolu z organizmu, co jest złe, a także tłuszczu/ co jest też złe.
Złe jest gromadzenie cholesterolu bo uważamy, że mamy za mało (dóbr różnych). "Wypełniamy magazyny" po "wieko".
Im wiecej cholesterolu tym więcej wydzielanych kwasów żółciowych.
Po co na znacząca ilość antyutleniaczy? jako dowód, ze mamy stan zapalny by powoływać dużą ilość antyutleniaczy?
Cholesterol służy do syntez. Po co nam znaczące syntezy jak parametrem długowieczności jest "niski obrót" (niska temp ciała, niskie tetno), po co nam gromadzić na zapas materiał do syntez (długowieczni mają LDL w normie).
Swoja drogą mam własną metodę badania podwyższonego LDL. Badam stan Th12-L1 po stronie lewej kregosłupa (mięśnie przykręgosłupowe). Konsekwencji tej patologii którą wymacam potem szukam w zakresie kregosłupa szyjnego (oczy/uszy/zawroty/włosy/inne) lub przyczyny "pierwszej" szukam w stawach krzyżowo-biodrowych-L1-L5 (tu Medycyna Chińska sytuuje problem "mam za mało").
Kontynuujmy temat bo jest ciekawy.
Cytat: Daniel w 2009-04-19, 07:51:22
1.Mateusza 13,12 Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma.
2.Mateusza 25,29 Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.
3.Łukasza 19,26 Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.
1. Dokładnie. np. Bogatemu i byk się ocieli.
2. Chodzi o nadmiar światła (Boga; Bóg to m.in.światło) i w tym sensie slowo "nadmiar" jest pojeciem relatywnym bo dotyczy tylko jednego z kolorów światła. Medycyna Chińska podobnie jak Biblia uważa, że człowiek się składa ze światła, a tak dokładniej z 7 kolorow (Bóg zawarł przymierze z Abrahamem poprzez TĘCZĘ; "a światlość Pana niech będzie z Wami itd.), a tak dokładniej to białe światło można zrobić z widma 3 kolorów.
3. Dokładnie. Ten kto uważa, że nie ma do niego przychodzą "przypadkowo" sytuacje potwierdzające stan że "nie ma".
Rano mi się lepiej myśli i tak sobie to analizuję. Jest dobrze jak organizm potrzebuje mniej cholesterolu, ale źle jak go wydala. Każdy ma jakiś magazyn cholesterolu i zawór regulujący jego poziom. Dobrze jest jeżeli ten zawór ustawiony jest na niskim poziomie, bo wtedy oznacza, że organizm nie potrzebuje go. Jednak gdy zapasy spadną poniżej normy, to brak należy uzupełnić. Produkowanie przez organizm cholesterolu jest nieekonomiczne, a nawet szkodliwe. Dlatego źle jak go wydalamy, gdy już go mamy mało, ale dobrze gdy w nadmiarze.
Czy popełniam jakieś błędy w rozumowaniu?
Logiczne (spójne) Daniel w całości.
Teraz chcę to przełożyć na życie do pięćsetki.
Daniel w Medycynie Chińskiej jest ida, pingala, szuszuma w ... kolorach takich jak te, które malują na obrazach z serca Jezusowego.
Wszystkie trzy po połączeniu widma dają białe światło.
Im więcej rozumiemy tym mniej stresów przeżywamy.
Cytat: Daniel w 2009-04-19, 08:58:09
Rano mi się lepiej myśli i tak sobie to analizuję. Jest dobrze jak organizm potrzebuje mniej cholesterolu, ale źle jak go wydala. Każdy ma jakiś magazyn cholesterolu i zawór regulujący jego poziom. Dobrze jest jeżeli ten zawór ustawiony jest na niskim poziomie, bo wtedy oznacza, że organizm nie potrzebuje go. Jednak gdy zapasy spadną poniżej normy, to brak należy uzupełnić. Produkowanie przez organizm cholesterolu jest nieekonomiczne, a nawet szkodliwe. Dlatego źle jak go wydalamy, gdy już go mamy mało, ale dobrze gdy w nadmiarze.
Czy popełniam jakieś błędy w rozumowaniu?
Moje skromne zdanie jest takie, iz na Diecie Optymalnej nie ma mowy o niedoborach cholesterolu egzogennego....... 8)
Cytat: Daniel w 2009-04-19, 08:58:09
Rano mi się lepiej myśli i tak sobie to analizuję. Jest dobrze jak organizm potrzebuje mniej cholesterolu, ale źle jak go wydala. Każdy ma jakiś magazyn cholesterolu i zawór regulujący jego poziom. Dobrze jest jeżeli ten zawór ustawiony jest na niskim poziomie, bo wtedy oznacza, że organizm nie potrzebuje go. Jednak gdy zapasy spadną poniżej normy, to brak należy uzupełnić. Produkowanie przez organizm cholesterolu jest nieekonomiczne, a nawet szkodliwe. Dlatego źle jak go wydalamy, gdy już go mamy mało, ale dobrze gdy w nadmiarze.
Czy popełniam jakieś błędy w rozumowaniu?
Nie bede komentowal czy rozumujesz zle czy dobrze.
Wg mne zle sformulowales 2-gie zdanie. Nie moze byc dobrze kiedy organizm potrzebuje mniej cholesterolu od wartosci "wlaciwych" czyli stezenie 250-350 mg/dl, bo gdyby tak bylo nie krytykowano by zbijania stezenia cholesterolu przez durnych lekarzy.
Zawor o ktorym muwisz, nie powinien byc ustawiony na niskim poziomie lecz na wlasciwym poziomie 250-30 mg/dl a wowczas bedzie organizm funcjonowal optymalnie.
Braki cholesterolu sa uzupelnianie automatycznie przez watrabe, ktora to w 95 % produkuje cholesterol. Sam nie dostarczycsz sobie cholesterolu w pokarmie. Z pokarmu jest wchlanianie okolo 2-5 % cholesterolu.
Produkowanie cholesterolu jest nieekonomiczne? Byc moze, niemniej jednak to tylko watroba, czyli Twoj /nasz organizm produkuje cholesterol.
Cytat: adampio w 2009-04-19, 09:15:14
...wartosci "wlaciwych" czyli stezenie 250-350 mg/dl,
Jakie masz dowody na to, że to stężenie cholesterolu jest właściwe.
A może u każdego jest inne, w zależności jak ma metabolizm ustawiony?
Tak można powiedzieć też o trójglicerydach. Zaakceptować 500 przy normach do 60-70?
Mam koncepcję idealnej diagnostyki, ale jeszcze za wcześnie.
Cytat: viola44 w 2009-04-19, 09:08:16
...Moje skromne zdanie jest takie, iz na Diecie Optymalnej nie ma mowy o niedoborach cholesterolu egzogennego....... 8)...
Viola i tutaj tkwi tzw. "przelomowy punkt"
gdyby odpowiedz na to pytanie byla "latwa i prosta"
to wszyscy lekarze "poszli by z torbami" 8)
Na cale szczescie jest dokladnie odwrotnie!
Cala "zabawa" jest bardzo dynamiczna
i najmniejsze bledy, powoduja wczesniejsze "opadanie wieka trumny"!!!
Po prostu chcesz dlugo zyc musisz "zaplacic",
jestes "glupio-chytry" to spotka Ciebie "nagroda". :cry:
"Chytry dwa razy traci" :cry:
ZYCIE i PIENIADZE !
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 11:16:24
Cytat: viola44 w 2009-04-19, 09:08:16
...Moje skromne zdanie jest takie, iz na Diecie Optymalnej nie ma mowy o niedoborach cholesterolu egzogennego....... 8)...
Viola i tutaj tkwi tzw. "przelomowy punkt"
gdyby odpowiedz na to pytanie byla "latwa i prosta"
to wszyscy lekarze "poszli by z torbami" 8)
Na cale szczescie jest dokladnie odwrotnie!
Cala "zabawa" jest bardzo dynamiczna
i najmniejsze bledy, powoduja wczesniejsze "opadanie wieka trumny"!!!
Po prostu chcesz dlugo zyc musisz "zaplacic",
jestes "glupio-chytry" to spotka Ciebie "nagroda". :cry:
"Chytry dwa razy traci" :cry:
ZYCIE i PIENIADZE !
buźka misiaczu, szkoda że nie ma takiego emotikonka co robi cium :D, kocham Twoje tekściki nawet te o wieku od trumny, ale gdy przeczytałam je pod moim adresem nogi zrobiły mi się jak galaretka ze świnskich nóżek, :D wyluzuj misiaczku , miej litość nad wątła, anemiczną, bladą jak ściana violunią :D przecież prawie w każdym produkcie który konsumujemy( TY zresztą również ) jest cholesterol, więc nie mów mi że możemy mieć do czynienia z jego niedoborami :), wiem, że wszystko jest dynamiczne, nawet teraz po przeczytaniu tego co do mnie napisałeś jestem świadoma tego, iż przemiany metaboliczne zrobiły obrót o 180 stopni z uwagi na wyższy poziom adrenalinki :D, tylko spokój może nas uratować. :D
kto myśli ten wie
obżarciuchy nigdy nie zaznały długowieczności
niezależnie od diety( modelu odżywiania)
Cytat: viola44 w 2009-04-19, 11:50:21
... kocham Twoje tekściki nawet te o wieku od trumny,
ale gdy przeczytałam je pod moim adresem nogi zrobiły mi się jak galaretka ze świnskich nóżek,...
Violus KOCHANA ja OGOLNIE napisalem!!!
Te "zasady" dotycza rowniez mnie i mojej rodziny!!! 8)
Zycie to najcenniejszy dar jakim dysponujemy,
warto to sobie uswiadomic jak najpredzej!
Po zrozumieniu tej podstawowej PRAWDY
wszystko sie zmienia.
Otwiera sie droga do 120 lat zdrowego zycia,
czy jak sugeruje Ewa do 500 lat.
Warto o to zadbac jak najwczesniej. 8)
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 12:22:42
Cytat: viola44 w 2009-04-19, 11:50:21
... kocham Twoje tekściki nawet te o wieku od trumny,
ale gdy przeczytałam je pod moim adresem nogi zrobiły mi się jak galaretka ze świnskich nóżek,...
Violus KOCHANA ja OGOLNIE napisalem!!!
Te "zasady" dotycza rowniez mnie i mojej rodziny!!! 8)
Zycie to najcenniejszy dar jakim dysponujemy,
warto to sobie uswiadomic jak najpredzej!
Po zrozumieniu tej podstawowej PRAWDY
wszystko sie zmienia.
Otwiera sie droga do 120 lat zdrowego zycia,
czy jak sugeruje Ewa do 500 lat.
Warto o to zadbac jak najwczesniej. 8)
Misiuś Kochany!
Staram się jak mogę i uwierz wiele rozumiem, myśle że na tyle aby nie dać sobie zrobić krzywdy...... :D
Cytat: ali w 2009-04-19, 11:58:16
...obżarciuchy nigdy nie zaznały długowieczności
niezależnie od diety( modelu odżywiania)...
Niby to takie trywialne stwierdzenie,
a jaka gleboka prawda przeziera. 8)
Ludzie obudzcie sie!
Wasz los w waszych portwelach! 8)
Misiu, rozładowałam tą adrenalinkę, 200 razy na stepperku, czuje się jak nowo narodzona. :D
Cytat: viola44 w 2009-04-19, 12:32:49
Misiu, rozładowałam tą adrenalinkę, 200 razy na stepperku, czuje się jak nowo narodzona. :D
Violus my "po studiach stacjonarnych" wiemy
co dobre a co zle! 8)
Cytat: lekarka w 2009-04-19, 10:17:22
Cytat: adampio w 2009-04-19, 09:15:14
...wartosci "wlaciwych" czyli stezenie 250-350 mg/dl,
Jakie masz dowody na to, że to stężenie cholesterolu jest właściwe.
wszystkie dowody twierdzace, ze nizsze lub wyzsze od tego jest niezdrowe.
Cytat: adampio w 2009-04-19, 12:37:53
...wszystkie dowody twierdzace, ze nizsze lub wyzsze od tego jest niezdrowe...
Generalnie to liczy sie w tej "grze"
cholesterol "zabetonowany" w "miazdzycy". :shock:
To on jest sprawca szybkiego "opadania wieka trumny"To tak jak woda bedaca podstawa zycia czlowieka,
jest zabojcza w drogach oddechowych "topielca"! :shock:
Cytat: adampio w 2009-04-19, 12:37:53
...wszystkie dowody twierdzace, ze nizsze lub wyzsze od tego jest niezdrowe...
To takie stwierdzenie typu, ze woda jest zdrowa lub niezdrowa. 8)
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 12:55:52
Cytat: adampio w 2009-04-19, 12:37:53
...wszystkie dowody twierdzace, ze nizsze lub wyzsze od tego jest niezdrowe...
To takie stwierdzenie typu, ze woda jest zdrowa lub niezdrowa. 8)
tu nie chodzi o to jaki jest poziom cholesterolu w surowicy, tylko o to w jaki sposób jest metabolizowany, pod wpływem jakich czynników jest syntetyzowany w ścianie naczyń, a tych czynników jest nie mało, jednym z nich jest chroniczny brak ruchu, dobrze myślę prawda?
Lekarko, żyć 500 lat a po co? Miałoby to sens, gdyby chociaż 10% populacji dożywało tego wieku. Już obecnie 100-latek jest samotny, lekceważony i niezrozumiany przez otoczenie, bo nienowoczesny. Jego doświadczenie nikomu nie jest potrzebne, tak jak on sam. Po co więc żyć tak długo?
Cytat: viola44 w 2009-04-19, 13:03:18
...tu nie chodzi o to jaki jest poziom cholesterolu w surowicy...
Viola, nie ma "zmiluj" kazde "ogniwo" w tym
labiryncie metabolicznym jest wazne,
dlatego, ze wplywa na caly metabolizm.
Zupelnie podstawowa sprawa jest ustalenie stanu wyjsciowego
"betonu cholesterolowego" i dalej obserwacja jego stanu,
w trakcie i po zastosowaniu danego "remedium". 8)
Oczywiscie przez caly czs nie tracimy z "oczu"
stanu zdrowia watroby, nerek, mozgu, tkanki tluszczowej itp......
Ale nikt nikomu nie zabroni,
darmowego, "wysluchiwania" swojego organizmu i
wykonywania tego co "mundra glowa" podpowie.
Cytat: barja w 2009-04-19, 13:30:39
Lekarko, żyć 500 lat a po co? Miałoby to sens, gdyby chociaż 10% populacji dożywało tego wieku.
Już obecnie 100-latek jest samotny, lekceważony i niezrozumiany przez otoczenie, bo nienowoczesny.
Jego doświadczenie nikomu nie jest potrzebne, tak jak on sam. Po co więc żyć tak długo?
Barja, masz racje, ale tak sie dzieje wylacznie w "swiecie planktonu",
w rodzinach ELITARNYCH jest zupelnie odwrotnie.
Tak wiec mozna poznac dana rodzine po stosunku do seniorow.
Lekcewazenie Seniorow to produkt "lewicowego zwyrodnienia"!
Dziekujmy "proletariuszom" z prl! :shock:
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 13:41:32
Barja, masz racje, ale tak sie dzieje wylacznie w "swiecie planktonu",
w rodzinach ELITARNYCH jest zupelnie odwrotnie.
Tak wiec mozna poznac dana rodzine po stosunku do seniorow.
Lekcewazenie Seniorow to produkt "lewicowego zwyrodnienia"!
Dziekujmy "proletariuszom" z prl! :shock:
misiek padło ci na oczy sowietykusie?
to jest produkt wykształciuchowego antymoherowego postympu
ostatnich 20 lat
ciemnota patriarchów szanowała
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 13:32:19
Cytat: viola44 w 2009-04-19, 13:03:18
...tu nie chodzi o to jaki jest poziom cholesterolu w surowicy...
Viola, nie ma "zmiluj" kazde "ogniwo" w tym
labiryncie metabolicznym jest wazne,
dlatego, ze wplywa na caly metabolizm.
Zupelnie podstawowa sprawa jest ustalenie stanu wyjsciowego
"betonu cholesterolowego" i dalej obserwacja jego stanu,
w trakcie i po zastosowaniu danego "remedium". 8)
Oczywiscie przez caly czs nie tracimy z "oczu"
stanu zdrowia watroby, nerek, mozgu, tkanki tluszczowej itp......
Ale nikt nikomu nie zabroni,
darmowego, "wysluchiwania" swojego organizmu i
wykonywania tego co "mundra glowa" podpowie.
Ale widzisz misiu, mnie osobiście intryguje jedna rzecz, podaje przykład; masz trójkę ludzi z niskim, prawidłowym i wysokim poziomem cholesterolu , wszyscy Ci ludzie mogą mieć "czyste naczynia" mogą czy nie mogą? mogą prawda? :D i bierzesz następną trójkę delikwentów o podobnych parametrach i wszyscy oni mogą mieć zaawansowaną miażdzycę, mogą czy nie mogą , mogą prawda? :D , chodzi mi o to, że niezależnie od poziomu cholesterolu muszą działać dodatkowe czynniki o wiele bardziej ważniejsze od samego parametru poziomu ch. w surowicy, które decyduja o Twoim sławetnym" wieku od trumny..." :D, to że trzeba czuwać nad stanem nerek, wątroby czy innych narządów to sprawa oczywista...
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 13:41:32
Lekcewazenie Seniorow to produkt "lewicowego zwyrodnienia"!
Dziekujmy "proletariuszom" z prl! :shock:
Lekceważenie Seniorów , to produkt u którego w głowie znajdziesz to, czym nawozisz swoje warzywka. Pozostaje mu poczekać na takie samo potraktowanie, co wydaje się być równowagą w przyrodzie. 8)
Cytat
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 12:53:19
cholesterol "zabetonowany"
Dobre.
Cytat: barja w 2009-04-19, 13:30:39
Lekarko, żyć 500 lat a po co? .... Już obecnie 100-latek jest samotny, lekceważony i niezrozumiany przez otoczenie, bo nienowoczesny. Po co więc żyć tak długo?
Tu jest dodatkowy pomocniczy punkt w kwestii, którą chcę rozwiązać.
Każdy ma inny sens w życiu i tu są też drzwi do diagnostyki idealnej.
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 13:41:32
Tak wiec mozna poznac dana rodzine po stosunku do seniorow.
Lekcewazenie Seniorow to produkt "lewicowego zwyrodnienia"!
Dziekujmy "proletariuszom" z prl! :shock:
DOKŁADNIE!
(wg mojej obserwacji)
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 12:53:19
Cytat: adampio w 2009-04-19, 12:37:53
...wszystkie dowody twierdzace, ze nizsze lub wyzsze od tego jest niezdrowe...
Generalnie to liczy sie w tej "grze"
cholesterol "zabetonowany" w "miazdzycy". :shock:
To on jest sprawca szybkiego "opadania wieka trumny"
To tak jak woda bedaca podstawa zycia czlowieka,
jest zabojcza w drogach oddechowych "topielca"! :shock:
Cholesterol zabetonowany w miazdzycy?
A co ma wspolnego cholesterol z miazdzyca?
Masz jakies dowody na to, ze wysokie stezenie cholesterolu wplywa na rozwoj miazdzycy?
Czy Ty biezesz juz srodki na obnizenie poziomu stezenia cholesterolu?
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 12:55:52
Cytat: adampio w 2009-04-19, 12:37:53
...wszystkie dowody twierdzace, ze nizsze lub wyzsze od tego jest niezdrowe...
To takie stwierdzenie typu, ze woda jest zdrowa lub niezdrowa. 8)
Nieprawda. Jest wiele dowodow na to, ze niski cholesterol ( ponizej 200 mg/dl ) jest nie dobry dla czlowieka. Wiadomo tez, ze ludzie chorzy na raka maja niski cholesterol.
Wiadomo tez, ze bedac na ZO/ DO nie moznamiec niskiego cholestrolu o czym mowi Pan dr. Jan Kwasniewski i mowi tez, ze cholesterol w okolicach 300-370 mg/dl jest dobrym.
Jakich dowodow jeszcze Wam potrzeba. Z sekcji zwlok, ktora pokazuje, ze nie w przypadkach zawalu, udaru i miazdzycy to nie byl cholesterol, ktory byl powodem zgonu tylko za niski cholesterol!!!!!! :shock:
Cytat: adampio w 2009-04-19, 15:38:25
...Cholesterol zabetonowany w miazdzycy?
A co ma wspolnego cholesterol z miazdzyca?
Masz jakies dowody na to, ze wysokie stezenie cholesterolu wplywa na rozwoj miazdzycy?...
Adam, byc moze nie zrozumiales co chcialem wyrazic!
Jestes usprawiedliwiony. (Emigracja itp.) 8)
Podkresle jeszcze raz, nie piszemy o poziomie cholesterolu w surowicy,
zostawiamy te kwestie "na boku".
Piszemy o patologicznych zmianach miazdzycowych
w naczyniach czlowieka, ktoremu "wieko trumny"
opada w przyspieszonym tempie!
Dzieje sie to wlasnie z powodu wszystkich mozliwych konsekwencji,
czyli powiklan miazdzycy naczyn!
Na czym polega miazdzyca naczyn?
Musisz poczytac albo wybrac sie do prosektorium,
jednak mozesz mi uwierzyc, ze jest to "zabetonowany cholesterol"
czyli cholesterol i jego zwiazki "zacementowane" w "zaprawie" z tkanki lacznej plus dodatki!
Czy teraz zrozumiales? 8)
Nie wystarcza Adampio Ci dowód statystyczny, że ludzie powyżej setki nie mają zwykle LDL powyżej 100mg%.
Gromadzenie materiału do syntez w ilości dużej jest stwierdzeniem "oczekujemy na syntezy".
Po co gromadzić niepotrzebnie?
Zatem : Czemu ma służyć cholesterol powyżej 300mg% jeżeli wykorzystywany jest tylko do syntez?
Cytat: lekarka w 2009-04-19, 17:01:59
Nie wystarcza Adampio Ci dowód statystyczny, że ludzie powyżej setki nie mają zwykle LDL powyżej 100mg%.
Gromadzenie materiału do syntez w ilości dużej jest stwierdzeniem "oczekujemy na syntezy".
Po co gromadzić niepotrzebnie?
Zatem : Czemu ma służyć cholesterol powyżej 300mg% jeżeli wykorzystywany jest tylko do syntez?
No dobrze, a jakie ma znaczenie wysokosc LDL czy HDL, skolo obie frakcje nie maja niz z poziomem cholesterolu wspolnego. Wiadomu juz dzisiaj, ze sa to proteiny.
LDL przyjmuje cholesterol wyprodukowany przez watrabe(80 % cholesterolu jest wyprodukowanego przez watroba) i go rozprowadza do komorek. Wiec jeseli 100 latkowie maja LDL ponizej 100 mg/dl to z tego wynika, ze ich watroba juz nie produkuje takich ilosci cholesterolu jak mloda watroba.
HDL przymuje do rozprowadzenia cholesterol przyjmowany z jedzenia i nadmiar z komorek i transportuje do watroby.
I jeszcze jedno, jezeli frakcja LDL blednie nazywana cholesterolem LDL jest nieodzowna dla prawidlowego funkconowania wszystkich komorek, produkcji hormonow sterydowych, ktore reguluja wszystkie prawie procesy przemiany materii a tym samym podtrzymuje funcje zyciowe, jezeli fracja LDL jest bardzo niska to chyba wnioski nasuwaja sie same, prawda?
Cytat: adampio w 2009-04-19, 17:53:16
...a jakie ma znaczenie wysokosc LDL czy HDL...
Adam kto to rozumie i stosuje te wiedze,
u tego miazdzycy nie uswiadczysz!
Bynajmniej nie sa to "werbalne oswiadczenia" tylko fakty
potwierdzone wiarygodnymi badaniami,
gdzie widac "czarno na bialym"!
To mniej wiecej tak jak z omletem.
Uzywasz do robienia omletu 8 zoltek,
gdy omlet laduje na talerzu Ty wiesz na 100%,
ze on zawiera w sobie 8 zoltek,
mimo, ze pozornie tego moze nie widac! 8)
Cytat: adampio w 2009-04-19, 17:59:48
...I jeszcze jedno, jezeli frakcja LDL blednie nazywana cholesterolem LDL jest nieodzowna dla prawidlowego funkconowania...
Woda jest nieodzowna do zycia,
ale "tonacego" utrupi nawet w ciagu 5 minut!
Czy to jasne, czy podac wiecej analogicznych przykladow?
BTW
Lipoproteiny jak sam zauwazyles nie sa "cholesterolem"
ale podobnie jak omlet jest zwiazany z zoltkami,
tak lipoproteina zwiazana jest z cholesterolem.
Pomysl jak przygotowujesz omlet,
to moze "zakumisz" jak powstaje lipoproteina.
Cytat: adampio w 2009-04-19, 17:53:16
a jakie ma znaczenie wysokosc LDL czy HDL, skolo obie frakcje nie maja niz z poziomem cholesterolu wspolnego.
cholesterol całkowity oblicza się zwykle tak: chol=HDL+LDL+1/5trig.
Cytat: lekarka w 2009-04-19, 18:46:42
cholesterol całkowity oblicza się zwykle tak: chol=HDL+LDL+1/5trig.
Od takich wyliczanek, to ekspertem na skalę krajową (dziewiąte miejsce w Polsce) jest Krzyś. :D
Obiektywnie stwierdzam, że nie jest zły w "te klocki", a czy liczy cholesterol, czy motylki jest mu obojętne, bo i tak się czasem myli. :?
PS
Ułamek "1/5" bez trudu przeliczył bezbłędnie i na dziesiętne i na procenty.
CytatLipoproteiny jak sam zauwazyles nie sa "cholesterolem"
ale podobnie jak omlet jest zwiazany z zoltkami,
tak lipoproteina zwiazana jest z cholesterolem.
to juz powiedzialem, oczywiscie jest zwiazana z cholesterolem ale tylko z jego transportem a nie z poziomem stezenia.
Cholesterol całkowity = cholesterol LDL + cholesterol HDL + 1/5 trójglicerydów.
Jeżeli w labolatorium nie "zrobili" jednej z części równania to można sobie samemu wyliczyć ("zrobić").
Cytat: lekarka w 2009-04-19, 20:13:36
nie "zrobili" jednej z części równania to...
To tylko ojcowska duma - http://q4.pl/?id=17&news=127400 - :D
PS
potęgi dodatnie ma już Krzyś opanowane, a potęg ujemnych jeszcze go nie uczyli - :wink:
Cytat: admin w 2009-04-20, 06:58:39
Cytat: lekarka w 2009-04-19, 20:13:36
nie "zrobili" jednej z części równania to...
To tylko ojcowska duma - http://q4.pl/?id=17&news=127400 - :D
PS
potęgi dodatnie ma już Krzyś opanowane, a potęg ujemnych jeszcze go nie uczyli - :wink:
Gratuluję syna. :D
A mnie udało sie rozwiązać zadanie które usłyszałam w telewizji.
W klasie było mniej niż 40 osób. Połowa to chłopcy a połowa to dziewczynki. Blondynek było 30 %. Ile było osób w klasie?
Mnie wyszło 20.
Cytat: admin w 2009-04-20, 06:58:39
Cytat: lekarka w 2009-04-19, 20:13:36
nie "zrobili" jednej z części równania to...
To tylko ojcowska duma - http://q4.pl/?id=17&news=127400 - :D
PS
potęgi dodatnie ma już Krzyś opanowane, a potęg ujemnych jeszcze go nie uczyli - :wink:
oczywiscie gratulacje dla obojga rodzicow i Dziadkow rowniez :D :D :D
Cytat: Daniel w 2009-04-21, 19:00:18
Mnie wyszło 20.
I tyle ma być. Gratuleję.
Ja to zadanie rozwiazałam tak:
W klasie liczba osób musi byc całkowita i parzysta. Skoro jest mniejsza niż 40 to będzie 38 lub mniej. 38 podzieliłam na pół (połowa chłopców, połowa dziewcząt) wyszło 19 i od tej liczy w dół szukałam takiej liczby z której 30 % byłaby liczbą całkowitą. Wyszło mi 10 (10x 30%= 3). Trzy dziewczynki to bladynki, sidem to brunetki a w klasie wobec tego było 20 osób.
Daniel, czy tez tak samo rozwiazywałeś?
:D - 12-go maja KK startuje w II-gim Etapie ...? (chyba - Mistrzostw Polski z Ortografii). Jest też bardzo dobry... 8)
[załącznik usunięty przez administratora]
Cytat: admin w 2009-04-22, 09:33:58
:D - 12-go maja KK startuje w II-gim Etapie ...? (chyba - Mistrzostw Polski z Ortografii). Jest też bardzo dobry... 8)
No proszę. Czyli jest wszechstronny. A tu ktoś zastanawiał sie jaki wpływ dieta bedzie miała na dalsze pokolenia. No własnie taki. Będa rodzić się geniusze. Jeszcze raz gratuluję.
Gratuluję mądrego syna...
Afmfo głupim narodem łatwo rządzić 8)
Również gratuluje mądrego syna.
Są powody do dumy.!!! Mój syn jest leniwy do nauki ,zdaje z klasy do klasy ale bez rewelacji.Ma prawie 18 lat i jak on
mi tłumaczy przechodzi trudny okres w swoim życiu.Chciałam przestawić na Ż.O. ale staje okoniem. :?
W domu optymalnie a poza domem koryto.
Może kiedyś zrozumie. :P
Cytat: admin w 2009-04-22, 09:33:58
...Jest też bardzo dobry... 8)
Ciesze sie i gratuluje!
BTW
Ja rowniez moge sie pochwalic listem gratulacyjnym
za znakomite wyniki w nauce u Mojej Ukochanej "Zygotki", 8)
podpisanym przez Prezydenta USA
Musze poszukac to moze wstawie "linka"
Wiadomo dobre geny to "podstawa" sukcesu!
A "rusztowanie" to juz budujemy sami! 8)
Cytat: Goska999 w 2009-04-22, 13:52:09
...Mój syn jest leniwy do nauki ,zdaje z klasy do klasy ale bez rewelacji...
Gdzies cos "nawalilo"
albo "geny" albo "rusztowanie".
Tylko sie za bardzo nie martw,
mozna byc szczesliwym i bez "wynikow". 8)
Admin,
Krzysiowi ode mnie gratulacje. W którym miesiącu Krzyś się urodził?
Cytat: afmfo w 2009-04-22, 08:14:14
Daniel, czy tez tak samo rozwiazywałeś?
W identyczny sposob.
daniel i afmfo gratuluje, osobiscie przeczytałam zadanie i stwierdziłam ze tego nie da się rozwiązać, :D :D :D ale plama :D
Cytat: viola44 w 2009-04-22, 20:05:01
daniel i afmfo gratuluje, osobiscie przeczytałam zadanie i stwierdziłam ze tego nie da się rozwiązać, :D :D :D ale plama :D
ponoć blondynki mają inne atuty :wink:
Cytat: viola44 w 2009-04-22, 20:06:06
...ponoć blondynki mają inne atuty :wink:..
Oooo Taaaaaaaak! :P
Tylko "rwac jak swieze wisnie, puki jeszcze trwa bo ....."
Cytat: grizzly w 2009-04-22, 20:14:57
Cytat: viola44 w 2009-04-22, 20:06:06
...ponoć blondynki mają inne atuty :wink:..
Oooo Taaaaaaaak! :P
Tylko "rwac jak swieze wisnie, puki jeszcze trwa bo ....."
powinnam znać ten tekst? :( bo....?
Cytat: viola44 w 2009-04-22, 20:25:57
...powinnam znać ten tekst? :( bo....?...
To slowa piosenki!
Bez podtekstow, po prostu jak "daja" to brac.
Najgorzej to byc "psem ogrodnika" :P
To tak jak z tymi co chca byc zdrowi,
sami nie daja i zdrowia nie doswiadcza.
Oczywiscie nie mam Ciebie na mysli!
Cytat: grizzly w 2009-04-22, 20:38:16
To slowa piosenki!
Bez podtekstow, po prostu jak "daja" to brac.
Tak, tak :) ja też bez podtekstów przyłączam się do gratulacji dla słynnego Krzysia.
Mam jednak nadzieję, że gdy przeminą hymny pochwalne, będzie można znowu poczytać w tym wątku o cholesterolu.
Niesamowicie "wciągający" temat :lol: (cholesterol oczywiście).
Cytat: grizzly w 2009-04-22, 15:22:22
Cytat: Goska999 w 2009-04-22, 13:52:09
...Mój syn jest leniwy do nauki ,zdaje z klasy do klasy ale bez rewelacji...
Gdzies cos "nawalilo"
albo "geny" albo "rusztowanie".
Tylko sie za bardzo nie martw,
mozna byc szczesliwym i bez "wynikow". 8)
Geny są okey, ale brak ambicji i czasami trzeba zajrzeć do książki a tego brak.
Geny odziedziczyl po mamusi ale ambicje nie.
W podstawówce był ambitny i jednym z najlepszych, bylam dumna gdy był wyczytywany i otrzymywał dyplomy za osiągnięcia w nauce.
Wszystko się zaczęło psuć gdy zachorowałam i nie miał kto zająć się edukacją syna, a tatuś nie potrafił i nie umiał poświęcić mu trochę czasu.
A gdy zemną jest już dużo,dużo lepiej to ambicje syna poszły gdzieś, ale wykształcenie średnie też nie jest złe.
Ma przed sobą dwa lata nauki, może ambicje i większa chęć do nauki powrócą i studiować można - czyż nie. :P
Cytat: grizzly w 2009-04-22, 20:14:57
Cytat: viola44 w 2009-04-22, 20:06:06
...ponoć blondynki mają inne atuty :wink:..
Oooo Taaaaaaaak! :P
Tylko "rwac jak swieze wisnie, puki jeszcze trwa bo ....."
http://www.youtube.com/watch?v=mM65f_wWeWs&feature=related
taki wiekowy kawałek, oj misiaczek, Ty to musisz być romantyk... :) :wink:
Cześć miśku.
Bardzo lubię zwierzaczki, misie też, mają takie fajne futerko.
Mam kota o imieniu Misiu, bardzo lubi jak go smyram po brzuszku i mruuuuuczy, ALE GO wykastrowałam żeby nie latał na kotki.!!! :shock:
A pozatym też jestem blądynką, naturalną nie farbowaną i lubie kawały o blądynkach ale w większości tyczą się do mojej koleżanki która jest szatynką. Czyli nie wszystkie blądynki są ...... :idea: :wink: :lol:
Cytat: viola44 w 2009-04-22, 20:06:06
ponoć blondynki mają inne atuty :wink:
eeeeeeee ććććććiżby???
ognia im brak
wole ogniste brunetki
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-04-22, 16:39:36
W którym miesiącu Krzyś się urodził?
Pierwsza dekada marca.
Uroda kobiet nie zależy od koloru włosów :) Kiedy w sypialni ,,gaśnie światło'', wszystkie mają ten sam kolor, a o urodzie lub jej braku świadczy u kobiety wszystko to, co jest w niej unikatowe ;) 8)
Cytat: admin w 2009-04-23, 05:54:37
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-04-22, 16:39:36
W którym miesiącu Krzyś się urodził?
Pierwsza dekada marca.
Dziękuję. To sporo "dodatkowych punktów" na starcie edukacyjnym dziecka w obowiązującym systemie oświaty, które trudno zastąpić innymi walorami i które można pomnażać. Czytam właśnie "Poza schematem. Sekrety ludzi sukcesu" Malcolma Gladwella wyd. Znak. Ciekawa lektura (jestem w prawie połowie książki), a sukcesy Krzysia potwierdzają zawarte w niej tezy.
Powodzenia Krzysiowi i Państwu Rodzicom życzę.
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-04-23, 10:22:25
Cytat: admin w 2009-04-23, 05:54:37
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-04-22, 16:39:36
W którym miesiącu Krzyś się urodził?
Pierwsza dekada marca.
Dziękuję. To sporo "dodatkowych punktów" na starcie edukacyjnym dziecka w obowiązującym systemie oświaty, które trudno zastąpić innymi walorami i które można pomnażać.
A jakie konkretnie są to ,,dodatkowe punkty''?
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-04-23, 10:22:25
Cytat: admin w 2009-04-23, 05:54:37
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-04-22, 16:39:36
W którym miesiącu Krzyś się urodził?
Pierwsza dekada marca.
Dziękuję. To sporo "dodatkowych punktów" na starcie edukacyjnym dziecka w obowiązującym systemie oświaty, które trudno zastąpić innymi walorami i które można pomnażać. Czytam właśnie "Poza schematem. Sekrety ludzi sukcesu" Malcolma Gladwella wyd. Znak. Ciekawa lektura (jestem w prawie połowie książki), a sukcesy Krzysia potwierdzają zawarte w niej tezy.
nie do końca
moja córa jest lwica
problemów 0,00 i zawsze w czołowce
synek ryba
problemów niby nie ma
ale wysili się, kiedy jest to tylko jemu potrzebne
bo sobie coś ubzdurzył
Cytat: michal w 2009-04-23, 06:08:48
Uroda kobiet nie zależy od koloru włosów :)...uote]
tak jak u facetów najbardziej ceni się pieniądze .. nie potrzeba do nich specjalnej kreacji, pasują do WSZYSTKIEGO :D :D :D
Rzecz nie jest w znakach zodiaku, co nie powinno zaskakiwać, gdyż i tytuł sugeruje, że nie o sterotypach będzie mowa.
Cytat: adampio w 2009-04-19, 15:45:35
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 12:55:52
Cytat: adampio w 2009-04-19, 12:37:53
...wszystkie dowody twierdzace, ze nizsze lub wyzsze od tego jest niezdrowe...
To takie stwierdzenie typu, ze woda jest zdrowa lub niezdrowa. 8)
Nieprawda. Jest wiele dowodow na to, ze niski cholesterol ( ponizej 200 mg/dl ) jest nie dobry dla czlowieka. Wiadomo tez, ze ludzie chorzy na raka maja niski cholesterol.
Wiadomo tez, ze bedac na ZO/ DO nie moznamiec niskiego cholestrolu o czym mowi Pan dr. Jan Kwasniewski i mowi tez, ze cholesterol w okolicach 300-370 mg/dl jest dobrym.
Jakich dowodow jeszcze Wam potrzeba. Z sekcji zwlok, ktora pokazuje, ze nie w przypadkach zawalu, udaru i miazdzycy to nie byl cholesterol, ktory byl powodem zgonu tylko za niski cholesterol!!!!!! :shock:
W dalszym ciagu czekam na rozsadne odpowiedzi.
Cytat: admin w 2009-04-23, 05:54:37
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-04-22, 16:39:36
W którym miesi±cu Krzy¶ się urodził?
Pierwsza dekada marca.
Mój syn też jest z pierwszej dekady marca (02.03.2000), widocznie to dobry początek dla matematyków, chociaż mojemu Oliwierowi daleko do Krzysia. W szpitalu miło mnie zaskoczył znajomością ułamków, których nie miał w szkole. Pokazałam mu kawałek masła , który mi przynieśli z domu, miała to być 1/3 kostki masła osełkowego, a był to plaster 1,5 cm. :D Pytam się syna czy to jest 1/3 ?, a on mi mówi, że to ok. 1/6 kostki. Pytam się go więc podchwytliwie, co jest większe 1/3 czy 2/6 a on bez zastanowienia mówi, że to to samo :shock:. Mówił, że pamięta jak uczyłam tego córę (3 lata temu). Ale takie działania dla Krzysia to napewno "pestka" :D
Warto przeczytać książkę o której pisałam, może się przydać. Może Krzysia i Oliwiera różni ilość treningu matematycznego co można wyrównać (i w wakacje też) skoro ma smykałkę. Bez smykałki trening też czyni cuda, w każdej dziedzinie.
Cytat: adampio w 2009-04-23, 19:34:40
Cytat: adampio w 2009-04-19, 15:45:35
Cytat: grizzly w 2009-04-19, 12:55:52
Cytat: adampio w 2009-04-19, 12:37:53
...wszystkie dowody twierdzace, ze nizsze lub wyzsze od tego jest niezdrowe...
To takie stwierdzenie typu, ze woda jest zdrowa lub niezdrowa. 8)
Nieprawda. Jest wiele dowodow na to, ze niski cholesterol ( ponizej 200 mg/dl ) jest nie dobry dla czlowieka. Wiadomo tez, ze ludzie chorzy na raka maja niski cholesterol.
Wiadomo tez, ze bedac na ZO/ DO nie moznamiec niskiego cholestrolu o czym mowi Pan dr. Jan Kwasniewski i mowi tez, ze cholesterol w okolicach 300-370 mg/dl jest dobrym.
Jakich dowodow jeszcze Wam potrzeba. Z sekcji zwlok, ktora pokazuje, ze nie w przypadkach zawalu, udaru i miazdzycy to nie byl cholesterol, ktory byl powodem zgonu tylko za niski cholesterol!!!!!! :shock:
W dalszym ciagu czekam na rozsadne odpowiedzi.
Jeżeli chodzi o mnie to przemawia do mnie to, że Ci powyżej setki mają cholesterol LDL w okolicach 100mg%, jak również to, że po co gromadzić nadmiary do syntez jak osoba zdrowa ma zwolniony metabolizm (mniejsze zapotrzebowanie na tlen, syntezy itd. przy prawidłowym TSH) czy osoba długowieczna - też ma zwolniony metabolizm. Po co jej zatem materiał do syntez w ilości obfitej? Per analogiam możnaby powiedzieć, że trójglicerydy 500mg% - to wynik ok. bo dobrego mamy dużo ... w zapasie ... podobnie nadwaga... też dużo dobrego w zapasie.
Cytat: lekarka w 2009-04-25, 20:05:56
Jeżeli chodzi o mnie to przemawia do mnie to, że Ci powyżej setki maj± cholesterol LDL w okolicach 100mg%, jak również to, że po co gromadzić nadmiary do syntez jak osoba zdrowa ma zwolniony metabolizm (mniejsze zapotrzebowanie na tlen, syntezy itd. przy prawidłowym TSH) czy osoba długowieczna - też ma zwolniony metabolizm. Po co jej zatem materiał do syntez w ilo¶ci obfitej? Per analogiam możnaby powiedzieć, że trójglicerydy 500mg% - to wynik ok. bo dobrego mamy dużo ... w zapasie ... podobnie nadwaga... też dużo dobrego w zapasie.
Chciałabym się dowiedzieć, czy osoby długowieczne miały niski LDL , jak były w wieku np. średnim, czy nie ma takich danych?
Trzebaby "złapać" jakiegoś gerontologa :).
Wszystkie możliwości trzeba rozważyć.
Podejrzewam, że nie ma danych, bo osoby długowieczne raczej unikały lekarzy.
CytatJeżeli chodzi o mnie to przemawia do mnie to, że Ci powyżej setki mają cholesterol LDL w okolicach 100mg%, jak również to, że po co gromadzić nadmiary do syntez jak osoba zdrowa ma zwolniony metabolizm (mniejsze zapotrzebowanie na tlen, syntezy itd. przy prawidłowym TSH) czy osoba długowieczna - też ma zwolniony metabolizm. Po co jej zatem materiał do syntez w ilości obfitej? Per analogiam możnaby powiedzieć, że trójglicerydy 500mg% - to wynik ok. bo dobrego mamy dużo ... w zapasie ... podobnie nadwaga... też dużo dobrego w zapasie.
Pozyjemy zobaczymy.
Cytat: adampio w 2009-04-26, 09:06:28
CytatJeżeli chodzi o mnie to przemawia do mnie to, że Ci powyżej setki maj± cholesterol LDL w okolicach 100mg%, jak również to, że po co gromadzić nadmiary do syntez jak osoba zdrowa ma zwolniony metabolizm (mniejsze zapotrzebowanie na tlen, syntezy itd. przy prawidłowym TSH) czy osoba długowieczna - też ma zwolniony metabolizm. Po co jej zatem materiał do syntez w ilo¶ci obfitej? Per analogiam możnaby powiedzieć, że trójglicerydy 500mg% - to wynik ok. bo dobrego mamy dużo ... w zapasie ... podobnie nadwaga... też dużo dobrego w zapasie.
Pozyjemy zobaczymy.
No właśnie, może jednak warto robić te kontrolne badania, aby w przyszlości można sprawdzić jakie wyniki mieli długowieczni. :D
Cytat: renia w 2009-04-26, 10:41:38
Cytat: adampio w 2009-04-26, 09:06:28
CytatJeżeli chodzi o mnie to przemawia do mnie to, że Ci powyżej setki maj± cholesterol LDL w okolicach 100mg%, jak również to, że po co gromadzić nadmiary do syntez jak osoba zdrowa ma zwolniony metabolizm (mniejsze zapotrzebowanie na tlen, syntezy itd. przy prawidłowym TSH) czy osoba długowieczna - też ma zwolniony metabolizm. Po co jej zatem materiał do syntez w ilo¶ci obfitej? Per analogiam możnaby powiedzieć, że trójglicerydy 500mg% - to wynik ok. bo dobrego mamy dużo ... w zapasie ... podobnie nadwaga... też dużo dobrego w zapasie.
Pozyjemy zobaczymy.
No właśnie, może jednak warto robić te kontrolne badania, aby w przyszlości można sprawdzić jakie wyniki mieli długowieczni. :D
Jestem swiecie przekonany, ze mieli grubo ponad 200 albo nawet ponad 300.
Ale wspolczesna medycyna i lekarzy nie potrafia tego pojac. To troche tak jak z ZO/DO dlaczego jest nas tam malo? Bo ludzie nie wierza w to, ze tluszcz jest zdrowy. A tluszcz to cholesterol a cholesterol to zdrowie. Wiec jak poziom 100 moze byc "optymalnym" ?
Moja mama ma 80 lat, jest sprawna umysłowo i fizycznie, bada dość często cholesterol, ostatnio miała z tego co pamiętam całkowity ok 6, LDL ok. 3,5, HDL ok. 1 mmol/l inaczej mówic calk.ok. 220, LDL ok 130, HDL ok 36mg%, trójglicerydów nie pamiętam ale napewno powyzej 100 ponieważ nie stosuje diety optymalnej, chyba ok 150 . Myślę ze nie najgorsze ma te parametry jak na ten wiek i odżywianie. Cóż, prowadzi aktywny tryb życia, tzn. nie siedzi przed telewizorem tylko duzo chodzi, potrafi obrobić ogródek, jednym słowem cały czas jest w ruchu a od wiosny do póżnej jesieni na świerzym powietrzu. Zawsze odkąd pamiętam mówiła mi że dużo gorzej czuje się w zimie gdzie zmuszona jest do siedzenia w domu, gdy się porusza czuje sie nieporównywalnie lepiej. Mój ojciec tez ma 80 lat, z tym że od paru lat choruje na cukrzycę. Jest mniej sprawny z uwagi na nogi.
Tak rozumując Adampio tego tłuszczu (np. doskonale zmagazynowanego materiału energetycznego pod postacią trójglicerydów) powinniśmy mieć w organizmie jak najwiecej. A popatrz dr JK mówi o 60mg%.
Chyba że jest jakiś "zły" tłuszcz - trójglicerydy krążące i zdeponowane i dobry tłuszcz - cholesterol LDL.
Cytat: lekarka w 2009-04-26, 17:10:38
Tak rozumując Adampio tego tłuszczu (np. doskonale zmagazynowanego materiału energetycznego pod postacią trójglicerydów) powinniśmy mieć w organizmie jak najwiecej. A popatrz dr JK mówi o 60mg%.
wszystko sie zgadza, tylko my tu dyskutujemy o poziomie cholesterolu a nie trojglicerydow.
A p. Dr Jak Kwasniewski podaje ilosc 370 mg/dl za dobry!!!
Mój teść całe życie jadł tłusto, oczywiście nie był na DO, palił, słodził herbatę 4 łyżeczkami cukru. Cholesterol całkowity ma 170, innych frakcji nie znam. Lekarka kardiolog mówila mi, że cholesterol całkowity w podeszłym wieku spada.
A ja optuję, że taki wysoki jest zły.
Czas pokaże.
170, to chyba nie jest wysoki cholesterol całkowity? Mało się na tym znam, ale czytałam, że najistotniejszy jest poziom trójglicerydów, bo z ich nadmiaru tworzy się miażdżyca.
170 - ok. Miażdżyca - złożony problem. Mam swoje dowody na inny niż się opisuje przebieg miażdżycy. Za długo by tłumaczyć.
Przekonaj mnie Admin, że lepiej mieć cholesterol LDL wysoki.
13 lat temu kiedy wchodziłem w DO rozmawiałem z dr JK w sprawie mojego wysokiego poziomu cholesterolu (wpis w Złotej Księdze).Pamiętam,że doktor powiedział do mnie żebym sobie badań cholesterolu nie robił bo ...(tu nie pamietam jakiego słowa użył ..czy nie ma sensu ,potrzeby czy nie warto) przerywać ciągłość skóry.Nie wiem co doktor chciał przez to powiedzieć bo przecież przekłucie od czasu do czasu igłą żyły nie jest jakąś wymierną szkodą dla organizmu......ale być może miał na myśli ,że jeśli jestem na DO to nie ma sensu zawracać sobie głowy jakimkolwiek poziomem cholesterolu! Badam poziom cholesterolu kiedy muszę(badania okresowe)a jego wysoki poziom wywołuje uśmiech na mojej twarzy(ale nie lekarza) bo nie jest jednoznaczne czy jest dobry czy za wysoki.....wszak nie zbliżam sie jeszcze do piasku żeby mieć jego niski poziom :lol:.....więc niech martwią się Ci którym bliżej czyli długowieczni ale nie wieczni :)
Cytat: lekarka w 2009-04-27, 11:15:40
Przekonaj mnie Admin, że lepiej mieć cholesterol LDL wysoki.
Ja? :shock:
Jakby to powiedzieć...
Zapomniałem chyba nawet, co to ten LDL.
Po co mnie to wiedzieć?
Jakie tłuszcze posiada masło i śmietana, tzn. chciałabym znać długość łańcucha weglowego .Wyczytałam gdzieś że tłuszcze o krótkich łańcuchach niekoniecznie muszą omijać wątrobę. Jak to jest, kto mi wyjaśni? admin Ty na pewno wiesz.
U Szczygła w "Podstawy fizjologii żywienia" i w "Biochemii": Harpera, Stryera i Davidsona jest ta problematyka dość dokładnie opisana.
W "Zarys fizjologii zwierząt" - Z. Ewy jest krótko, przystępnie i gatunkowo podany skład mleka. Na tej podstawie (tabel) można sobie wyliczyć zawartość GSO oraz vit., makro i mikroelementów śmietanki i masła dowolnego ssaka.
Krótkołańcuchowe nie wymagają karnityny oraz są wyjściówką do elongacji - co chroni przed podwyższeniem LDL szczególnie u trawożernych w określonych warunkach.
Widziałam osobę z HDL 70, LDL 50, Trig 60, bez nadwagi i... zaleciłam jej ... śmietanę na śniadanie .... Ma 42 lata i TOTALNE problemy ze zrozumieniem. Po śmietanie jej się poprawi.
Nie czyta nas. Może psychiatrzy wypowiedzieli by się jak jest ze "stanem głowy" w takich stężeniach LDL...
Przyznam, że tak niskiego LDL u 42-letniej osoby nie widziałam jak dotąd.
Cytat: lekarka w 2009-04-30, 17:40:56
Widziałam osobę z HDL 70, LDL 50, Trig 60, bez nadwagi i... zaleciłam jej ... śmietanę na śniadanie .... Ma 42 lata i TOTALNE problemy ze zrozumieniem. Po śmietanie jej się poprawi.
Nie czyta nas. Może psychiatrzy wypowiedzieli by się jak jest ze "stanem głowy" w takich stężeniach LDL...
Przyznam, że tak niskiego LDL u 42-letniej osoby nie widziałam jak dotąd.
Czy mamy odpowiedz na pytanie w temacie?, jezeli tak - to dalej obnizajmy cholesterol, a zrozumienia nawet pozno nie bedzie !
Cytat: lekarka w 2009-04-30, 17:40:56
Widziałam osobę z HDL 70, LDL 50, Trig 60, bez nadwagi i... zaleciłam jej ... śmietanę na śniadanie .... Ma 42 lata i TOTALNE problemy ze zrozumieniem. Po śmietanie jej się poprawi.
Nie czyta nas. Może psychiatrzy wypowiedzieli by się jak jest ze "stanem głowy" w takich stężeniach LDL...
Przyznam, że tak niskiego LDL u 42-letniej osoby nie widziałam jak dotąd.
Mam nadzieje, ze wyjatek nie potwierdza reguly.
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1038/oby.2011.298/abstract;jsessionid=0435D243D551E18A9E258734E5D8CBF2.f01t02
Spadek poziomu glutationu powodował chudnięcie na diecie wysokokalorycznej oraz zwiększał wrażliwość insulinową? :shock:
Zwiększyła się dwukrotnie aktywność białek rozprzęgających UCP2 co zwiększyło termogenezę i wydatek energii...
Ale jaja!
Glutation w ogole jest ciekawy, podobno jego stezenie w komorkach nowotworowych jest niemal dwukrotnie wieksze, niz w normalnych. Pisze o tym James Balch w "Superoksydantach"
Tez mam jakbys chcial :D
Cytat: Gavroche w 2014-10-06, 18:25:19
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1038/oby.2011.298/abstract;jsessionid=0435D243D551E18A9E258734E5D8CBF2.f01t02
Spadek poziomu glutationu powodował chudnięcie na diecie wysokokalorycznej oraz zwiększał wrażliwość insulinową? :shock:
Zwiększyła się dwukrotnie aktywność białek rozprzęgających UCP2 co zwiększyło termogenezę i wydatek energii...
Ale jaja!
A jakie tam jaja? :roll:
Wszystko zgodnie z fizjologią, tylko jak się nie zna podręczników, to i się "odkrywa" takie rzeczy... :lol:
Cytat: Zyon w 2014-10-06, 18:37:48
Glutation w ogole jest ciekawy, podobno jego stezenie w komorkach nowotworowych jest niemal dwukrotnie wieksze, niz w normalnych. Pisze o tym James Balch w "Superoksydantach"
Tez mam jakbys chcial :D
Gdy ufoludek obserwuje pożar w centrum Gdyni ze swojej wygodnej orbity, to może odnieść wrażenie, że za pożar odpowiadają wozy strażackie :lol:
Badania zrobić to nie problem, ale poprawne wnioski wyciągnąć, to cho, cho...
U dzieci walczących z przewlekłymi w tym okresie glutami, poziom żelaza jest niski, to zostało kiedyś zinterpretowane, jako jego niedobór, a więc konieczność suplementacji.
A żelazo się po prostu "chowa", żeby drobnoustroje nie miały do niego dostępu, to samo z gorączką czy innymi zabobonami :wink:
Cytat: admin w 2014-10-06, 18:52:15
Cytat: Gavroche w 2014-10-06, 18:25:19
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1038/oby.2011.298/abstract;jsessionid=0435D243D551E18A9E258734E5D8CBF2.f01t02
Spadek poziomu glutationu powodował chudnięcie na diecie wysokokalorycznej oraz zwiększał wrażliwość insulinową? :shock:
Zwiększyła się dwukrotnie aktywność białek rozprzęgających UCP2 co zwiększyło termogenezę i wydatek energii...
Ale jaja!
A jakie tam jaja? :roll:
Wszystko zgodnie z fizjologią, tylko jak się nie zna podręczników, to i się "odkrywa" takie rzeczy... :lol:
Ale przecież o wysoki glutation trza dbać, nie? :roll:
Poziom glutationu jest uzależniony od poziomu wolnych rodników wprost proporcjonalnie, czyli im mniej glutationu tym lepiej. 8)
Uściślam na wszelki wypadek: im mniej wolnych rodników powstaje tym mniej glutationu powstaje do ich wychwytywania, tym mniejsze prawdopodobieństwo nowotworzenia wolnorodnikowego.
Są też inne białka ochronne, głównie w mitochondriach na pierwszej linii wychwytywania wolnych rodników. 8)
Cytat: Gavroche w 2014-10-06, 18:25:19
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1038/oby.2011.298/abstract;jsessionid=0435D243D551E18A9E258734E5D8CBF2.f01t02
Spadek poziomu glutationu powodował chudnięcie na diecie wysokokalorycznej oraz zwiększał wrażliwość insulinową? :shock:
Zwiększyła się dwukrotnie aktywność białek rozprzęgających UCP2 co zwiększyło termogenezę i wydatek energii...
Ale jaja!
Czyli to reactive oxygen species (ROS) z utleniania WKT nie jest takie szkodliwe....? Wolne rodniki are Ok? :) kurka wodna :D
zaznaczam,ze nie znam angielskiego :)
www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0005272810007401
bATKO Moska sKOlOWacieC mozna :shock: a gdzie w tym upchnac ten szpinak z oliwa zeby bylo are OK? :shock: :shock: :lol:
Cytat: MariuszM w 2014-10-06, 19:42:30
zaznaczam,ze nie znam angielskiego :)
www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0005272810007401
Wobec tego nie zrzynasz od tuczarni.
Wczoraj widizalem jakas reklame, alarmujaca, ze "ponad 16,5 miliona polakow CIERPI na podwyzszony poziuom cholesterolu" i w zwiazku z tym jakis heliktopter lecial i firma objasniala, ze na szczescie sa oni z jakims preparatem i juz go wioza :lol:
Polowa Polski cierpi :shock: :shock: :lol:
Tylu polaków do oblatania... Prawie jak Św. Mikołaj. :wink:
Cytat: Zyon w 2014-10-16, 08:52:54
Wczoraj widizalem jakas reklame, alarmujaca, ze "ponad 16,5 miliona polakow CIERPI na podwyzszony poziuom cholesterolu" i w zwiazku z tym jakis heliktopter lecial i firma objasniala, ze na szczescie sa oni z jakims preparatem i juz go wioza :lol:
Polowa Polski cierpi :shock: :shock: :lol:
Ale jest dla Polski nadzieja... :D Ktoś się o nas troszczy i leci do nas... :shock: :D 8)
Jak podniosą normę do prawidłowej, czyli około 350mg%, to szesnaście milionów "cudownie" ozdrowieje natychmiast i to bez żadnych preparatów. 8)
Już mają normę cholesterolu ogólnego <190. Ja się w niej nie zmieściłam... :? :lol:
Cytat: renia w 2014-10-16, 10:15:00
Już mają normę cholesterolu ogólnego <190. Ja się w niej nie zmieściłam... :? :lol:
:shock:
Jeszcze niedawno była 220 :lol:
Chyba dawno się nie badałeś... :roll: Możesz to zrobić w domu... 8)
"Jaka jest alternatywa dla laboratoriów? Są dwie. Jeden ze sposobów to szybkie testy cholesterolowe, do wykonania w domu np. CholesTrak. Dostępne w aptekach i kosztują niewiele, bo 25-30 zł za dwa testy."
http://pomiar-cholesterolu.com/index.php?strona=wspolczesne-sposoby-kontorli-cholesterolu
Cytat: Gavroche w 2014-10-16, 12:46:56
Cytat: renia w 2014-10-16, 10:15:00
Już mają normę cholesterolu ogólnego <190. Ja się w niej nie zmieściłam... :? :lol:
:shock:
Jeszcze niedawno była 220 :lol:
Z powyższej strony
"Norma: < 200 mg/dl (< 5,2 mmol/l)"
Ale mogę się mylić.
Przy ustalaniu normy cholesterolowej powinni korzystać z Kodeksu Drogowego i wprowadzić jak na autostradzie, później jak poza zabudowanym i to wystarczy.
Wszyscy będą chorzy na poziom cholesterolu we krwi. 8)
Od pogody tez by mozna ustalac
W tym aspekcie zagadnienie poziomu cholesterolu oceniając mam co do siebie podejrzenie o piractwo, nawet podczas leśnych człapań. O!
Dot. chorych w ruchu drogowym. :D
Cytat: Radzio w 2014-10-16, 14:05:33
Cytat: Gavroche w 2014-10-16, 12:46:56
Cytat: renia w 2014-10-16, 10:15:00
Już mają normę cholesterolu ogólnego <190. Ja się w niej nie zmieściłam... :? :lol:
:shock:
Jeszcze niedawno była 220 :lol:
Z powyższej strony
"Norma: < 200 mg/dl (< 5,2 mmol/l)"
Ale mogę się mylić.
Po co piszesz jak nie wiesz? Jest <190. Robiłam badania miesiąc temu.
Z artykułem, proszę, dyskutuj, albo choć z jego autorem.
To twój link i pomysł.
:x bzzzz
Cytat: admin w 2014-10-16, 10:03:11
Jak podniosą normę do prawidłowej, czyli około 350mg%, to szesnaście milionów "cudownie" ozdrowieje natychmiast i to bez żadnych preparatów. 8)
Co z ciebie za admin jak takie baniualuki piszesz :shock: tutaj masz wykladnie profesora od zdrowia:
Cytat: profesor vvvMoje prywatne zdanie - cholesterol całkowity 350mg/dL to nie jest objaw zdrowia
Dla jednych banialuki, dla drugich zupełnie coś przeciwnego. 8)
Zgoda!
Komisja Zdrowia (Narodu) z OSO powinna natychmiast wydać odpowiedzialny komunikat, w którym inteligentnie podpowie "optymalnym" poprawne poziomy czego do kogo.
Bowiem to nie są banialuki, a szesnaście milionów piechotą nie chodzi, choć z mojego, prywatnego punktu widzenia, nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, gdyby się niespiesznie spieszyli!
Racja, jako instytucja opiniotwórcza, powinna tak postąpić, aby dać odpór Adaśkowi... :wink:
To zalezy ile czlonkow ma ta komisja. Bo Adasko moze swoim starym zwyczajem znowu naprodukowac kont-klonow i wtedy bedzie juz calkiem spora "opinia publiczna" do zwalczenia :lol: :lol:
Fakt! :shock:
Co tu począć, jak i "herkules dupa, gdy kont kupa"! :wink: :lol:
:lol: :lol: :lol:
na "syndrom 13" nie ma rady :lol: :lol:
Cytat: admin w 2014-10-17, 09:31:52
Dla jednych banialuki, dla drugich zupełnie coś przeciwnego. 8)
Sam nie mam nic przeciw ogólnemu cholesterolu w ilości 350 czy nawet >600 (w okresie przebudowy organizmu jarosza), bo istotniejszą wartością są trójglicerydy i stosunek ilości HDL do całkowitego. Niemniej jednak osobiście byłbym niepocieszony, gdyby za ~6 miesięcy w wynikach badań mój całkowity cholesterol wynosił aż 350 czy choćby >150 mg%.
Mam nadzieję, że tak nie będzie. Po to stosuję restrykcyjne ŻO, co też nazwać mogę DO, aby zweryfikować tezy Doktora. Skład mojej diety to żółtka w dużej ilości, śmietana, słonina i masło, tłusty ser żółty (23 gB i 29 gT /100 g), co jakiś czas wątroba cielęca i rzadziej mózg (bo ciężko dostać), czerwona papryka, gorzka czekolada. Węglowodany w ilości około 0,8 g/kg należnej masy ciała (przyjąłem 70 kg przy 173 cm wzrostu); najwięcej w skrobi ze 150 g ziemniaków, plus reszta z... zdarza się, że jabłka (OFC nie polskie, ale dobre importowane zielone jabłuszko ];->) tudzież nawet z wafelka.
Zero fajek, zero alkoholu, zero kawy, zero siłowni. 2 razy w tygodniu 40 minut kraulem sportowym na basenie olimpijskim. Waga już bliższa 60 kg niż 70. <3
Oczekuję, że wyniki badań będą bliskie do Masajskich onegdaj. Za pół roku się okaże.
Monotonna dieta ani trochę mi nie wadzi i nie nudzi. Sporadycznie zjem kabanosa czy nawet karkówkę. Czasem nawet ruskie zamiast ziemniaków.
Herbaty czy soków też nie pijam. Pije tylko wodę źródlaną... z kranu. Ponoć tu gdzie teraz mieszkam jest najczystsza kranówa w Szczecinie.
Raczej nigdy nie przekraczam 2300 kcal. Nierzadko jest niecałe 2000 kcal.
Cytat: admin w 2014-10-17, 12:01:24
Fakt! :shock:
Co tu począć, jak i "herkules dupa, gdy kont kupa"! :wink: :lol:
Komisja ma kupę kont?! Nawet nie dopuszczam takiej myśli, aby ten Nasz, Wasz "Adaśko" miał do nich dostęp, w OSO!?
Znaczy, on z OSO też nadajeee ... ?
Cytat: toan w 2009-02-13, 07:31:17
A z jakiego powodu trzeba obniżać (1)poziom cholesterolu i (2) do jakiej wartości?.
Odpowiadam:
1. cholesterol należy obniżać zawsze, aby przynieść stosowny dochód mafii farmaceutycznej,
2. do jak najniższej, aby zadowolić lekarza prowadzącego, zapewniając mu stosowny dochód.
Ponieważ większość zdrowych ludzi nie mieści się w sztucznie zaniżonej normie poniżej 200mg%, więc potencjalnie po badaniu krwi i odpowiedniej obróbce psychologicznej stają się "chorzy" do końca życia, ku uciesze "służby" zdrowia.
już parę lat temu wiadomo było! :) Przy stoliku jadalni w sanatorium wszyscy obniżają.
Tak, juz wklejalem te linki kiedys gdzies indziej, warto sprawdzic jak i kiedy zmieniono normy. (po co i w jaki sposob gdzies wspominali m.in. na ND)
Cytat1999 Mar-Apr;2(2):76-85.
CONTEXT:
In the hope of extending treatment benefits to patients with early disease, various professional societies have recommended changing several common disease definitions by lowering the threshold value for diagnosis.
RESULTS:
Adopting the new definitions would dramatically inflate disease prevalence. Changing the threshold for diabetes from a fasting glucose level of > or = 140 mg/dL to > or = 126 mg/dL would result in 1.7 million new cases. Redefining hypertension as systolic blood pressure > or = 140 mm Hg instead of > or = 160 mm Hg or diastolic blood pressure > or = 90 mm Hg instead of > or = 100 mm Hg would create 13 million new hypertensive patients. For hypercholesterolemia (a cholesterol level of > or = 200 mg/dL instead of > or = 240 mg/dL) and being overweight (body mass index > or = 25 kg/m2 instead of > or = 27 kg/m2), the number of new cases would be 42 million and 29 million, respectively. The new definitions ultimately label 75% of the adult U.S. population as diseased.
http://clinical.diabetesjournals.org/content/22/2/69.full.pdf
oraz
http://journal.diabetes.org/diabetescare/FullText/Supplements/DiabetesCare/Supplement400/B5.asp
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3024380/
parę książek już przeczytałem na ten temat. Banda.
Jakies ciekawe tytuly mozesz podrzucic? Interesuje mnie to zagadnienie.
Hartenbach , Ravnskov i jeszcze z dwie, trzy
A to znam, myslalem, ze cos nowego wyhacze
nowego dla Ciebie ? :) a tą książkę już opowiadałeś .
http://merlin.pl/Dieta-ketogeniczna-Jak-odzyskac-zdrowie-dzieki-tluszczom_Bruce-Fife/browse/product/1,1657453.html
Nie jestem pewien czy tutaj ale chyba opowiadalem, o samych ketonach, mechanizmach powstawania etc malo, wiecej amerykanskiego zachwalania i na dobra mete takiego tlumaczenia "jedz kokos i malo wegli a reszta sie ulozy". Dla tepego amerykanca (to taki raczej target) w sam raz, ale jezeli ktos bardziej dociekliwy niz przecietnie to nic nowego sie nie dowie, poza tym autor czepil sie magicznej ilosci 30g wegli i nie bierze pod uwage zmiennosci osobniczej i takich tam warunkow.
Cytat: Zyon w 2015-08-13, 14:50:05
"jedz kokos i mało węgli a reszta się ułoży"
inspirujące streszczenia, fajna zabawa:
Biblia:
"obyście się wzajemnie miłowali"
Trylogia:
"potop, potop i po potopie"
Mitologia grecka:
"wszystko w swoim czasie"
DO:
"białko 50g, tłuszcz 150g, węglowodany 50g"
DDP:
"nie jedz produktów szkodliwych i wszystkiego na raz"
Tolkien:
"wystarczy, by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje"
A.I.:
"człowiek to stan umysłu, nie ciała"
:wink:
Jak?
ja już wiem, margaryną ! ;-) ( Doktor pisał kiedyś chyba, że uszkadza wątrobę, więc musi prawda )
..fajnie przemycają reklamę margaryny.
Jaja bardzo zdrowe okazuje się po latach ........ale .........
http://kobietapisze.pl/czy-czeste-jedzenie-jajek-moze-podwyzszyc-poziom-cholesterolu/2015/09/01/
Cytat
Interesującym jest także pewne studium opisujące przypadek 88-letniego mężczyzny, który zjadał… 25 jajek dziennie, ciesząc się dobrym zdrowiem i właściwym poziomem cholesterolu .
:shock: :shock: :shock: :shock:
Ja gdzieś czytałem o hinduskim zawodniku ichnich zapasów, który zjadał 13 żółtek dziennie, bryłkę masła i twarożku i jakieś placki, a wyniki miał wzorowe, a naczynia czyste i elastyczne. :D
Wszyscy zachodzili w głowę "jak to tak", bo wegańscy Hindusi nawet takich dobrych nie mieli...
proste, pan prof mówi, że lepsze niż statyny,
Cytatobecna dieta sprawia jednak, że nadmiar cholesterolu „wylewa się” do naczyń. Zablokowanie tego mechanizmu przez inhibitory białka PCSK9 powoduje, że cholesterol nie jest uwalniany z wątroby do naczyń. Leki z tej grupy są niezwykle skuteczne w obniżaniu stężenia cholesterolu
http://pulsmedycyny.pl/4349790,80656,nowy-lek-na-hipercholesterolemie
Cytatleki z tej grupy nie powodują groźnych działań niepożądanych. Takie powikłania, w postaci uszkodzenia mięśni i pojawienia się cukrzycy, zaobserwowano podczas stosowania statyn.
To ten od liści! :shock:
Wybitny specjalista... ;)
Oni udają ,czy są naprawdę takimi idiotami :shock:
Cytat: admin w 2015-11-19, 20:07:27
To ten od liści! :shock:
Wybitny specjalista... ;)
Gaciong?? :shock: Toz to geniusz naszych czasow! :shock:
Cytat: Jarek w 2015-11-19, 20:11:40
Oni udają ,czy są naprawdę takimi idiotami :shock:
Gorzej, wiedzą o co chodzi, ale to nic osobistego, to tylko interes... ;) :lol:
Sam też przecież tu propaguję jak mogę 5*wio! 8)
Ty możesz ,bo działasz na naszą korzyść :lol: :lol: :lol:
:lol:
Witam, mam pytanie do szanownych forumowiczów z doświadczeniem. Pytanie z "podobnej beczki", choć nie chodzi mi o obniżenie Ch.
a raczej zweryfikowanie czy stan zbadany jest ok? lub o czym może świadczyć?
Chodzi mi zdrowie 15.latka, ogólnie aktywnego fizycznie, zdrowego (wiem to względne), bez nadwagi, nie odżywia się wg DO ale od jajek i boczku nie stroni,
wiem niestety W z pewnością mógłby mniej, ale dramatu nie ma.
W ostatnich badaniach ogólnych wynik cholesterolu był:
Całkowity 164, hdl 60, ldl 97, trg 35.
Proszę o komentarz jak wg Państwa oceny to wygląda? lub o czym może świadczyć?, lub czego wymaga wg zał. ŻO.
Może ktoś przypomni, bo gdzieś widziałem taką info o właściwym stosunku hdl do ldl (?)
lub chol. do trg. ? (wiem że gdzieś dzwonią, tylko nie pamiętam z której strony).
Z naturalnych względów, mam większe zaufanie i poważanie do każdego zdania uczestników tego forum, niż do lekarza pediatry, którego niby też mógłbym zapytać o to samo.
Będę wdzięczny za życzliwe słowo i wyrozumiałość dla poczatkującego forumowicza jak i praktyka żo.
Będę wdzięczny za
Cytat: Student w 2015-11-30, 16:03:57
Witam, mam pytanie do szanownych forumowiczów z doświadczeniem. Pytanie z "podobnej beczki", choć nie chodzi mi o obniżenie Ch.
a raczej zweryfikowanie czy stan zbadany jest ok? lub o czym może świadczyć?
Chodzi mi zdrowie 15.latka, ogólnie aktywnego fizycznie, zdrowego (wiem to względne), bez nadwagi, nie odżywia się wg DO ale od jajek i boczku nie stroni,
wiem niestety W z pewnością mógłby mniej, ale dramatu nie ma.
W ostatnich badaniach ogólnych wynik cholesterolu był:
Całkowity 164, hdl 60, ldl 97, trg 35.
Proszę o komentarz jak wg Państwa oceny to wygląda? lub o czym może świadczyć?, lub czego wymaga wg zał. ŻO.
Może ktoś przypomni, bo gdzieś widziałem taką info o właściwym stosunku hdl do ldl (?)
lub chol. do trg. ? (wiem że gdzieś dzwonią, tylko nie pamiętam z której strony).
Z naturalnych względów, mam większe zaufanie i poważanie do każdego zdania uczestników tego forum, niż do lekarza pediatry, którego niby też mógłbym zapytać o to samo.
Będę wdzięczny za życzliwe słowo i wyrozumiałość dla poczatkującego forumowicza jak i praktyka żo.
Będę wdzięczny za
Uważam ,ze dobrym sposobem jest przeczytać w książce Dr Kwaśniewskiego artykuły o cholesterolku ,ale to tylko moja sugestia . :lol:
cholesterole są wskaźnikiem niczego. Hipostrachy takie miałem przed ŻO. Czyli za niskie wg mojej dzisiejszej wiedzy ( wcześniej sądziłem że za wysokie ;-) ).
Trójglicerydy 35 czy 135 ? . 35 to nisko nawet na osobę nie jedzącą węglowodanów. Pewnie o niczym nie świadczy. Ale 35 może świadczyć o nie wchłanialności pokarmów, czy nadczynności tarczycy . Gdy je węglowodany to bym się zastanowił z tym 35, dlaczego. Ja miewałem ok 150 ale nie żałowałem węgli. Teraz jakieś mam niskie wartości pewnie z 50-70 . Ale jem mało węgli.
Możesz dla spokoju zrobić mu badanie TSH, chyba 15 zł .
Potrzeba szerszego kontekstu, co mu dolega, bo 15 latek z reguły nie robi lipidogramu. Ale jak zdrów, to daj spokój. 8);-)
Dzięki za komentarz do treści.
lipidogram zrobiłem synowi bardziej z ciekawości niż z powodu, po prostu chciałem mieć jakiś punkt odniesienia w czasie, ale w wynikach raczej mnie zdziwił tak niski wynik trójglicerydów - tak 35. drugie zdziwienie to chyba dość wysoki ldl ? nie obawiam się mitostrachów na temat cholesterolu, zastanawiam sie po prostu co może być przyczyną takiego akurat obrazu
TSH raczej w normie, tj. coś ok 2.8-3., robione też tylko przesiewowo.
Nawet ja jedząc mniej wegla niż syn mam więcej trójglicerydów, ale tylko kilku procentową różnicę między hdl a ldl.
W zasadzie nie mam powodów do konkretnych obaw o zdrowie syna, ale w lipidogramie raczej uważam że ma za niski chol. całkowity no i wręcz za niskie trglic.
Zastanawiam się po prostu co może wpływać na takie wyniki i stąd pytanie do praktyków z dużym doświadczeniem, czyli szanownych forumowiczów.
będę wdzięczny za każdy merytoryczny komentarz i sugestię
dziękuję Diogenesie
Cytat: Student w 2015-12-06, 21:53:42
Dzięki za komentarz do treści.
lipidogram zrobiłem synowi bardziej z ciekawości niż z powodu, po prostu chciałem mieć jakiś punkt odniesienia w czasie, ale w wynikach raczej mnie zdziwił tak niski wynik trójglicerydów - tak 35. drugie zdziwienie to chyba dość wysoki ldl ? nie obawiam się mitostrachów na temat cholesterolu, zastanawiam sie po prostu co może być przyczyną takiego akurat obrazu
akurat 97 LDL to jest raczej za niski niż za wysoki . Więc z dumą może iść do kardiologa i nie przepisze mu statyn. Bo teraz dzieci chyba także są objęte ''
programem zdrowego serca '' . A 15 lat gdy ma - to nadaje się już do apteki ;-)
pani od rotacji pewnie by wyróżniła syna za wyniki . Wg mojego dzisiejszego mniemania to są niskie wartości, może za niskie. Ale już zapomniałem jakie są prawidłowe na innych dietach . 8)
Im wcześniej zaczyna się tucz statynowy, tym wyższe będą emerytury dla tych co "leczenie naukowe" przeżyją... 8)
Bardzo niedobrze, że nie ma powszechnej profilaktyki statynowej cholesterolu od najmłodszych lat, bo to wiadomo, "dla własnego dziecka", to nawet się je bezkrytycznie i "naukowo" zatruje w dobrej wierze... :lol: :lol: :lol:
Cytat: Student w 2015-12-06, 21:53:42
niski wynik trójglicerydów - tak 35
Wiek, wzrost, płeć, masa ciała?
Będziesz zdrowe dziecko uzdrawiał przez drut? :roll: :lol:
Tak się tylko zastanawiam ile musiałbym ważyć i ile nie jeść by mieć TRIG 35,
może 55kg i 30 dni.
:wink:
Wystarczy nie wliczyć chylomikronów do triglicerydow, ale ja się na szczęście na tym nie znam! 8)
Teraz to wszędzie winią mleko, a przynajmniej nie wykluczają.
Czyli teoretycznie, przewlekle, monodieta, za mało płatków kukurydzianych z mlekiem 0%
i mógłbym osiągnąć TRIG 35, tylko po co.
http://www.all-about-lowering-cholesterol.com/low-triglycerides.html
CytatFollowing are some other low triglyceride causes:
(...)
Cow’s milk protein (...) intolerance
(...)
:wink:
Po co? Może lubisz "formułę 4es"? :lol:
Cytat: admin w 2015-12-07, 12:33:054es
smak,
samopoczucie,
swoja waga i
samokształcenie najlepszym Twoim doradcą.
Nawet, idealistycznie, zakładając rozpatrywanie decyzji żywieniowych pod tym kątem, to nie wiem, które
s mogłoby mnie popchnąć do monodiety o za małej ilości płatków i mleka 0%.
:wink:
Miało być jako cytat:
Cytatsmak, samopoczucie, swoja waga i samokształcenie najlepszym Twoim doradcą.
O właśnie - spróbuj spieprzyć sobie sam(a)... :D
Doskonała formuła. ;) 8)
Powszechnie wyznawaną alternatywą jest udać się do fachowca - lekarza,
on zrobi badania i dopasuje tabletki.
Do każdych wyników badań jakieś tabletki można przecież dopasować.
:?
I tego należy się trzymać... ;) 8)
Cytatsmak, samopoczucie, swoja waga i samokształcenie najlepszym Twoim doradcą.
To jeszcze zwyczajowo posunę się do
nadinterpretacji:
smakNie jedz niczego na co nie masz ochoty, co wcale nie oznacza, że masz jeść wszystko na co masz ochotę.
samopoczucieNie jedz niczego po czym się źle czujesz, co wcale nie oznacza, że masz jeść wszystko po czym chwilowo czujesz się lepiej, a potem jest gorzej.
swoja wagaNie jedz niczego co oddala od wagi należnej, co wcale nie oznacza, że należy jeść za mało względem potrzeb organizmu.
samokształcenieJeśli już sprawdziłeś po jakich potrawach i jadłospisach dziennych jest dobrze to o nich pamiętaj, co w cale nie oznacza, że nie należy zmieniać pokarmów i dziennych jadłospisów w granicach własnego przekonania i nie sprawdzać i szukać ostrożnie i odważnie, ale nieufnie nowych, zwłaszcza w świecie zwierząt, tłuszczy i warzyw.
:wink:
O! Właśnie, wychodzi na to, że rotacja jest lepsiejsza! 8) ;)
Ale to nic w porównaniu z dietą Bieńkowskiej - http://www.msn.com/pl-pl/rozrywka/celebrity/miss-polski-2015-magdalena-bie%c5%84kowska-najpi%c4%99kniejsz%c4%85-polk%c4%85-co-pokazuje-na-instagramie-du%c5%bco-wi%c4%99cej-ni%c5%bc-podczas-konkursu/ar-AAg6VpP?ocid=spartanntp - to jest dopiero jedynie słuszne naukowo dieta, co widać na prezentowanym zdjęciu i jej efektach. 8) :D
Ups!
Zapomniałem obiektywnie "łoptymalną" skrytykować - jest do dupy, bo po niej włosy nie odrastają i trza tupecik wdziewać... 8) :(
Faktem zdrowotnym, jak to mawiał Futrzak, jest długość pobierania emerytury,
na co trzeba zapracować pomysłem na życie i długością życia.
Nie po to człowiek przecież ma być zdrowy by pracować,
tylko po to by cieszyć się życiem w czasie wolnym.
U 20stolatków to jeszcze nic nie wiadomo, jaki będzie wynik.
:wink:
O! Właśnie, bardzo słuszne stwierdzenie! 8)
Doktor jest na emeryturze od 1976r. więc mogę w 100% potwierdzić, po czterdziestu latach doświadczenia, że to racja. :D
A Doktor zawsze wie najlepiej... :D
Europa dla Europejczyków,
robota dla robotów,
a księża na Księżyc.
8)
Cytat: vvv w 2015-12-07, 13:28:46
Cytatsmak, samopoczucie, swoja waga i samokształcenie najlepszym Twoim doradcą.
To jeszcze zwyczajowo posunę się do nadinterpretacji:
smak
Nie jedz niczego na co nie masz ochoty, co wcale nie oznacza, że masz jeść wszystko na co masz ochotę.
samopoczucie
Nie jedz niczego po czym się źle czujesz, co wcale nie oznacza, że masz jeść wszystko po czym chwilowo czujesz się lepiej, a potem jest gorzej.
swoja waga
Nie jedz niczego co oddala od wagi należnej, co wcale nie oznacza, że należy jeść za mało względem potrzeb organizmu.
:wink:
czyli co ? ŻO opiera się na proporcjach, a 4es na odczuciach , nie przestrzega się żadnych proporcji, tylko podpowiedzi organizmu? To raczej może zwieść szybko na manowce.
Czy jakieś proporcje pomiędzy GSO zachowuje się ? Bo DDP znam pobieżnie , raczej bez proporcji to jest.
Jakie są wyróżniki 4es od DDP . Mleczne , zboża ? Ilość białka ? Bo Ww to zauważyłem, że dużo.
4 es to dużo białka mało tłuszczu ? ( jeżeli chodzi o proporcje )
Cytatsamokształcenie
Jeśli już sprawdziłeś po jakich potrawach i jadłospisach dziennych jest dobrze to o nich pamiętaj, co w cale nie oznacza, że nie należy zmieniać pokarmów i dziennych jadłospisów w granicach własnego przekonania i nie sprawdzać i szukać ostrożnie i odważnie, ale nieufnie nowych, zwłaszcza w świecie zwierząt, tłuszczy i warzyw.
z tej nadinterpretacji wynika, że można jeść wszystko ;-) I tak było napisać . ;-)
A w życiu! :shock:
Najlepiej widać po alkoholikach i narkomanach co dla ich organizmów najlepiej... ;)
Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-12-07, 15:44:20
tylko podpowiedzi organizmu?
Pojęcie "Podpowiedzi" to raczej się wytrollowało, bardzie chodzi nie o jakieś wsłuchiwanie się w ledwo-słyszalne podszepty, a bardziej o "Odpowiedzi organizmu". Ty mu zadajesz papu, a on Ci odpowiada, czy papu się sprawdza czy nie, znaczy czy zaraz po spożyciu i później po spożyciu, jest nie tyle subiektywnie co obiektywnie lepiej czy gorzej.
Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-12-07, 15:44:20Jakie są wyróżniki 4es od DDP.
Chyba coraz mniejsze, z tym, że DDP pokłada większy nacisk na eliminację zbóż i produktów mlecznych, oraz na niemieszanie, które umożliwia ocenę poszczególnych produktów, a 4eS radzi by zacząć od umiarkowanej nisko-węglowodanówki, na ile świadomość i pojęcie pozwala i w pierwszej kolejności zadbać o wartościowe białka i tłuszcze w odpowiedniej ilości, zwykle więcej niż dotychczas.
Ale na 4eS to ja się za bardzo nie znam, postrzegam 4eS bardziej jak LTE (Long Term Evolution), a DDP jako szybką piłkę, uprość jadłospis, oceń co służy i w jakiej ilości i metodą obserwacji efektów buduj jadłospis. DDP raczej sugeruje by rzucić zboża i produkty mleczne co do grama z dnia na dzień i potem jeszcze je kilka razy sprawdzić w osobnym dniu by nabrać pewności, czy można, a jeśli to ile. DDP jest pomyślane jako totalna walka z zapaleniami (prawie wszystkie choroby) inicjowanymi nietolerancjami pokarmowymi i wiążącymi z niektórymi produktami codziennymi uzależnieniami (po zjedzeniu zaraz lepiej, po odstawieniu uczucie nie do pomyślenia, a potem uczucie braku i straty).
Celem DDP jest jedzenie wszystkiego na co ma się ochotę, tylko zmienienie ochoty tak by nie powodowała przedawkowania produktów dla organizmu kłopotliwych, także z naciskiem na chemię spożywczą.
Nie wiem czy coś rozjaśniłem,
jeśli zainspirowałem dietetycznie to dobrze,
jeśli zakibolowałem dietetycznie to niedobrze.
Ale to kwestia nie tyle tekstu jest, co jego percepcji.
:wink:
Cytat: vvv w 2015-12-07, 13:28:46
Cytatsmak, samopoczucie, swoja waga i samokształcenie najlepszym Twoim doradcą.
To jeszcze zwyczajowo posunę się do nadinterpretacji:
smak
Nie jedz niczego na co nie masz ochoty, co wcale nie oznacza, że masz jeść wszystko na co masz ochotę.
samopoczucie
Nie jedz niczego po czym się źle czujesz, co wcale nie oznacza, że masz jeść wszystko po czym chwilowo czujesz się lepiej, a potem jest gorzej.
swoja waga
Nie jedz niczego co oddala od wagi należnej, co wcale nie oznacza, że należy jeść za mało względem potrzeb organizmu.
samokształcenie
Jeśli już sprawdziłeś po jakich potrawach i jadłospisach dziennych jest dobrze to o nich pamiętaj, co w cale nie oznacza, że nie należy zmieniać pokarmów i dziennych jadłospisów w granicach własnego przekonania i nie sprawdzać i szukać ostrożnie i odważnie, ale nieufnie nowych, zwłaszcza w świecie zwierząt, tłuszczy i warzyw.
:wink:
Tutaj by trzeba było zaznaczyć, że to nie jest formuła dr Kwaśniewskiego i Diety Optymalnej, bo nowi mogą się pogubić... :roll: :?
Cytat: vvv w 2015-12-07, 16:53:37
Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-12-07, 15:44:20
tylko podpowiedzi organizmu?
Pojęcie ...
:lol:
Religię z żarcia sobie robić? :roll:
Różne są popitolenia, ale mnie to rybka. 8)
Proponuję chów klatkowy, może być "w więźniu", aby się nie wsłuchiwać i nie rotować, to dobry przymusowy odwyk.
Chleb z margaryną i marmoladą, słodka herbata, trochę strączkowych i liści - super DDP i "formuła 4es" w jednym leczące wszelkie hipochondrie na 100% . :lol:
I jeszcze trochę ruchu, aby marmolada się w egzosłoninę nie zamieniła i nic więcej do dobrego zdrowia nie trzeba. 8)
Cytat: renia w 2015-12-07, 18:47:04
Tutaj by trzeba było zaznaczyć, że to nie jest formuła dr Kwaśniewskiego i Diety Optymalnej, bo nowi mogą się pogubić... :roll: :?
Nie żartuj Reniu, ludziska nie są aż tak bezrozumni! :shock:
A jeśli są, to znaczy, że Dieta Optymalna nie dla nich... :D
Nie doceniasz ludzi... 8) :lol:
Ostatnie wybory pokazały, że zbiorowo to bardzo mądre są... ;) :lol:
Cytat: admin w 2015-12-07, 18:50:05
Chleb z margaryną i marmoladą, słodka herbata i trochę strączkowych - super DDP i "formuła 4es" w jednym leczące wszelkie hipochondrie na 100% . :lol:
Jakieś tam części wspólne są i warto je podkreślać bo ludzie mają zwyczaj szukania złotego środka,
zanim wybiorą swój własny środek.
Chleb - niejadalny, bo zboża i nadmiar węglowodanów, brak tłuszczu i bezwartościowe białko, przy zaniedbanym organizmie często występuje nadwrażliwość na wszelakie zboża.
Margaryna - chemia spożywcza, tłuszcz zmieniony chemicznie pod wielkim ciśnieniem w obecności katalizatora.
Marmolada - owoce i nadmiar węglowodanów, cukry proste, tuczenie i demineralizacja, brak innych wartości odżywczych.
Słodka herbata - cukier nie jest w żadnej z wymienionych metodologii uważany za coś dobrego.
Trochę strączkowych, okazyjnie, dla odmiany jest dopuszczalne we wszystkich wymienionych metodologiach, przy czym należy pamiętać, że pełnowartościowe białko to białko zwierzęce.
Wszyscy się zgadzają, że podstawowym źródłem energii dla organizmu ma być tłuszcz, węglowodany bardzo ostrożnie, najlepiej w postaci warzyw, białko zwierzęce ma być podstawą, nie za mało, nie za dużo.Są różne podejścia do drogi doprecyzowania ile i czego konkretnie jeść. Niektórym to na ŻO przychodzi w sposób naturalny, a niektórzy znajdują dziurę w całym, często z łakomstwa i swojego zrozumienia, że obojętnie co, byle w proporcji BTW i często im więcej tym lepiej i potem są przypadki pretensji nieuzasadnionych do całego świata i brak pretensji uzasadnionych do samego siebie.
ŻO nie ma wady w przesłaniu, może mieć wady w odbiorze, stąd trzeba być uważnym, nie że jest dobrze bo musi być dobrze, tylko może ja nie do końca zrozumiałem przesłanie. A przemysł spożywczy sprytnie potrafi chemią proporcję obejść, że niby smacznie w proporcji się zje, a jednak niejadalnie i szkodliwie w sumie.
:?
Cytat: vvv w 2015-12-07, 19:38:32
Wszyscy się zgadzają, że podstawowym źródłem energii dla organizmu ma być tłuszcz, węglowodany bardzo ostrożnie, najlepiej w postaci warzyw, białko zwierzęce ma być podstawą, nie za mało, nie za dużo.
Którzy wszyscy? :roll:
Bo ja znam tylko Doktora i znałem Lutza, a Atkinsa nie miałem okazji.
Reszta dietetyków to "naukowe ignoranty" snujące błędnie z przesłanek propagując 5*wio, a "domorosłe formułkowe niskowęglowodanowce", to właśnie głównie źle dostrojone odbiorniki, które coś usiłują sobie wyskrobać dla siebie, z trzech pierwszych, ale głównie z Kwaśniewskiego. 8)
Kogoś pominąłem? :roll: ;)
Mogę tylko uniżenie zacytować Adama A:CytatŚwiat pójdzie swoją drogą.
:? :wink:
I niech sobie Pani Witoszek oprawi ten "certyfikat nr 13" i dobrze schowa, bo już żadnego więcej certyfikatu Doktor nie wyda. 8)
Cytat: vvv w 2015-12-07, 16:53:37
Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-12-07, 15:44:20
Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-12-07, 15:44:20Jakie są wyróżniki 4es od DDP.
Chyba coraz mniejsze, z tym, że DDP pokłada większy nacisk na eliminację zbóż i produktów mlecznych, oraz na niemieszanie, które umożliwia ocenę poszczególnych produktów, a 4eS radzi by zacząć od umiarkowanej nisko-węglowodanówki, na ile świadomość i pojęcie pozwala i w pierwszej kolejności zadbać o wartościowe białka i tłuszcze w odpowiedniej ilości, zwykle więcej niż dotychczas.
Ale na 4eS to ja się za bardzo nie znam, postrzegam
Celem DDP jest ...
,
czytałem te książki EBW. DDP pomija proporcje, i rozumiem, że tym bardziej 4 es .
Cytata 4eS radzi by zacząć od umiarkowanej nisko-węglowodanówki
kierując się odczuciami i nie wiedząc o gotowej Diecie Kwaśniewskiego pewnie stosowałem to podświadomie. ;-) Błądziłem - jakieś oliwy, oleje lniane, kokosowe sezamowe, przypadkowe białka . Ale to w porównaniu z uporządkowanym ŻO jest chaotyczne. Takie tera mam wspomnienia ;-)
Cytat: admin w 2015-12-07, 15:49:24
A w życiu! :shock:
Najlepiej widać po alkoholikach i narkomanach co dla ich organizmów najlepiej... ;)
Dokładnie tak to działa 8) :wink:
8)
Cytat: admin w 2015-12-07, 20:27:22
EBW
Sz. Pan Jan i słusznie wyszedł z założenia, że dla lwiej części,
poprawa proporcji GSO to podstawai co się rozmemłało to się zagoi i nic nowego się nie rozmemła.
Pani Ewa jako najpierw laryngolog miała okazję poczynić obserwacje
i gryzła się z tematem rozmemłania od strony
wpływu odżywiania na układ immunologiczny,
na poziomie produktów, nie na poziomie GSO.
A że wnioski podobne, lub nie, zależnie kto patrzy to inna sprawa.
Lisa nie przegapmy póki jeszcze jest 21:50.
:wink:
Pani Ewa na Wiedzy dr Kwaśniewskiego chce karierę i kasę zrobić - krytykując jednocześnie Dietę Optymalną. "Leczy jej ofiary"...żenujące... :?
Na krytyce Doktora do historii się nie przejdzie, co widać na licznych przykładach poczynając od "autorytetów naukowych" lat sześćdziesiątych.
Z tamtych czasów jedynie Aleksandrowicz przetrwał próbę czasu, ale też jako jeden z nielicznych wspierał działania Doktora. 8)
Mam listy od niego do Taty z prośbą, aby się Doktor do Krakowa przeprowadził, bo w Klinice Hematologicznej czeka na Doktora stanowisko dające wielkie możliwości...
Oczywiście nie opublikuję do czasu, bo po co. Jeszcze wyjdzie jak z Lutzem, co to niby tu - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=802 - "Kwaśniewski pisał o sobie w trzeciej osobie" - takie durne niektóre ludziska są. :lol:
A zdjęcie jest z fotoszopa... 8) :lol:
No przecież, że nieprawdziwe... ;) :lol:
Cytat: vvv w 2015-12-07, 11:59:10
Cytat: Student w 2015-12-06, 21:53:42
niski wynik trójglicerydów - tak 35
Wiek, wzrost, płeć, masa ciała?
dziękuję za kolejne uwagi do mojego tematu - przyczyny takiego lipidogramu
a odpowiadając na pytanie "'vvv"
15 latek, 180 cm, 64 kg, szczupły chłopak ale nie cherlawy
czy te parametry w zestawieniu z tym ["niskim"] lipidgra. nasuwają wam jakieś dalsze pomysły?
Jasne, najważniejszy pomysł:
daj sobie spokój z tymi internetowymi głupotami, bo dzieciakowi zdrowie zmarnujesz.
Jest dobrze, więc nic knocić bardziej sami sobie zgodnie z "formułą 4es" nie musicie.
A jeśli już naprawdę chcesz "naukowo" dzieciaka skrzywdzić, to udajcie się do "specjalisty" z NFZ-u.
On wam poradzi tak, abyście do końca życia z łapiduchów korzystać musieli.
Cytat: Student w 2015-12-10, 04:25:00
odpowiadając na pytanie "'vvv"
15 latek, 180 cm, 64 kg, szczupły chłopak ale nie cherlawy
czy te parametry w zestawieniu z tym ["niskim"] lipidgra. nasuwają wam jakieś dalsze pomysły?
Unikać lekarzy i badań i w miarę możliwości chemii spożywczej.
8)
http://www.dailymail.co.uk/health/article-5464247/Could-high-cholesterol-PREVENT-cognitive-decline.html?utm_content=bufferddcb3&utm_medium=social&utm_source=twitter.com&utm_campaign=buffer 8)
Strasznie dziwny paradoks! :lol:
I "dalsze badania są konieczne"... 8)
Ciągle próbują "odkryć Amerykę"... :roll: :lol:
Bez cholesterolu nie ma życia zwierzęcego. :(
Dlatego wszystko co jest najzdrowsze jest zakazane... :?
Właśnie dlatego... ;)
Albo szkodliwe, albo niemoralne, albo tuczące. ;)
Dziwiło mnie to przed DO, jak szukałam w tabelach w jakich produktach jest najwięcej witamin i minerałów... :roll:
Cytat: Gavroche w 2018-03-11, 18:18:51
Albo szkodliwe, albo niemoralne, albo tuczące. ;)
...albo po angielsku... :? :lol:
Cytat: renia w 2018-03-11, 18:20:36
w jakich produktach jest najwięcej witamin i minerałów... :roll:
W blattinie - do tego to pełnoporcjowa pasza wysokobiałkowa - ponad 40% białka!
A jak mleczność poprawia! 8)
Cenna informacja... 8)
Dla hodowców wysokowydajnych krów mlecznych - jak najbardziej! 8) ;)
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/walka-z-wysokim-cholesterolem---co-wykluczyć-z-diety/ar-BBO5pkl?ocid=spartanntp#page=1 - cóż za wspaniałe rady! :D Nic tylko stosować! ;) :lol:
Dzielimy obustronnie przez cośtamcośtam i otrzymujemy postać uogólnioną ...
walka-z-wysokim-współczynnikiem---co-wykluczyć-z-diety
8) :wink:
Były rady jak linka działać, rady radami, a życie opiera się na grawitacji.
:wink:
url jest dodany, pewnie cudzysłów na pytajnik zmieniło. Zaraz poprawię. 8)
Ja ciągle zmieniam te pytajniki na cudzysłowy...
Takie rebusy nam Admin robi... 8) :lol:
Już chodzi. 8)
Cytat: admin w 2018-10-09, 09:34:06
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/walka-z-wysokim-cholesterolem---co-wykluczyć-z-diety/ar-BBO5pkl?ocid=spartanntp#page=1 - cóż za wspaniałe rady! :D Nic tylko stosować! ;) :lol:
Wzialem sobie do serca, od dzis zaczynam! :lol: :lol:
:lol:
I dobrze, bo o zdrowie i dobrą kondycję służby zdrowia trzeba zadbać... ;)
Cytat: Zyon w 2018-10-09, 13:09:38
Cytat: admin w 2018-10-09, 09:34:06
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/walka-z-wysokim-cholesterolem---co-wykluczyć-z-diety/ar-BBO5pkl?ocid=spartanntp#page=1 - cóż za wspaniałe rady! :D Nic tylko stosować! ;) :lol:
Wzialem sobie do serca, od dzis zaczynam! :lol: :lol:
Tylko czy to serce to wytrzyma... :roll:
Cytat: admin w 2018-10-09, 13:07:11
Już chodzi. 8)
Nie widać tego... :roll: 8)
A czuć też nie? :roll: ;)
Ni ...trochę... :lol: 8)
Cytat: renia w 2018-10-09, 13:11:40
Cytat: Zyon w 2018-10-09, 13:09:38
Cytat: admin w 2018-10-09, 09:34:06
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/walka-z-wysokim-cholesterolem---co-wykluczyć-z-diety/ar-BBO5pkl?ocid=spartanntp#page=1 - cóż za wspaniałe rady! :D Nic tylko stosować! ;) :lol:
Wzialem sobie do serca, od dzis zaczynam! :lol: :lol:
Tylko czy to serce to wytrzyma... :roll:
Serce spokojnie, ale czy zoladek....tego owsa z brokulami trzeba troche zezrec zeby sie najesc. I baklazanem dopchac :?
No ale dla zdrowia wszystko :D
:lol: Owies przede wszystkim, aby było końskie zdrowie... :wink:
Szkoda, że się z żołądka do pyska nie cofa - lepiej by się trawiło... ;)
Fuj... 8) :lol:
Cytat: admin w 2018-10-09, 13:20:51
Szkoda, że się z żołądka do pyska nie cofa - lepiej by się trawiło... ;)
Slyszalem, ze trzeba napluc do jedzenia przed jedzeniem, niejaki yarosz tak robil :D
:lol: Ale to zalecenie pewnie tylko jaroszy dotyczy... 8)
Cytat: Zyon w 2018-10-09, 13:31:26
Cytat: admin w 2018-10-09, 13:20:51
Szkoda, że się z żołądka do pyska nie cofa - lepiej by się trawiło... ;)
Slyszalem, ze trzeba napluc do jedzenia przed jedzeniem, niejaki yarosz tak robil :D
A to w przedszkolu się tak robiło - do kubka, gdzie najwięcej kompotu było, aby zaznaczyć jako swoją własność. ;)
Tak było. :lol:
Dla mnie jedynaka to był szok! :shock:
A do tego jak się poszło z kubkiem do "pani kucharki" i ładnie poprosiło, to zawsze można było liczyć na dolewkę! :D
No, ale wiadomo "walka o byt" wśród licznego rodzeństwa uczy szybko "zachowań społecznych". :?
Jasne, trzeba przejść całą drogę przedszkolno-szkolną aby nie dać się nabrać w przyszłości na Dobrą Zmianę. ;)
:lol:
Cytat: Blackend w 2018-10-09, 17:21:44
przejść całą drogę przedszkolno-szkolną aby nie dać się nabrać
szkoła
rzyć'a
"Kto nie kopie ten nie ma ziemniaków." :shock: :wink:
:lol:
Cytat: Blackend w 2018-10-09, 17:21:44
Jasne, trzeba przejść całą drogę przedszkolno-szkolną aby nie dać się nabrać w przyszłości na Dobrą Zmianę. ;)
:lol:
Że doczekałem takich czasów:
https://www.mp.pl/pacjent/cholesterol/aktualnosci/241470,osoby-z-hipercholesterolemia-powinny-unikac-weglowodanow
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/other/to-tak-jakby-liczy%C4%87-%C5%BCe-nowotw%C3%B3r-sam-si%C4%99-wyleczy-polacy-ignoruj%C4%85-wysoki-cholesterol-skutki-s%C4%85-tragiczne/ar-AA16vJMm?ocid=msedgntp&cvid=b2512f23032c47208399e6260f8fa17c - tu dopiero jazda po bandzie! :shock: :lol:
To może podpowiem: wystarczy przywrócić normę na "zły cholesterol" do zaleceń z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, a dokona się cud uzdrowienia wielu! 8) :D
Młody kwach proponuje normę 300mg% aby ozdrowienie było natychmiastowe i trwałe. :D
Jest to wartość całkowicie bezpieczna i znacznie zdrowsza niż "walka z cholesterolem" dla wykonania "planu normatywnego poniżej 200mg%.
Zejście znacznie poniżej zalecanej normy jest obecnie możliwe przy użyciu nowej generacji leków opartych na siRNA (np. inclisiran) - problem w tym, że "obniżanie złego cholesterolu" to sztuka dla sztuki, a zejście poniżej 150mg% jest już bardzo groźne dla zdrowia.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/?term=inclisiran+review&filter=simsearch1.fha - do samodzielnej analizy dla zainteresowanych. 8)
Zaraz z kowidem powiaza chorysterol :D
Wydali na to "badziewie" "bilion US$" - więc muszą tę truciznę sprzedać z zyskiem. 8)
I żeby było jasne - żadną dietą nie da się zbić cholesterolu do zalecanej "normy" - i to jest całkowicie zrozumiałe - prawda? :shock: :lol:
Niski cholesterol świadczy u staruszków o rychłej śmierci, albowiem ...
Nie uzasadniam, bo "się na tym nie znam"! ;) :lol:
Przed smiercia, jak sie post zaczyna, a podroz konczy, ponoc na 100 spada, prawda to?
To prawie "norma" w USA! :shock: Na LDL mają wzorcowo mieć między 100 a 130mg%, co bez trudu "tabletkami" osiągają, problem w tym, że w 80% przypadków naczyniowo-sercowych połączonych ze zgonem - miało poziom cholesterolu "wzorcowy" normatywnie, a ponad 50% do tego miała powyżej 50mg% HLD-u czyli "naukowo" byli chronieni i przed miażdżycą i przed ciężkomi zawałami - a tu chała! :?
Zaufajie nauce, jo was prosza :D Jak ten od MPK we Wroclawiu :lol:
2% ciężaru ciała zawiera 25% cholesterolu całego organizmu - co to może być? ;) :lol:
No oczywiście mózg - do tego 50% tłuszczu w suchej masie - co to bariera "krew mózg nie pozwala" - no ale o tym to chyba już pisałem w referacie na dzień, gdy Doktor pojawił się ostatni raz oficjalnie. :D
Cytat: admin w 2023-01-20, 08:52:25
2% ciężaru ciała zawiera 25% cholesterolu całego organizmu - co to może być? ;) :lol:
No oczywiście mózg - do tego 50% tłuszczu w suchej masie..............
Od tego tłuszczu i cholesterolu w mózgu ta skleroza się robi... :lol: ;-)
Z cholesterolem jest tak, że wystarczy wziąć biochemię do ręki, poczytać i staje się jasne, że pozom cholesterolu we krwi nie ma żadnego powiązania z miażdżycą i chorobami serca, a "normatywne" jego obniżanie - to tylko interes. 8)
Cytat: renia w 2023-01-20, 08:54:47
Cytat: admin w 2023-01-20, 08:52:25
2% ciężaru ciała zawiera 25% cholesterolu całego organizmu - co to może być? ;) :lol:
No oczywiście mózg - do tego 50% tłuszczu w suchej masie..............
Od tego tłuszczu i cholesterolu w mózgu ta skleroza się robi... :lol: ;-)
No właśnie "naukowcy donoszą", że im mniej cholesterolu i tłuszczu w mózgu tym większa "demencja" i jest to kompletnie "niezrozumiałe" dla nich. 8)
Za chwilę ustalą "normę" na oxycholesterol - główne źródło - obok jaśniejącej gwiazdy - homocysteiny - miażdżycy. :D
Jakby co, to bezbłędnie o przyczynach i leczeniu miażdżycy napisał Doktor i jest to zamieszczone na www.dr-kwasniewski.pl
Cytat: admin w 2023-01-20, 08:56:47
Z cholesterolem jest tak, że wystarczy wziąć biochemię do ręki, poczytać i staje się jasne, że pozom cholesterolu we krwi nie ma żadnego powiązania z miażdżycą i chorobami serca, a "normatywne" jego obniżanie - to tylko interes. 8)
Pięknie, żeby jeszcze tylko lekarze to wiedzieli i mieli wyznaczone inne procedury...
Muszą te sterydy zapisywać nawet przy 200 mg/dl cholesterolu, aby ze swojego stołku nie spaść...
Koncerny farmaceutyczne rządzą... :?
W każdym razie dziś już nie "zły cholesterol" a oxycholesterol i homocysteina "powodują" miażdżycę - ponoć. :D
A w zasadzie - :lol:
To może napiszę wyraźnie - sentencja - nadmiar tłuszczu lub nadmiar węglowodanów w dawce pokarmowej jest przyczyną miażdżycy zależnie od parametrów diety.
Podam też parametry diety BTW - około - 1:2:4 powoduje najszybszy rozwój miażdżycy, natomiast 1:4:3 (dla uproszczenia) powoduje już cofanie i zabezpieczenie przed miażdżycą. Jak widać - zgodne z sentencją, a wyjaśnienie w "Jak nie chorować?" :D
I tyle. 8)
Może jeszcze BTW - 1:2:4 wyrażę w % energii 20:40:40 - aby bardziej zrozumiale "naukowo" było. 8)
Aż mi się jajeczniczki z pomidorkiem na śniadanie zachciało. ;) :D
:lol:
I tak trzymać! :D
Bo jajca na śniadanie to jest to... ;)
:D
Zestaw masło, jajca, kawa ze śmietanką 30% jest równie zdrowy jak chleb przesmarowany cienko margaryną, marmolada i herbata z co najmniej 3 łyżeczkami cukru, aby się skrobia z chleba nie za szybko strawiła! :shock: ;)
Zastąpienie w zestawach podanych płynów - powoduje miażdżycę! :shock:
Ale to kompletnie niezrozumiałe "naukowo" więc kończę z pisaniem takich "jajec"... :lol: :lol: :lol:
A potem wychodzą takie jajca że chłop umarł a miałwszystkie wyniki w normie Nawet nie pił, i nie palił... :lol:
Cytat: admin w 2023-01-20, 10:21:01
Może jeszcze BTW - 1:2:4 wyrażę w % energii 20:40:40 - aby bardziej zrozumiale "naukowo" było. 8)
Wolę podawane proporcje w gramach, niż w %... 8)
Mnie to obojętne, ale niektórzy w gramach się gubią, bo procenty mają lepiej opanowane! ;) :lol:
:lol:
Cytat: admin w 2023-01-20, 11:01:00
Zestaw masło, jajca, kawa ze śmietanką 30% jest równie zdrowy jak chleb przesmarowany cienko margaryną, marmolada i herbata z co najmniej 3 łyżeczkami cukru, aby się skrobia z chleba nie za szybko strawiła! :shock: ;)
Zastąpienie w zestawach podanych płynów - powoduje miażdżycę! :shock:
Ale to kompletnie niezrozumiałe "naukowo" więc kończę z pisaniem takich "jajec"... :lol: :lol: :lol:
Ten zestaw z chlebkiem bardzo fajny, ale trzeba mieć dentystę w rodzinie albo od razu zbierać na szeroki uśmiech. ;)
Cytat: admin w 2023-01-20, 12:23:25
Mnie to obojętne, ale niektórzy w gramach się gubią, bo procenty mają lepiej opanowane! ;) :lol:
:lol:
Cytat: Blackend w 2023-01-20, 14:17:48
Cytat: admin w 2023-01-20, 11:01:00
Zestaw masło, jajca, kawa ze śmietanką 30% jest równie zdrowy jak chleb przesmarowany cienko margaryną, marmolada i herbata z co najmniej 3 łyżeczkami cukru, aby się skrobia z chleba nie za szybko strawiła! :shock: ;)
Zastąpienie w zestawach podanych płynów - powoduje miażdżycę! :shock:
Ale to kompletnie niezrozumiałe "naukowo" więc kończę z pisaniem takich "jajec"... :lol: :lol: :lol:
Ten zestaw z chlebkiem bardzo fajny, ale trzeba mieć dentystę w rodzinie albo od razu zbierać na szeroki uśmiech. ;)
A bo admin to zrównał, a u Doktora chyba jakoś inaczej to szło. 8)
A bo ja się na szczęście nie znam i głupoty piszę. ;)
Przez to zainteresowania "moją skromną osobą" brak i mam święty spokój do własnych rozważań... ;)
Tak lubię! :D
Tak dla tych wszystkich, co to "30g" mają tylko z Doktora w głowie, to napiszę, że Doktor opracował doskonałą, prozdrowotną dietę niskobiałkową, wysokowęglowodanową nazwaną przez siebie "dietą japońską", choć ani ryb, ani ryżu w niej nie było, za to twaróg z jajcami, kartofle i różne inne źródła węglowodanów dostępnych w Polsce, ale ludziom się tak zakodowało, że jak Doktor to tylko Dieta Optymalna na niezdrowych nasyconych tłuszczach zwierzęcych, czyli golonko ze smalcem i piwem, przy czym można mięso na chleb zamienić, a piwo na bimber, tylko żeby smalcu było cieniutko... ;) :lol:
I tyle (...) (takie niedomówienie) wiedzą, bo książek nie czytają, tylko przeważnie cudze poglądy na temat "diety Kwaśniewskiego" zamieszczane w internecie. I wiecznie pretensje, że "im Kwaśniewski zaszkodził", a nie ich własna GŁUPOTA! :lol: :lol: :lol:
No sorry, że tak szczerze, ale ja mogłem, mogę i będę mógł sobie na to pozwolić, albowiem kompletnie na "uwielbieniu mas" mi nie zależy, a nie jak jakiś tam "karierowicz", co musi dziób trzymać w trąbkę i mówić co się ludziom podoba, jak chce "karierę" zrobić, albo tak gadać, żeby "ludzie kochali ..." 8) Czyli kłamać, bo prawda jest przeważnie bolesna i obrazoburcza. ;)
Nie piszę takich rzeczy, aby kogokolwiek obrazić, ale gdyby choć jedną osobę takie pisanie nakłoniło do samodzielnego myślenia - warto! :D
Cytat: admin w 2023-01-20, 17:24:38
A bo ja się na szczęście nie znam i głupoty piszę. ;)
Przez to zainteresowania "moją skromną osobą" brak i mam święty spokój do własnych rozważań... ;)
Tak lubię! :D
A więc to tak?! :wink: Wiedziałem że coś jest na rzeczy... 8)
Jasne! 8)
Cytat: admin w 2023-01-20, 18:19:43
Nie piszę takich rzeczy, aby kogokolwiek obrazić, ale gdyby choć jedną osobę takie pisanie nakłoniło do samodzielnego myślenia - warto! :D
A skąd ja mam wiedzieć, że samodzielnie myślę? :shock:
Może to wszystko symulacja? ;) :lol:
:lol:
"wirtualia"... ;)
Matrix... 8)
:lol:
Takiego Foruma, to rozumiem, a prozdrowotny przykład diety Ww mam w domu i potwierdzam, choć na wąskiej grupie badanych. :D
Wielkość grupy jest "nieważna". Ważne jest to, że 100% "badanym" pomaga... 8) :lol:
Właśnie oglądam na yt Doktora - Chełm 06.2004
:shock:
Niemedialny przecież i mówi "tusc" zamiast "tłuszcz"! :lol: :lol: :lol:
Że te nagrania nie mają bilionowych wyświetleń! :( ;)
Jak na profesje, którą wykonywał, to popularność miał wręcz niewiarygodną i to bez wsparcia środowiska. :shock:
Ja to odbieram jako ogromny sukces. 8)
Bez żadnego wątpienia, ale "służby" pilnowały, aby tylko się nie udało!
Z drugiej strony żadne bydlę partyjne nic doktorowi nie było w stanie zrobić, bo funkcjonariusze państwowi czuwali.
Czyli nie ma tego złego, co na dobre nie wyszło. 8)
Kto wie czy w dzisiejszych niby lepszych czasach nie wyglądałoby to nawet tak jak za PRLa, tylko o wiele gorzej. 8)
Dlatego najlepiej w dzisiejszych czasach pisać niezrozumiałe głupoty, bo nikt się nie czepia... ;)
;) :lol:
:lol:
http://dr-kwasniewski.pl/sklep/pliki/60/dj.wma - "pierwsze słyszę?" - :shock: :?
Pierwsza zasdada dietetyki podana przez Doktora brzmi: NIE MIESZAĆ PALIW.
Ale nawet o tym "dietetycy" i hamerykańscy naukowcy" nie mają pojęcia, bo raz im w poprawnie przeprowadzonych badaniach "jajca szkodzą dlatego tylko jedno tygodniowo", a drugim razem - "można spożywać nawet 7 jajec w tygodniu"... ;) A i tak nic nie jarzą, tylko "dalsze badania są potrzebne" bo tego Formu nie szukają w googlu tylko jakieś JAMA wertują, gdzie ponownie odkrywają "oczywiste oczywistości". 8)
Aby ŻO poprawnie działało, trzeba by znaleźć grupę kontrolną młodych, zdrowych, niezdegenerowanych osobników. ;)
A takich widocznie już nie ma, dlatego będą błądzić jak dziecko we mgle i badać szkodliwość i działanie prozdrowotne jajec w nieskończoność. ;)
W chowie klatkowym działa w 99,99% - jeden na tysiąc może być "niezadowolony". 8) ;)
Właśnie, klatkowym, bez tego mogą szukać bez końca i wciąż uzyskiwać "zaskakujące" wyniki. :shock: ;)
Starczy, że pójdzie "na miasto" i łyknie litr coca-cola albo piwska ze dwa litry... ;) :?
I cały wysiłek na marne! :(
A tak "zdrowo" było i tak wybiło... $rockefeller karmi, $rockefeller leczy. A i jeszcze grubasków zaszprycuje... https://www.youtube.com/watch?v=fm_mfX3XBwo
Siebie przecież nie, mimo kwalifikacji. Klucza doktorskiego przecież nie użyją, chyba że w Afryce. $rockefeller jeden...
Bardzo dobrze i jeszcze wycinanie żołądka i wyrostka robaczkowego zaraz po urodzeniu! 8)
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/masz-wysoki-poziom-cholesterolu-lepiej-nie-jedz-tych-produkt%C3%B3w-lista/ar-AA16DRfP?ocid=msedgntp&cvid=a5d65d6892484c3ab7ebd9491aa176b6 - bardzo duży postęp, bo już są "tłuszcze zwierzęce", a nie "nasycone tłuszcze zwierzęce"! :shock: :lol:
Ale dalej nie "wiedzą", że: "U osób z wysokim cholesterolem zauważa się podwyższone ryzyko wystąpienia zawału lub udaru mózgu." - to kłamstwo?
Tylko ciągle piszą o podwyższonym poziomie cholesterolu. A co z trójglicerydami? Cisza. Nie ma tematu... :? :lol:
Na trójki to specjalne badania potrzebne :lol:
Nie ma trójglicerydów w pakiecie badań obowiązkowych do zakładów pracy?
Problem w tym, że trójglicerydy (co za przedpotopowa nazwa! Teraz to są triglicerole, ewentualnie jeszcze modniej - triacyloglicerole) na diecie wysokowęglowodanowej skaczą "niemiłosiernie" - 8-10* po posiłku. Aż dziw bierze, że jeszcze żaden "cymbał" nie wpadł na pomysł ustalenia IT zamiast IG, ale jeszcze wszystko możliwe... 8)
Teza do udowodnienia: im bardziej produkt węglowodanowy podnosi poposiłkowo poziom triglicerydów we krwi, tym jest lepszy energetycznie (ewentualnie "lepiej tuczy"). :D
No to dowaliłem z rana do pieca - jak to dobrze, że moje teksty niektórzy przyjmują z przymrużeniem oka... ;)
:wink:
Cytat: admin w 2023-01-24, 09:26:05
Problem w tym, że trójglicerydy (co za przedpotopowa nazwa! Teraz to są triglicerole, ewentualnie jeszcze modniej - triacyloglicerole) na diecie wysokowęglowodanowej skaczą "niemiłosiernie" - 8-10* po posiłku. Aż dziw bierze, że jeszcze żaden "cymbał" nie wpadł na pomysł ustalenia IT zamiast IG, ale jeszcze wszystko możliwe... 8)
Teza do udowodnienia: im bardziej produkt węglowodanowy podnosi poposiłkowo poziom triglicerydów we krwi, tym jest lepszy energetycznie (ewentualnie "lepiej tuczy"). :D
No to dowaliłem z rana do pieca - jak to dobrze, że moje teksty niektórzy przyjmują z przymrużeniem oka... ;)
Że tak szybko cukry zamieniają się na tłuszcz?
Czy wątroba je wywala w jakimś celu?
Czy nic nie czaję? :D
Bardzo szybko, wypuszcza frakcję E-100 zwaną VLDL, aby nie mogło dojść do pomyłki które sią endo, a które egzo jelita pakują w E-48 zwaną chylomikronem.. W każdej dobrej biochemii pisze, że "mięśnie w spoczynku pracują na tłuszczu" (w wysiłku też, ale naukowcy "mylą" się, że cukier wchodzi na cykl krebsa jako acetylo-CoA, więc robotę tłuszczu przypisują cukrowi.
VLDL jest rozpakowywany we włiśniczkach tkankowych, zaś jego nadmiar wędruje do adipocytów, aby słoniny przybyło. Chylomikrony zaś rozpakowywane są z tłuszczu wyłącznie we włośniczkach i po rozpakowaniu jako remnant dopiero trafiają do wątroby. Najśmieszniejsze jest to, że piszą o tym nawet w Harperu, a te osły dardanelskie będą "powtarzać" o "nasyconych tłuszczach zwierzęcych" i 5*wio albo śrudziemnomorsko, bo na studiach zakuli, zdali i zapomnieli i tylko recepty potrafią bezmyślnie wypisywać, albo sprawnie rwać zęby ewentualnie przelecieć po pacjencie skalpelem, czy poskładać sprawnie połamanych. 8)
Cytat: admin w 2023-01-21, 11:11:21
:shock:
Niemedialny przecież i mówi "tusc" zamiast "tłuszcz"! :lol: :lol: :lol:
Że te nagrania nie mają bilionowych wyświetleń! :( ;)
No jak niemedialny jak medialny :lol:
Ale książki "wciągają", nie nudzą nawet je się piąty raz czyta... :D
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/zakazane-po%C5%82%C4%85czenie-gnije-w-jelitach-powoduje-wzd%C4%99cia-i-zaparcia/ar-AA16Gmbi?ocid=msedgntp&cvid=fbf44c13815140a0aa8fe89ced7fb8f2 - no proszę! Nie wiedziałem, że mielony z kartoflami to taka trucizna (na szczęście nie dla wszystkich), a dotego jak zamiast masła doda się "zdrowego" oleju, to już nie będą "puste kalorie" i "dodatkowe kg", bo przecież to prawie po "śródziemnomorsku"... :lol:
W zasadzie nie powinienem komentować takich idiotyzmów typu "zły cholesterol", ale co mi tam. 8)
Zależy od zjedzonych ilości i dodatków...Tobie nie tłumaczę... :lol: Tylko robię krótkie podsumowanie... 8)
Cytat: admin w 2023-01-24, 12:19:44
Bardzo szybko, wypuszcza frakcję E-100 zwaną VLDL, aby nie mogło dojść do pomyłki które sią endo, a które egzo jelita pakują w E-48 zwaną chylomikronem.. W każdej dobrej biochemii pisze, że "mięśnie w spoczynku pracują na tłuszczu" (w wysiłku też, ale naukowcy "mylą" się, że cukier wchodzi na cykl krebsa jako acetylo-CoA, więc robotę tłuszczu przypisują cukrowi.
VLDL jest rozpakowywany we włiśniczkach tkankowych, zaś jego nadmiar wędruje do adipocytów, aby słoniny przybyło. Chylomikrony zaś rozpakowywane są z tłuszczu wyłącznie we włośniczkach i po rozpakowaniu jako remnant dopiero trafiają do wątroby. Najśmieszniejsze jest to, że piszą o tym nawet w Harperu, a te osły dardanelskie będą "powtarzać" o "nasyconych tłuszczach zwierzęcych" i 5*wio albo śrudziemnomorsko, bo na studiach zakuli, zdali i zapomnieli i tylko recepty potrafią bezmyślnie wypisywać, albo sprawnie rwać zęby ewentualnie przelecieć po pacjencie skalpelem, czy poskładać sprawnie połamanych. 8)
Ponoć najszybciej cukier zamienia się w tłuszcz u kolibra.
Podają jeszcze jako rekordzistkę głodną ryjówkę malutką, która by przeżyć musi jeść skrobię z nasion.
W sumie najprościej jest obniżyć cholesterol jedząc cholesterol, albowiem w "badaniach naukowych", które są ciężkie do znalezienia w necie wykazano, że aktywność HMG-CoA na siateczce endoplazmatycznej wzrasta stukrotnie na diecie nie zawierającej cholesterolu, albowiem beż cholesterolu nie ma życia, a produkcja tego związku idzie w g/D
Jakby co to nawet w "wikipedii" o tym piszą bez podania linku, albowiem to najwyraźniej "tajna widza"! :lol:
A piszą tam tak: "Ekspresja genu kodującego ten enzym również może być hamowana przez egzogenny cholesterol oraz glukagon." - trzeba tylko wiedzieć, co to jest ten "egzogenny"! :lol: :lol: :lol:
Jak widać piszą wprost co obniża "zły cholesterol", który w istocie nie jest zły... 8)
Miałem o tym tu nie pisać, ale skoro przypadkowo trafiłem na ten link - https://pl.wikipedia.org/wiki/Reduktaza_HMG-CoA - to znaczy, że jak się chce to się znajdzie.
Przed nadmiarem "złego" cholesterolu we krwi na diecie bezcholesterolowej chroni zaś krótki okres półtrwania reduktazy hydroksymetyloglutyrylo-CoA wynoszący około 2h, no chyba, że statyny pomogą upośledzić organizm! ;)
A! no jeszcze mój wniosek by się przydał, ale to tak oczywista oczywistość, że: cholesterol egzogenny hamuje produkcję cholesterolu w wątrobie i uwalnianie go do krwi w postaci LDL - czyli tzw. "złego" cholesterolu, że aż wstyd stwierdzać takie "oczywiste oczywistości"...
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/zastrzyk-zdrowia-jedz-codziennie-a-obni%C5%BCysz-cholesterol/ar-AA1himIE?ocid=msedgntp&cvid=6fd6343fd5f24511a7470415def59d2c&ei=36 - czyli tak: jogurt zawiera średnio 5mg cholesterolu w 100g, a zawartość cholesterolu w pokarmie zmniejsza aktywność reduktazy HMG-CoA w wątrobie jak również ketoza głodowa i pokarmowa i wysiłek fizyczny, jednakże dieta wysokocholesterolowa nie wpływa na produkcję jelitową i tkankową cholesterolu powstałego z węglowodanów, natomiast znacznie redukuje syntezę cholesterolu w śródbłonku naczyń krwionośnych, która jest główną przyczyną powstawania miażdżycy, co wykazał i opisał Doktor Kwaśniewski w książce "Jak nie chorować?" Niski poziom LDL we krwi zmusza tkanki obwodowe do produkcji cholesterolu na własny użytek, a jego nadmiar w komórkach jest uwalniany w postaci HDL do krwi i wychwytywany przez wątrobę. "Nadmiar" tłuszczowego acetylo-CoA na dietach mieszanych powoduje intensywną produkcję cholesterolu z węglowodanów będącą główną przyczyną powikłań zdrowotnych, albowiem główna zasada dietetyki podana przez Jana Kwaśniewskiego brzmi: "nie mieszać paliw".
Tak to mniej więcej wygląda i mógłbym na ten temat napisać książkę, to nie napiszę i tu też tematu nie rozwinę, bo to co napisałem starczy.
Może tylko dopiszę, że nie ma "złego cholesterolu" tylko są złe poglądy naukowe z wyciągniętych błędnie wniosków z poprawnie przeprowadzonych badań.
8)
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/wysoki-cholesterol-mo%C5%BCna-obni%C5%BCa%C4%87-lekami-i-diet%C4%85-kt%C3%B3ry-spos%C3%B3b-jest-szybszy-sprawd%C5%BA-jak-skutecznie-zbi%C4%87-cholesterol/ar-AA1jxYhP?ocid=msedgntp&cvid=07700d6388c04863a1597c44ba84094b&ei=104 - brak słów na skomentowanie, jednak warto też zajrzeć do oryginału po ang: https://www.medicalnewstoday.com/articles/how-long-does-it-take-to-lower-cholesterol - bo jest więcej bzdurzenia, a nawet i "racji"! ;)
Gupie gupki... :lol: 8)
https://wiadomosci.onet.pl/nauka/przelom-w-leczeniu-zlego-cholesterolu-kiedys-beda-to-dostawac-wszyscy/yrwqt4c - a to biznesik się szykuje! :shock:
Tylko żeby przymusowo nie "szczepili"... ;)
Powtórzę: gupie gupki... 8) :lol:
Będą szprycować tych biednych ludzi jak cukrzyków do końca życia.
Ekspresja genów rozwala genotłuków chorosterowych. 8)
Szczepionka "na covid" co to niby GMO z wyszczepionych nie robiła! :shock: :?
Trzeba się teraz dobrze zastanawiać nim jaką się iniekcję przyjmie. :(
Na worku do kroplówki może pisać "sól fizjologiczna", a gratisowo jaki grafen mogą chlupnąć -"dla dobra pacjenta" naturalnie!
Cytat: admin w 2023-11-16, 20:27:24
Szczepionka "na covid" co to niby GMO z wyszczepionych nie robiła! :shock: :?
Trzeba się teraz dobrze zastanawiać nim jaką się iniekcję przyjmie. :(
Na worku do kroplówki może pisać "sól fizjologiczna", a gratisowo jaki grafen mogą chlupnąć -"dla dobra pacjenta" naturalnie!
Ryzyko kontaktów ze współczesną medycyną ($rockefellerską).
Cytat: admin w 2023-11-16, 13:05:30
https://wiadomosci.onet.pl/nauka/przelom-w-leczeniu-zlego-cholesterolu-kiedys-beda-to-dostawac-wszyscy/yrwqt4c - a to biznesik się szykuje! :shock:
Tylko żeby przymusowo nie "szczepili"... ;)
Jakby co, do Łukaszenki nie jest aż tak daleko... :lol:
Ok, choć lepiej był pociągnąć bezpieczną strefę także w tą stronę. :wink:
Najważniejsze: ani niski, ani wysoki poziom "złego cholesterolu" we krwi nie wpływa na przypadki sercowo naczyniowe, a potwierdzeniem tej tezy są fakty przedstawione w książce "Jak nie chorować?". Dlatego się nad tym tematem nie rozwodzę. 8)
Na pubmed jest też sporo nowych doniesień typu "niski poziom cholesterolu we krwi uzyskany lekami nowej generacji nie zapobiega zawałom serca i udarom mózgu" - tylko stosowną frazę trzeba wpisać i czytać, co tam piszą. ;) :lol:
Przy okazji informuję, że w USA podniesiono normę na cholesterol do starych dobrych wartości, czyli powyżej 300mg%! Ponoć nawet przy 400mg% nie panikują jak dawniej. :shock:
A w polinie jest tylu chorych "na normę" - 200mg% - parę milionów zaraz by ozdrowało, gdyby normę podnieśli do 350mg%. 8)
Poziom cholesterolu we krwi nie ma żadnego wpływu na miażdżycę, albowiem jest to objaw towarzyszący innym przewlekłym schorzeniom - co dokłądnie opisał Doktor w książce "Jak nie chorować?"
Cytat: admin w 2023-11-22, 09:50:37
Przy okazji informuję, że w USA podniesiono normę na cholesterol do starych dobrych wartości, czyli powyżej 300mg%! Ponoć nawet przy 400mg% nie panikują jak dawniej. :shock:
A w polinie jest tylu chorych "na normę" - 200mg% - parę milionów zaraz by ozdrowało, gdyby normę podnieśli do 350mg%. 8)
Poziom cholesterolu we krwi nie ma żadnego wpływu na miażdżycę, albowiem jest to objaw towarzyszący innym przewlekłym schorzeniom - co dokłądnie opisał Doktor w książce "Jak nie chorować?"
Niedobrze, jak tam podwyższyli, a tu np. jeszcze nie, to znaczy że $rockefellery będą z nas ciągnąć ileś tam dłużej, zanim ciemnogród skopiuje (o ile) swój wzór hamburgerowy...
Najgorsze, że w "badaniach naukowych" wyszło ostatnio, że poziom cholesterolu we krwi nie wpływa na miażdżycę! Dawniej też tak wychodziło, tylko ze względu na produkcję statyn te badania były całkowicie "niewidoczne", pomijane milczeniem, ale ostatnio coś się zmieniło i już wiedzieć zaczynają, że ten "zły cholesterol" nie wiadomo po co jest, skoro miażdżycy jednak nie powoduje! :shock: :lol:
A "Młody Kwach" mówił w TV1PL, że jak lekarz mówi o "złym cholesterolu" - to uciekać od takiego jak najdalej, ale kto tam się tym przejmuje co ten koleś wygaduje, czy wypisuje! :lol: :lol: :lol:
Zmieniły się wytyczne, bo jak moja mama zapytała lekarkę o cholesterol, to odpowiedź brzmiała - teraz tego się nie mierzy. 8)
Cytat: Blackend w 2023-11-22, 18:50:17
Zmieniły się wytyczne, bo jak moja mama zapytała lekarkę o cholesterol, to odpowiedź brzmiała - teraz tego się nie mierzy. 8)
Mierzy mierzy, ale u niezbyt pokornych. :wink:
Pewnie zależy od stopnia zaangażowania lekarza względem pacjenta. ;)
I jeszcze pokusa badawcza u światłych. :wink:
:lol: