Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Cukrzyca

Zaczęty przez adamgraza, 2008-10-22, 17:03:46

Poprzedni wątek - Następny wątek

RTS

U mnie np. ćwiczenia hantlami dają ogólnie efekt o jaki tobie chodzi, ale są z tym pewne problemy. Zdarza się że już w chwilę po takim siłowym ćwiczeniu poziom glukozy we krwi mam sporo wyższy niż przed. Czasem natomiast obniża się po takim samym wysiłku. Tak więc muszę wyczuć właściwy moment do ćwiczeń i to jest trudne bo generalnie to prawie zawsze mam ochotę na jakiś ruch.

michal

Cytat: adamgraza w 2009-05-31, 17:31:40
Może niektórym kobietom podobają sie te żeberka...... kaloryferki.... czy jak tam je zwał.. Ja osobiście dbalabym o tę dolną częśc ciala...... co to dlugo powinna być sprawnai dawać wiele......... przyjemności. :lol:

Najwięcej przyjemności daje sprawnie działająca górna część ciała. :) A co do kaloryfera, forma jest równie ważna, o czym wiedzieli już http://www.youtube.com/watch?v=M6y0T_G1E2M&fmt=18 (wyciszyć odpowiednio głośniki, bo ryczy). :) Kobiety są na trzecim miejscu. :)

Mari

RTS  hej!  :D jestes na jakichś lekach ?.
Mój mąż nie bierze nic, a więc nie boimy się hipoglikemii . Tak masz rację wcześnie po wysiłku były wzrosty , ale teraz już nie ma ..'cukry' spadają do 90 ..niżej nie mieliśmy jeszcze nigdy ..

Jak jest u Ciebie ?.

:)


Mari

michal jestem  za!  :D , ale moje Kochanie ćwiczy i nie bardzo wychodzi ..wydaje mi się że jednak za mały dowóz białka  :(, a przecież nie jesteśmy głupkami by dokładać coś... Łoj ..naczytałam się tez u 'hodujących ' bicepsy ...

RTS

Niestety, biorę insulinę zostało mi około 30 jednostek do odstawienia :( i tak narazie stoję ponieważ boję się żeby przypadkiem nie stracić moich cennych 85 kg wagi (przy 190 cm wzrostu).

Mari

Cytat: RTS w 2009-05-31, 18:47:42
Niestety, biorę insulinę zostało mi około 30 jednostek do odstawienia :( i tak narazie stoję ponieważ boję się żeby przypadkiem nie stracić moich cennych 85 kg wagi (przy 190 cm wzrostu).
No właśnie i tu pies pogrzebany jest i u nas... małe wahnięcia w jedzeniu i waga leci w dół ..
Mąż przy 180 cm wzrostu waży 82 kg i dalszy spadek nie wskazany , czyli coś trzeba zrobić z insulinoodpornością ???.

RTS

Insulinoodporność... tak... prawdopodobnie o to chodzi, wszak sam się dziwię że przy niedużej ilości węgli jakie zjadam (białka też nie za dużo) biorę te 30 jednostek. Uwzględniając nawet inne przemiany to i tak chyba sporo.

koralik098

Cytat: adamgraza w 2008-11-04, 10:30:18
Adampio serdecznie dziękuje . Ale myslę  że  na wszystko przyjdzie czas. Jeżeli po upływie pół  roku będę  mogła  znów podjadac mleczne bez szkody dla  organizmu  i oczywiscie  też  cytrusy   ,to moje  doswiadczenie będzie głebsze i bardziej konkretne. Bo jezeli chodzi   o cukrzycę to jestem żywym dowodem na to że MOżNA WYLECZYć SIę  Z CUKRZYCY II STOPNIA. SERDECZNIE  WAS POZDRAWIAM
Cytat: adamgraza w 2009-05-30, 19:23:31
Witaj koralik098. Jak sama widzisz przy swoich tylu chorobach, najbardziej potrzebna byłaby wizyta u lekarza optymalnego . Przedewszystkim powinna¶ przeczytać ksi±żke J.K. Tam jest wszystko wyja¶nione. Podane s± przepisy , jak jesć, jakimi proporcjami.I jak narazie nie odstawiaj żadnych leków. Będzie na to czas. Napisz co¶ o sobie, jaki prowadzisz tryb zycia. I czytaj . jest tu mnóstwo w±tków dotycz±cych twoich chorob, I wielu chetnie ci napisze o swoich do¶wiadczeniach. Pozdrawiam Grazyna
dziekuje bardzo za odpowiedz, ale nie wiem gdzie mam sie udac do tego lekarza mieszkam weWrocku i niemam namiarow, zadnych natomiast jestem wposiadaniu ksiazekD.O do diety tej podchodzila m dwa razy ale to zbieglo sie z odstawienie leku na trczyce przez lakarza i bylam w szoku wiec odst. Ale chcialabym zauwazyc ze przed  zastosowaniem tej diety stwierdono stluscczenie watroby,po trzech m-cach stosowania robili badania watrobowe i byly o.k.Dwa lata rowne tez podjelam probe po dwoch m-ch wynik cholesterolu widnial po nizej normy a trojglicerydy 150 gdzioe od 10 lat nie mialam takich wynikow, tu skolei znow pech zmieniono mi isuline  zaczelam puchnac wiec znow odstawilam  do dnia 28,05.09 podchodze poraz trzeci i zwracam sie do  ludzi o podobnych sytuacjach pomozcie mi bylam . 19 05.09 BYLAM W kRAKOWIE DOSTALAM TAKA DIETE  bialkowo- weglowodanowazlozona ,ale tam sa zaduze porcje i bardzo zel sie poniej czuje  wole diete dr. Kwasniewskiego bo nie opadam zsil tylko niechce popelnic bledu typu  B.T.W nie umie sobie wyliczyc :lol:

Mari

Cytat: RTS w 2009-05-31, 20:06:54
Insulinoodporność... tak... prawdopodobnie o to chodzi, wszak sam się dziwię że przy niedużej ilości węgli jakie zjadam (białka też nie za dużo) biorę te 30 jednostek. Uwzględniając nawet inne przemiany to i tak chyba sporo.

Akurat co do ilości insuliny to jestem 'ciemna' i nie wypowiem się w temacie  :( . Rozumiem Twoje obawy co do dalszego spadku wagi, ale....
wiesz przecież ,że insulina  jest hormonem mocno anabolicznym więc dostarczanie jej teoretycznie powoduje wzrost masy miesniowej + oczywiście treningi...hormon, który wpycha składniki naszego pokarmu do mięśni  :shock: i co się dzieje?...rozleniwiasz organizm ...masz 'czarnego' od tej roboty.
Pytanie ...czy nie jest to bardziej szkodliwe? , a może szukać ..tak po chłopsku sobie myślę  :wink: jak zmusić rozleniwiony organizm do tej pracy...leczenie przyczyny ? .

My też obserwujemy dziwne reakcje organizmu i gdybamy ..Powoli , a systematycznie 'odkrywamy' na nowo Kopernika  :lol: .

ps. anegdotka z mojego życia... 2 lata temu ..odpowiedź adwersarza na mój post .. cyt." Mari odkryła ,że mężczyzna to też człowiek ! , mamy nowego Kopernika " .


Oczywiści w sensie pozytywnym to było! i bez żadnych aluzji  :twisted:.

adamgraza

Cytat: koralik098 w 2009-05-31, 20:41:21
Cytat: adamgraza w 2008-11-04, 10:30:18
Adampio serdecznie dziękuje . Ale myslę  że  na wszystko przyjdzie czas. Jeżeli po upływie pół  roku będę  mogła  znów podjadac mleczne bez szkody dla  organizmu  i oczywiscie  też  cytrusy   ,to moje  doswiadczenie będzie głebsze i bardziej konkretne. Bo jezeli chodzi   o cukrzycę to jestem żywym dowodem na to że MOżNA WYLECZYć SIę  Z CUKRZYCY II STOPNIA. SERDECZNIE  WAS POZDRAWIAM
Cytat: adamgraza w 2009-05-30, 19:23:31
Witaj koralik098. Jak sama widzisz przy swoich tylu chorobach, najbardziej potrzebna byłaby wizyta u lekarza optymalnego . Przedewszystkim powinna¶ przeczytać ksi±żke J.K. Tam jest wszystko wyja¶nione. Podane s± przepisy , jak jesć, jakimi proporcjami.I jak narazie nie odstawiaj żadnych leków. Będzie na to czas. Napisz co¶ o sobie, jaki prowadzisz tryb zycia. I czytaj . jest tu mnóstwo w±tków dotycz±cych twoich chorob, I wielu chetnie ci napisze o swoich do¶wiadczeniach. Pozdrawiam Grazyna
dziekuje bardzo za odpowiedz, ale nie wiem gdzie mam sie udac do tego lekarza mieszkam weWrocku i niemam namiarow, zadnych natomiast jestem wposiadaniu ksiazekD.O do diety tej podchodzila m dwa razy ale to zbieglo sie z odstawienie leku na trczyce przez lakarza i bylam w szoku wiec odst. Ale chcialabym zauwazyc ze przed  zastosowaniem tej diety stwierdono stluscczenie watroby,po trzech m-cach stosowania robili badania watrobowe i byly o.k.Dwa lata rowne tez podjelam probe po dwoch m-ch wynik cholesterolu widnial po nizej normy a trojglicerydy 150 gdzioe od 10 lat nie mialam takich wynikow, tu skolei znow pech zmieniono mi isuline  zaczelam puchnac wiec znow odstawilam  do dnia 28,05.09 podchodze poraz trzeci i zwracam sie do  ludzi o podobnych sytuacjach pomozcie mi bylam . 19 05.09 BYLAM W kRAKOWIE DOSTALAM TAKA DIETE  bialkowo- weglowodanowazlozona ,ale tam sa zaduze porcje i bardzo zel sie poniej czuje  wole diete dr. Kwasniewskiego bo nie opadam zsil tylko niechce popelnic bledu typu  B.T.W nie umie sobie wyliczyc :lol:


Z tego co piszesz mogę wywnioskować że cukrzyca u ciebie jest typu 2. Błędy na początku każdy z nas popełnia. Ale na bledach sie uczymy. Czytaj ksiazki po raz drugi , aż to co tam pisze naprawdę do ciebie dotrze. Śledz wątki które dotyczą twoich chorób.Kilka razy przeczytane bardziej sie utrwala.
Gdzie  jest twoja miejscowośc , Jakieś większe miasto jest w sąsiedztwie? Może ktoś da ci namiar.
Napisz dokladnie czego nie potrafisz sobie wyliczyć Na poczatku diety nie warto przejmować się wynikami, bo niektóre są zawrotne. Organizm je usówa i dlatego jest ich kumulacja. Ja zrobilam dopiero po dwóch latach.Najważniejsze żebyś się lepiej poczuła. Spokojnie ,pomalutku nie denerwuj się. Pisz czego oczekujesz. Wiele  rzeczy można podsunąc , podpowiedzieć. Ale każdy jest inny, i  ma inne choroby.Ale bezwarunkowo musisz zaliczyć wizytę u DOBREGO LEKARZA OPTYMALNEGO. Niech to sie stanie dla ciebie PRIORYTETEM. Pozdrawiam. :P

_flo


RTS

Witaj koralik098, co do twojego pytania to mogę jedynie powiedzieć jak jest i było u mnie tzn. że ja insulinę na DO kategorycznie zmniejszyłem . Natomiast daleki jestem od dawania rad innym chorym na cukrzycę gdyż sam jeszcze ciągle ją biorę (cukrzyca typ I) i zdaję sobie sprawę ze łatwo tutaj o błąd. W swoim postępowaniu dużą uwagę zwracam na poziom cukru i ciała ketonowe na tej podstawie dobieram sobie dawkę insuliny i proporcje BTW, mimo to i tak błędy się zdarzają.


sylwiazłodzi

Mari bardzo ciekawe . Dzięki. Jak pamiętam to nie pierwszy mądry artykuł z tamtego forum. Kiedyś tam natknęłam się na fragmenty Biochemii. Niektórzy z użytkowników chyba trafili nawet kiedyś na nasze forum.
Warto poszukać tam ciekawych tekstów.

Co do cukrzycy. W książce :Życie bez pieczywa" Lutza jest o cukrzycy ale to z pamięci więc będzie niedokładnie, że na podstawie badań dr.Lutza jakieś ilości pacjentów nazwana w artykule insulionoporność trwała nawet kilka miesięcy . Przytaczał wyniki swoich badań gdzie niestety nie pamiętam czego? ale krzywa stopniowo pokazywała jak ta odporność maleje. Ale też brał pod uwagę ,że jakaś tam liczba pacjentów trochę później reagowała a inna grupa szybciej. Pytanie czy jest to to nad czym zastanawaimy się na forum,że jeden organizm potrzebuje więcej węglwodanów a inny mniej na swojej wersji niskoeglowadonowej diety?
A nie bardzo znając się na cukrzycy zwrócił moją uwagę fragment o powiązaniu witaminy C  z insuliną.

"Mniej znanym faktem jest, ze insulina magazynuje także magnez. Wspomnieliśmy o jej roli odnośnie witaminy C, ona ma udział w przechowywaniu wszelkich składników odżywczych. Ale co się stanie, jeśli komórki uodpornią się na działanie insuliny? Po pierwsze nie da się już przechowywać magnezu, więc się go traci, to jest jeden z efektów, wydala się go razem z moczem.


Co jest jedną z głównych funkcji magnezu?
Rozluźnianie mięśni. Magnez wewnątrzkomórkowy rozluźnia mięśnie. Co się dzieje, kiedy organizm nie może magazynować magnezu, ponieważ komórka jest odporna? Tracimy go, naczynia krwionośne się zwężają, a jaki to ma skutek? "

Niestety nie jestem lekarką (dr.Witoszek) i nie wiem jak  można ,trzeba? temu procesowi zmienić kierunek aby zależności witamina C, insulina, magnez się poprawiły bo to wpływa a mięśnie. Może nie o to chodzi. Za mało mądra jestem w tym temacie.

:(

Mari

Sylwio jesteś tu i teraz  ..a w moim przypadku  w odpowiednim czasie i miejscu  :).
Przerabiam materiał , który puściłaś mi ...wiesz ?, że dwa dni temu discovery wałkowało akurat ten temat i też poszerzyłam trochę wiedzę na temat...Daje do myślenia , oj! daje.

Na dzień dzisiejszy już mam opracowane dalsze postępowanie . Teraz chwila spokoju ...w sobotę mąż idzie na wymianę soczewki w drugim oku (zaćma) i będziemy już mieli jeden problem z głowy.
Nooo.. może nie do końca z tymi problemami , bo już zauważyłam ,że już mam przegrane !  :( . Powiem Ci ,że nie jest dobrze jak chłop zauważa najmniejszy paproch  :wink: :D.

Nie czytałam jeszcze Lutza, a  ta  insulinoodporność spędza mi sen z powiek już od jakiegoś czasu . Bardzo mnie ucieszyłaś słowami ,że ona spada, że potrzebny jest czas , czas niezbyt odległy zresztą i jeśli dążymy do tego zgodnie z radami , spostrzeżeniami ludzi , którzy mają w tym temacie doświadczenie , obserwacje i mądre wnioski.

Ostatnio też dostałam radę , aby zrobić jeszcze badanie tarczycy(Tsh) i poziom insuliny ..,ale to za miesiąc , bo leki po zabiegu ..nie wiem ..myślę sobie ,że mogłyby zafałszować wyniki.

Sylwio  :) ciepło oddane wraca ze zdwojoną siłą i jestem pewna   :) przyjdzie czas ,że inni się tym wirusem zarażą .. :D.


Słońca i uśmiechu w waszych oczach zawsze! .

sylwiazłodzi

Mari właśnie Mi oddali  moją książkę Lutza w weekend Ci wyślę cytat. Z tarczycą i badaniem T3 i chyba T4 jest coś Lekarka o tym wspominała też w swoich postach. Nie mam na razie dużych możliwości aby nad tym pomyśleć bo po urlopie mam dużo pracy w biurze ale jeszcze może po zakończeniu maja po 20 czerwca coś się zmieni to dam Ci znać.
W każdym razie wszystko co jest w składzie hormonów i zalezności między nimi czego brak, czego za dużo ma istotne znaczenie. może poszukaj słowa tarczyca , na pewno coś wyskoczy  z poradami Lekarki bo można w wyszukiwarkę na forum wpisać szukanie po słowie i użytkowniku. Pozdrawiam.

Mari

Kochani  :), wróciłam dziś  ze wsi , byłam dwa dni. Uwielbiam naszą polską wieś i naprawdę żałuję ,że mieszkam gdzie mieszkam  :(.
Jakże cudowna każda chwila spędzona np. w ogródku.. wśród rosnących warzywek ... ucieczka z wielkim krzykiem przed pszczółką  :D albo wściekłym kogutem  :shock: ..chciał mnie posiąść ! hi!, hi! . Uciekłam i obroniłam cnotę !.
Naprawdę , czas się tam zatrzymuje. Dzień trwa tak długo ,że wieczorem o dwudziestej drugiej po dwóch lampkach przepysznego wina z róży i 'pożarciu' kawałka mięcha z grilla marzyłam już tylko o łóżku .. hi!, a dziś wstałam dopiero o dziewiątej !..wypoczęta z uśmiechem ...odnowiona jak po tygodniu wczasów.

Sylwio droga  dziękuję Ci  :) .
Zabieram się teraz za przygotowanie karkóweczki dla mężusia na jutro , by mu zawieźć do szpitala na obiad .
Bidulka jutro na siódmą na czczo z tym okiem do zabiegu ,a później nie może się przez trzy , cztery godziny ruszać ..ino.. w sufit patrzeć i na sztywno.
Hi! ..nie byłabym sobą , abym nie skomentowała tej pozycji  :wink: .co mogłabym "zrobić" Mu , gdy jest bezbronny...

Dobrze,że w niedzielę Go zabieram stamtąd, bo sama w domu bym się zanudziła na śmierć  :D.

pa , pa  :)





Mari

Już łóżeczko 'odrobaczone' i pachnące  :D , czeka na mężusia , którego wyciągnę jutro rano ze szpitala .
Wreszcie będę miała spokój  :shock: , bo dziś nie było chyba jednej pełnej godziny ,żeby nie dzwonił ...a dobrze mu tak! :twisted: .
Chwilowa separacja wskazana ..będzie grzeczniejszy.
Grażynko śmiałam się z niego ,gdy byłam w odwiedzinach jak nie wiem .Dostało mu się za współlokatorów trzech rolników , ale jazda!.
Temat przewodni ..oczywiście sianokosy , deszcz i jedzenie..Oni byli ciągle głodni !.
J. w niektórych momentach już nie wyrabiał i musiał zarzucać słuchawki na uszy, bo ileż można słuchać jęków zagłodzonych!  .
Jak weszłam z jedzeniem , które przygotowałam na obiadek i kolację  :shock: , to głupio mi się trochę zrobiło.. bo zapach Im chyba dokuczył!.. hi,hi.
Oczywiście , dyplomatycznie z uśmiechem zaproponowałam skosztowanie w duchu modląc się ,że odmówią  .. miałam gdzieś tak ze dwie 'męskie' porcje , a Panów było pięciu ...no i pomyliłam się jednak  :lol:.Podziękowali komplementując naszą miłość..ble, ble..
Widzisz , wredoty jaśniste! jak zwykle zasada przez żołądek do Nich..wrrr jakby  mąż kiedykolwiek coś takiego powiedział to bym go chyba bez skrupułów udusiła!.


pa, pa  :)

Mari

Cytat: RTS w 2009-05-31, 18:47:42
Niestety, biorę insulinę zostało mi około 30 jednostek do odstawienia :( i tak narazie stoję ponieważ boję się żeby przypadkiem nie stracić moich cennych 85 kg wagi (przy 190 cm wzrostu).

przeczytaj to http://forum.mojacukrzyca.org/viewtopic.php?t=8977&start=50 ..tak jak podejrzewałam ,że insulina dostarczana rozleniwia organizm trzustkę i wysepki są po prostu zbędne .

adamgraza

        Mari!!!!
Powiedz mi czy to na te operowane wcześniej oczko u męza , była teraz wymiana soczewki. Bo nastepne  oczko ma mieć robione jesienią . Coś mi sie tutaj nie zgadza.
Czy przytargałaś męża już do domu?Pozdrawiam.