Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Syn marnotrawny

Zaczęty przez ArT_B_, 2010-09-29, 16:18:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

WojciechS

Cytat dotyczy pH żołądka. I na ten temat jest moja odpowiedź.
Uwaga o zgadze - gratisowa, jakby kto nie wiedział od czego ma zgagę.
A leczenie wirtualne dobrymi radami jest tyle warte, co zeszłoroczny śnieg.  :D

WojciechS

A o uwaga o zgadze jest dlatego, że przeciętny Kowalsky łączy zgagę z pH żołądka...  :?

WojciechS

Cytat: WojciechS w 2010-10-10, 15:15:03
A leczenie wirtualne dobrymi radami jest tyle warte, co zeszłoroczny śnieg. 

Zapomniałem dodać dla ścisłości: w niektórych przypadkach
Poprawnie zdanie brzmi:
A w niektórych przypadkach leczenie wirtualne dobrymi radami jest tyle warte, co zeszłoroczny śnieg.
Niektórym zaś dobre rady pomagają odzyskać zdrowie!  :D

wloczykij

Cytat: Iga w 2010-10-10, 10:27:18
Cytat: Mari w 2010-10-10, 09:46:14

Moja ciocia często ratowała się przed zgagą w ten sposób szklana  : sodka , woda, ocet ..no i tak sobie gdybam ,że może właśnie to przez tę sodę. Zażywała jej wg. mnie zbyt dużo na przestrzeni lat . Co ty o tym sądzisz ? .
Przepraszam,że się wcinam,ale to tylko tak z ciekawości.Zaznaczam,że sody nie używałam nigdy (do picia),octu nie używam.Ale jak czytam to,to wnioskuję,że jak ciocia miała zgagę na przestrzeni lat,to musiała ją od czegoś mieć,a zgaga to objaw jakiejś dolegliwości.Ponadto nie podoba mi się ten ocet,wnioskuję,że używała go systematycznie na przestrzeni lat razem z tą sodą.Czyli ogólnie to jakiś koszmar,który zakończył się jeszcze większym koszmarem.

Pamiętam, u mnie w domu rodzice też "ratowali się" taką miksturą. Ale ten proceder został zaniechany... sam kiedyś próbowałem takiej mieszanki. Podobno ocet spirytusowy jest szkodliwy dla organizmu.

Zonia

Przecież ocet rewelacyjnie zastępuje cytryna, a o ile to zdrowsze !!!

wloczykij

Cytat: Zonia w 2010-10-10, 16:38:53
Przecież ocet rewelacyjnie zastępuje cytryna, a o ile to zdrowsze !!!

Raczej nie do końca. Ale naturalny ocet to zastępuje też cytrynę i był dawniej stosowany. Podobno bardzo zdrowy.

BACA

Niezły jest ocet winny i ocet jabłkowy.

wloczykij

Cytat: kristan w 2010-10-10, 12:16:14
[Co masz na myśli mówiąc-"wyleczyć".   Czym wyleczyć? Konkretnie!
Czy w/g Was D.O. nie leczy dny?!

Czasami potrzeba zadziałać innymi środkami. Dieta to podstawa ale dla chorego to nie wszystko.

renia


Tutaj "maf" pisze o wyleczeniu dny moczanowej "zwyczajną" DO.

.."Nie czytalem ksiazki lekarki, i w zasadzie nie zamierzam. Nie jem monotonnie. Nie potrzebuje robic rotacji mlecznych, bo stosowanie DO wg J.K /w maju minie 5 lat/ dalo spodziewane efekty w wyleczeniu chorob /rzs u zony , dna moczanowa u mnie/. Nie mam powodu, zeby zmieniac sposob odzywiania, jakiego nauczyl mnie dr. J.K. "..

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1091.msg14177#msg14177

renia


Napisałam "zwyczajną" DO. Ale przy każdej chorobie są inne zalecenia co do proporcji BTW i preferowanych produktów..

ArT_B_

Cytat: renia w 2010-10-10, 17:54:02

Tutaj "maf" pisze o wyleczeniu dny moczanowej "zwyczajn±" DO.

szkoda tylko że nie napisał jak...

Cytat: WojciechS w 2010-10-10, 16:15:43
A w niektórych przypadkach leczenie wirtualne dobrymi radami jest tyle warte, co zeszłoroczny ¶nieg.
Niektórym za¶ dobre rady pomagaj± odzyskać zdrowie! :D
to spróbuj poradzić :) co ci szkodzi :)

renia

Cytat: ArT_B_ w 2010-10-10, 20:58:12
..szkoda tylko że nie napisał jak...
 

A czytałeś jego wszystkie posty, żeby tego się dowiedzieć?

ArT_B_

Cytat: renia w 2010-10-10, 21:14:53
A czytałe¶ jego wszystkie posty, żeby tego się dowiedzieć?
wydaje mi się że tak... zanim napisałem tego posta przeszukałem to i konkurencyjne forum pod kątem radzenia sobie z dną, niestety bez spodziewanego efektu :( stąd ten post


katy

piję z mężem sodę od piatku - łyżeczka sody na 1 1/2  szklanki wody dwa razy dziennie - nam pomaga, dotego żółtka na maśle lub jajecznica, lub żółtka na twardo, placki ziemniaczane wg Kristana- tak zrobimy przez kilka dni

WojciechS

Cytat: ArT_B_ w 2010-10-10, 20:58:12
to spróbuj poradzić co ci szkodzi

Już ci poradziłem jak wyleczyć się z dny, a ty tego nawet nie zauważyłeś...  :?

WojciechS


renia

Cytat: ArT_B_ w 2010-10-11, 00:01:29
Cytat: renia w 2010-10-10, 21:14:53
A czytałe¶ jego wszystkie posty, żeby tego się dowiedzieć?
wydaje mi się że tak... zanim napisałem tego posta przeszukałem to i konkurencyjne forum pod kątem radzenia sobie z dną, niestety bez spodziewanego efektu :( stąd ten post

"maf", który pisze, że wyleczył dnę Dietą Optymalną , podaje tutaj, że stosował ją "normalnie" :..."Kazdy na poczatku ma problemy, co jesc, kiedy jesc, ile jesc. Zaczynalem ZO ponad 4 lata temu, ale od razu zastosowalem wg zasad. Wtedy zasady byly proste. Nikt nie mowil "sluchaj swojego organizmu" . Byly proporcje i ilosci. To sie sprawdzilo. Gdybys chcial stosowac ZO w ten sposob, ze obliczalbys codziennie zapotrzebowanie organizmu z powodu /dzisiaj narabalem drzewa do kominka, musze dorzucic wegli "w posilku"/, to zwariujesz. Nie slyszalem, zeby na DO liczylo sie zapotrzebowanie codzienne na energie i wg tego zmienialo siie ilosci BTW.
Wiem, ze sa optymalni, ktorzy licza i zapisuja swoje posilki, sa tacy ktorzy nie zapisuja posilkow, ale maja ustalone potrawy i waza zjadane ilosci, sa  tacy ktorzy intuicyjnie przygotowuja potrawy optymalne i gdyby policzyli, to wszystko sie zgadza z zasadami. Sa takze tacy, ktorzy uslyszeli "tlusta dieta" i wystarczy dorzucic troche smalcu..."

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?action=profile;u=53;sa=showPosts;start=500

kristan

Cytat: katy w 2010-10-11, 06:41:42
piję z mężem sodę od piatku - łyżeczka sody na 1 1/2  szklanki wody dwa razy dziennie - nam pomaga, dotego żółtka na maśle lub jajecznica, lub żółtka na twardo, placki ziemniaczane wg Kristana- tak zrobimy przez kilka dni

Bo innej prostszej drogi nie ma , no chyba , że , kolchicum dispert...na chwilę.

zeto555

Na zdrowy rozsadek, ilosci zjadanych potraw musza sie roznic - oczywiscie poza proporcjami.
Jesli ktos prowadzi siedzacy tryb zycia, niewiele sie rusza to z oczywistych wzgledow musi zjadac troche wiecej.
Jesli ktos niewile robi codziennie i nagle zmienia sie to na jakis czas, to sila rzeczy nie bedzie sie czul dobrze, zjadajac tak jak dotychczas. Przez krotki czas bedzie ok, ale pozniej skutki sie odczuje - mowie o sytuacjach, kiedy styl zycia zmienia sie na stale lub na dluzszy czasas.
To jest logiczne wytlumaczenie, bo organizm z niczego czy z podobnej ilosci nie wyprodukuje wiecej potrzebnej energi.
I wlasnie dlatego w ZO jest poruszona sprawa mowy wlasnego ciala.