Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I

Zaczęty przez MariuszM, 2012-09-26, 10:58:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-03-22, 13:40:47
Nie, po prostu wole taka nomralna, bita to jak jakas galaretka albo pianka jest, nie lubie takiej konsystencji
Taki obiad:
Golona, ziemniak lub łycha puré grochowego, ćwikła lub musztarda.
Potem truskawki z bitą śmietaną i polane gorącą czekoladą.
Mocna kawa i za dwie godziny można góry przenosić :D

chill

Nie no Gavro już dosyć , bo otwieram lodówke zaraz.... :)

I po tej kawie do garażu tonaż podliczać





Radzio

Wrócę się, choć to przed przesileniem było. :D Suszone też da się przegryźć. ;)
Cytat: Gavroche w 2013-03-21, 20:25:54
Cytat: Radzio w 2013-03-21, 20:19:49
A lustro?
Jesteś tak samo normalny jak każdy z nas :D
W miarę.

Rozumieć, to również oznacza być rozumianym. 8) Stąd ten gest. ;)
Z powyższego wyczytałem, że jest realne niebezpieczeństwo aby poddać mnie ... tej...no... naturalizacji rzekomej.  :shock: Gdyby co, to... po moim trupie. :lol:
Albo dyskretna wielce i prawdopodobnie nie w pełni jeszcze rozumiana próba usprawiedliwienia. :lol: Aboabo ;)



Gavroche

Cytat: Radzio w 2013-03-24, 19:53:05
Wrócę się, choć to przed przesileniem było. :D Suszone też da się przegryźć. ;)
Cytat: Gavroche w 2013-03-21, 20:25:54
Cytat: Radzio w 2013-03-21, 20:19:49
A lustro?
Jesteś tak samo normalny jak każdy z nas :D
W miarę.

Rozumieć, to również oznacza być rozumianym. 8) Stąd ten gest. ;)
Z powyższego wyczytałem, że jest realne niebezpieczeństwo aby poddać mnie ... tej...no... naturalizacji rzekomej.  :shock: Gdyby co, to... po moim trupie. :lol:
Albo dyskretna wielce i prawdopodobnie nie w pełni jeszcze rozumiana próba usprawiedliwienia. :lol: Aboabo ;)



Obie powyższe opcje są możliwe równocześnie.
Wtedy spotkalibyśmy się w połowie drogi...
Z lustrem też bywa tak, że jeden drugiego widzi, sam będąc niewidocznym lub nawet niewidzialnym :D

Radzio

W połowie drogi, czyli w międzylustrzu. :lol: 
Obie opcje są moje, jaka jest Twoja. :D

Gavroche

Cytat: Radzio w 2013-03-24, 20:11:25
W połowie drogi, czyli w międzylustrzu. :lol: 
Obie opcje są moje, jaka jest Twoja. :D
A bo ja wiem?
Mam improwizować na drugiej randce?
Jak dojrzeję to spadnę z drzewa :D

grenis

kurcze, zeby Cie tylko yarosh albo Hanni na swej posiadlosci nie znalazl   :lol:

Gavroche

Cytat: grenis w 2013-03-24, 20:20:09
kurcze, zeby Cie tylko yarosh albo Hanni na swej posiadlosci nie znalazl   :lol:
A na zdrowie, trzmielina mam na drugie :D

Radzio

Cytat: Gavroche w 2013-03-24, 20:14:24
Cytat: Radzio w 2013-03-24, 20:11:25
W połowie drogi, czyli w międzylustrzu. :lol: 
Obie opcje są moje, jaka jest Twoja. :D
A bo ja wiem?
Mam improwizować na drugiej randce?
Jak dojrzeję to spadnę z drzewa :D
Mamy czas!  8)
Lepiej nie implu...imprut...improwizuj... uff. Poczekaj pod jabłonką na Eurekę. :D
Najważniejsze, że robimy postępy! :lol: A publiczności frajdę. ;)


Gavroche

CytatA publiczności frajdę. ;)
Wiódł ślepy kulawego, ku uciesze gawiedzi  :lol:

Radzio

Oby tylko nie uwiódł.  :shock: Bo wtedy dopiero będzie ubaw.  :shock:   Ale mogę się mylić! :lol: :lol:

Gavroche

Cytat: Radzio w 2013-03-24, 20:49:48
Oby tylko nie uwiódł.  :shock: Bo wtedy dopiero będzie ubaw.  :shock:   Ale mogę się mylić! :lol: :lol:
W dzisiejszych czasach, niezbyt szeroki uśmiech, najwyżej.
A w naszym wieku, to raczej uwiąd  :lol:

Radzio

 8)
Młodszego nieco uwodzę? :shock: O ile! Co bym nie podpadł. :lol:

MariuszM

Cytat: Radzio w 2013-03-24, 20:59:16
8)
Młodszego nieco uwodzę? :shock: O ile! Co bym nie podpadł. :lol:
Spokojnie już po, po 18 :)
No panowie ,różowej landrynce swego czasu "kibicowałem" ;) :D  :lol: Mogę i wam :P

Radzio

Cytat: MariuszM w 2013-03-24, 21:02:32
Cytat: Radzio w 2013-03-24, 20:59:16
8)
Młodszego nieco uwodzę? :shock: O ile! Co bym nie podpadł. :lol:
Spokojnie już po, po 18 :)
No panowie ,różowej landrynce swego czasu "kibicowałem" ;) :D  :lol: Mogę i wam :P

A jak daleko możesz się posunąć? W "kibicowaniu" oczywiście, bo jak usłyszę, że "...idę, bo mnie łapki...", to nici z kibicowania i zostanie Ci wtedy jeszcze dzwonkowanie żeby je wzmocnić nieco. :D Na przykład. :lol: A wiem, że niekoniecznie lubisz ten sport. ;)

Gavroche

Cytat: Radzio w 2013-03-24, 20:59:16
8)
Młodszego nieco uwodzę? :shock: O ile! Co bym nie podpadł. :lol:
A tam, zaraz uwodzę :D
Macamy się na razie, w półmroku :lol: