Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Blade - dziennik treningowy

Zaczęty przez Blade, 2013-01-10, 10:40:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Cytat: Gavroche w 2013-09-03, 11:20:44

"No pain, no gain" i "do upadku, a potem jeszcze dwa"?


:lol: dobre...

Gavroche

Cytat: renia w 2013-09-03, 12:11:10
Cytat: Gavroche w 2013-09-03, 11:20:44

"No pain, no gain" i "do upadku, a potem jeszcze dwa"?


:lol: dobre...
No i taki wysiłek, to podstawa piramidy żywieniowej :D

renia

Żeby taką piramidę dźwignąć, to wysiłek musi być nieziemski....

Zyon

ja jestem perpetuum mobile chyba albo lykam z kosmosa, bo po wczorajszym sniadanku, wieczorem tylko jakis kawalek gotowanej karkowki z zupy zjadlem i troche zupy. cale mi sie nie chcialo jesc. za to cwiczy tak. a z godzine handstandy robilem  :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-03, 12:46:25
ja jestem perpetuum mobile chyba albo lykam z kosmosa, bo po wczorajszym sniadanku, wieczorem tylko jakis kawalek gotowanej karkowki z zupy zjadlem i troche zupy. cale mi sie nie chcialo jesc. za to cwiczy tak. a z godzine handstandy robilem  :lol:
Ja u siebie zauważyłem, że im mniej mam czasu, tym go więcej, a im więcej ćwiczę, tym więcej mogę ćwiczyć.
Wydajność jakoś tak rośnie, a śpi się szybciej, zamiast dłużej :D

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-09-03, 11:06:07
Kolejny Zbiggy-kombinator :lol:
wywolales wilka z lasu hehe
Work Buy Consume Die

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-09-03, 12:55:09
Cytat: Zyon w 2013-09-03, 12:46:25
ja jestem perpetuum mobile chyba albo lykam z kosmosa, bo po wczorajszym sniadanku, wieczorem tylko jakis kawalek gotowanej karkowki z zupy zjadlem i troche zupy. cale mi sie nie chcialo jesc. za to cwiczy tak. a z godzine handstandy robilem  :lol:
Ja u siebie zauważyłem, że im mniej mam czasu, tym go więcej, a im więcej ćwiczę, tym więcej mogę ćwiczyć.
Wydajność jakoś tak rośnie, a śpi się szybciej, zamiast dłużej :D
ja od jutra mam zamiar wstawac o 5 rano, bo za malo mi treningu z rana. NIedotrenowalem sie i teraz w pracy wychodze co godzine na pistolet  :lol: :lol: :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-03, 12:55:26
Cytat: Gavroche w 2013-09-03, 11:06:07
Kolejny Zbiggy-kombinator :lol:
wywolales wilka z lasu hehe
Cześć, Zbiggy!
Jak życie?

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-03, 12:56:19
Cytat: Gavroche w 2013-09-03, 12:55:09
Cytat: Zyon w 2013-09-03, 12:46:25
ja jestem perpetuum mobile chyba albo lykam z kosmosa, bo po wczorajszym sniadanku, wieczorem tylko jakis kawalek gotowanej karkowki z zupy zjadlem i troche zupy. cale mi sie nie chcialo jesc. za to cwiczy tak. a z godzine handstandy robilem  :lol:
Ja u siebie zauważyłem, że im mniej mam czasu, tym go więcej, a im więcej ćwiczę, tym więcej mogę ćwiczyć.
Wydajność jakoś tak rośnie, a śpi się szybciej, zamiast dłużej :D
ja od jutra mam zamiar wstawac o 5 rano, bo za malo mi treningu z rana. NIedotrenowalem sie i teraz w pracy wychodze co godzine na pistolet  :lol: :lol: :lol: :lol:
Gdyby kto nie zrozumiał, to nie jest nowa odmiana papierosa czy problemu żołądkowego, tylko rodzaj przysiadu :lol:

zbiggy

Cytat: Gavroche w 2013-09-03, 12:57:21
Cześć, Zbiggy!
Jak życie?
cześć wszystkim jest spoko loko.
zajrzałem na forum przez telefon ale niezręcznie tak się odpowiada więc dopiero teraz

nadal udaję że ćwiczę ("if the bar ain't bending then you're just pretending")

nawet zwiększyłem częstotliwość bo znalazłem siłkę blisko więc teraz jest 3x

właśnie piszez Gavroche o 5x5 a tak się składa że w SHR jest to wałkowane dinosaur training i te rzeczy więc od kilku tygodni poszedłem w tym kierunku

na tej nowej siłce wszyscy mówią mi "pan" a taki trener który się tam kręci zaofiarował nawet mi pomoc przy zdejmowaniu 10-tek ze sztangi, więc macie pojęcie trochę jak wyglądam ;)

ale ogólnie widzę duży skok postępów, np. push press ciężar który tydzień temu wydukałem 2 reps dzisiaj poszlo 5 (nie podam wartości absolutnej żeby się do końca nie skompromitować)

miałem jakieś pytanie metaboliczne do admina, ale jeszcze coś mi się teraz pomiesza, więc potem sie przygotuję i napiszę jeszcze :)

Gavroche

Cytat: zbiggy w 2013-09-03, 18:39:50
Cytat: Gavroche w 2013-09-03, 12:57:21
Cześć, Zbiggy!
Jak życie?
cześć wszystkim jest spoko loko.
zajrzałem na forum przez telefon ale niezręcznie tak się odpowiada więc dopiero teraz

nadal udaję że ćwiczę ("if the bar ain't bending then you're just pretending")

nawet zwiększyłem częstotliwość bo znalazłem siłkę blisko więc teraz jest 3x

właśnie piszez Gavroche o 5x5 a tak się składa że w SHR jest to wałkowane dinosaur training i te rzeczy więc od kilku tygodni poszedłem w tym kierunku

na tej nowej siłce wszyscy mówią mi "pan" a taki trener który się tam kręci zaofiarował nawet mi pomoc przy zdejmowaniu 10-tek ze sztangi, więc macie pojęcie trochę jak wyglądam ;)

ale ogólnie widzę duży skok postępów, np. push press ciężar który tydzień temu wydukałem 2 reps dzisiaj poszlo 5 (nie podam wartości absolutnej żeby się do końca nie skompromitować)

miałem jakieś pytanie metaboliczne do admina, ale jeszcze coś mi się teraz pomiesza, więc potem sie przygotuję i napiszę jeszcze :)
Jak zwykle Twoje literki dobrze wchodzą, więc radym, żeś w formie :lol:
Dinozaury tłuczesz trzy razy w tygodniu?
Moc regeneracji!
Wartości absolutne to do męskich przechwałek służą, na prywatny użytek wystarcza progres, bez odniesienia :D
Wdepnij czasem, ale nie za często, ostatnio nas zaniedbywałeś przeokrutnie :lol:

Zyon

Cytat: zbiggy w 2013-09-03, 18:39:50
na tej nowej siłce wszyscy mówią mi "pan" a taki trener który się tam kręci zaofiarował nawet mi pomoc przy zdejmowaniu 10-tek ze sztangi, więc macie pojęcie trochę jak wyglądam ;)
you made my day  :lol: :lol:

wpadaj czesciej :D
Work Buy Consume Die

Blade

Cytat: Zyon w 2013-09-03, 19:56:34
Cytat: zbiggy w 2013-09-03, 18:39:50
na tej nowej siłce wszyscy mówią mi "pan" a taki trener który się tam kręci zaofiarował nawet mi pomoc przy zdejmowaniu 10-tek ze sztangi, więc macie pojęcie trochę jak wyglądam ;)
you made my day  :lol: :lol:

wpadaj czesciej :D

hehe, masakra ;) mi mówią Pan, bo łeb siwieje ;) latem chodzę na łyso, to nie widać a teraz powoli włosy odrastają ;) no ale nie dziadzieję, poza tym jednym symptomem ;)

Blade

wracając do martwego ciągu w 15 minut ;) co sądzicie o treningu Body By Science? 5 ćwiczeń, gdzie wyznacznikiem nie jest ciężar czy ilość powtórzeń, ale tempo i czas? Wiem, że szukam dziwolągów, ale ma m cholernie napięty plan dnia :( a ćwiczenie rano odpuściłem, lepiej jest jak się wyśpię, lepiej się regeneruję.

Gavroche

Cytat: Blade w 2013-09-04, 09:24:07
wracając do martwego ciągu w 15 minut ;) co sądzicie o treningu Body By Science? 5 ćwiczeń, gdzie wyznacznikiem nie jest ciężar czy ilość powtórzeń, ale tempo i czas? Wiem, że szukam dziwolągów, ale ma m cholernie napięty plan dnia :( a ćwiczenie rano odpuściłem, lepiej jest jak się wyśpię, lepiej się regeneruję.
Lepsze to niż nic.
Tylko czy warto ciągnąć 5 srok za ogon na tempo i czas?
Czy nie lepiej zrobić martwy lub C&P, porządnie, siłowo?
Wszystko zależy od celu, jaki osiągniesz cel, kiedy ścigasz się z zegarkiem?

Blade

Cytat: Gavroche w 2013-09-04, 09:40:03
Cytat: Blade w 2013-09-04, 09:24:07
wracając do martwego ciągu w 15 minut ;) co sądzicie o treningu Body By Science? 5 ćwiczeń, gdzie wyznacznikiem nie jest ciężar czy ilość powtórzeń, ale tempo i czas? Wiem, że szukam dziwolągów, ale ma m cholernie napięty plan dnia :( a ćwiczenie rano odpuściłem, lepiej jest jak się wyśpię, lepiej się regeneruję.
Lepsze to niż nic.
Tylko czy warto ciągnąć 5 srok za ogon na tempo i czas?
Czy nie lepiej zrobić martwy lub C&P, porządnie, siłowo?
Wszystko zależy od celu, jaki osiągniesz cel, kiedy ścigasz się z zegarkiem?
no właśnie się zastanawiam - dlatego pisałem o martwym. W stylu - mam 15-30 minut, zajmuję się np tylko martwym. Wioślarz w ramach rozgrzewki.

Zyon

Serio nie masz czaru? Ja zeby miec czas wstalem dzis o 5:15, kawka rozgrzewka odwaznikiem a potem kolka. I do 7 mozna sie spokojnie wyrobic
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Blade w 2013-09-04, 10:05:14
Cytat: Gavroche w 2013-09-04, 09:40:03
Cytat: Blade w 2013-09-04, 09:24:07
wracając do martwego ciągu w 15 minut ;) co sądzicie o treningu Body By Science? 5 ćwiczeń, gdzie wyznacznikiem nie jest ciężar czy ilość powtórzeń, ale tempo i czas? Wiem, że szukam dziwolągów, ale ma m cholernie napięty plan dnia :( a ćwiczenie rano odpuściłem, lepiej jest jak się wyśpię, lepiej się regeneruję.
Lepsze to niż nic.
Tylko czy warto ciągnąć 5 srok za ogon na tempo i czas?
Czy nie lepiej zrobić martwy lub C&P, porządnie, siłowo?
Wszystko zależy od celu, jaki osiągniesz cel, kiedy ścigasz się z zegarkiem?
no właśnie się zastanawiam - dlatego pisałem o martwym. W stylu - mam 15-30 minut, zajmuję się np tylko martwym. Wioślarz w ramach rozgrzewki.
Nie skumałem :oops:
Tak, to super!
Od wioślarza lepszy zarzut, ale to nie wszędzie można wykonać.
Kilka ciężkich serii da Ci kopa na pół dnia, jak pisał Zyon, że po dobrym treningu, można sięgnąć po królestwo :lol:
A jaki protokół? Liczba serii, powtórzenia, ile dni w tygodniu?

Blade

Cytat: Gavroche w 2013-09-04, 10:16:14
Cytat: Blade w 2013-09-04, 10:05:14
Cytat: Gavroche w 2013-09-04, 09:40:03
Cytat: Blade w 2013-09-04, 09:24:07
wracając do martwego ciągu w 15 minut ;) co sądzicie o treningu Body By Science? 5 ćwiczeń, gdzie wyznacznikiem nie jest ciężar czy ilość powtórzeń, ale tempo i czas? Wiem, że szukam dziwolągów, ale ma m cholernie napięty plan dnia :( a ćwiczenie rano odpuściłem, lepiej jest jak się wyśpię, lepiej się regeneruję.
Lepsze to niż nic.
Tylko czy warto ciągnąć 5 srok za ogon na tempo i czas?
Czy nie lepiej zrobić martwy lub C&P, porządnie, siłowo?
Wszystko zależy od celu, jaki osiągniesz cel, kiedy ścigasz się z zegarkiem?
no właśnie się zastanawiam - dlatego pisałem o martwym. W stylu - mam 15-30 minut, zajmuję się np tylko martwym. Wioślarz w ramach rozgrzewki.

A jaki protokół? Liczba serii, powtórzenia, ile dni w tygodniu?

no właśnie nie wiem. Dwa dni w tygodniu, żeby mieć sporo czasu na regenerację. I chciałbym się na martwym skupić, bo go dużo nie robiłem a wydaje mi się, że stanowi klucz do biegania i łażenia po górach :)

no i czasu nie mam, bo ostatnio widzę, że ważniejsze dla mojej formy jest wyspanie się poranne niż trening. Cholera, może zimą będzie inaczej. Teraz po południu późno z pracy wracam, potem z dzieckiem jakiś czas, trawa, inne bzdury przydomowe ;) jedynie jakieś 15 minut z kettlami/oponą/młotem wchodzi w grę

Gavroche

Cytat: Blade w 2013-09-04, 11:20:01
Cytat: Gavroche w 2013-09-04, 10:16:14
Cytat: Blade w 2013-09-04, 10:05:14
Cytat: Gavroche w 2013-09-04, 09:40:03
Cytat: Blade w 2013-09-04, 09:24:07
wracając do martwego ciągu w 15 minut ;) co sądzicie o treningu Body By Science? 5 ćwiczeń, gdzie wyznacznikiem nie jest ciężar czy ilość powtórzeń, ale tempo i czas? Wiem, że szukam dziwolągów, ale ma m cholernie napięty plan dnia :( a ćwiczenie rano odpuściłem, lepiej jest jak się wyśpię, lepiej się regeneruję.
Lepsze to niż nic.
Tylko czy warto ciągnąć 5 srok za ogon na tempo i czas?
Czy nie lepiej zrobić martwy lub C&P, porządnie, siłowo?
Wszystko zależy od celu, jaki osiągniesz cel, kiedy ścigasz się z zegarkiem?
no właśnie się zastanawiam - dlatego pisałem o martwym. W stylu - mam 15-30 minut, zajmuję się np tylko martwym. Wioślarz w ramach rozgrzewki.

A jaki protokół? Liczba serii, powtórzenia, ile dni w tygodniu?

no właśnie nie wiem. Dwa dni w tygodniu, żeby mieć sporo czasu na regenerację. I chciałbym się na martwym skupić, bo go dużo nie robiłem a wydaje mi się, że stanowi klucz do biegania i łażenia po górach :)

no i czasu nie mam, bo ostatnio widzę, że ważniejsze dla mojej formy jest wyspanie się poranne niż trening. Cholera, może zimą będzie inaczej. Teraz po południu późno z pracy wracam, potem z dzieckiem jakiś czas, trawa, inne bzdury przydomowe ;) jedynie jakieś 15 minut z kettlami/oponą/młotem wchodzi w grę
No i ja teraz testowo kilkunastotygodniowy cykl dwa dni w tygodniu myknę.
Ale ja na martwy muszę mieć minimum 30 minut.
Dla Ciebie takie wskazówki:
-olać wioślarza, zacząć rozgrzewkę od ciągu, jakieś śmieszne ciężary, po 6 powtórzeń rosnąco z 0,5-1 min przerwami;
-serie zasadnicze 3x3, pierwszy tydzień(oba treningi)70%CM, przerwy dwie pełne minuty
                                     drugi tydzień(oba treningi)80%CM
                                     trzeci tydzień(oba treningi) 90%CM
                                     czwarty tydzień(pierwszy trening)95%CM, (drugi trening)sprawdzian ;
-martwy na łażenie po górach z dodatkiem pistoletu lub KB one leg deadlift;
-martwy na bieganie z dodatkiem drążka (tak, tak) lub naskoków na skrzynię.
Pokombinuj sam, ale pamiętaj, że najkrótszy cykl powinien się składać z minimum 8 sesji.