Sport

[Jarek]

Następnym razem - dziś już po chłopie 

[Jarek]

Ale i tak lepiej od  nr1

[admin]

6:3 - jakoś poszło Dingowi szczęśliwie. Szkoda Forda, ale szansa go przerosła chyba. 

[Jarek]

Wysoko w turnieju grać, to nastepny etap ...

[admin]

O 20-tej Allen : Lisowski - może być ładne wyrównane spotkanie, bo... 
Obaj w dobrej formie, jak Lisowskiemu będą wchodzić długie, to powalczą. 

[admin]

Do amatorskiego "wyczynu" - nie żałować dobrego białka zwierzęcego, dopilnować węglowodany, a tłuszczem regulować zapotrzebowanie energetyczne

"Dopilnować węglowodany" - masz na myśli zjadać trochę więcej niż na ŻO?
Jakby wziąć amatora piłkarza 70kg (zrywy beztlenowe) na radar to B 100g, W 100g i reszta T? Mniej więcej oczywiście 

Dla zdrowej, młodej, aktywnej osoby płci męskiej minimalna ilość spożywanych węglowodanów to taka, aby nie popaść w syndrom ketogeniczny, a maksymalna, to taka, aby nie zwiększać tłuszczowej masy ciała powyżej prawidłowej wartości, czyli od 6-15% - granicznie 20% masy ciała wliczając w tym tłuszcz wisceralny, który powinien stanowić nie mniej niż 3% i nie więcej niż 6-7%, czyli - biochemicznie - minimalna ilość spożytych węglowodanów powinna pokryć całkowicie zapotrzebowanie organizmu na szczawiooctan i endogenne, glukogenne aminokwasy których niedobór może "doskwierać" u osób spożywających białko o znacznej zawartości aminokwasów egzogennych, a maksymalna - aby nie przekroczyć około 150-180mg% VLDL w surowicy krwi badanej według "procedury medycznej"
UWAGA
podane wartości nie dotyczą kobiet szczególnie w okresie rozrodczym, osób starszych i kompletnie nie dotyczą osób schorowanych u których zapotrzebowanie na węglowodany może być skrajnie różne w zależności od jednostki chorobowej.

[Jarek]

"Nie włoży ukraińskiej opaski. Co się stało? - Sport WP SportoweFakty" https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1031505/lewandowski-zabral-glos-ws-ukrainskiej-opaski-to-duza-roznic
Z karabinem niech gra

[oldboy]

Do amatorskiego "wyczynu" - nie żałować dobrego białka zwierzęcego, dopilnować węglowodany, a tłuszczem regulować zapotrzebowanie energetyczne

"Dopilnować węglowodany" - masz na myśli zjadać trochę więcej niż na ŻO?
Jakby wziąć amatora piłkarza 70kg (zrywy beztlenowe) na radar to B 100g, W 100g i reszta T? Mniej więcej oczywiście 

Dla zdrowej, młodej, aktywnej osoby płci męskiej minimalna ilość spożywanych węglowodanów to taka, aby nie popaść w syndrom ketogeniczny, a maksymalna, to taka, aby nie zwiększać tłuszczowej masy ciała powyżej prawidłowej wartości, czyli od 6-15% - granicznie 20% masy ciała wliczając w tym tłuszcz wisceralny, który powinien stanowić nie mniej niż 3% i nie więcej niż 6-7%, czyli - biochemicznie - minimalna ilość spożytych węglowodanów powinna pokryć całkowicie zapotrzebowanie organizmu na szczawiooctan i endogenne, glukogenne aminokwasy których niedobór może "doskwierać" u osób spożywających białko o znacznej zawartości aminokwasów egzogennych, a maksymalna - aby nie przekroczyć około 150-180mg% VLDL w surowicy krwi badanej według "procedury medycznej"

Czy zamiast vldl, nie wystarczy patrzeć na tg? Teoretycznie znalazłem że vldl to 1/5 Tg jeśli te są w normie. U mnie Tg wynoszą 52mg/dl co daje ~10mg/dl vldl?

[Jarek]

Zobaczymy dzis bardzo nietypowy finał 
Kibicowałbym chdemu, bo ma długi, ale dla dobra snookera, bede duchowo wpierał Dinga.

[admin]

Tak będzie, ale trochę Lisowskiego szkoda. 
Ding raczej nie da rady Allenowi. Trzeba dopingować.

[admin]

Do amatorskiego "wyczynu" - nie żałować dobrego białka zwierzęcego, dopilnować węglowodany, a tłuszczem regulować zapotrzebowanie energetyczne

"Dopilnować węglowodany" - masz na myśli zjadać trochę więcej niż na ŻO?
Jakby wziąć amatora piłkarza 70kg (zrywy beztlenowe) na radar to B 100g, W 100g i reszta T? Mniej więcej oczywiście 

Dla zdrowej, młodej, aktywnej osoby płci męskiej minimalna ilość spożywanych węglowodanów to taka, aby nie popaść w syndrom ketogeniczny, a maksymalna, to taka, aby nie zwiększać tłuszczowej masy ciała powyżej prawidłowej wartości, czyli od 6-15% - granicznie 20% masy ciała wliczając w tym tłuszcz wisceralny, który powinien stanowić nie mniej niż 3% i nie więcej niż 6-7%, czyli - biochemicznie - minimalna ilość spożytych węglowodanów powinna pokryć całkowicie zapotrzebowanie organizmu na szczawiooctan i endogenne, glukogenne aminokwasy których niedobór może "doskwierać" u osób spożywających białko o znacznej zawartości aminokwasów egzogennych, a maksymalna - aby nie przekroczyć około 150-180mg% VLDL w surowicy krwi badanej według "procedury medycznej"

Czy zamiast vldl, nie wystarczy patrzeć na tg? Teoretycznie znalazłem że vldl to 1/5 Tg jeśli te są w normie. U mnie Tg wynoszą 52mg/dl co daje ~10mg/dl vldl?

Na wyjściu z wątroby na diecie wysokowęglowodanowej VLDL składa się przynajmniej z 50% trójglicerydów. Natomiast norma procedury medycznej na TG jest niżej 150mg%

[RafałS]

"Nie włoży ukraińskiej opaski. Co się stało? - Sport WP SportoweFakty" https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1031505/lewandowski-zabral-glos-ws-ukrainskiej-opaski-to-duza-roznic
Z karabinem niech gra

Jak to tak?! Żydo-nazi nie dopre teraz już?

[oldboy]

Do amatorskiego "wyczynu" - nie żałować dobrego białka zwierzęcego, dopilnować węglowodany, a tłuszczem regulować zapotrzebowanie energetyczne

"Dopilnować węglowodany" - masz na myśli zjadać trochę więcej niż na ŻO?
Jakby wziąć amatora piłkarza 70kg (zrywy beztlenowe) na radar to B 100g, W 100g i reszta T? Mniej więcej oczywiście 

Dla zdrowej, młodej, aktywnej osoby płci męskiej minimalna ilość spożywanych węglowodanów to taka, aby nie popaść w syndrom ketogeniczny, a maksymalna, to taka, aby nie zwiększać tłuszczowej masy ciała powyżej prawidłowej wartości, czyli od 6-15% - granicznie 20% masy ciała wliczając w tym tłuszcz wisceralny, który powinien stanowić nie mniej niż 3% i nie więcej niż 6-7%, czyli - biochemicznie - minimalna ilość spożytych węglowodanów powinna pokryć całkowicie zapotrzebowanie organizmu na szczawiooctan i endogenne, glukogenne aminokwasy których niedobór może "doskwierać" u osób spożywających białko o znacznej zawartości aminokwasów egzogennych, a maksymalna - aby nie przekroczyć około 150-180mg% VLDL w surowicy krwi badanej według "procedury medycznej"

Czy zamiast vldl, nie wystarczy patrzeć na tg? Teoretycznie znalazłem że vldl to 1/5 Tg jeśli te są w normie. U mnie Tg wynoszą 52mg/dl co daje ~10mg/dl vldl?

Na wyjściu z wątroby na diecie wysokowęglowodanowej VLDL składa się przynajmniej z 50% trójglicerydów. Natomiast norma procedury medycznej na TG jest niżej 150mg%

Dzięki. Ciekawe jak jest na HF. Patrzałem na mój lab w którym robiłem badania to nie maja takiej opcji jak vldl.

[admin]

Bo oni teraz badają cholesterol i nie-cholesterol...

[admin]

Ponieważ wszystko im się pomieszało i w zasadzie nie wiedzą co badają, ale w PODRĘCZNIKU Harpera wszystko jest poprawnie opisane z wyjątkiem błędnej interpretacji znakowanych promieniotwórczo ciał lipidowych  - typówka - z poprawnie wykonanego doświadczenia źle wyciągnięte wnioski. Np. IDL powstaje bardzo szybko (około 1/2 - 1h) przekształcając się w LDL który w tkankach obwodowych wraca w formie C wychwytując cholesterol z rozpadu komórek przechodzi do wątroby jako HDL, natomiast metabolizm chylomikronów trwa znacznie dłużej (do 2,5 doby - po solidnym posiłku tłuszczowym - dlatego długo się "jeść nie chce", natomiast na diecie niskotłuszczowej chylomikron jest szybko metabolizowany - czyli jak VLDL ). Jakby co to jeszcze dodam, że na wysokowęglowodanowej w ciągu godziny z 40% wchłoniętej glukozy powstaje VLDL, który uwalniany do krwiobiegu powoduje lipemię (a dokładniej poposiłkowe zmętnienie surowicy) "insulinooporność" - wyrażoną w IG, ale to takie tam moje mrzonki umysłowe, bo nie mam laboratorium do badań, bo traktuję moje umiejętności biochemiczne jako hobby, a to co publikują to chłam poglądowy. W sumie i tak to nikogo nie interesuje jak jest, a tylko jak na tym zarobić na przestraszonych przeważnie zdrowych ludziach. Matoda jest prosta zadać statyny (bardzo szkodliwe substancje), a później "nakazać" suplementację wit. D, viagrę i inne "suplementy" łagodzące objawy szkodliwości statyn.. No fajny przekręt bo długotrwały, a nie jak "pandemia", co trzymała tylko 2 lata, przy czym drugi rok był spowodowany powszechnym wyszczepieniem, ale i to nie mój problem - piszę jak jest, a kto tam sobie co z tego wyciągnie dla siebie - to już nie moja sprawa.

[admin]

3:1 dla Dinga po pierwszej sesji, ale jeszcze do 10 wygranych daleko... 

[Jarek]

Ding świeży spragniony snookera 

[admin]

6:2, ale może się jeszcze Allen odbije. 

[Jarek]

Jest to możliwe - moment dekonncetracji Dinga i będzie się działo 

[Blackend]

Mundial się rozpoczął, ale sensowne mecze zaczną się od jutra.